|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2008-08-12, 10:23 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
|
Globalna wioska
Bez wątpienia, rzeczywistość, w której żyjemy, to coraz mniejsza globalna wioska. Nie dziwi nas nowość z Ameryki, bo do nas lada dzień dotrze. Nie sprawia problemu "dojazd" do pracy w Finlandii. Nie wprawia w zdumienie wycieczka do Mongolii...
Świat kurczy się, gdyż to, co kiedyś było odległe, jest teraz blisko. Można zdobyć, zobaczyć, dotknąć tego, co był do niedawna zarezerwowane dla pewnych rejonów świata. Można porozumiewać się z ludźmi każdego państwa. Mieszają się kultury, preferencje,możliwości i powstaje jeden uniwersalny dla każdego człowieka model. Nastała epoka globalizacji. Czy to dobrze? Jakie mogą być tego konsekwencje? Jakie jest wasze pojęcie globalizacji? Jak czujecie się w uniwersalnym świecie? Do przemysleń skłoniła mnie ksiązka: "Oblicza globalizacji". Nie wiem czy temat się przyjmie wśród wątków, o niechceniu dzieci czy płakaniu na śmierć, ale zapraszam chętnych do dyskusji |
2008-08-12, 10:33 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 4 194
|
Dot.: Globalna wioska
Zgadzam się że granice się skurczyły, albo odległości. Ale bardziej dostępne jest to co kiedyś było ograniczane przez ustrój. Możemy studiować za granicą, dostawać stypendia zachodnich sponsorów, kupować mieszkania czy domy... Są bez wątpienia szersze horyzonty sięgania po coś. Robimy zakupy za granicą- co kiedyś przecież było nie do pomyślenia! Uważam że w dużym stopniu to zasługa internetu, ale i zmian społecznych jakie przez ostatnie lata zaszły u nas.
__________________
"Biorąc pod uwagę ile kosmetyków YR przewinęło się przez moje ręce, to powinnam już biegle mówić po francusku."Junebug |
2008-08-12, 10:56 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
|
Dot.: Globalna wioska
Cytat:
Co do globalizacji to temat dla mnie średnioisteresujący go zastanawiam się po co dyskutować o czymś co jest naturalną koleją rzeczy i żadną nowością bo trwa od dawna. Ale dyskusja kształci wiec warto Globalizacja zaczeła się już wtedy gdy ludzie nauczyli się budować drogi, gdy powstały pociągi,telefony... to ciągły proces, który trwa od setek lat.... tylko dopiero ktoś się niedawno w tym zorientował i zaczęto pisać książki a globalizacja stała się "modnym" tematem i jest niesłusznie, moim zdaniem, traktowana jako coś nowego, znak naszych czasów. A globalizacja trwa już długo i to naturalna kolej rzeczy wynikająca ze społecznego rozwoju ludzkości. Jako istoty społeczne, w których naturze leży komunikacja i życie w grupach globalizacja jest dla nas na plus. Oczywiście wszystko ma plusy i minusy. Ja natomiast nie rozpatruję globalizacji w katergoriach złej czy dobrej zmiany...to nie zmiana ale proces, który jest i można go było przewidzieć i który bedzie. Trudno sobie wyobraziź życie w odizolowanym kraju bez jeansów, telefonów komórkowych, hamburgera i wynalazków z innych krajów...no chyba,że byśmy czekali aż Polacy coś wymyślą to byłoby ograniczanie i odcinanie sobie rozwoju , który też jest czymś naturalnym. Z drugiej strony razić może fakt, że świat staje się zbyt jednolity, że zanika kultura,tradycja,odkrębno ść państw,że za parę lat w Chinach zniknie ostatnia restauracja gdzie w tradycyjny sposób wyrabia się ciasto a co za tym idzie bezpowrotnie część tradycji.... natomiast z globalizacją nie ma co walczyć bo i tak się nie wygra a ona daje nam dużo dobrego i ułatwia życie. Jeśli komuś zależy na tradycji narodowej itp. to musi ją zachowywać. Zresztą mądre, nowoczense, nawet na maxa zglobalizowane państwo wie, że warto dbać o takie rzeczy i jeśli robi to umiejętnie to globalizacja odrębności narodowej i tradycji nie grozi.
