|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 6
|
Szkola rodzenia-Warto bylo czy nie?? witam , ciekawi mnie ta kwestia, jestescie mamuski ze stazem krotszym i dluzszym, teraz z perspektywy czasu i po przebrnieciu przez piekne oraz tez i trudne chwile- moze odpowiecie mi , Czy warto isc do szkoly rodzenia, czy moze lepiej wdac sie w instynkt macierzynski oraz w teorie ksiazkowa
|
|
|
|
|
#2 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 574
|
Dot.: Szkola rodzenia-Warto bylo czy nie??
Mi szkoła rodzenia pomogła i to bardzo. Myślę że to w dużej mierze zależy od tego jak prowadzone są zajęcia i jakie podejście reprezentują babeczki które prowadzą zajęcia. Ja porodu bałam się jak ognia. Trafiłam do szkoły w której położna o porodzie opowiadała w tak wspaniały sposób że całkowicie zmieniłam swoje podejście. Nikt tam nie mówił że poród nie boli - ale te położne potrafiły się skupić na porodzie jak na najważniejszym i niepowtarzalnym wydarzeniu. Po tych zajęciach już się nie bałam, a strach jest w tym momencie naprawdę zbędny i bardzo liczy się podejście rodzącej. Oprócz tego dowiedziałam się wielu przydatnych mi dzisiaj rzeczy. W książkowe zasady dziś już raczej nie inwestuję - instynkt wszystko załatwi. Trochę chaotycznie napisałam ale moje półroczne już dziś stworzenie wstało i domaga się jedzenia
__________________
Marcelek |
|
|
|
|
#3 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
|
Dot.: Szkola rodzenia-Warto bylo czy nie??
Ja też uczęszczałam z mężem doszkoły rodzenia i oboje byliśmy bardzo zadowoleni. Można sie tam naprawdę bardzo dużo dowiedzeić, dla nas były to kompletnie nowe i nieznane sprawy. ważne jest też to, ze spotyka się tam inne pary też spodziewające siedziecka, w którymi można porozmawiać na wspólne tematy. Ile takimi tematami można zanudzać koleżanki?
Wydaje mi sie, ze ważne jest aby (eżeli to możliwe) chodzić do szkoły prowadzonej przy szpitalu, w którym chcemy rodzić i przze położna z tego szptala. W moim przypadku tak było i to zdało egzamin, bo prowadząca połozna dużo nam mówiła pod kątemtego własnie konkretnego szpitala i praktyki jaka tam jest. Ogólnie jak najbardziej polecam szkołę rodzenia |
|
|
|
|
#4 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 574
|
Dot.: Szkola rodzenia-Warto bylo czy nie??
Dobrze jest chodzić do szkoły przy szpitalu w którym chce się rodzić - popieram.
my w ramach zajęć zwiedziliśmy sobie szpital jeszcze przed poprdem, potem ułatwia to znacznie życie. A druga sprawa to miło wpominam zajęcia. Było fajnie, śmiesznie, trochę gimnastyki, trochę ćwiczeń które potem wykonywałam w domu. Można było zadbać o kondycję i jeszcze się powygłupiać. Ale lepiej wcześniej zasięgnąć opini o szkole do której chcemy się udać bo wiem że są też szkoły w których zajęcia polegają głównie na wizytach przedstawicieli handlowych i reklamowaniu swoich produktów.
__________________
Marcelek |
|
|
|
|
#5 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 636
|
Dot.: Szkola rodzenia-Warto bylo czy nie??
Ja również mówię, że warto
I najlepiej przy szpitalu w którym chce się rodzić. Dużo można dowiedzieć się przydatnych informacji o pielęgnowaniu maluszka, o porodzie, bardzo fajne są ćwiczenia no i uczą oddychać do porodu co potem naprawdę się przydaje
__________________
Nikolka |
|
|
|
|
#6 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Szkola rodzenia-Warto bylo czy nie??
a ja nie należałam do żadnej szkoły rodzenia i z perspektywy czasu widzę że tak naprawdę nic nie straciłam. co do nauki odychania obyło się bez bo i w trakcie porodu opłożna mnie instruowała. jeśli chodzi o inne niezwykle ważne informacje zdobywane podczas zajęć-wyczytywałam w necie, gazetach no i przede wszystkim doświadczonych mamusiek i swojej położnej a reszta sama przyszła. jestem mamą poraz pierwszy ale uważam że zarówno ja jak i mój mąż radzimy sobie niexle choć tak naprawde nikt nam nic nie pokazywał. szkoła rodzenia może i jest dobra nie neguję.kiedyś tego nie bylo i proszę nasi rodzice świetnie sobie pradzili
|
|
|
|
|
#7 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Szkola rodzenia-Warto bylo czy nie??
