Czy znacie/czytacie blog Kominka?

[passionfruit]

Jaka jest Wasza opinia na temat jego "twórczości"?
Ja zajrzałam dzis po raz pierwszy i jestem w szoku. Dlaczego on ma tylu wiernych "czytaczy"?

[kiniaczeq]

mnie on nudzi

[Annaluka]

Znam, czytam

Ale fakt, już mi się trochę oklepał. Tzn. znam już jego poglądy na życie i wiem co napisze.

Nadal jednak nie wiem kim on jest. Tzn. redaktorem jakiejś gazety. Ale jakiej?


Aaa i należę do grupy ''szczęśliwców'', którym udało się krótko porozmawiać z nim na GG. Kto zna regulamin rozmów z nim wie, że wcale proste to nie jest


A czytaczy ma wiernych, bo koleś pisze to co wszyscy wiedzą, proste życiowe prawdy, ale nikt na głos nie mówi o takich rzeczach. Proste.
Większość z nas to hipokryci. On pomaga to dostrzec.

[passionfruit]

Dla mnie nie są to prawdy życiowe, tylko chamskie, szowinistyczne i prostackie poglądy faceta z kompleksami...

[Annaluka]

Chamskie? Dotyka Cię to co on pisze? Czyli osiąga swój cel

Szowinistyczne? Ma prawo.

Prostackie? Nie sądzę. Właśnie o to chodzi, że większość ludzi jest ''ą'', ''ę'', ''bułkę przez bibułkę'', a tak naprawdę wszyscy ludzie są tacy sami - prości pod względem fizjologii.

Facet z kompleksami? A kto ich nie ma? Jeśli tak je skutecznie leczy to fajnie, że znalazł sposób

[passionfruit]

Napisane przez Annaluka

Dotyka Cię to co on pisze?

Tak, dotyka. Pisząc o kobietach w taki sposób.

A cel niech sobie osiąga. Jesli nie ma innych, ciekawszych w życiu.
Po prostu dziwi mnie co ludzie widza w jego postach. Pomijając tematy na które pisze, sam język jakiego używa świadczy o tym co to za człowiek.
Mi 99% procent tych słow nie przeszła by przez gardło (palce).

Tak, jestem bułka przez bibułkę....czy jak tam mówisz.

[evil minded]

Mi już się Kominek znudził. Dawno.

[Annaluka]

Napisane przez passionfruit

Tak, dotyka. Pisząc o kobietach w taki sposób.

On to robi specjalnie, żeby właśnie to dotknęło takie kobiety jak Ty. Żebyś pomyślała o nim ''Co za palant, jak może pisać takie bzdury...''

Jak sam napisał ten blog nie jest dla ludzi, którzy żyją złudzeniami

Napisane przez passionfruit

Pomijając tematy na które pisze, sam język jakiego używa świadczy o tym co to za człowiek.

Język to on ma akurat na 6 + jeśli chodzi o stylistykę, składnię, ortografię. W końcu jest pewnie po jakiejś szkole dziennikarskiej, skoro pracuje dla gazety.

Napisane przez passionfruit

Mi 99% procent tych słow nie przeszła by przez gardło (palce).

Bo to przekleństwa? Bo nazywa rzeczy po imieniu?

Napisane przez passionfruit

Tak, jestem bułka przez bibułkę....czy jak tam mówisz.

No właśnie widać.

[nagi_aniolek]

swego czasu czytałam, teraz już tylko okazyjnie, jeśli w ogóle. teksty sprzed paru lat były zdecydowanie lepsze niż teraźniejsze.

[passionfruit]

Napisane przez Annaluka

On to robi specjalnie, żeby właśnie to dotknęło takie kobiety jak Ty. Żebyś pomyślała o nim ''Co za palant, jak może pisać takie bzdury...''

Jak sam napisał ten blog nie jest dla ludzi, którzy żyją złudzeniami

Język to on ma akurat na 6 + jeśli chodzi o stylistykę, składnię, ortografię. W końcu jest pewnie po jakiejś szkole dziennikarskiej, skoro pracuje dla gazety.


Bo to przekleństwa? Bo nazywa rzeczy po imieniu?

No właśnie widać.

