|
|
#1 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 028
|
Wpadka w wyglądzie
Witam,
zapewne nie raz nam się zdarzyła wpadka w stylu Judyty z grocholi- rozmazane oko i maszerowanie przez centrum miasta. Mam pytanie, czy zdarzyło Wam się isc z rozmazanym makijażem, zadartą spodnicą, kupa z ptaka przez całe miasto i nikt Wam nie zwrócł uwagi? CZy Wy zwracacie uwagę? Dla przykładu kiedyś zdarzyło mi się robić na szybko makijaż i źle rozmazałam krem tonujacy, miałam na czole wielka pomarańczową krechę z ta krecha wsiadłam w autobus na Katowice, poszłam na egzamin, dopiero po egzaminie kolezanka podała mi lusterko. Przy okazji się bała mojej rekacji. ja byłam w mocniejszym sozku,że mi ktoś wczesniej nie powiedział Moj TZ jak siedzi w domu to się nie goli, bo ma uczulenie i swego czasu dniami się nie golił. Napis się soku z porzeczki i dośc ,że zrobił sobie fielotowe wasy na swoich czarnych to miał tą porzeczke na nosie. Zrobił zakupy w hipermarkecie, przyszedł do domu i szok Nikt mu nie zwrócił uwagi, bo bał się juz zapewne jego samego wyglądu. Nieogolony, wielki i z brudną twarzą![]() Ja się boje zwracać uwagę jak ktoś zareaguje jak mu powiem,że np ma liścia na głowie
|
|
|
|
|
#2 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 518
|
Dot.: Wpadka w wyglądzie
mnie sie zdarzyło przyjsc do szkoly z rozsunietym rozporkiem.. masakra hehe jak sobei to teraz przypomne to sie smieje, ale wtedy mi bylo strasznie głupio. Weszłam do szkoly, naszczescie było mało ludzi, i to byli tylko moi znajomi, bo bylo to popoludniu i czekalismy na dodatkowe lekcje z niemca. Wszyscy wybuchli smiechem a ja nei wiedzialam o co chodzi. dopiero po chwili kapnełam sie o co chodzi hehe
Wszyscy widzieli moje niebieskie majtki z rysunkiem twarzy kobiety na srodku od tej pory zawsze sprawdzam czy mam zasuniety zamek![]() wczoraj w szkole widzialam tez dziewczyne ktora miala baaardzo widoczna linie od podkladu, bo go zle rozprowadzila, tak jakby tylko na policzkach, a po bokach biala.. na dodatek miala zle dobrany kolor, bo za ciemny i okrrropnie to wygladalo, ale nei zwrocilam jej uwagi, no bo to tak chamsko... |
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 927
|
Dot.: Wpadka w wyglądzie
Raz z kołem postępowania karnego pojechaliśmy na rozprawę do sądu najwyższego - ponieważ zaczynała sie rano z łodzi musieliśmy wyjechać o jakiejś pogańskiej porze dopiero podczas pierwszej przerwy zauważyłam ze na nogach mam co prawda 2 czarne czarne jednakowej długości kozaczki, ale nie pochodzące z tej samej pary
(rózniły sie obcasem i czubkiem który w jednym bucie był kwadratowy a w drugim prostokątny ). cały dzień starałam sie to ukrywać stwiając sobie teczkę pod nogami lub stojac bokiem. Chyba nawet nikt tego nie zauważył, a w kazdym razie nie skomentował ani nawet tego nie wypomniał po latach - ale tak czy siak co przeżyłam to moje. od tej pory zawsze wkładam buty przy oświeconym świetle
__________________
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wpadka w wyglądzie
Kiedyś zdarzało mi się tak ubierać bluzkę,że zawsze była podwinięta,kołnierzyk z jednej strony mi się zaginał...na szczęście przed wyjściem mamusia lub kochana młodsza siostrzyczka,pękając ze śmiechu,poprawiały to i owo
Raz posmarowałam twarz tłustym kremem...i w błogiej naiwności potem się przypudrowałam...miałam plamy z pudru na twarzy,koleżanka litościwie pomagała mi je rozetrzeć![]()
|
|
|
|
|
#5 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 028
|
Dot.: Wpadka w wyglądzie
O przypomniało mi się czytajac posta Sywli, czego nie napisałam
![]() Pamiętam,że był jakies wykłąd zrana dla całego roku w piątek, a w czwartek sa najlepsze imprezy i pani profesor woła staroste roku lub osobe odpowiedzialną. Poszedł pewien pan i szok - swterek miała w serek i zamiast miec serek na torsie miała na plecach. Ubaw dla całego roku- nie ma to jak wstac po ciezkiej nocy Zwrociło mu uwage jakies 200 osob, do tej pory jak go widze
|
|
|
|
|
#6 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 198
|
Dot.: Wpadka w wyglądzie
Ja zawsze sie boje jesc cos na miescie, bo moze mi cos miedzy zebami zostac.