mi pomogło - naprawdę nie rozumiałam co do mnie położna mówi i jak to ja mam oddychać - brzuchem??? gdyby nie cwiczenia w szkole rodzenia chyba mojego klocka bym nie wypchała... a tak udało sie. nie opowiem o tym czy info o pielegnacji (bo też było) sie przydało - bo już nie chodziłam na te zajęcia (urodziłam trochę wcześniej). informacje o karmieniu piersi sie przydały - ale i tak w szpitalu musiala mi pomóc położna bo mały źle się dostawiał do piersi. powiem krótko - nie zaszkodzi chodzić do szkoły rodzenia - tym bardziej że w ksiażkach i na necie można znaleźć sprzeczne informacje a w takiej szkole można sie specjalisty zaytać o wszystko (u mnie prowadziła położna - doradca laktacyjny)
|
|
|
|
|
#8 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Szkola rodzenia-Warto bylo czy nie??
WARTO!
Z rozsądkiem i własnym wyczuciem i do poleconej szkoły , ale warto. NAsze zaj. prowadziła międzynarodowa konsultantka laktacyjna /skarbnica wiedzy w tej dziedzinie/,pracuje też na oddziale patologii noworodka. Jej zajecia /dot. opieki nad noworodkiem, czynności codzienne, choroby i inne zagrożenia/ dla nas "zielonych" rodziców były rewelacyjne. Druga prowadząca to praktykująca położna- przygotowywała nas do porodu poprzez ćwiczenia fizyczne i oddechowe. Oddechowe na sali porodowej oblałam, ale co tam i tak warto było. Na koniec kursu otrzymaliśmy dyplomy i mnóstwo przydatnych gadżetów / śliniaki, łyżeczki , próbki kosmetków, pieluszki, itp./ oraz fachową prasę. Tak więc szkoła rodzenia to nie tylko przygotowanie do samej czynności rodzenia, to duuużo wiadomości co przed tym i po tym.Warto!
__________________
Trzeba rzucić wyzwanie umiejętnościom dziecka, jednak nie oczekiwać od niego doskonałości. Erika Landau . |
|
|
|
|
#9 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Szkola rodzenia-Warto bylo czy nie??
Cytat:
![]() Dodam że przez cały kurs obserwowaliśmy położne aby wybrać tą najlepszą do "pomocy" już przy rodzeniu. Prowadzący żonkę Gin utwierdził nas w przekonaniu że dobrze wybraliśmy .Kobitka ta kilka razy bywała u nas już po narodzinach gdy byliśmy w "podbramkowej" sytuacji.
__________________
Michałek , nasz Promyczek |
|
|
|
|
|
#10 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: Szkola rodzenia-Warto bylo czy nie??
hmm a ja nie wiem czy warto.. bo nie chodzilam a mimo to szybko i sprawnie urodzilam
mi na poczatku polozna pokazala jak oddychac dwa razy i juz wiedzielam ... i obeszlo sie bez szkoly rodzenia i jakis problemow przy porodzie ![]() wiec moje zdanie jest takie ze mozna chodzic jesli ktos chce ale zeby to bylo konieczne i bardzo pomocne mysle ze nie ![]() ale kazdy ma swoje zdanie
__________________
wiosna!! |
|
|
|
|
#11 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 156
|
Dot.: Szkola rodzenia-Warto bylo czy nie??
witam! Polecam szkołę rodzenia, poznaje się lekarzy i połozne, odwiedza się salę porodową, a przedewszystkim nabywa sie wiedzę odnośnie etapów porodu i tego co sie dzieje przed, w trakcie i po
ale w żadnej szkole rodzenia nie nauczą przeć to sprawa samego porodu
|
|
|
|
|
#12 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 5 266
|
Dot.: Szkola rodzenia-Warto bylo czy nie??
