2008-10-09, 13:51 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 166
|
dowód zdrady?
Witajcie dziewczyny
od pewnego czasu zadręczam sie jedną myslą a dokładnie tym co powiedziała moja ginekolog otóz od jakiegos czasu leczy mnie ona ponoć z "paskudnej nadżerki"- tak powiedziała na pierwszym spotkaniu i zleciła szereg badan. na kolejnej wizycie z badania o czystość pochwy można było przeczytać m. in. dwoiniki Neisseria: tutaj znak zapytania i dalej wskazane badanie w punkcie GC. Ginekolog zasugerowała mi ze skoro jestesmy dla siebie pierwszymi partnerami to nie wykluczone ze moj partner chodzi na boki bo rzezączka to choroba weneryczna przenoszona drogą pciową..... dodała ze jest tez taka mozliwość ze przez tą nadżerkę to sie wyhodowało.... kurcze, maskara, nie wiem co mam o tym myslec. juz zdołałam zrobic awanture mojemu TŻ...
__________________
"Nikomu nie wolno drżeć przed nieznanym, gdyż każdy jest w stanie zdobyć to, czego pragnie i to, czego mu potrzeba."
|
2008-10-09, 14:24 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 113
|
Dot.: dowód zdrady?
może warto zasięgnąć opini innego lekarza?
|
2008-10-09, 15:25 | #3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 2 083
|
Dot.: dowód zdrady?
Generalnie rzeżączką zaraża się na drodze kontaktów seksualnych, ale teoretycznie możliwe jest zarażenie przez takie przedmioty jak ręcznik, czy deska klozetowa (bakteria może na takich przedmiotach przeżyć parę godzin). Pomyśl, czy były takie sytuacje, w których mogłaś się zarazić, a jeżeli nie to proponuję szczerze porozmawiać z Tżtem.
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2007080400700730.png |
2008-10-09, 15:40 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 166
|
Dot.: dowód zdrady?
dzieki za szybką odpowiedz. wątpie aby rozmowa coś dała ale spróbuje. chyba wyśle go tez na jakies badania... bo ta informacja spędza mi sen z powiek
pozdrawiam
__________________
"Nikomu nie wolno drżeć przed nieznanym, gdyż każdy jest w stanie zdobyć to, czego pragnie i to, czego mu potrzeba."
|
2008-10-09, 17:53 | #5 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Kraków - Nowa Huta
Wiadomości: 3 760
|
Dot.: dowód zdrady?
tak bedzie najlepiej
|
2008-10-09, 18:12 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
|
Dot.: dowód zdrady?
Z encyklopedii:
Źródłem zakażenia jest chory człowiek (np. kontakty seksualne) lub zakażone przedmioty codziennej higieny, których używał. Do zakażenia może także dojść u noworodków w trakcie porodu od chorej matki. Główną przyczyną zakażenia są kontakty płciowe z osobami chorymi na rzeżączkę (choroba dotyczy zarówno kobiet jak i mężczyzn) oraz używanie wspólnych np. ręczników, pościeli. Nieleczona prowadzi do stanów zapalnych, powstawania ropni, zapalenia jajowodów i w konsekwencji do bezpłodności, a także zmiany odległych narządów, np.: stawów, serca. Rzeżączkę należy różnicować z nierzeżączkowymi zapaleniami cewki moczowej (NGU) spowodowanymi najczęściej przez chlamydie i Ureaplasma urealyticum. Jednym słowem możliwym jest, że nie jest to rzeżączka, tylko nierzeżączkowe zapalenie wywołane zaawansowaną nadżerką. Spróbujcie porozmawiać i razem udać się do lekarza.
__________________
|
2008-10-10, 13:44 | #7 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 166
|
Dot.: dowód zdrady?
Cytat:
pozdr
__________________
"Nikomu nie wolno drżeć przed nieznanym, gdyż każdy jest w stanie zdobyć to, czego pragnie i to, czego mu potrzeba."
|
|
2008-10-10, 13:51 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: dowód zdrady?
ale chlamydią tez sie zaraza przez kontakty sexualne
no chyba,ze to ta droga kropelkową hmm faktycznie TZ powinien isc na badanie ,ale przeciez nie znaczy to ze zdradza bo mogl zarazic sie od Ciebie,a Ty mialas to od zaawansowanej nadzerki Moze jeszcze konsultacja u innego lekarza? Cytat:
|
|
2008-10-10, 14:53 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 2 083
|
Dot.: dowód zdrady?