1. Dlaczego uważasz, że ja żyje złudzeniami? Bo nie akceptuję tego co Pan kominek pisze? Bo nie zgadzam się z jego poglądami? A bo to wszyscy muszą mieć takie same?
2. Nie mam na myśli stylistyki, składnie etc. To akurat jest niezłe trzeba przyznać, ale niestety dla mnie używanie wulgaryzmów takich jak kominek jest nie do przyjęcia. Tak..wiem wiem on to robi celeo żebym poczuła się dotknięta bo jestem "bułka przez bibułke"
3.Nazywa rzeczy po imieniu? No tak..może w stosunku do Ciebie, to co pisze o kobietach to nazywanie rzeczy po imieniu, ale napewno nie w stosunku do mnie.
4. Tak, jestem "bułka przez bibułkę" i się tego nie wstydze. Life..niektórzy się cenią i mają poczucie własnej wartości, inni nie...


Edit. I ja wiem, że facet pisze tak celowo, że najprawdopodobniej w realnym zyciu jeste całkiem normalny. Taki sposób na zwrócenie na sebie uwagi jak Doda.
Niektórzy sprzedają swoje życie na aukcji inni obrażają wszystkich na lewo i prawo w internecie (bo tam łatwo, bo jest się anonimowym, bo nikt nie da w twarz).

[evil minded]

http://kominek.blox.pl/2008/07/NASZA-KLASA.html

Czyz ta notka nie jest trafna ?

[radix]

nie znam, ale zaraz się zapoznam

[pink69]

Znam ,nie czytam.
Po przeczytaniu notki o gwałcie stwierdziłam,że to człowiek najzwyczajniej w świecie głupi.
Czytałam też inne notki - pełne pogardy dla kobiet.
Jak kogoś to bawi - proszę bardzo.

[Annaluka]

Napisane przez passionfruit

1. Dlaczego uważasz, że ja żyje złudzeniami? Bo nie akceptuję tego co Pan kominek pisze? Bo nie zgadzam się z jego poglądami? A bo to wszyscy muszą mieć takie same?

Oczywiście się zapędziłam, więc przepraszam. Jasne - możesz mieć inne swoje poglądy.

Ja kiedyś czytając Kominka w pierwszej chwili pomyślałam ''Co za kretyn!''. Nawet przestałam to czytać, bo przecież jak on może o kobietach w taki sposób i w ogóle...

Ale wystarczy się w to zagłębić, poczytać i nie sposób nie przyznać mu racji. Po prostu wiele spraw wygląda tak jak on pisze. A często nie potrafimy i nie chcemy tego przyznać.

I absolutnie nie jestem jego fanką. Kiedyś w dawnych czasach - podczytywałam. Teraz tym wątkiem mi przypomniałaś o tym człowieku

Ten blog jest dla ludzi z dystansem. Tylko tak do tego podchodząc można zrozumieć jakie przesłanie jest w tym blogu.

Napisane przez passionfruit

2. Nie mam na myśli stylistyki, składnie etc. To akurat jest niezłe trzeba przyznać, ale niestety dla mnie używanie wulgaryzmów takich jak kominek jest nie do przyjęcia. Tak..wiem wiem on to robi celeo żebym poczuła się dotknięta bo jestem "bułka przez bibułke"

Może to tylko zabieg stylistyczny, bo przecież wulgaryzmy służą wzmocnieniu, podkreśleniu czegoś, wyostrzeniu...

A może chciał pokazać, że przeklina każdy i to nic złego. On jako szanowana zawodowo osoba pisze tak... Tym samym dochodzi się do wniosku, że pewnie nawet premier pod nosem przeklina

Ostatnio przecież można było poczytać jak Tomasz Lis zwraca się do współpracowników. A wydaje się, że taki poważny dziennikarz, że kulturalny, wykształcony, oczytany. A język jak u żula spod budki z piwem

Napisane przez passionfruit

3.Nazywa rzeczy po imieniu? No tak..może w stosunku do Ciebie, to co pisze o kobietach to nazywanie rzeczy po imieniu, ale napewno nie w stosunku do mnie.

A co Ty masz coś innego? Nie rozumiem tego jak można tak myśleć. Dajmy na to słowo ''cipka''. Każda kobieta ma. Ciebie pewnie razi to słowo. Jasne można sobie bajkowym słownictwem nazywać to ''hawanką'' za filmem ''Lejdis'', ale nie zmienia to faktu, że ''cipka nadal cipką pozostanie''.

Przepraszam za takie wyrażenie - wiadomo eleganckie to nie jest, ale obrazuje to co chciałam pokazać.