Ja gdzieś też już pisałam o szkole rodzenia jakiś czas temu. Od siebie moge powiedzieć tyle-wszystko zależy od szkoły jaką wybierzesz-jak prowadzone sa zajęcia, czego się nauczysz. Ja się zastanawiałam czy iść czy nie iść, w końcu nie poszłam. Poród za 4 tygodnie-niestety cesarka więc zajęcia pod tytułem wdech wydech i tak by mi sie nie przydały. Rozmawiałam ze znajomą położna na ten temat i wiecie co mi powiedziała?? Daj sobie spokój, szkoda kasy i czasu. Może akurat szkoła w moim mieście jest tak denna. Po porodzie pielegniarki pokazują co jak sie robi-jak sie przewija, jak kapie-jesteś przy każdym myciu i przebieraniu. Po powrocie do domu połozna przyjdzie do ciebie i pokaze wszystko jeszcze raz a jak sie dogadasz, zawsze moze zostawic Ci swoj tel i odpowiedziec na rozne pytania. Masa kobiet rodzi i opiekuje sie dziecmi bez szkoły rodzenia ale jeśli dzikei temu ktos czuje sie pewniej-to jak najbardziej.
|
|
|
|
|
#13 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 011
|
Dot.: Szkola rodzenia-Warto bylo czy nie??
Rowniez polecam uczeszczanie do szkoly rodzenia. Chociaz oboje z mezem bylismy sceptyczni na poczatku to jednak stwierdzilismy, ze bylo warto. Nie chodzi tu o nauke oddychania w czasie porodu, a o informacje o samym porodzie, znieczuleniach, powiklaniach, laktacji, etc. Dla mnie jako przyszlej mamy pierwszego dziecka, byly to informacje cenne, ktore wiele mi rozjasnily
Ponadto prowadzacy (zazwyczaj lekarze) odpowiadali na wszytskie pytania. Polecam jak poprzedniczki chodzenie do szkoly rodzenia przy szpitalu w ktorym zmaierza sie rodzic. U mnie zaowocowalo to duzym zaufaniem do lekarzow z mojego szpitala. Cwiczenia tez sie przydaly, bo mialam problemy ze skurczami lydek, ktore znikly po kilku zajeciach z gimnastyki. (niestety magnez nie skutkowal), a byly naprawde meczace. Poza tym pokazano wiele cwiczen odciazajacych kregoslup, co jest bardzo pomocne w ostatniej fazie ciazy, gdy kregoslup najbardziej dokucza
|
|
|
|
|
#14 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Szkola rodzenia-Warto bylo czy nie??
Zdecydowanie polecam szkołę rodzenia naprawdę dużo pomaga
|
|
|
|
|
#15 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 66
|
Dot.: Szkola rodzenia-Warto bylo czy nie??
Witam
Jeżeli chodzi o szkołę rodzenia to powiem: TAK!!! WARTO!!! POLECAM!!!! Na początku pierwszej ciąży byłam przerażona, a pytanie: "Jak sobie dam radę z maleństwem???" było bardzo natrętne. Do szału doprowadzały mnie myśli o opiece nad noworodkiem w szpitalu itp... Zajęcia w szkole rodzenia rozpoczęłam w 7 m-cu ciąży... fakt faktem nie zdążyłam odbyć całej sesji /urodziłam wcześniaka heheh/, ale: - podczas porodu maksymalnie skupiłam się na Zosi (do momentu kiedy przestałam kontaktować); - celująco zadebiutowałam jako mama karmiąca- Zosię karmiłam rok; - znakomicie sobie poradziłam sama przy noworodku jeżeli chodzi o opiekę, pielęgnację... Nie sprawdziło się jedno: ODDYCHANIE... ćwiczyłam, ćwiczyłam, ćwiczyłam i co? podczas bardzo gwałtownej akcji porodowej wszystko wzięło w łeb... ja mdlałam z bólu, Zocha niedotleniona... szok... Znam mamy, które nie chodziły do szkoły rodzenia i znakomicie sobie radzą... więc nie ma reguły. Jedno tylko zaobserwowałam, że wiele z tych mam karmi sztucznie dzieciaczki. Nie mam odchyłów w kwestii naturalnych metod karmienia, ale... tak zauważyłam Szkoła rodzenia jest niezwykle cennym źródłem informacji dla ojców dzieciaczków. Są bardziej uświadomieni itp. i to juz nie chodzi o przekazywanie instrukcji w zakresie "zachowania tatusia przy porodzie"... ale o rozjaśnienie mu troszkę co się z kobietą dzieje po porodzie, co należy robić z dzieciaczkiem itp. Rozpisałam się troszkę... wybaczcie... Serdecznie pozdrawiam S.
__________________
Kartkowa galeria: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=246509 Moje motto życiowe: ..."Kobieta kochana zawsze odnosi sukces."-Vicki Baum... |
|
|
|
|
#16 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 71
|
Dot.: Szkola rodzenia-Warto bylo czy nie??