Agussiek napisała, że w badaniu czystości pochwy wyszły dwoinki Neisseria (rozumiem, że to dokładnie było Neisseria gonorrhea) tak więc jest to rzeżączka. Zresztą nierzeżączkowe zapalenia też przenoszą się drogą płciową (dlatego ja bym się zastanowiła, czy istniała w Twoim przypadku możliwość zakażenia alternatywnego, czyli przez ręczniki czy deskę klozetową. Rzadkie, ale możliwe. Chodzisz na basen?)
Jeśli chodzi o chlamydie to chlamydia pneumoniae przenoszona drogą kropelkową powoduje zapalenia płuc, a nie infekcje dróg rodnych.
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2007080400700730.png |
2008-10-10, 18:20 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ★ zakrzywiona czasoprzestrzeń ★
Wiadomości: 8 574
|
Dot.: dowód zdrady?
Ja dodam, ze facet niekoniecznie musi chodzic na boki. Wystarczy, ze sam w jakiejs publicznej toalecie usiadl na deske klozetowa, penisem dotknal do muszli i zakazenie bakteria gotowe... A nie oszukujmy sie... Mezczyzni czesto siadaja na klozet w publicznych toaletach, podczas "dluzszego posiedzenia"...
__________________
Każdy z Nas jest "białym krukiem"! Współżyjesz = jesteś gotowy na potomstwo! A.A.B.-P. AV by jaga_2001 |
2008-10-10, 18:48 | #11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 166
|
Dot.: dowód zdrady?
Cytat:
pozdr
__________________
"Nikomu nie wolno drżeć przed nieznanym, gdyż każdy jest w stanie zdobyć to, czego pragnie i to, czego mu potrzeba."
|
|
2008-10-10, 19:13 | #12 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 2 083
|
Dot.: dowód zdrady?
Cytat:
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2007080400700730.png |
|
2008-10-10, 21:09 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: dowód zdrady?
to prawda - dlatego dobrze zrobic badania, ktore potwierdza/wyklucza chlamydie...to bardzo podstepna choroba, ktora czesto nie daje wiekszych, zauwazalnych objawow...
|
2008-10-10, 21:22 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 784
|
Dot.: dowód zdrady?
och, przypomniała mi się moja pani ginekolog, która kiedyś przy jakiejś nawracającej infekcji stwierdziła to samo, że chłopak na pewno mnie zdradza, na moje stwierdzenie, że jestem go pewna ironicznie stwierdziła "jak sobie chcesz" to czasem jest takie urocze
|
2008-10-11, 10:41 | #15 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 166
|
Dot.: dowód zdrady?
Cytat:
dzieczyny jaie badanie należy zrobić by wykryć ewentualnie tą chlamydię?
__________________
"Nikomu nie wolno drżeć przed nieznanym, gdyż każdy jest w stanie zdobyć to, czego pragnie i to, czego mu potrzeba."
|
|
2008-10-11, 10:43 | #16 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 2 083
|
Dot.: dowód zdrady?
Cytat:
Chlamydia powinna wyjść przy normalnym badaniu biologii pochwy, czyli wymazie z pochwy.
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2007080400700730.png |
|
2008-10-11, 10:51 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 166
|
Dot.: dowód zdrady?
dziekuje za szybką odpowiedz -agniesia-
mialam robioną czystość i wymaz z pochwy ale nic o tym nie jest napisane wiec chyba wszystko w porządku? mam nadzieje. w wymazie było napisane ze mam za mało dobrej bakterii lacto... coś tam. lactobactus chyba. teraz nie napiszę dokłądnie bo jestem w pracy
__________________
"Nikomu nie wolno drżeć przed nieznanym, gdyż każdy jest w stanie zdobyć to, czego pragnie i to, czego mu potrzeba."
|
2008-10-11, 11:00 | #18 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 2 083
|
Dot.: dowód zdrady?
Cytat:
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2007080400700730.png |
|
2008-10-11, 11:06 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 166
|
Dot.: dowód zdrady?
