|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
Pokaż wyniki sondy: Co najczęściej zrobi facet po własnej zdradzie? | |||
Będzie żałować i poprosi o powrót. | 66 | 66,00% | |
Nie wróci, ułoży sobie życie z tą drugą osobą. | 13 | 13,00% | |
Nie wróci i nie ułoży mu się z tą drugą osobą. | 21 | 21,00% | |
Głosujący: 100. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2008-05-30, 08:54 | #1 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin-Ireland
Wiadomości: 2 713
|
Zdrada: Co było dalej?
Facet zdradził kobietę. Przyznał się. Jak się zachowa? jeśli to wyjdzie na jaw?
Czy facet, który zdradza, później żałuje i przeważnie chce wrócić do osoby zdradzonej? Czy facet, który zdradza, później nie żałuje tego i układa mu się z drugą osobą?
__________________
Nie mam żadnych rasowych, kastowych czy religijnych uprzedzeń. Jedyne co mnie obchodzi, to czy dana jednostka jest istotą ludzką i to mi wystarczy. Gorsza już być nie może. Po co mi suwaczki? Miłość nie jest na pokaz. Do miłości trzeba dwojga, a nie Internetu. Edytowane przez sportsmenka86 Czas edycji: 2008-05-30 o 14:33 |
2008-05-30, 09:36 | #2 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zdrada: Co było dalej?
Cytat:
Nie wiem czy zrozumiale napisałam
__________________
dirrtyKatrina Moonwalker |
|
2008-05-30, 09:44 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: Zdrada: Co było dalej?
zdrady sie nei wybacza....
|
2008-05-30, 09:55 | #4 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin-Ireland
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: Zdrada: Co było dalej?
Cytat:
Po prostu co facet zrobił po zdradzie? Wrócił czy nie wrócił? Mówimy tutaj o postępowaniu osoby zdradzającej. O tym, czy zdradę można wybaczyć, jest inny na to wątek: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...=84346&page=31
__________________
Nie mam żadnych rasowych, kastowych czy religijnych uprzedzeń. Jedyne co mnie obchodzi, to czy dana jednostka jest istotą ludzką i to mi wystarczy. Gorsza już być nie może. Po co mi suwaczki? Miłość nie jest na pokaz. Do miłości trzeba dwojga, a nie Internetu. |
|
2008-05-30, 10:00 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wizaż:)
Wiadomości: 573
|
Dot.: Zdrada: Co było dalej?
|
2008-05-30, 10:03 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: WrocLove
Wiadomości: 459
|
Dot.: Zdrada: Co było dalej?
Niech sobie facet robi co chce .
__________________
Zawsze nadzieja. Zawsze ta k**wa w zielonej sukience. |
2008-05-30, 10:14 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 60
|
Dot.: Zdrada: Co było dalej?
A mnie razi w oczy brak jednej opcji:
Nie przyznał się. Prawda sama wyszła na jaw. (a już nie ważne co się później stało Pozdrawiam wszystkie kobiety |
2008-05-30, 10:15 | #8 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin-Ireland
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: Zdrada: Co było dalej?
Cytat:
PS. Ankieta jest przeważnie skierowana dla tych, którzy mieli takie doświadczenie. Ja nie głosuję, bo nie wiem, ale jestem ciekawa wyniku sondy.
__________________
Nie mam żadnych rasowych, kastowych czy religijnych uprzedzeń. Jedyne co mnie obchodzi, to czy dana jednostka jest istotą ludzką i to mi wystarczy. Gorsza już być nie może. Po co mi suwaczki? Miłość nie jest na pokaz. Do miłości trzeba dwojga, a nie Internetu. |
|
2008-05-30, 10:20 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 60
|
Dot.: Zdrada: Co było dalej?
No to właśnie jest po akcie dokonanym.
Tylko że właśnie 1. Po zdradzie 2. Po tym jak zdrada wyszła na jaw (bo jak sądzę duża część zdrad nigdy nie wychodzi na światło dzienne. ) |
2008-05-30, 10:22 | #10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 915
|
Dot.: Zdrada: Co było dalej?
nie wyobrazam sobie bym mogla wybaczyc zdrade swojego faceta..nie mowiac o tym jak potem zyc z przeswiadczeniem ze inna kobieta dotykala mojego faceta a teraz ja sie do niego przytulam...........podzi wiam kobiety ktore potrafia wybaczyc i zyc z tym ze swiadomoscia ze bylo sie zdradzonym
|
2008-05-30, 10:48 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: Zdrada: Co było dalej?
Edytowane przez Monicoor Czas edycji: 2012-06-08 o 21:12 |
2008-05-30, 10:53 | #12 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin-Ireland
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: Zdrada: Co było dalej?