Urodziłam chłopca w sierpniu a przez cały lipiec chodziłam z mężem do szkoły rodzenia!Dla mnie ważna była wizyta na porodówce w ramach zajęć, nauka oddychania(oj gdyby nie to!!! byłoby cięzko podczas porodu), co zabrać do szpitala, porady dotyczące karmienia piersią, techniki relaksacji.Jednym słowem polecam! Ale Uwaga!Wszystko zależy od osoby prowadzącej zajęcia czy będzie to czas i pieniądze dobrze zainwestowane czy stracone! Ja chodzilam prywatnie!
|
|
|
|
|
#17 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 1
|
Dot.: Szkola rodzenia-Warto bylo czy nie??
Byłam pierwszy raz w takiej szkole. Jak na rzazie jestem zadowolona. W małym miasteczku nie ma wyboru, ale tutejszy oddział ginekologiczno-położniczy dysponuje różnymi środkami znieczulającymi, dzięki temu poród jest mniej bolesny, a to dla mnie ważne - strasznie boję się bólu.
http://www.gostynintv.pl/index.php/a...a-w-gostyninie ---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ---------- Bardzo jestem zadowolona z pierwszego spotkania. Zobaczymy jak będzie dalej. http://www.gostynintv.pl/index.php/a...a-w-gostyninie |
|
|
|
|
#18 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Szkola rodzenia-Warto bylo czy nie??
Uważam że warto. Prawidłowe oddychanie pomogło podczas porodu sn dotleniać dziecko. To największy plus tych zajęć, a są i inne.
|
|
|
|
|
#19 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 479
|
Dot.: Szkola rodzenia-Warto bylo czy nie??
Są różne szkoły rodzenia u mnie w mieście jest tylko 1 bezpłatna a chyba 4 czy 5 płatnych. W tych płatnych tylko masz 2 tyg i koszt ok. 2 tys są ćw i wykłady np. kąpiel niemowlaka.
Ja poszłam do bezpłatnej co mnie skłoniło: - kwestie finansowe - od 20 tyg można zacząć chodzić do rozwiązania - 2 razy w tyg są ćw tylko dla kobiet, rozciąganie, oddychanie, przygotowywanie bioder do porodu ![]() - można kupić duuuużo taniej różne rzeczy dla maluszka ja np. kupiłam taki zestaw za 50 zł a w nim - pojemna skrzyneczka ( chociaż wygląda jak na narzędzia , 2 butelki ze znanej firmy - koszt 1 butelki jak patrzyłam w sklepie to 35zł, 2 smoczki, podkłady do łóżeczka, pieluchy, wkładki laktacyjne, krem na pupę, mały proszek dla niemowlaków) moim zdaniem się opłacało- można kupić staniki do karmienia w bardzo przystępnej cenie ok. 50zł w sklepie widziałam takie same ok. 80zł - wykłady można przychodzić z mężem czy kim tam się chce albo samemu u nas były: poród, połóg, kąpiel niemowlaka, szczepienia, przygotowanie do karmienia piersią, rozwój emocjonalny do 3 roku życia, spotkania z fizjoterapeutą, ginekologiem, psychologiem i oczywiście położną. były bardzo ciekawe ![]() - nastawienie położnych do mężczyzn - rewelacja, mój mąż zastanawiał się czy będziemy mieć poród rodzinny czy nie, postanowiłam, że on sam musi podjąć tą decyzję, ja go do niczego nie będę namawiać. po wykładzie o porodzie zapytałam co myśli na temat rodzinnego porodu jego odpowiedz " koniecznie muszę być, przecież sama beze mnie nie urodzisz" ![]() - były też ćwiczenia w parach przygotowujące do porodu, wprawdzie więcej śmiechu niż ćwiczeń bo dla każdego pana pozycje które wykonywały ich partnerki kojarzyły się iście erotycznie ![]() jednym słowem bardzo polecam
__________________
solarium tak samo jak palenie papierosów powoduje RAKA ---------------------------------------------- odwyk od kupowania kosmetyków zakończony powodzeniem |
|
|
|
|
#20 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Szkola rodzenia-Warto bylo czy nie??
O kurcze 2 tysiące? To strasznie drogo!
