100 dni bez słodkich napojów gazowanych...

[Fresa]

Źródło:
http://fakty.interia.pl/newsroom/new...stnieja,949766
Naukowcy ze Szkoły Medycznej Uniwersytetu w Bostonie odkryli, że dorośli, którzy codziennie wypijajš jeden lub więcej takich napojów, niemal o połowę zwiększajš swoje szanse na zachorowanie na zespół metaboliczny. Objawia się on, m.in.: zwiększona ilością tłuszczu brzusznego, niskim poziomem dobrego cholesterolu oraz wysokim ciśnieniem krwi.

Źródło:
http://www.eioba.pl/a75738/niepewna_...jow_gazowanych

Przeciętna puszka (0,33 ml) napoju gazowanego zawiera 150 kcal oraz 38 g dodanych środków słodzących. Substancje te prowadzą do próchnicy zębów. Natomiast kwaśne substancje zawarte w napojach powodują uszkadzania szkliwa zębów, co zostało udowodnione przez brytyjskich naukowców i opublikowane w The British Dental Journal.

Wiadomo, że to co dobre jest niezdrowe

Ciekawa jestem, czy ktoś wytrzyma 100 dni bez słodkich napojów gazowanych?
(myślę, że nie zaszkodzi spróbować, ktoś jeszcze się przyłączy?)

[nikki999]

ja nie piję gazowanego już od kiedy nie jem chipsów itp czyli dzisiaj mam 39 dni przyłączam się

PS> uwielbiam takie wątki są niesamowicie motywujące

[Fresa]

Nareszcie , bo już myślałam, że będę osamotniona w zwalczaniu pokusy .

Napisane przez nikki999

ja nie piję gazowanego już od kiedy nie jem chipsów itp czyli dzisiaj mam 39 dni przyłączam się


PS> uwielbiam takie wątki są niesamowicie motywujące

Łał, 39 dni to już coś , mam nadzieję, że i ja się zmotywuję tak (dziś mój pierwszy dzień, wczoraj wypiłam resztki coli ), jak Ty

[nikki999]

spokojnie minęła dopiero godzina od założenia wątku

dla mnie 39 dni bez fast foodów i takich napojów to sukces, niestety ostatnio witały prawie codziennie w moim menu i niestety odbiło się to na mojej figurze, dlatego rezygnuje z nich tak jak jakiś czas temu ze słodkiego i już jest poprawa!

powodzenia

a i na pewno niedługo inne dziewczyny też się przyłączą

[Fresa]

Niecierpliwa jetem

Albo Wizażanki już dawno zrezygnowały z różnej maści słodkich gazówek, tylko ja tak późno się ocknęłam

[nikki999]

na pewno duża część zrezygnowała dawno ale na pewno są i takie które się przyłączą

[Fresa]

Nawet jak nikt się już do nas nie dołączy, to ok, we dwie damy radę , ale to bardziej Ty mnie motywujesz niż ja Ciebie , bo ja początkująca a Ty zaawansowana .

[pat111]

A ja mogę Ci nie pić gazowanego cały rok ; )) Odkąd przerzuciłam się na wodę (czyli od grudnia) to w cały czas ją piję i nie chce mi sie pić niczego innego i nic innego mojego pragnienia nie ugasi

[Fresa]

Napisane przez pat111

A ja mogę Ci nie pić gazowanego cały rok ; )) Odkąd przerzuciłam się na wodę (czyli od grudnia) to w cały czas ją piję i nie chce mi sie pić niczego innego i nic innego mojego pragnienia nie ugasi

Oooo, to pogratulować , też tak kcę

[Vibeska]

Ja gazowanych napoi nie piję wogóle, ani wody ani słodkich.
Także ja wytrzymam bez problemu

A czy piwo się liczy ??
To chyba nie jest gazowany napój ?

Fresa - ja się chętnie podłączę! Mój nałóg coca-coli wreszcie muszę zwalczyć!

[Karla1983]

Napisane przez WeronikaWargulak

Fresa - ja się chętnie podłączę! Mój nałóg coca-coli wreszcie muszę zwalczyć!

Wiec ja tez. Coli jestem w stanie wypic tyle ile akurat mam w domu. Juz jakies dwa tygodnie popijam mineralna

Oj znam ten ból. Ilokroć wejdę do sklepu to ciągnie mnie do gazowanych - aj, ale ostatnio dobra rzecz się stała - wolę zieloną herbatkę od czarnej, a to duży sukces.
A więc 1/100

[Fresa]

Napisane przez Vibeska

Ja gazowanych napoi nie piję wogóle, ani wody ani słodkich.
Także ja wytrzymam bez problemu

A czy piwo się liczy ??
To chyba nie jest gazowany napój ?

Piwo nie jest napojem gazowanym, aż sprawdziłam .
Ale możesz do nas dołączyć

Napisane przez WeronikaWargulak

Fresa - ja się chętnie podłączę! Mój nałóg coca-coli wreszcie muszę zwalczyć!

