Co na ramiona w październiku?

[halis]

Witam wszystkich
Biorę ślub w połowie października i nie mam zielonego pojęcia co kupić sobie na ramiona. Zima to to jeszcze nie będzie więc etola z futra może dziwnie wyglądać a lato też już chyba nie ... więc bolerka materiałowe będą chyba za zimne?
Co radzicie?

[zioła]

Niestety trudno przewidzieć pogodę
Ja mam w tym miesiącu ślub i mam cieniutki szal,ale szczerze się zastanawiałam nad etolą futrzaną-ale nie taką okrywająca całe plecy, ale tylko ramiona-cieniutką. Niestety nie znalazłam takiej

[Iwa_iw]

Napisane przez halis

Witam wszystkich
Biorę ślub w połowie października i nie mam zielonego pojęcia co kupić sobie na ramiona. Zima to to jeszcze nie będzie więc etola z futra może dziwnie wyglądać a lato też już chyba nie ... więc bolerka materiałowe będą chyba za zimne?
Co radzicie?

ja brałam ślub 20.10.2007 i był to pierwszy dzień po śnieżnej nocy,
miałam bolerko z długim rękawem i było mi w sam raz - emocje robią swoje bardziej mi stopy w butach w kościele zmarzły...

[lupita14d]

Ja też biorę ślub w październiku i zdecydowalam się na bolerko, takie z materiału ale oczywiscie z długim rękawem. Wydaje mi się, że etola, chociaż elegancka, bardziej stosownie będzie wyglądała w okresie zimowym, a na szal nie zdecydowałam się ze względów praktycznych - zaraz wyobraziłam sobie jak z nim walczę na wietrze

[Bunny_82]

Brałam ślub 13.10.2007 roku pogoda była super, nie padało świeciło słońce ale było strasznie zimno i dlatego zdecydowałam się na futrzany szal, ale miałam go tylko w drodze do Kościoła, podczas składania życzeń itp. W Kościele podczas ceremonii miałam koronkowe bolerko nie było zimno, to prawda że emocje robią swoje, grzeją nas od środka

Życzę pięknych ślubów i dużo szczęścia na nowej drodze życia

[nel_a]

u mnie w pazdzierniku bylo pochmurno, mialam tylko bolerko, chlodno mi bylo tylko w drodze do kosciola- jechalismy carbio. Bedzie dobrze

[lemoorka]

Byłam nie raz juz na ślubach w chłodniejsze dni i zaobserowałam:

-bolerko z polarku
- recznie robiona chuste
- biała marynarkę ( odradzam!)
- płaszczyk biały z czegoś ala futerko- super i z klasa)

Moja ciocia jak wychodziła za górala miała takie wdzianko jak góralki mają- wyglądąło niecodziennie

[katathea]

Ja byłam na ślubie 15-do października i powiem szczerze - goście zmarzli składając życzenia, a panna mloda miala bolerko z długim rękawem obszyte dłuższym futerkiem - co wyglądalo jam delikatny puszek - wyglądalo bajecznie - a ona nie skarżyła się na październikowy chłód

[Ana***]

Ja też w pażdzierniku, ale początek i w przyszłym roku
Kilka propozycji co znalazłam

[Ana***]

c.d.

Mnie osobiście podoba się 10.jpg i 14.jpg

[Iwa_iw]

ja miałam coś takiego:

http://www.wizaz.pl/forum/attachment...1&d=1219850233

[misienka]

10 i 11 jpg. tylko też nie do każdej sukni pasuje. moja znajoma brała ślub pod koniec października to miała bolerko z długim rękawem i na wszelki wypadek pożyczyła etolę z salonu sukien ślubnych. nie przydała się, bo było ciepło. moja siostra brała ślub 15 października i miała bolerko z długim rękawem, coś a la marynarka tylko, że bez guzików, a wiązana wstążką

[kejcior]

Ja tez mam w pazdzierniku slub i mam materialowe bolerko z rekawkiem 3/4. W tamtym roku moja znajoma wychodzila za maz i miala tez takie bolerku i mowila ze nie bylo jej zimno i dodatkowo stres wiec tego sie nie odczuwalo. Ja mimo to mam nadzieje ze pazdziernik nie bedzie az taki chlodny.

[asiuk]

Napisane przez Ana***

Ja też w pażdzierniku, ale początek i w przyszłym roku
Kilka propozycji co znalazłam

Podoba mi się futerko z trzeciego zdjęcia Choć nie lubię wszelkich tego typu rzeczy, to jest ono dość oryginalne i ciekawe.

Również biorę slub 18.10., tylko że moja sukienka jest bardzo delikatna - połączenie koronki i płatów organtyny. Najbardziej pasowałoby do niej przezroczyste, organtynowe bolerko lub szal z tego samego materiału, ale większość mi odradza takie rozwiązanie.
Z kolei w futerkach przeważnie wygląda się jak "paker"

[GabrielaP]

Napisane przez asiuk

Podoba mi się futerko z trzeciego zdjęcia Choć nie lubię wszelkich tego typu rzeczy, to jest ono dość oryginalne i ciekawe.

Również biorę slub 18.10., tylko że moja sukienka jest bardzo delikatna - połączenie koronki i płatów organtyny. Najbardziej pasowałoby do niej przezroczyste, organtynowe bolerko lub szal z tego samego materiału, ale większość mi odradza takie rozwiązanie.
Z kolei w futerkach przeważnie wygląda się jak "paker"

ja tak samo mam sukienkę do której nie pasuje bolerko ani futerko a październik nie należy do goracych miesięcy wiec postanowiłam że wezmę szal który mam do tej sukni i podszyje go materiałem zawsze to coś

[asiuk]

Byłam ostatnio na przymiarce i zdecydowałam się na dopasowane, satynowe bolerko, z rękawem 3/4 Nie wygląda najgorzej, a opcja z długim rękawem niezbyt mi się podobała. Trudno, jakoś trzeba będzie przeżyć

[kejcior]

pewnie damy rade w koncu to taki wazny dzien ze trzeba sie bedzie poswiecic i pewnie empcje i stres beda nas grzac od srodka

I powracam na watek powiedziec ze dalam rade hehe 18 pazdziernika pogoda super dopisala i wcale nie bylo zimno w bolerku. Nio i w dodatku tyle pieknych emocji co podwyzsza temperature

[asiuk]

Napisane przez kejcior

I powracam na watek powiedziec ze dalam rade hehe 18 pazdziernika pogoda super dopisala i wcale nie bylo zimno w bolerku. Nio i w dodatku tyle pieknych emocji co podwyzsza temperature

Ja też dałam radę 18.10. Wprawdzie miałam na sobie "zwykłe", cienkie bolerko z rękawem 3/4, a na dworze było 10 stopni, to i tak ani przez momwnt nie odczułam zimna Bez problemu przyjęliśmy życzenia pod kościołem.

Dziewczyny! Nie przejmujcie się pogodą. Najważniejsze, żeby grzała Was miłość