A co do wypowiedzi sylwii, to wyobraz sobie, ze w mojej klasie chlopak tez naklada sobie podklad i ma "maske" |
|
|
|
|
#7 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 398
|
Dot.: Wpadka w wyglądzie
Fajny wątek
![]() Ja sobie nie przypominam jakichś szczególnych swoich wpadek. Raz tylko stałam sobie spokojnie na chodniku, czekając na koleżankę. I nagle ptaszek zrobił mi niespodziankę na ramię Pół biedy, że było to lato, więc ubrudzoną miała rękę, a nie ubranie. Szybko wytarłam chusteczką i chyba nikt nie zauważył (przynajmniej akurat w tym momencie nikt koło mnie nie przechodził, ale kto wie?)A z wpadek kogoś, to kilka dni temu koleżanka z klasy przyszła do szkoły w jeansach z dziurą na tyłku, przez którą widać było jej śnieżnobiałe majtki Moja przyjaciółka, która pierwsza to zauważyła, powiedziała jej o tym.Jeszcze pamiętam, jak mieliśmy na polskim studentkę. Raz ubrała bluzkę na lewą stronę, a innym razem przód do tyłu Nie wiem kto jej zwrócił raz uwagę, ale po przerwie miała już dobrze założoną Podejrzewam, że sama do tego doszła, bo klasa przez całą lekcję się z niej cichutko śmiała
|
|
|
|
|
#8 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 800
|
Dot.: Wpadka w wyglądzie
generalnie dobrze wychowani ludzie takich "wpadek" nie widza
a jezeli zwracaja komus uwage to maksymalnie dyskretnie |
|
|
|
|
#9 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 32
|
Dot.: Wpadka w wyglądzie
Któregoś dnia zapałam do szkoły i mialam dosłownie chwilke na ogarnięcie się. Do dzisiaj pamiętam, że ubralam niebieski golf... Siedzialam na lekcji i podrapałam sie w szyję i nagle poczulam reka, ze cos mi spod tego golfiku wystaje... Ciagne i ciagne a tu sie okazuje ze to byla pomaranczowa (!) bluzeczka od pizamy. Jak sie zorientowalam co jest grane to postanowilam ja schowac. Wsadzilam ja spowrotem pod golf
i na przerwie polecialam do lazienki i sciagnelam pizamke. Oczywiscie nikt mi uwagi nie zwrocil..heheh, ale pewnie ktos to zauwazyl...A to wszystko przez to ze jak sie ubieralam (juz tak nie robie ) to sciagalam gore od pizamy przez rece i wieszalam na szyji. Wkladalam bluzke i dopiero po ubraniu sie wyciagalam spod spodu pizame...