Napisane przez passionfruit

4. Tak, jestem "bułka przez bibułkę" i się tego nie wstydze. Life..niektórzy się cenią i mają poczucie własnej wartości, inni nie...

I uważasz, że skoro Ty jesteś ''bułkę przez bibułkę'' to się cenisz i masz poczucie własnej wartości?

Ludzie ''ą'', ''ę'' to najgorszy typ człowieka. Wyżej ''srają'', niż dupę mają. To typ człowieka, któremu się wydaje, że jest kimś, że jest lepszy, bo jest ''ą'' i ''ę''.

Niestety oprócz poziomu intelektualnego liczy się coś jeszcze - to jakim się jest po prostu człowiekiem.

Napisane przez passionfruit

Edit. I ja wiem, że facet pisze tak celowo, że najprawdopodobniej w realnym zyciu jeste całkiem normalny. Taki sposób na zwrócenie na sebie uwagi jak Doda.
Niektórzy sprzedają swoje życie na aukcji inni obrażają wszystkich na lewo i prawo w internecie (bo tam łatwo, bo jest się anonimowym, bo nikt nie da w twarz).

Dokładnie tak

Z mojej strony EOT. Nie mam nic do tego bloga. Jednym się podoba, innym nie. Normalna sprawa


A notka o naszej-klasie bardzo trafnie oddaje rzeczywistość

[passionfruit]

Napisane przez Annaluka

A może chciał pokazać, że przeklina każdy i to nic złego.

I uważasz, że skoro Ty jesteś ''bułkę przez bibułkę'' to się cenisz i masz poczucie własnej wartości?

Ludzie ''ą'', ''ę'' to najgorszy typ człowieka. Wyżej ''srają'', niż dupę mają. To typ człowieka, któremu się wydaje, że jest kimś, że jest lepszy, bo jest ''ą'' i ''ę''.

1. Nie każdy. Ja nie przeklinam..no może poza "kurde" od czasu do czasu. Mój TŻ też nigdy nie przeklina.
2. Tak, uważam, a raczej wiem że się cenię i mam poczucie własnej wartości.
3. To o ludziach "ą" i "ę" to o mnie?

[Hultaj]

Parę razy google mnie do niego wysłało, ale jakoś nigdy nie zaciekawiłam się na tyle by zostać na dłużej niż na parę zdań.

Raz na pewno uśmiałam sie serdecznie, cytuję:

d) Nie znam faceta, ktory nie chcialby, aby laska tuz przed orgazmem wyjela penisa z buzi i trzepiac go pozwolila sobie spuscic na twarz.

Oczywiście, nie wątpiąc, że tak jest.

A co do bułkę przez bibułkę; jestem bardzo daleko od takiego podejścia od życia, zapewniam, ale osobiście uważam, że facetom się już od pornosów najwyraźniej w dupach poprzewracało , i nie zaszkodzi zatem, gdy ludzie nie mówią ''tak'': 'wszystkiemu'.

[SerenaVDW]

Podczytuje od czasu do czasu. Kiedys jego teksty byly lepsze, teraz mnie zazwyczaj nudza.

Podejrzewam ze on jest normalnym facetem tylko na blogu tak prowokuje i wsadza kij w mrowisko zeby rozni "ą" i "ę" sie oburzali. Owszem poglady wyrazane w niektorych jego tekstach sa po prostu zalosne, ograniczone i tylko jakis ostatni kretyn moglby wpasc na pomysl zeby cos takiego napisac. Ale niektore sa niezle i mozna sie posmiac np. tekst o naszej klasie.

I trzeba przyznac ze koles ma dobry warsztat i talent do pisania.

[Nikaa1990]

Do dzisiaj nigdy nie byłam na tym blogu, ale skoro zobaczyłam ten wątek, postanowiłam odwiedzić. Moje wrażenia? Przeczytałam o naszej klasie, o czym było tutaj wspomniane. Poza sprawą techniczną(blog strasznie długo się otwierał), i tak jest...koszmarnie. Nie bawi mnie "poczucie humoru" autora.

Co ma znaczyć zdanie:
"Jeśli jesteś nastolatką, proszę, zastrzel się. Was i tak wszędzie jest za dużo." ?