-agniesia- globulki ginekolog mi juz zapisala najpierw jedne gynalgin a teraz biorę drugie jakieś na M alr nie napisze teraz nzawy, w kazdym razie są one takie bardzo zółte. w poniedziałek moj TŻ odbiera wyniki.... swoją drogą to jak nawet ja to mam od nadżerki to tez go moglam zarazic wiec to i tak takie masło maslane....
__________________
"Nikomu nie wolno drżeć przed nieznanym, gdyż każdy jest w stanie zdobyć to, czego pragnie i to, czego mu potrzeba."
|
2008-10-13, 00:13 | #20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 14
|
Dot.: dowód zdrady?
Chlamydia nie wyjdzie przy normalnym badaniu czystości pochwy, trzeba zrobić osobne badanie własnie na obecność chlamydii. Z tym, że to badanie do najtańszych nie należy.
|
2008-10-13, 01:17 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: dowód zdrady?
Cytat:
---------------------------------- Drogi zakażenia i objawy Zakażenie chlamydia trachomatis uznawane jest za chorobę przenoszoną drogą płciową, gdyż dochodzi do niego najczęściej poprzez stosunki płciowe z zakażonym partnerem. Najbardziej narażone na infekcję chlamydiami są osoby młode, prowadzące aktywne życie seksualne oraz wykazujące zachowania seksualne dużego ryzyka (częsta zmiana partnera, nie używanie prezerwatyw). Częściej stwierdzane są również u kobiet stosujących doustne środki antykoncepcyjne. Pomimo, iż rozpoznawalność zakażenia chlamydialnego w ostatnich latach znacznie wzrosła, to szacuje się, iż choroba ta występuje o wiele częściej aniżeli jest diagnozowana. Wynika to z faktu, że bakterie te mogą przebywać w organizmie przez wiele lat w stanie uśpienia i nie dawać żadnych objawów chorobowych. Podczas uaktywnienia się chlamydii i ich znacznego namnożenia czasami mogą pojawić się objawy kliniczne, które w wielu przypadkach są bardzo zbliżone do objawów występujących w innych jednostkach chorobowych. Najczęściej są to objawy ze strony układu moczowego takie jak np. częstomocz czy pieczenie i ból podczas oddawania moczu, Mogą również pojawiać się przewlekłe bóle miednicy małej, nawracające stany zapalne narządu rodnego, krwawienia międzymiesiączkowe, ból podczas stosunków płciowych czy też śluzowo-ropne upławy i inne. U mężczyzn mogą pojawić się stany zapalne cewki moczowej oraz najądrzy. Ze względu na to, iż u kobiet chlamydia najczęściej umiejscawia się w nabłonku gruczołowym kanału szyjki macicy, przy dłuższym utrzymywaniu się infekcji może dojść do powstania nadżerki szyjki macicy oraz raka narządu rodnego. W niektórych przypadkach mogą pojawić się na szyjce macicy punktowe wybroczyny z niewielkimi ropniakami, co widoczne jest podczas badania ginekologicznego we wziernikach. Podejrzenie zakażenia chlamydiowego występuje również w przypadku kobiet z ropną wydzieliną z szyjki macicy oraz ze skłonnościami do krwawień szyjki. Bardzo często drobnoustroje te są także przyczyną zapalenia gruczołu Bartholina oraz błony śluzowej macicy (endometrium). W wielu przypadkach pewne objawy kliniczne wywołane chlamydią trachmatis w znacznym stopniu przypominają zakażenie dwoinką rzeżączki. Najczęściej jednak zakażenie przebiega bezobjawowo i dlatego prawidłowe rozpoznanie choroby jest bardzo trudne i w związku z tym, rzadko stawiana jest trafna diagnoza. Nieleczone zakażenie chlamydia trachomatis może mieć bardzo poważne następstwa. Diagnostyka Rozpoznanie infekcji jest bardzo trudne i wymaga bardzo specjalistycznych i kosztownych badań. Obecnie, stosunkowo niewiele jest laboratoriów wykonujących badania na obecność chlamydii. Pełna diagnostyka zakażenia chlamydia trachomatis, najczęściej polega na oznaczeniu poziomu immunoglobulin IgM i IgG we krwi, jak również stwierdzeniu obecności drobnoustrojów w wymazie, pobranym z miejsca podejrzanego o ich bytowanie. Najczęściej wymaz pobiera się specjalną szczoteczką na pożywkę transportową, ze zmian na sromie, z szyjki macicy lub ujścia cewki moczowej. źródło: http://www.forumginekologiczne.pl/txt/print,3024, edit - cena za oznaczenie immunoglobin we krwi to to około 30zł za IgM i 30 zł za IgG |
|
2008-10-13, 10:47 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 14
|
Dot.: dowód zdrady?