Cytat:
Chcę dowiedzieć się, czy facet żałował czy nie żałował. Wiadomo, że zdrada oznacza utratę własnej godności i wierności. Już się wypowiedziałam na ten temat w innym wątku.
__________________
Nie mam żadnych rasowych, kastowych czy religijnych uprzedzeń. Jedyne co mnie obchodzi, to czy dana jednostka jest istotą ludzką i to mi wystarczy. Gorsza już być nie może. Po co mi suwaczki? Miłość nie jest na pokaz. Do miłości trzeba dwojga, a nie Internetu. |
|
2008-05-30, 10:55 | #13 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zdrada: Co było dalej?
Zdradzil raz...dostanie wybaczenie to zrobi to ponownie...
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel... "The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone" |
2008-05-30, 11:02 | #14 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin-Ireland
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: Zdrada: Co było dalej?
Od tego jest inny wątek, powtarzam.
__________________
Nie mam żadnych rasowych, kastowych czy religijnych uprzedzeń. Jedyne co mnie obchodzi, to czy dana jednostka jest istotą ludzką i to mi wystarczy. Gorsza już być nie może. Po co mi suwaczki? Miłość nie jest na pokaz. Do miłości trzeba dwojga, a nie Internetu. |
2008-05-30, 11:15 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 723
|
Dot.: Zdrada: Co było dalej?
^^
Edytowane przez Olcia101 Czas edycji: 2008-06-10 o 09:33 |
2008-05-30, 11:39 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 208
|
Dot.: Zdrada: Co było dalej?
Znam sytuacje, w ktorej facet zdradzil, mogl zostac z ta druga, ale wrocil do pierwszej, a ona go przyjela.
Mysle, ze zdrada stwarza wielkie poczucie winy i chcac naprawic wizerunek wlasnej osoby prosi sie o wybaczenie i chce sie wrocic. Mysle, ze osoby, ktore zdradzaja z zalozenia nie wiedza czego chca lub trudno jest im jasno postawic sprawy w ich zwiazku. Dlatego zdrada nie jest raczej motorem do rozstania dla osoby zdradzajacej, a raczej sposobem na uprzyjemnienie sobie obecnej sytuacji. Znalezienie najbardziej satysfakcjonujacej opcji. Mysla - mam partnerke, z ktora nie wszystko mi sie do konca uklada, ale moge skoczyc w bok dla odreagowania. Mysle, ze czasem taki skok w bok paradoksalnie poprawia sytuacje w zwiazku (oczywiscie tak na dosc plytkim poziomie), bo negatywne uczucia zostaja zredukowane, a chec wynagrodzenia osobie zdradzanej tego faktu prowadzi do tego, ze zdradzajacy bardziej sie stara. Roznie to bywa.
__________________
Życie to sztuka wyboru.
|
2008-05-30, 12:37 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 64
|
Dot.: Zdrada: Co było dalej?
Mój (jeszcze) mąż jak sie dowiedzialam o zdradzie zostawił mnie dla tej drugiej, nie wiem czy dlatego, że się bał spojrzeć mi po tym w oczy, czy to rzeczywiście wielka miłośc...
|
2008-05-30, 12:39 | #18 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin-Ireland
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: Zdrada: Co było dalej?
A jak obecnie sytuacja wygląda?
__________________
Nie mam żadnych rasowych, kastowych czy religijnych uprzedzeń. Jedyne co mnie obchodzi, to czy dana jednostka jest istotą ludzką i to mi wystarczy. Gorsza już być nie może. Po co mi suwaczki? Miłość nie jest na pokaz. Do miłości trzeba dwojga, a nie Internetu. |
2008-05-30, 12:54 | #20 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin-Ireland
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: Zdrada: Co było dalej?
Cytat:
Ok, rozumiem, ale ta odpowiedź nie pasuje do tego wątku...
__________________
Nie mam żadnych rasowych, kastowych czy religijnych uprzedzeń. Jedyne co mnie obchodzi, to czy dana jednostka jest istotą ludzką i to mi wystarczy. Gorsza już być nie może. Po co mi suwaczki? Miłość nie jest na pokaz. Do miłości trzeba dwojga, a nie Internetu. |
|
2008-05-30, 12:59 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Zdrada: Co było dalej?
Opcja pierwsza, ale z modyfikacją: Będzie żałować [lub udawać, że żałuje] i poprosi o powrót.
|
2008-05-30, 13:05 | #23 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin-Ireland
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: Zdrada: Co było dalej?
Rzeczywiście Twoja modyfikacja jest trafna.
__________________
Nie mam żadnych rasowych, kastowych czy religijnych uprzedzeń. Jedyne co mnie obchodzi, to czy dana jednostka jest istotą ludzką i to mi wystarczy. Gorsza już być nie może. Po co mi suwaczki? Miłość nie jest na pokaz. Do miłości trzeba dwojga, a nie Internetu. |
2008-05-30, 13:31 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 39
|
Dot.: Zdrada: Co było dalej?
