projekt-randka

[tequillaaaaaa]

Czesc Kochane
Jakiś czas temu roztałam sie z moim TŻ, staram się nie łamać i jako wyleczyc ale mi nie idzie ,więc w ramach rehabilitacji wymysliłam akcję-randka , a mianowicie , w każdy czwartek randka z kimś innym
A moze akurat uda sie klin klinem wyleczyc, i poznać kogos miłego.
Co o tym sądzicie?

Pozdrawiam!

[czoornoo]

o ile nie bedziesz nikogo tym ranic,bo np facet zrobi sobie nadzieje a tobie nie przejdzie love do tamtego i juz klopot,a skad wiesz ze facetow ci nie zabraknie?

[tequillaaaaaa]

Po pierwszej randce nikt sie nie zaangazuje ...a jezeli mi sie spodoba to moze i na druga sie umówię.
Póki co to taki mój pomysł na zajecie czasu zeby nie myslec o tamtym...o którym muusze zapomniec

[tequillaaaaaa]

A co do tego czy nie zabraknie facetów, Wrocław to duże miasto
Pół świata tego kwiata!

[Reijel]

Według mnie po rozstaniu nie należy od razu spotykać się z innymi facetami. Trzeba dać sobie czas na uporządkowanie uczuć, zamknięcie tego rozdziału i takie zwykłe bycie sam na sam ze swoimi myślami. Może zaniedbałaś jakieś koleżanki albo hobby, które utrudniało wam spotkania?
Zajmij się teraz sobą.

Zaznaczam, że sam pomysł nie jest najgorszy, ale może warto odłożyć go na później?

[ashlix]

I zamierzasz podchodzić do każdego i pytać czy pójdzie z Tobą w czwartek na randkę ? :P

[paula78]

Pytanie czy jest sens marnowac czas na ta akcje i kazdy czwartek ?

[tequillaaaaaa]

A co za problem umówić się na randke? Facet nie musi wiedzieć ze robie to w kazdy czwartek
Po roztaniu z Tż mam mnóstwo czasu , rzuciłam sie troche w wir nauki,
Co do kolezanek , dopiero co przeprowadziłam sie do innego miasta i nie mam tutaj takiej psiapsółki z ktorą mogłaybm isc na piwko , stad ten pomysł na randki:p
W koncu o wiele łatwiej jest sobie znalezc faceta na czwratkowy wieczor niz kumpele.
A poznawanie nowych ludzi , rozmowa itd to wg mnie nie jest strata czasu.

[Elliannia]

Napisane przez tequillaaaaaa

Po pierwszej randce nikt sie nie zaangazuje ...a jezeli mi sie spodoba to moze i na druga sie umówię.
Póki co to taki mój pomysł na zajecie czasu zeby nie myslec o tamtym...o którym muusze zapomniec

Ehm... ja z moim tż jesteśmy ze sobą od 1 randki

[1141655]

a nie lepiej w ramach rehabilitacji robić co czwartek coś tylko dla siebie

[tequillaaaaaa]

Czasu dla siebie mam wystarczajaco duzo i bez tego czwartku.

[tequillaaaaaa]

Napisane przez Elliannia

Ehm... ja z moim tż jesteśmy ze sobą od 1 randki

nie mam nic przeciwko temu zeby na ktorejs z tych pierwszych randek spadł na mnie grom z jasnego nieba i zebym poznała swoja nową miłosc

[ashlix]

Ja uważam, że pomysł b. dobry
Zdawaj relacje z czwartkowych spotkań

[nastychick]

Moim zdaniem lekarstwem na jedną miłość wcale nie jest inna miłość. Trzeba odczekać swoje i sama poczujesz, kiedy będziesz gotowa na związek i randki. Żaden facet, ani żadne randki nie wyleczą Cie póki Ty sama nie uznasz, że odcinasz to co było grubą krechą.

[tequillaaaaaa]

Zobacze co da sie zrobic Może byc ciekawie.

[tequillaaaaaa]

Własnie w ten sposob chce zacząc nowy rozdział w życiu , wyjśc do ludzi.
I oddzielić to co było ''grubą krechą''.
Nie będe czekała aż samo przejdzie , wezme to we własne ręce.

