Ślimaki, jak je wytępić ?

[czarownica jaga]

Tak jak w tytule wątku.
Czy ktoś zna jakiś sposób, by się ich pozbyć? Ostatnio jest ich coraz więcej, nie wiem czy jest jakiś sposób, by je wytępić lub chociaż zmniejszyć ich liczbę
Z góry dziękuję za pomoc.

[marcel181988]

Napisane przez czarownica jaga

Tak jak w tytule wątku.
Czy ktoś zna jakiś sposób, by się ich pozbyć? Ostatnio jest ich coraz więcej, nie wiem czy jest jakiś sposób, by je wytępić lub chociaż zmniejszyć ich liczbę
Z góry dziękuję za pomoc.

sprawdzonym sposobem jest rozsypanie popiołu ślimach jak wpadnie na niego zaczyna powoli wysychać i nie może sie z popiołu wydostać i w końcu wysycha.... więc proponuje rozsypać małe ścieżki z popiołu bny sie nie przedostawały do ogrodu a co sie znajdzie to wywalić i powinno pomóc
pozdrawiam

[czarownica jaga]

Serdeczne dzięki, wypróbuję ten sposób na pewno

[marcel181988]

Napisane przez czarownica jaga

Serdeczne dzięki, wypróbuję ten sposób na pewno

ma problemu mówiłem sąsiadce o tym i z ciekawości wsadział jednego do wiadra z popiołem i całkowicie wysechł ..... więc powinno to pomóc są jeszcze środki chemiczne na ślimaki w ogrodniczym powinni mieć ale zawsze warto domowym sposobem spróbować
pozdrawiam

[sawa_sawa]

szkoda slimaków

[malenka294]

Napisane przez sawa_sawa

szkoda slimaków

dokładnie,nie jest to humanitarne

[czarownica jaga]

Akurat w ogródku mojej mamy namnożyły się w chorobliwej ilości i niszczą rośliny, nie ma innego wyjścia tylko trzeba się ich pozbyć. Chciałabym humanitarnie, ale nie wiem czy jest taki sposób...

[sintagma]

Moja mama tez tępi namiętnie ślimaki ale tylko te czarne, ma taki kij zakończony ostrym gwożdziem na koncu,przebija je i lądują w wiadrze. Z jednego "polowania" jest z pare litrów slimaków-ich mi akurat nie szkoda,winniczka za to bym nie dała zabic

[majster33]

W moim ogrudku jest ich tez mnustwo ale jak spotkam jakiegoś zaraz jest rozdeptany najczęściej przez moją żone ja je tyjko ściągam z roślin I to jest najlepszy sposub

[majster33]

Posiadam spory ogród za domem i niemoge sobie dac rady z tom zarazą Próbowałem juz wszystkich sposobów.

[..::anvastra::..]

moja mama slimaki traktuje sola

[Isis23]

a jakich sposobów uzywałeś??

[Karmenka]

Ja po deszczu zbieram ślimaki do wiadra i wyrzucam do lasu (żywe).
Po jakimś roku może wrócą

[adela17]

w życiu ich nie rozdeptuj! zależy też jakie masz ślimaki czy to są małe żółte itp czy też duże i brązowe... te drugie to winniczki które są POD OCHRONĄ! po deszczu może wyzbieraj je i gdzieś wywieź... zawsze pewnie się jakiś znajdzie, ale szkoda ich zabijać...

[majster33]

Własnie mam te durze czarn i brazowe, no i setki tych w skorupkach ale to nie winniczki.

[apollo72]

A ja widzialam taki sposob HUMANITARNY (moze troche pozno ale zawsze sie moze przydac):
- zwabic i wywiezc do lasu (j.w. - troche minie zanim wroca). A jak zwabic? podobno na ziemniaki tniemy ziemniaka na kawalki, ukladamy w rzadku gdzies na ich ulubionej drodze i przykrywamy dluga deska (cieniscie i przytulnie). slimaki sie pod nia zbiora i beda sobie zerowaly az je zabiezemy
- mniej humanitarnie ale juz lepiej niz z ta sola, gwozdziem czy popiolem to wystawic miseczke z odrobina piwa. Podobno za tym przepadaja, a jak sie juz dostana do miseczki to sie potopia... Ale chociaz chwile przyjemnosci beda mialy
powodzenia

[MaciejW]

Czytam i załamuje ręce. Biedne ślimaki . Jaki popiół ? Wystarczy zebrać ślimaki do wiaderka czy czego kolwiek innego i wynieść kawałek wcale nie daleko 20m nie trzeba do lasu. NIE WRÓCĄ - oto dowód : xxxx

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

niebieskie kuleczki

[nightwisher]

też jestem za humanitarnym usuwaniem ślimaków, tyle tylko ze trzeba wstać z samego rana kiedy te pełzaki pokazują swoję rogi na świat... aczkolwiek jak jest ich za dużo to nie wiem czy da się uporać ze wszystkimi .. wtedy niestety trzeba się wspomóc środkami ślimakobójczymi

[Mademoiselle Bernadette]

Miseczka z piwem działa sprawdzony sposób znajomej.

[Elfia4]

W tym roku jest wyjątkowy urodzaj na ślimaki. Żadne metody nie dają rady tej pladze. U mnie za działką trzeba było zastosować mało humanitarny sposób - niebieskie granulki. Wokół nich pełno jest śluzu po unicestwionych osobnikach, ale nadal sporo czarnych śliników zasuwa i wcina wszystko co spotka na drodze. z tego powodu nie mogłam posadzić tam dyni - byłaby przekąską dla ślimaków zanim zdążyłaby wyrosnąć.
W samym ogrodzie mam kilka pułapek z granulek (przykrywam je doniczkami, żeby nie dostały się do nich inne zwierzęta), ale chciałabym jeszcze wspomóc je jakimiś mniej szkodliwymi metodami - solą i piwem.
Mam jeże - naturalne wspomaganie w walce ze ślimakami, ale musiałabym mieć ogród pełen jeży, by ograniczyć trochę ilość ślimaków.