Ja chodziłam do płatnej, płaciliśmy 450 zł za całość. Jeśli chodziło się bez partnera to 300zł. Porównując to czego się dowiedzieliśmy w naszej szkole rodzenia do tego, co wyniosły ze swoich bezpłatnych przyszpitalnych szkół moje koleżanki to dowiedzieliśmy się dużo więcej. Czy było warto? Uważam, że tak. Mieszkamy z mężem w Gdyni, jesteśmy tu sami. Moja rodzina mieszka na Dolnym Śląsku, męża w Białogardzie, także wszyscy daleko. Małych dzieci w rodzinie nie mieliśmy, wiedzy o noworodkach też niet Chcieliśmy się przygotować, dowiedzieć wszystkiego co tylko możliwe, bo wiedzieliśmy, że będziemy musieli radzić sobie sami. Kiedy zaczęłam rodzić w pociągu nie wpadłam w panikę- wiedziałam doskonale jak przebiega poród więc spokojnie dojechaliśmy do szpitala i to do tego w którym chciałam rodzić. Po porodzie zaczęłyśmy chodzić z córką na areobik dla mam z dziećmi który jest też w tej szkole rodzenia, także kontakt z panią Basią mamy do dzisiaj. Fajna sprawa bo jako doświadczona położna i osoba pracująca z maluchami od razu widziała różne nieprawidłowości i w razie potrzeby kierowała do specjalistów. Ja się bardzo cieszę, że zdecydowaliśmy się na szkołę rodzenia- bez niej czułabym się bardzo zagubiona
|
|
|
|
|
#21 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Szkola rodzenia-Warto bylo czy nie??
Seidhe poruszylas wazną kwestię: kontakt z prowadzącymi po narodzinach malucha. Jest to niejednokrotnie naprawde cenna rzecz. Jest sie do kogo zwrocic po porade np. w przypadku problemow z karmieniem czy innych.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
|
#22 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Szkola rodzenia-Warto bylo czy nie??
Ja z moją położną ze szkoły rodzenia kontakt mam do dziś. Tydzień temu byłyśmy u niej na areobiku dla mam z dziećmi. Fajna sprawa- teraz chodzimy głównie dla kontaktu z innymi dziećmi i mamami ale jak Gabi była młodsza to te ćwiczenia były genialne. Robiłysmy je też w domu, Gabi zasypiała po nich jak zabita, a ile było śmiechu! Bardzo się cieszę, że trafiłam na panią Basię, bo w razie czego miałam do kogo zadzwonic, wypytać itd. Na zajęciach właśnie z areobiku dużo wszystkie rozmawiałyśmy, każda miała jakąś swoją schizę, niektóre dziewczyny były na skraju depresji. Pani Basia zawsze pomagała, można się było wygadać, wypłakać ale też pośmiać. Ja chodziłam do niej jeszcze z problemami z laktacją (to była moja schiza akurat
). Uważam, że było warto i poszłabym jeszcze raz Dodam jeszcze, że dzięki rozeznaniu mojej położnej podjęłam decyzję o rodzeniu w danym szpitalu- opowiedziała nam co i jak w jakim szpitalu, można było sobie porównać i podjąć decyzję (my jeszcze na wszelki wypadek pojechaliśmy pozwiedzać ).
|
|
|
|
|
#23 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 011
|
Dot.: Szkola rodzenia-Warto bylo czy nie??
A
__________________
OLCIA WOJTUŚ Edytowane przez skylie Czas edycji: 2013-11-19 o 18:48 |
|
|
|
|
#24 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1
|
Dot.: Szkola rodzenia-Warto bylo czy nie??
Witam.
Piszę pracę magisterską o wpływie aktywności ruchowej w szkole rodzenia na przebieg ciąży i poród, bardzo prosiłabym o wypełnienie ankiety, Chętne osoby zapraszam na stronę: http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/ankieta/1371...y-i-porod.html Edytowane przez Gosia10041 Czas edycji: 2014-02-23 o 22:08 |
|
|
|
|
#25 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 21
|
Dot.: Szkola rodzenia-Warto bylo czy nie??
Warto, warto!
dobra szkoła rodzenia to zebranie w jedno najczęstszych problemów / wyzwań rodziców w związku z porodem i pielęgnacją malucha. W internecie - niestety - wiele jest śmieci na ten temat, szkoda zdrowia i czasu. No i .... inni ludzie w dokładnie tej samej sytuacji - fajnie przy tej okazji poznawać różne punkty widzenia. Cytat:
__________________
<ciach_reklama> |
|
|
|
|
|
#26 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 897
|
Dot.: Szkola rodzenia-Warto bylo czy nie??