__________________
31maj 2013 HANIA |
|
2008-08-12, 10:59 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 509
|
Dot.: Globalna wioska
To, że możemy wszystko zobaczyć i doświadczyć to nie jest złe,tylko tak myslę, że niedługo będziemy żyć jedną kulturą, że w końcu granica między kulturami różnych kontynentów zatrze się... A jednak wolę chyba mieć jakąś swoją tradycję, fajnie jest kiedy można pewne rzeczy spotkać tylko w jednym niepowtarzalnym miejscu
|
2008-08-12, 12:15 | #5 | |||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
|
Dot.: Globalna wioska
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
a w wielu państwach jeszcze nie ma. Cytat:
Myslę,że z niekórymi efektami globalizacji trzeba wlaczyć, z nią samą się nie da. Cytat:
|
|||||||
2008-08-12, 13:43 | #6 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Globalna wioska
Dokładnie. Poza tym czuję się, jakbym po raz kolejny czytała książkę od WOS-u. Ale pewnie zaraz ktoś zgłosi sugestię, że skoro mi się nie podoba temat, to lepiej żebym nie zabierała głosu, dlatego milknę w tej chwili.
|
2008-08-12, 14:04 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 4 843
|
Dot.: Globalna wioska
Nie zgodzę się, że jest to proces trwający od dawna. Chyba, że wtłoczymy globalizację pod szyld szeroko pojmowanego imperializmu.
Nie zgodzę się, że jest to "naturalna kolej rzeczy". Natomiast jest to proces, który się toczy, i którego zatrzymać się nie da. Owszem, lubię to bezpieczeństwo konsumpcyjno-podróżnicze. Jadę na drugi koniec Europy a mogę kupić takie same jak w PL kosmetyki, żywność, ubrania, sprzęt, itp. Lubię szminkę X i bez większych problemów kupię ją niemal wszędzie. Mam ochotę na świeże pomidory i je kupuję, niezależnie od tego jaka jest pora roku. Coś nie jest dostępne u nas, klikam i już do mnie leci. Chciałabym jednak aby to, co wspólne nie było tym co obowiązujące, najważniejsze, najlepsze. Przeraża mnie taka kserowana rzeczywistość. Co więcej kserowana kosztem społeczności państw niżej uprzemysłowionych.
__________________
Cytat:
|
|
2008-08-12, 15:30 | #8 |
na drugie mam Irena
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: mój raj
Wiadomości: 29 359
|
Dot.: Globalna wioska
a ja żle się czuje w tej globalizacji trochę mnie to przeraża ta technika o której nie mam pojęcia że moje dzieci będą mądrzejsze ode mnie.nie mieszkam za granicą byłam tam tylko raz i to na krótko nie czuję się Europejką nawet internet mam od niedawna .tak naprawde to czasami czuje się zacofana w dzisiejszym świecie
__________________
kiedy życie daje ci w twarz uśmiechnij się i z politowaniem powiedz: bijesz się jak ciota |
2008-08-12, 16:17 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
|
Dot.: Globalna wioska
Cytat:
Uważam,że to naturalny proces bo czymś naturalnym jest rozwój człowieka na przestrzeni lat jako istoty myślącej czyli postęp a globalizacja jest skutkiem ubocznym postępu czy tego chcemy czy nie. Nie jest możliwe życie tylu ludzi na tak wysokim poziomie społecznym i intelektualnym bez mieszania się i wymiany informacji, dóbr itp... dlatego globalizacja to coś naturalnego moim zdaniem. Nie da się jej zatrzymać przynajmniej już nie na tym etapie... no chyba że odetniemy internet, odizolujemy się od siebie ale wtedy kryzys na skalę światową gwarantowany. Więcej strat niż pożytku. Może wiec zamiast marudzić,że globalizacja to coś złego warto z niej mądrze korzystać i nie zapominać przy okazji o własnej kulturze. Wielu rzeczy cofnąć się nie da i musimy się z tym pogodzić. Co do tego,że kiedyś nie było jeansów, komórek itp.... no cóż nie było też szczepionek, praw człowieka itp. tak wiec może lepiej żyć z globalizacją na pewnym przyzwoitym poziomie życia do którego przywykliśmy (także jeśli chodzi o medycynę) niż tkwić w średniowieczu gdzie państwo walczy z państwem i każdy radzi sobie sam. Zresztą nie znam osoby, która chciałaby zrezygnować z tego wszystkiego co przyszło z zagranicy...o ile dałoby się egzystować. Zresztą spróbujcie żyć bez tych wszystkich wynalazków...teraz się nie da, kiedyś się dało ale teraz zmiany nastąpiły na świecie i w samych ludziach, wiec przywrócenie dawnego porządku możliwe nie jest. Mi ogólnie globalizacja wisi i powiewa bo wiem,że jedyne co mogę zrobić to dbać o kulturę mojego narodu i kultywować tradycję reszta ode mnie nie zależy... Żeby nie było nie byłam fanką wstąpienia Polski do UE, nie jestem fanką wszechobecnego języka angielskiego jak i wyjazdu z kraju... nie planuję opuścić Polski ani zmuszać się do mówienia w obcym języku, ale też nie jestem fanatyczką która widzi tylko zło w zagranicy... jestem gdzieś po środku.
__________________
31maj 2013 HANIA |
|
2008-08-12, 19:11 | #10 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Globalna wioska
moim zdaniem to dobrze.
cały świat dla ludzi.. marzenia stają się prawdą.. dawne czasy ''zaciemnienia'' odchodzą w niepamięć.. i całe szczęście.. oby tak dalej. |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:44.