|
|
|
|
|
#10 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 234
|
Dot.: Wpadka w wyglądzie
Wpadek było u mnie sporo. Z takich które najbradizej pamiętam: poszłam kiedyś do szkoły w bluzce załozonej tył na przód, zdarzyło mi sie też iść po miescie z czerwonymi majtkami wystającymi z przodu spod spodni. Kapnęłam się tylko dlatego, ze ludzie dziwnie zaczęli mi sie przyglądac
__________________
"Najlepsze są prezenty pożyteczne. Na przykład: ja jemu chusteczki do nosa, on mi futro" B. Bardot
|
|
|
|
|
#11 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 983
|
Dot.: Wpadka w wyglądzie
Kilka lat temu wyszłam na ulicę z jednym papilotem na głowie (z przodu
). A najlepsze jest to, że szłam wtedy z kumpelą, która nic mi nie powiedziała i przez cały czas miała ze mnie niezły ubaw. Ludzie przyglądali mi się jakoś dziwnie, ale ja jakoś nie wpadłam na to, że może być coś ne tak z moim wyglądem Zorientowałam się dopiero, jak chciałam przejechać ręką po włosach i wtedy kumpela nie wytrzymała i parsknęła śmiechem. Ja też
__________________
Każdego poranka dostajemy szansę na nowe życie i tylko od nas zależy, czy zaświeci słońce. Pomimo chmur - walcz, bo życie nie kończy się na kłopotach a słońce świeci ponad nimi. |
|
|
|
|
#12 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Wpadka w wyglądzie
Ubrałam kiedyś dwa różne buty . Niebieskiego adidasa , i czarnego zamszowego buta . Zorientowałam się w centrum handlowym <-- nie wiem jak można być takim debilem żeby nie poczuć różnicy
Na środku boiska szkolnego ptak narobił mi na głowę . Wszystko malowniczo ściekło mi po czole ... ahhh Wysmarowałam się balasamem brązującym . Na twarzy bardzo uważałam , ale o ja głupia nieświadomie musiałam wytrzeć ręce w szyje . W domu nic rano nie zauważyłam , dopiero w szkole mi powiedzieli. Wyglądałam jakby mnie ktos poddusił ( miałam takie ślady ). Kiedyś w zime miałam głupi zwyczaj zdejmowania spodni razem z rajstopami . Pewnego ranka idę do szkoły , bielutki chodniczek bo akurat w nocy napadał snieg , słyszę jakieś smiechy za mną . Odwracam się i nic . Ide dalej , znowu słyszę śmiechy. Spoglądam na ziemie a tam na metr za mną ciągnie sie moja czarna rajstopa ... Miodzio. Bylam na spływie kajakowym . W nocy z znajomymi nieźle balowaliśmy . Pamiętam że skakałam z jakieś drzewa i rozdarłam sobie spodnie na tyłku . No ale kto by sie tym przejmował. Rano się obudziłam i o niczym nie pamiętając pojechałam na wycieczke do Chojnic z wielką dziura na du*pie. ... Jestem wyjątkowo przypałowym człowiekiem
__________________
"Nie pozwólcie aby ktokolwiek wmówił wam ze trzeba być zadowolonym z tego co się ma. Zawsze jest więcej do zdobycia i nie ma powodu abyście tego nie miały osiągnąć"
|
|
|
|
|
#13 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wpadka w wyglądzie
Takich drastycznych wpadek to nie mialam
![]() 1.porwane rajstopy ![]() 2.kiedys kolezanka zrobila mi "marchewke" na bucie i odpadla mi podeszwa Myslalam ze wdeplam w cos swiezego, co sie za mna ciagnie.Ale nie, to byl moj wlasny but
|
|
|
|
|
#14 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 398
|
Dot.: Wpadka w wyglądzie
Przypomniałam sobie jednak jeszcze dwie swoje wpadki, czytając Wasze
![]() 1. W gimnazjum używałam przez jakiś czas samoopalacza, ale tylko do nóg, bo mam jasną karnację, a było lato (nogi zawsze mam najjaśniejsze i to mnie bardzo denerwuje). Pewnego dnia kapnęłam się, że niestety - mimo że bardzo uważałam - na nogach zrobiły się plamy. Pech chciał, że zauważyłam to dopiero w szkole. Pech, bo akurat w tym dniu miałam w-f, a ćwiczyłam w krótkich spodenkach. Obciach, jakich mało... 2. W tamtym roku poszłam do szkoły w spódnicy (mini). Naprawdę nie wiem, jak to się stało, ale zrobiła mi się ogromna (o średnicy jakichś 5 cm) dziura z tyłu prawego kolana. Kapnęłam się dopiero, jak chciałam się tam podrapać Najgorsze jest to, że paradowałam tak przez całą szkołę i to sama nie wiem, jak długo. Nie wiedziałam, czy się śmiać, czy płakać...Jak sobie jeszcze coś przypomnę, to dopiszę