Mam 2 miesiecznego synka. Nie chodzilam do szkoly rodzenia i bardzo zaluje z perspektywy czasuz z tego co wiem nie ucza tylko rodzic ale tez wiazac chusty, ucza o pielengnacji i wiele wiele innych. Plusem jest oczywisciie to, ze mozesz zapoznac mamy w swoim wieku. Mi szkole rodzenia niestety odradzila polozna...
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Karol - 05.01.2014 |
|
|
|
|
#27 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 532
|
Dot.: Szkola rodzenia-Warto bylo czy nie??
Ja myślę, że nie można generalizować. Szkoły rodzenia są różne, jedne dobre, drugie takie sobie, a trzecie po prostu złe. Jak wszystko w życiu. Trzeba popytać w okolicy.
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#28 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 1
|
Dot.: Szkola rodzenia-Warto bylo czy nie??
Szanowne Panie, jestem studentką IV roku studiów na kierunku fizjoterapia w Warszawie, bronię się w sesji zimowej w marcu. Temat mojej pracy licencjackiej to "WPŁYW SZKOŁY RODZENIA NA PRZEBIEG CIĄŻY, PORODU, POŁOGU I OKRESU POPORODOWEGO U KOBIET W POLSCE" jest to praca badawcza dlatego potrzebuję zabrać Wam dosłownie chwilę w celu wypełnienia ankiety
Ankieta jest oczywiście anonimowa. Będę wdzięczna za podzielenie się swoimi doświadczeniami. http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/ankieta/1667...-rodzenia.html |
|
|
|
|
#29 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 42
|
Dot.: Szkola rodzenia-Warto bylo czy nie??
Warto, zdecydowanie warto. Można dostać wsparcie w szerokim tego słowa znaczeniu, a jeśli chodzi o argument związany z kasą, to często w dużych miastach (np. w Lublinie) można bez problemu znaleźć bezpłatną i kompetentną szkołę ze specjalistami w personelu.
|
|
|
|
|
#30 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 32
|
Dot.: Szkola rodzenia-Warto bylo czy nie??
Warto! wiele rzeczy już wiedziałam, bo dużo czytałam, jednak nic nie zastąpi ćwiczeń z oddychania i różnych pozycji pomocnych przy porodzie. W czasie porodu ja nie potrafilam sie skupic na oddechu, ale moj maz pamietal wszystko ze szkoly rodzenia i mega mi pomagal - po prostu co chwile mowil jak i kiedy oddychac. Przy bolach krzyzowych tez pmogla mi pozycja, ktora poznalam w czasie zajec - wlasnie jako pozycja, ktora nieco zmniejszy ten bol krzyza... Ja bardzo polecam!
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:06.



witam , ciekawi mnie ta kwestia, jestescie mamuski ze stazem krotszym i dluzszym, teraz z perspektywy czasu i po przebrnieciu przez piekne oraz tez i trudne chwile- moze odpowiecie mi
, Czy warto isc do szkoly rodzenia, czy moze lepiej wdac sie w instynkt macierzynski oraz w teorie ksiazkowa

I najlepiej przy szpitalu w którym chce się rodzić. Dużo można dowiedzieć się przydatnych informacji o pielęgnowaniu maluszka, o porodzie, bardzo fajne są ćwiczenia no i uczą oddychać do porodu co potem naprawdę się przydaje
i mnóstwo przydatnych gadżetów / śliniaki, łyżeczki , próbki kosmetków, pieluszki, itp./ oraz fachową prasę. Tak więc szkoła rodzenia to nie tylko przygotowanie do samej czynności rodzenia, to duuużo wiadomości co przed tym i po tym.

, nasz Promyczek 




Ponadto prowadzacy (zazwyczaj lekarze) odpowiadali na wszytskie pytania. Polecam jak poprzedniczki chodzenie do szkoly rodzenia przy szpitalu w ktorym zmaierza sie rodzic. U mnie zaowocowalo to duzym zaufaniem do lekarzow z mojego szpitala. Cwiczenia tez sie przydaly, bo mialam problemy ze skurczami lydek, ktore znikly po kilku zajeciach z gimnastyki. (niestety magnez nie skutkowal), a byly naprawde meczace. Poza tym pokazano wiele cwiczen odciazajacych kregoslup, co jest bardzo pomocne w ostatniej fazie ciazy, gdy kregoslup najbardziej dokucza