To tak, jak ja
Trzeba wreszcie przejść na zdrowe napoje , a w grupie i publicznie zawsze wieksza motywacja, żeby wytrwać minimum 100 dni, bo ja chcę wiecej .

[Fresa]

Napisane przez Karla1983

Wiec ja tez. Coli jestem w stanie wypic tyle ile akurat mam w domu. Juz jakies dwa tygodnie popijam mineralna

Fajnie, że nas przybywa

Napisane przez WeronikaWargulak

Oj znam ten ból. Ilokroć wejdę do sklepu to ciągnie mnie do gazowanych - aj, ale ostatnio dobra rzecz się stała - wolę zieloną herbatkę od czarnej, a to duży sukces.
A więc 1/100

To mamy podobnie, w sklepie zawsze musiałam kupić jakiś sng do picia .
Lubię herbatę zieloną, zwykłą z cytryną, owocowe, ale i tak zawsze jakaś cola musiała być .
Wczoraj wypiłam resztki i od dziś odliczam

[nikki999]

Napisane przez pat111

A ja mogę Ci nie pić gazowanego cały rok ; )) Odkąd przerzuciłam się na wodę (czyli od grudnia) to w cały czas ją piję i nie chce mi sie pić niczego innego i nic innego mojego pragnienia nie ugasi

oj ja teraz też w sumie nic innego niż woda nie piję, mam mate, którą uwielbiam, mogę pić zmrożoną, ale jest taki upał, że nawet jej zaparzyć mi się nie chce [leń]

Napisane przez Vibeska

A czy piwo się liczy ??
To chyba nie jest gazowany napój ?

Napisane przez Fresa

Piwo nie jest napojem gazowanym, aż sprawdziłam .
Ale możesz do nas dołączyć

Napisane przez Fresa

Trzeba wreszcie przejść na zdrowe napoje , a w grupie i publicznie zawsze wieksza motywacja, żeby wytrwać minimum 100 dni, bo ja chcę wiecej .

ja też więcej niż 100 i z fast foodami i z gazowanym, ale mniejsze cele tak nie przytłaczają

[Karla1983]

Trzymacie tez jakies konkretne diety? Ja nie potrafie...... jem na co mam ochote i kiedy. Aczkolwiek amu typu fast food tylko raz na czas.... No ale ta cola jest naprawe niezdrowa.....

[Marzeniatko]

Ale żeby nie było. Jest jeden napój na rynku (ja taki jak narazie wyczaiłam tylko), który ma bardzo mało kalorii i nie ma w swoim składzie ani cukrów, ani węglowodanów. Otóż LIFT wszelakie smaki, gazowane oczywiście.
2 kcal na szklankę.

[Vibeska]

Napisane przez Fresa

Piwo nie jest napojem gazowanym, aż sprawdziłam .
Ale możesz do nas dołączyć

Super
Bo ja zimne piwko piję parę razy w miesiącu, natomiast na codzień nie wyobrażam sobie funkcjnować pijąc np. oranżadę, odrzuca mnie jak widzę te różwe i zielone płyny

[nikki999]

Napisane przez Marzeniatko

Ale żeby nie było. Jest jeden napój na rynku (ja taki jak narazie wyczaiłam tylko), który ma bardzo mało kalorii i nie ma w swoim składzie ani cukrów, ani węglowodanów. Otóż LIFT wszelakie smaki, gazowane oczywiście.
2 kcal na szklankę.

Lifta akurat nie lubię piłam go kiedyś, ale teraz na myśl o nim mnie odrzuca
[ z resztą zauważyłam, że na wszystko, co sobie zaplanowałam nie jeść mnie odrzuca, to chyba autokontrola "udaję", że nie lubię, żeby nie ciągnęło ]

[brzydotka]

Lift ma w składzie pochodną cukru - octan izomaślanu sacharozy jako stabilizator, obok jak zwykle gumy arabskiej..

[Fresa]

Napisane przez nikki999

ja też więcej niż 100 i z fast foodami i z gazowanym, ale mniejsze cele tak nie przytłaczają

Z fast foodami nie mam problemu, więc chociaż to odpada , ale za sng wypadało się już u mnie wziąć .

Napisane przez Karla1983

Trzymacie tez jakies konkretne diety? Ja nie potrafie...... jem na co mam ochote i kiedy. Aczkolwiek amu typu fast food tylko raz na czas.... No ale ta cola jest naprawe niezdrowa.....

Nie, ja nie stosuję żadnej diety, żadnych diet.
Jem wszystko normalnie, na co mam ochotę, na szczęście sama znam umiar, albo mam dobre geny .

Napisane przez Marzeniatko

Ale żeby nie było. Jest jeden napój na rynku (ja taki jak narazie wyczaiłam tylko), który ma bardzo mało kalorii i nie ma w swoim składzie ani cukrów, ani węglowodanów. Otóż LIFT wszelakie smaki, gazowane oczywiście.
2 kcal na szklankę.

O nie, nie , proszę nas nie kusić , żadnych sng .