W tej chwili najpewniejszą metodą na stwierdzenie obecności chlamydii trachomatis jest badanie metodą DNA, czułość tego badania wynosi 98%. Ja za takie badanie zapłaciłam 100zł.
|
2009-10-29, 20:36 | #23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 24
|
Dot.: dowód zdrady?
Właśnie dowiedziałam się że mam chlamydię. Jestem w szoku, gdyż mój partner jest moim pierwszym i jedynym mężczyzną, a ja jego jedyną i pierwszą. Czy jest możliwość zakażenia się inna drogą niż płciową, czy to dowód zdrady ta chlamydia?Proszę o pomoc i konkretne opinie. Nie wiem co sądzić, jestem przerażona.
|
2009-10-29, 21:11 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
|
Dot.: dowód zdrady?
a przeczytalas w ogole ten watek? przeczytaj, a dopiero pytaj :|
__________________
Kosmetycznie Cytat:
|
|
2009-10-29, 21:18 | #25 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 238
|
Dot.: dowód zdrady?
Cytat:
jeżeli masz rzeżączkę, mogłaś go zarazić, więc badania z pewnością dowodem zdrady nie będą (ale są konieczne, inaczej w kółko będziecie się zarażać). Zamiast wymyślać, trzeba zrobić dokładne badania i się wyleczyć. Nie wmawiałabym nikomu zdrady, bo chorobami wenerycznymi (o ile to faktycznie to) kobieta może się zarazić na wiele sposobów, nie tylko seks. |
|
2009-10-29, 21:26 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
|
Dot.: dowód zdrady?
odpisalas na troche stary post ;p
__________________
Kosmetycznie Cytat:
|
|
2009-10-29, 21:48 | #27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 24
|
Dot.: dowód zdrady?
|
2009-10-29, 22:21 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
|
Dot.: dowód zdrady?
no co? tam jest napisane, wiec wystarczy przeczytac. 5 minut cie nie zbawi
__________________
Kosmetycznie Cytat:
|
|
2009-10-30, 08:18 | #29 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: dowód zdrady?
Cytat:
Wątek jest trochę stary, ale ja w innym temacie, tak ogólnie... Jeśli coś łapiemy i jest możliwość zarażenia się TYM inaczej niż przez seks, pamiętajmy, że niekoniecznie to partner zaraził nas, ale my mogłyśmy zarazić jego! Reasumując: jeśli on jest zdrowy, tzn. że problem mamy my. Ale jeśli jego wynik też jest dodatni - w żaden sposób nie znaczy to ani, że on nas zaraził, ani że nas zdradza. Trochę rozsądku. ---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ---------- Cytat:
|
||
2009-10-30, 11:00 | #30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 24
|
Dot.: dowód zdrady?
Wszystko przeczytalam, poświecilam 5 minut, ale sama świadomość, że zlapalam chlamydie przez jakis glupi przypadek, nie daje mi spokoju. To sie wydaje wrecz niemozliwe. Wszedzie trąbią o chlamydii jako chorobie przenoszonej drogą płciową. To sie wydaje oczywiste. Ale kiedy Ciebie to spotyka i masz partnera, to wątpliwości które masz cie wprost gnębią. Doszukuje się możliwości, okoliczności, kiedy ON by miał okazję mnie zdradzić. To jak obsesja. Przeciez możliwość zarazenia nie przez seks, jest praktycznie niemozliwa. Chyba potrzeba ludzi ogromnej wiary, cos w stylu Maryja zaszla w ciąże jako dziewica, żeby uwierzyć, że ta chlamydia dostala sie do nas podstępnie i bez zdrady.
A mam pytanie: czy mogła cytologia wyjść błędna? CZy używałyście kiedys testu na wykrywanie chlamydii Handilab C? A co do polecenia googli, to myslicie ze tam nie zagladalam? wlasnie dlatego ze w 95% stron znalazlam info: "tylko seks" zapisalam sie na waszym forum, gdyz chyba tylko tutaj są inne opinie. Edytowane przez katrina23 Czas edycji: 2009-10-30 o 11:01 |
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:54.