|
|
|
|
|
#15 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 149
|
Dot.: Wpadka w wyglądzie
świetny wątek
![]() ja kiedyś wyszłam (na szczęście tylko na spacer z psem) w 3 wałkach z tyłu na głowie,poprostu o nich zapomniałam,a spostrzegłam się jak już wróciłam do domu kiedyś ubrałam na zawody jezdziecki nowe białe bryczesy,których przedtem nie miałam nigdy na sobie,okazało się że są z baaardzzo cienkiego materiału więc wszyscy mogli sobie obejrzeć moje (co prawda też białe)stringi,skapnełam sie jak stałam tyłem i czytałam listy startowe a jakiś chłopak przechodąc powiedział do drugiego"hmmm...ciekawe czy te białe stringi to tak na szczęście?" najgorsze że z dzielna mina musiałam tak przechodzić dobrą godzine
__________________
We're going to hell anyway...so lets travel firs class |
|
|
|
|
#16 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: Wpadka w wyglądzie
Ja pobiję wszystkich
![]() Miałam 13 alt, wakacje, pojechałam na kolonie. No i urządzili nam śluby kolonijne
|
|
|
|
|
#17 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 21 719
|
Dot.: Wpadka w wyglądzie
Ja sama nie pamiętam takich numerów(jedynie drobiazgi jak sadza na buzi czy 2 rózne skarpetki-i nikt nie zwrócił mi uwagi),ale znam przypadki:
*dziewczyyna grała w jeziorze w siatkówakę ze znajomymi i księdzem i jak tak skakła to gorna część stroju podniosła się jej go góry i grała z gołymi cyckami,ksiądz zakrył oczy i ona się wtedy zorientowała * moja babcia poszła w halce i domowych laczkach na przystanek autobusowy, po drodze nikt jej nie powiedział-sama się zorientowała juz na przystanku *a! teraz mi się przypomniało- byłam na weselu miałam dośc krótką sunkienkę,ale jak tańczyłam to podobno nie było widać mi gaci, ale kilka kieliszków, sukienka się trochę uniosła, kilka obrotów no i kamerzysta ujął mój goły tyłek w strigach, a żeby było smieszniej,dał to na koniec filmu gdzie są śmieszne scenki i pokoazał to w zwolnionym tempie,ale wsytd:/pomijam fakt że cała rodzika TŻta oglądoała to:/ |
|
|
|
|
#18 |
|
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 798
|
Dot.: Wpadka w wyglądzie
Było
![]() https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...ghlight=wpadki https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...ghlight=wpadki
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
|
|
|
|
#19 | |
|
biegam dla Zabawy
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 5 137
|
Dot.: Wpadka w wyglądzie
Cytat:
![]() Przejechałam kiedyś całe miasto autobusem z wielkim rzepowym, niebieskim papilotem na głowie. Nawet jakas babcia pokazywala mnie palcem ludziom wokol, ale ja narcyz jeden myslalam, ze dlatego, ze tak kulturalnie sie ubralam i cala taka na pic elegancka. ![]() No coż dobrze, ze wial wiatr i przed wejciem do urzędu chcialam przygladzic wlosy .
|
|
|
|
|
|
#20 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 279
|
Dot.: Wpadka w wyglądzie
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;7213482]Ja pobiję wszystkich
![]() Miałam 13 alt, wakacje, pojechałam na kolonie. No i urządzili nam śluby kolonijne [/QUOTE]To jak ja byłam na kolonii był okropny wiatr,więc ratownik pozwalał tylko siedzieć na brzegu.fale zakrywały nas dosłownie co chwila lataliśmy po tym brzegu z poranionymi kolanami itd ![]() I ratownik do mnie machał ciągle,a ja mu odmachiwałam.Potem łapał się za cycki to ja się uśmiechałam i tak dłuższą chwilę.Nagle znowu łapie się za cycki,ja patrzę na swoje,a moja góra od stroju znajduje się właśnie w okolicy szyi
__________________
|
|
|
|
|
#21 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Wpadka w wyglądzie
Moja mama włożyła kiedyś do pracy halkę ale zapomniała spódnicy,była zima i jechała w długim płaszczu więc zorientowała się dopiero jak zdjęła okrycie w biurze.