[ab32]

Ludzie kochani co wy mówicie?! jakie wywożenie ślimaków, cholerne pasożyty! mam działkę 12 arów, cała tonie w kwiatach, krzewach i w tym roku ślimakach(tych bez skorup bo do tych mam największe pretensje) normalnie dramat, zżerają wszystko w dramatycznym tempie. Codziennie wieczorem cała rodzina wychodzi na łowy, zbieramy do słoików z wodą i solą, sposób skuteczny choć mało humanitarny o ile nie jest takie zatrzęsienie jak w tym roku, bo po godzinie ogród wygląda jakby żadnej walki z naszej strony nie było. Czasami zastanawiam się kiedy uda im się ogołocić ogród do ostatniej zielonej łodygi. W dodatku widzę że rośliny które jeszcze dwa lata temu nie były obiektem ich zainteresowania teraz znikają w oczach, aż żal. Właśnie postanowiłam spróbować preparatów chemicznych, choć nie jestem zwolennikiem, ale już nie mam siły chodzić godzinami i zbierać.

[Sylwia1900r]

Nasz był sposób zebranie i utopienie w soli, ale potem gdzieś trzeba te ślimaki wyrzucić i trzeba uważać by nie za blisko drzewa jakiegoś bo uschnie.
Jeż jeden na ogród przychodzi, ale nasz pies go prześladuje, szczeka ze 3 godziny na niego aż zachrypnie.
Powiem rodzinie że wyczytałam u was o popiele i o tych granulkach, pewnie się ucieszą

[ab32]

Napisane przez czarownica jaga

Tak jak w tytule wątku.
Czy ktoś zna jakiś sposób, by się ich pozbyć? Ostatnio jest ich coraz więcej, nie wiem czy jest jakiś sposób, by je wytępić lub chociaż zmniejszyć ich liczbę
Z góry dziękuję za pomoc.

Najlepszym sposobem gdy zawodzi zbieranie są niebieskie granulki firmy Bros, działa rewelacyjnie, polecam.

[Verri]

niebieskie granulki polecam i ja.
też chciałam humanitarnie, też chodziłam zbierałam, ślimaki wywoziłam... do momentu kiedy mi zeżarły do gołych patyków całej rabaty z hiacyntami i daliami! w 3 dni, bo tyle nie było nas w domu!!! powiedziałam koniec, dosyć! w sklepie zakupiłam niebieskie granulki i już mi cholerstw nie jest szkoda. Co znajdę jeszcze dopiero pełzającego w stronę kwiatów to zbiorę i wywalę, a resztę juz próbującą się dobrać do rabat załatwiają magiczne granulki.

[Elfia4]

W tym roku zamiast bardzo trujących (również inne stworzenia i glebę) niebieskich granulek stosuję bezpośrednio na ślimaki lub w miejscach, gdzie się zbierają siarczan żelaza. To teoretycznie składnik antymechu i składnik nawozów do trawników (odpowiada za dobre wybarwienie), ale przy okazji nieźle zastępuje niedostępne u nas powszechnie preparaty z fosforanem żelaza. Działa podobnie jak sól, czyli wysusza ślimaki, ale przy okazji nie truje tak gleby, jedynie ją trochę zakwasza miejscowo i nawozi związkami żelaza. Popularna sól niestety bardzo niszczy rośliny, a przy okazji zwiększa zasolenie gleby, więc na dłuższą metę nie wchodzi w grę, jako środek na ślimaki, no chyba, że ktoś gustuje we wiadrze pełnym solonych ślimaków
Póki co nie znalazłam niczego, co byłoby jednocześnie łatwe i skuteczne w stosowaniu oraz nie było bardzo trujące, tak jak metaldehyd. Siarczan żelaza jest całkiem niezłą alternatywą. Do tego kupuje się go jako nawóz, w dużych 1-2 kg torbach, które wystarczają na długo, a kosztują kilka złotych
W planach miałam też testowanie wapna palonego, ale narazie nie mam potrzeby opanowywania plagi, bo ślimaki trzymam pod kontrolą.

P.S. tegoroczny sposób na ślimaki chyba opatentuję i będę zgarniać prowizję za skuteczność, hihi

[GreenKamila]

We Francji to za takie coś by was zlinczowali, tyle jedzenia
A tak na serio to polecam specjalne środki, pojawiło się w zeszłym roku u mnie w ogrodzie trochę dobrobytu w postaci ślimaków, więc kupiłam odpowiedni środek ze strony xxx
Szkoda, że wtedy nie wiedziałam o patencie z popiołem

[Elfia4]

Napisane przez GreenKamila

We Francji to za takie coś by was zlinczowali, tyle jedzenia

Błagam, ale nawet w żartach żadnemu francuzowi by nie przeszło przez myśl, by zjeść ślimaki nagie Podejrzewam, że tępią je tak samo jak my.

[Sylwia1900r]

Patrzeć na te nagie ślimaki nie mogę, bo wyglądają jak wymiociny i od razu mi się przewraca w brzuchu.
Jak się stanie przypadkowo na takiego to taki nieprzyjemny odgłos "chlaśnięcia" i brudzi podeszwy butów nawet czasem brzegi, nienawidzę.

[Elfir]

ślimaki kochają piwo.

Wkopuje się plastikową butelkę pod kątem, na dno nalewa piwa.
One przez noc tam włażą i wówczas się je albo topi, albo wynosi poza ogród