Nie zgadzam się z opinią o wklejanych na n-k zdjęciach. To chyba logiczne, że ktoś kto pracuje w Anglii "na sraczach" nie zrobi sobie zdjecia w miejscu pracy. Korzystając z okazji, ze przebywa w Londynie, pstryknie sobie zdjęcie pod Big Benem. Co w tym złego? To samo jeżeli chodzi o wygląd - wiadome jest, że jeśli ktoś np jest otyły, stara się tak zrobić zdjęcie, by wyjść na nim szczuplej.
Rozumiem krytykę przeróbek komputerowych. Ale to jest przesada. Chyba nie po to robimy zdjęcia, aby uwiecznić na nich to co najgorsze, a wrecz przeciwnie.

Tak wiec jestem na nie i nigdy juz tego bloga nie zamierzam odwiedzać.
Moje skromne zdanie.

[Hultaj]

Nie mogę się dostać do niego na bloga, chciałam przeczytać chociaż to o tej nk. Nie wiem, oblężenie jakieś czy jak.

[Ag4]

Kiedyś czytałam, na początku może i zaciekawia to co on tam pisze, czasem wkurza i bulwersuje,
ale na dluzsza mete poporstu nudzi

[Annaluka]

Napisane przez passionfruit

3. To o ludziach "ą" i "ę" to o mnie?

Nie, to było ogólnie o ludziach ''ą'', ''ę''. Ale skoro się identyfikujesz...


Ten Kominek sam często zaznacza, że trzeba mieć dystans do wszystkiego i jeśli ktoś myśli, że to co tam pisze jest prawdą 100 % jest po prostu głupi

[passionfruit]

Napisane przez Annaluka

Nie, to było ogólnie o ludziach ''ą'', ''ę''. Ale skoro się identyfikujesz...


Ten Kominek sam często zaznacza, że trzeba mieć dystans do wszystkiego i jeśli ktoś myśli, że to co tam pisze jest prawdą 100 % jest po prostu głupi

Pierwszą rzezc pozostawię bez komentarza....

To co on pisze w swoim blogu (biorąc pod uwagę notki, które przeczytałam - około 10-12) nie jest prawdą nawet w 5%. To są jego poglądy, a nie dogmaty.


Edit. I żeby ktoś nie pomyślał, że ja potępiam osoby, które są fanami kominka. Wszak jeden lubi ogórki drugi ogrodnika córki, prawda?

[ateystka]

Cóż. Czytam Kominka od roku, może 1,5, może dłużej.Weszło to do mojego schematu życia, trochę na zasadzie Wizażu. Z początku wrażenie, że to idiota, a później, że..całkiem mądry gość. Nie bierzcie do siebie tego, co jest tam napisane i nie oceniajcie po jednej notce, po "wrażeniu", tak, jak same nie chciałybyście być oceniane. Oczywiście, że nikogo nie zmuszam do czytania tego bloga, ale mogę zachęcić. Np. notki o reinkarnacji są i ciekawe i wciągające, czy też wpisy o podróżach. On chce ludźmi manipulować i udaje mu się. W czym leży sukces? Może w zabawnym języku, jakim posługuje się autor, może to, że nie robi błędów ortograficznych co krok, mimo, że to Internet i niektórym wydaje się, że tu można, może przez tę gawędziarską nutę jego wypowiedzi? A może w zmienności? Jedna notka na ileś jest delikatna i łagodna, ale, żeby był zamęt, to zaraz będzie chamska i wytykająca wady. Warto przeczytać więcej, a nie tylko wypowiadać się po jednym tekście. Pozdrawiam.

[Nikaa1990]

Napisane przez Hultaj

Nie mogę się dostać do niego na bloga, chciałam przeczytać chociaż to o tej nk. Nie wiem, oblężenie jakieś czy jak.

Włącz sobie w nowej zakładce i poczekaj z 15 minut. Ja też myślałam, że się nie włączy, bo cały czas miałam tylko białą stronę, a nic się nie ładowało.

[Hultaj]

Nie, dziękuję Ci, ale nie chce mi się, jeśli nie zapomnę , może zajrzę potem.

Póki co przejrzałam sieć, nie miałam pojęcia, że mamy taką internetową gwiazdę.
Ale to nie jest fajne:
http://antykominek.blox.pl/2006/05/K...MOBOJSTWA.html

[mary_alice_young]

czytam sporadycznie ale, pomijając jego język i stosunek do kobiet, to niektóre wypowiedzi mi się podobają. na tle wszystkich blogów w stylu: obudziłam się o 7, zjadłam to i to a w szkole było tamto - blog kominka się wyróznia. nie mówię że zgadzam sie z tym co on pisze, bo się nie zgadzam większością, ale mimo to lubię czasem poczytać

[Voodia]

Nie czytam; kiedyś zajrzałam. Nudne i tendencyjne. Prowokacja na siłę.