Napisane przez Vibeska

Super
Bo ja zimne piwko piję parę razy w miesiącu, natomiast na codzień nie wyobrażam sobie funkcjnować pijąc np. oranżadę, odrzuca mnie jak widzę te różwe i zielone płyny

Parę razy w miesiącu to spoko, zwłaszcza w czasie upałów, ale jak chcesz z nami odliczać to super , w grupie naprawdę jest raźniej i to zwiększa motywację, żeby nie dać plamy i wytrwać . Piwo przynajmniej nerki oczyszcza, a z tych gazowanych słodkości zero pożytku, a nawet straty dla zdrowia i urody .
Oranżadę lubię, najbardziej białą... wróć, wróć: lubiłam


○ ○ ○ ○ ○ ○ ○
To odliczania dzień drugi

[nikki999]

Napisane przez Fresa

Z fast foodami nie mam problemu, więc chociaż to odpada , ale za sng wypadało się już u mnie wziąć .

ja właśnie przy rezygnacji z fast foodów uznałam, że gazowane to nieodłączny ich element

Napisane przez Fresa

Oranżadę lubię, najbardziej białą... wróć, wróć: lubiłam

dobre

Napisane przez Fresa

○ ○ ○ ○ ○ ○ ○
To odliczania dzień drugi

ja dziś 40 oby tak dalej

To dzień 2 mamy.

[Fresa]

Napisane przez nikki999

ja właśnie przy rezygnacji z fast foodów uznałam, że gazowane to nieodłączny ich element

Właśnie w którymś z tych artykułó, do których wkeiłam cytaty, pisało, że napoje gazowane to nieodłączny element przy niezdrowym odżywianiu, typu fast foody i to prawda. Zresztą, nie na darmo serwują w zestawach colę, a nie wodę .

Napisane przez nikki999

ja dziś 40 oby tak dalej

Dobrze Ci idzie, podziwam patrząc na Twoje suwaczki w podpisie
Chciałabym kiedyś też napisać, że to mój 40 dzień , ciekawe czy wytrwam .

Napisane przez WeronikaWargulak

To dzień 2 mamy.

Nasz drugi , a Nikki999 już 40

Wytrzymasz Freso, wytrzymasz, wystarczy silna wola i dużo dobrych chęci, a chwilach zwątpienia czytanie artykułów

[Fresa]

Napisane przez WeronikaWargulak

Wytrzymasz Freso, wytrzymasz, wystarczy silna wola i dużo dobrych chęci, a chwilach zwątpienia czytanie artykułów

No właśnie będę miała okazję sprawdzić, czy mam silną silną wolę .
Jak na razie mam, po przeczytaniu tamtych artykułów.

[nikki999]

Napisane przez Fresa

Właśnie w którymś z tych artykułó, do których wkeiłam cytaty, pisało, że napoje gazowane to nieodłączny element przy niezdrowym odżywianiu, typu fast foody i to prawda. Zresztą, nie na darmo serwują w zestawach colę, a nie wodę .

dokładnie, a w kfc masz tyle coli ile wypijesz ale na szczęście mnie nie ciągnie

Napisane przez Fresa

Dobrze Ci idzie, podziwam patrząc na Twoje suwaczki w podpisie
Chciałabym kiedyś też napisać, że to mój 40 dzień , ciekawe czy wytrwam .

Nie ma co podziwiać, ale dziękuję Na pewno napiszesz to za 38 dni

Napisane przez Fresa

Nasz drugi , a Nikki999 już 40

Napisane przez WeronikaWargulak

Wytrzymasz Freso, wytrzymasz, wystarczy silna wola i dużo dobrych chęci, a chwilach zwątpienia czytanie artykułów

Napisane przez Fresa

No właśnie będę miała okazję sprawdzić, czy mam silną silną wolę .
Jak na razie mam, po przeczytaniu tamtych artykułów.

Takie wiadomości motywują tych, którzy nie chcą tracić zdrowia przez takie głupoty... mnie do niejedzenia fast foodów zmotywował film z testem z mcdonalda, wklejałam ten filmik z youtube na wątku z niejedzeniem chipsów

[Fresa]

Napisane przez nikki999

dokładnie, a w kfc masz tyle coli ile wypijesz ale na szczęście mnie nie ciągnie

(...)


Takie wiadomości motywują tych, którzy nie chcą tracić zdrowia przez takie głupoty... mnie do niejedzenia fast foodów zmotywował film z testem z mcdonalda, wklejałam ten filmik z youtube na wątku z niejedzeniem chipsów

Ha ha , dobrze, że wcześniej o tym nie wiedziałam .
Swoją drogą ciekawe, ile wypił dotychczasowy rekordzista?


Szukałam tego linku, ale to jak poszukiwania igły w stogu siana, o czym był ten filmik, tak mniej więcej?

[ariva]

Ja tez mogę.
Nie pije juz od roku,jak nie dluzej.Rzucialam rowniez chipsy,ale oficjalnie mam 40 dzień