Kiedy chodziłam do liceum nauczycieli dyżurowali na korytarzu w czasie przerw,pewnego razu nauczycielka która miała dyżur pozła skorzystać z toalety i tak sobie wciagała po wszystkim majty na pupę,że zawineła jej się spódnica za rajstopy i świeciła tyłkiem przez całą przerwę a przechadzała się w tą i z powrotem.Oczywiście nikt jej nie powiedział
|
|
|
|
|
#22 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 389
|
Dot.: Wpadka w wyglądzie
Ja mam takie szczęście ,że co chwila mi się coś takiego zdarza.
-rozsunięty rozporek -jakies wystające części odzieży itp. to norma u mnie -nawet ptasie kupy ![]() Natomiast wiem ,co mi nigdy nie grozi.To maska(jak wy ją nazywacie),czyli odcinająca się od twarzy tapeta.Mam na tym punkcie jakiegoś bzika.Potrafię się 5 razy pytać czy nie odcina mi się od szyi.Nie używam co prawda fluidu ,ale pudru brązującego i chyba bym sobie nie wybaczyła,gdybym pewnego dnia poszła do szkoły w takim stanie jak niektóre moje koleżanki(które niestety nie znaja umiaru ).
|
|
|
|
|
#23 | |
|
♥
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 654
|
Dot.: Wpadka w wyglądzie
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#24 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: Wpadka w wyglądzie
Cytat:
![]() |
|
|
|
|
|
#25 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wpadka w wyglądzie
Mi sie nie raz zdarzylo isc do szkoly z zle rozprowadzonym fluidem, lub niechlujnie zapieta bluzka, raz nad morzem fala mi obsunela gore od stroju i mialam ja pod szyja, nawet nie zauwazylam, dopiero brat mojego B. mi powiedzial :P
Jesli np moim kolezanka czy B. cos takiego sie wydarzy,wole im to od razu powiedziec,niz czekac nie wiadomo na co :P
__________________
Tattoomaniaczka Początkowa Włosomaniaczka Akcja : Zapuszczanie włosów trwa |
|
|
|
|
#26 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 800
|
Dot.: Wpadka w wyglądzie
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#27 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 933
|
Dot.: Wpadka w wyglądzie
Cytat:
![]() ![]()
|
|
|
|
|
|
#28 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 232
|
Dot.: Wpadka w wyglądzie
oj zaczynam czuć sie jak szczęściara
mnie zdarzyło się "tylko" stać na mszy w kościele i wracać przez miasto z rozmazanym na połowie twarzy okiem.... >.<
|
|
|
|
|
#29 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 493
|
Dot.: Wpadka w wyglądzie
Cytat:
![]() ja kiedys kupiłam sobie pomadke ochronną nivea wiśniowa. myslalam ze jest transparentna wiec za bardzo sie nie starałam malując usta, no powyjezdzałam troche poza kontur i dumnie czerwona na twarzy maszerowałam po miescie.
|
|
|
|
|
|
#30 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 364
|
Dot.: Wpadka w wyglądzie
Heh bardzo fajny wątek
![]() Pamiętam jak kiedyś byłam w szpitalu odwiedzić koleżanke . W szpitalu jak w szpitalu trzeba było założyć ochronne obuwie. Tak się zagapiłam jak wyszłam że chodziłam po dworzu w tych butach W końcu jak już wszyscy tak mi się przyglądali to dopiero to zauważyłam
__________________
Studentka ![]() |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:38.



Nikt mu nie zwrócił uwagi, bo bał się juz zapewne jego samego wyglądu. Nieogolony, wielki i z brudną twarzą



Wszyscy widzieli moje niebieskie majtki z rysunkiem twarzy kobiety na srodku
(rózniły sie obcasem i czubkiem który w jednym bucie był kwadratowy a w drugim prostokątny

Pół biedy, że było to lato, więc ubrudzoną miała rękę, a nie ubranie. Szybko wytarłam chusteczką i chyba nikt nie zauważył 