O, zgadzam się z Pink:

Znam ,nie czytam.
Po przeczytaniu notki o gwałcie stwierdziłam,że to człowiek najzwyczajniej w świecie głupi.
Czytałam też inne notki - pełne pogardy dla kobiet.
Jak kogoś to bawi - proszę bardzo.

[larva]

Napisane przez Annaluka

Ale wystarczy się w to zagłębić, poczytać i nie sposób nie przyznać mu racji. Po prostu wiele spraw wygląda tak jak on pisze. A często nie potrafimy i nie chcemy tego przyznać.

Sprawy może wygladają tak, jak on pisze - ale można ująć wiele rzeczy inaczej. Gdybym usłyszała na ulicy człowieka wyrażajacego się jak szanowny Kominek, to uznałabym go za prostaka nieznającego funkcji przecinka w języku.

Napisane przez Annaluka

Ten blog jest dla ludzi z dystansem. Tylko tak do tego podchodząc można zrozumieć jakie przesłanie jest w tym blogu.

Dystans, dystans, dystans... Ale wulgaryzmy nie są słodkimi słówkami i każdy ma prawo się obrazić.

Napisane przez Annaluka

A może chciał pokazać, że przeklina każdy i to nic złego. On jako szanowana zawodowo osoba pisze tak... Tym samym dochodzi się do wniosku, że pewnie nawet premier pod nosem przeklina

Nie każdy przeklina. Wielu moich znajomych nie przeklina; mają zasób słownictwa na tyle wystarczający, by nie używać wulgaryzmów.

Napisane przez Annaluka

Ostatnio przecież można było poczytać jak Tomasz Lis zwraca się do współpracowników. A wydaje się, że taki poważny dziennikarz, że kulturalny, wykształcony, oczytany. A język jak u żula spod budki z piwem

No i co z tego, ze Tomasz Lis przeklina? To mam zacząć też? Bo się pokazuje w telewizji? Jego język i słownictwo negują "wykształcenie, oczytanie i kulturę".

Napisane przez Annaluka

Dajmy na to słowo ''cipka''. Każda kobieta ma. Ciebie pewnie razi to słowo. Jasne można sobie bajkowym słownictwem nazywać to ''hawanką'' za filmem ''Lejdis'', ale nie zmienia to faktu, że ''cipka nadal cipką pozostanie''.

Co nie zmienia faktu, ze "cipka" wulgaryzmem pozostanie.
Można komuś powiedzieć "Jesteś idiotą", a można "Jesteś niemądry". Siła języka, nieprawdaż?

Napisane przez Annaluka

I uważasz, że skoro Ty jesteś ''bułkę przez bibułkę'' to się cenisz i masz poczucie własnej wartości?

A ma się uważać za gorszą, że jest kobietą kulturalną?

Napisane przez Annaluka

Ludzie ''ą'', ''ę'' to najgorszy typ człowieka. Wyżej ''srają'', niż dupę mają. To typ człowieka, któremu się wydaje, że jest kimś, że jest lepszy, bo jest ''ą'' i ''ę''.

Niestety oprócz poziomu intelektualnego liczy się coś jeszcze - to jakim się jest po prostu człowiekiem.

Napisz list do prof. Miodka lub Bralczyka i zapytaj, dlaczego nie przeklinają? Wszak ich wartość mierzy się nie tylko intelektem...

Dla mnie najgorszym typem człowieka są ludzie a'la menele [z szacunkiem dla meneli], na co często wskazuje ich słownictwo.

W ogóle, skąd pewność, że Kominek to jakiś szanowany dziennikarz? A może pisze do gazetki osiedlowej? Wiesz, ilu jest w Polsce dziennikarzy? Połowa z nich ogłoszenia redaguje.

I cytat z bloga:

"Jesteś na blogu. Blog to fikcja."

[Ponura]

Z ciekawości (spowodowanej wejściem w ten wątek ) przeczytałam trochę.

I naprawdę nie rozumiem, o co tyle hałasu:rolleyes :

[99GirlOoo99]

znam, czytam okazyjnie .