Prosił, obiecywał, że pierwszy raz i nigdy wiecej, że nie chciał, że żałuje...Takie ble, ble, ble prawie, jak w modzie na sukces. Przynał się sam, z własnej woli, napewno z żalem i ogromym poczuciem winy. Nie musiał, bo nie miałabym możliwości dowiedzenia się o tym. Zrobił to raczej dla uspokojenia swojego sumienia, ale jestem mu wdzięczna, że chociaż po fakcie okazał mi szacunek i nie dowiedziałam się przypadkiem z plotek, z smsa, czy maila.
Myślę, że lepiej wiedzieć, pomimo wszystko. Cóż jemu akurat przeprosiny, błagania, zapewniania i nawet łzy nie pomogły. Nie byłam w stanie wybaczyć, nie potrafiłabym zadręczać się potem myślami za każdym razem, gdy On gdzies by wyszedł. I może na szczęście? Teraz jestem szczęśliwa, choć długo tkwiły w mojej głowie podejżenia Co do sondy: zaznaczyłam 1 , choć wg mnie jest ona źle skonstruowana Bo to tak, jakbyśmy gdybały, a ciężko "gdybać" gdy się czegoś nie przeżyło.
__________________
Oczy... widzą, uszy... słyszą, a serce... i tak wie swoje |
2008-05-30, 16:59 | #25 |
Raczkowanie
|
Dot.: Zdrada: Co było dalej?
Raz wybaczyłam, zdradził ponownie, rozstaliśmy się. I bardzo dobrze, tylko szkoda, że aż tyle nerwów mnie to kosztowało.
|
2008-05-30, 17:51 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 64
|
Dot.: Zdrada: Co było dalej?
To dosyć świeża sprawa, dowiedzialam się 1,5 miesiąca temu, ale wiem że kolegom mówił, że to dla urozmaicenia ta druga, na chwilę. Ale zarzeka się, że nic takiego nie mówił... Jak się dowiedzioałam chyba wpadł w panikę nie wiedział co zrobić. wiedział, że życie ze mną już nigdy niebędzie takie samo, bał się reakcji mojej rodziny. tak mi się wydaje, nawet jeśli on żałuje to się do tego nie przyzna, duma nie pozwoli...
|
2008-05-30, 18:11 | #27 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin-Ireland
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: Zdrada: Co było dalej?
Ta sonda jest skierowana właśnie do osób, którzy przechodzili przez to doświadczenie
__________________
Nie mam żadnych rasowych, kastowych czy religijnych uprzedzeń. Jedyne co mnie obchodzi, to czy dana jednostka jest istotą ludzką i to mi wystarczy. Gorsza już być nie może. Po co mi suwaczki? Miłość nie jest na pokaz. Do miłości trzeba dwojga, a nie Internetu. |
2008-05-31, 10:46 | #28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 519
|
Dot.: Zdrada: Co było dalej?
[1=b2061242e79199a19ea25d4 48e737c2153b1403a_5fee660 2bf23e;7723691]nie wyobrazam sobie bym mogla wybaczyc zdrade swojego faceta..nie mowiac o tym jak potem zyc z przeswiadczeniem ze inna kobieta dotykala mojego faceta a teraz ja sie do niego przytulam...........podzi wiam kobiety ktore potrafia wybaczyc i zyc z tym ze swiadomoscia ze bylo sie zdradzonym[/quote]
Zgadzam się! a weźcie dajcie spokój...jak zdradzi to niech se później robi co chce ja tam nie podziwiam raczej kobiet, które wybaczają zdradę, tylko zero szacunku do nich No jak ktoś sam siebie nie szanuje? Życzę wszystkim wizażankom, żeby trafiały na porządnych facetów, którzy je będą doceniać pozdrawiam |
2008-05-31, 19:49 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 171
|
Dot.: Zdrada: Co było dalej?
Hmmm, tak czytam i się zastanawiam, dlaczego wszystkie jednogłośnie piszecie:
ON ZDRADZIŁ !! ja to widze troszke inaczej: ONA ZDRADZIŁA !! tak dla wyrównania szans. Dlaczego niby facet ciągle zdradza ? Znam kilka przypadków w których to facet pracował na rodzine, a żonka się puszczała po kątach lub chłopak był wporządku, a dziewczyna niestety była do niczego i się ..... z kim popadnie. Wiec wiecie, nie tylko My zdradzamy.... Wy również !!! |
2008-05-31, 20:01 | #30 |
Przyczajenie
|
Dot.: Zdrada: Co było dalej?
hahaha facet na ogol zdradza.. to ciekawe zdradza nawet kiedy kocha swoją życiową partnerkę... Kicha lepiej zostać samej
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:31.