[Costynuuna]

sam pomysł nawet nie jest zły jesli masz ochote i dużo wolnego czasu to możesz próbowac ;PP
ale mi szczerze mówiąc nie chciałoby sie tak co tydzien umawiac z innym ;D

[ashlix]

Eee takie tam gadanie, ale np. dla mnie zawsze to było dobre lekarstwo
I gdybym kiedykolwiek rozstała się z obecnym Tż (choć wątpię - niedługo bierzemy ślub) to na pewno takiego sposobu bym użyła, żeby skrócić swoje męki
Swoją drogą to mój obecny Tż był nową miłością, która zabiła starą (która trwała ładnych parę lat). Myślałam, że nigdy już nie zapomne aż tu nagle pojawił się ON i mi samej wydaje się to dziwne, ale pokochałam ze wzajemnością od pierwszego wejrzenia, odzielając tym samym grubą krechą poprzedniego I niech mi tylko ktoś tu powie, że klin klinem to zły pomysł

[czoornoo]

Napisane przez tequillaaaaaa

A co za problem umówić się na randke? Facet nie musi wiedzieć ze robie to w kazdy czwartek
Po roztaniu z Tż mam mnóstwo czasu , rzuciłam sie troche w wir nauki,
Co do kolezanek , dopiero co przeprowadziłam sie do innego miasta i nie mam tutaj takiej psiapsółki z ktorą mogłaybm isc na piwko , stad ten pomysł na randki:p
W koncu o wiele łatwiej jest sobie znalezc faceta na czwratkowy wieczor niz kumpele.
A poznawanie nowych ludzi , rozmowa itd to wg mnie nie jest strata czasu.

a moze lepiej wlasnie czas zainwestowac w szukanie przyjazni?
wkoncu teraz kumpela przydalaby ci sie bardziej niz nowy facet.

[Hija]

Mi też się wydaje, że to świetny pomysł i z chęcią będę czytać relacje z randek
A przecież Autorka w każdym napotkanym facecie nie musi szukać potencjalnego przyszłego, tylko może iść i się dobrze bawić.
O wiele lepsze podejście niż siedzieć i wypłakiwać oczy.
Trzymam za Ciebie kciuki!

[tequillaaaaaa]

Nawet nie wiesz jak ciezko jest znalezc kumpele...juz wolałabym kumpla. Jakos z facetami lepiej sie dogaduje...moze i na takiego trafie.

[ashlix]

Jest jednak pewna wada pomysłu. No... Tez by mi się nie chciało co tydzień umawiać się z innym - nuda. Jak randka to tylko z interesującym facetem, z którym NA PRAWDĘ będę się chciała umówić - a niestety ja jestem wymagająca i na pewno nie znalazłabym co tydzień nowego.
Zbyt dużo teraz buraków, dla których nie chciałoby mi się marnować czasu...

Jednak na niezobowiązujące spotkania - czemu nie? - może się trafi fajny kolega ? Bo po co od razu facet ?

I ja też dużo szybciej zaprzyjaźniłabym się z facetem niż z dziewczyną - nie dogaduję się za dobrze z dziewczynami ;/

[tequillaaaaaa]

Ja absolutnie nie mam zamiaru szukac na siłe , będe to po prostu traktowac jak mile spedzone wieczorki , a jezeli cos z tego przy okazji wyniknie...to czemu nie ?

[tequillaaaaaa]

Nie no jak w ktorys czwratek nikogo nie znajde to trudno...
Ale nie wydaje mi sie zeby to był problem ,tyle jest fajnych , inteligentnych facetów naokoło! Wystarczy sie rozejrzec!
Ja jestem pełna optymizmu , a jezeli wieczor okaze sie klapa to moge sie z tego tylko śmiac
Chyba mam jeden z tych lepszych dni po ''godiznie 0''

[Śnieżka]

dziewczyny a do mnie napisał taki chłopak wział nr.od mojego kolegi jest fajny widzialam jego fotki w necie no i ogólnie spoko a pozatym sportowiec ahh
no i mamy sie spotkac ale szczerze obawiam sie bo czuje ze ten chłopak mnie onieśmieli xD

a w ogóle podpisem sie nie sugerujcie pozostał po tamtym zwiazku a ja jakoś nie potrafie go skasować,wiem głupie

a co do watku to fajny pomysl umawiaj sie,fajny spobob na mile ekscytujące spędzenie czasu
poznanie kogoś nawet jesli nie tego jedynego to fajnego kolegi bądź przyjaciela

[HollyG]

Napisane przez Śnieżka

dziewczyny a do mnie napisał taki chłopak wział nr.od mojego kolegi jest fajny widzialam jego fotki w necie no i ogólnie spoko a pozatym sportowiec ahh
no i mamy sie spotkac ale szczerze obawiam sie bo czuje ze ten chłopak mnie onieśmieli xD

a w ogóle podpisem sie nie sugerujcie pozostał po tamtym zwiazku a ja jakoś nie potrafie go skasować,wiem głupie

a co do watku to fajny pomysl umawiaj sie,fajny spobob na mile ekscytujące spędzenie czasu
poznanie kogoś nawet jesli nie tego jedynego to fajnego kolegi bądź przyjaciela

a co ze słodziaczkiem od którego miłośc deklarujesz w podpisie?

[tequillaaaaaa]

Śniezka umow sie z nim w czwartek:p
Powodzenia

[Śnieżka]

Napisane przez HollyG

a co ze słodziaczkiem od którego miłośc deklarujesz w podpisie?

gdybyś czytała uważnie mój post,to byś wiedziała

[HollyG]

Napisane przez Śnieżka

gdybyś czytała uważnie mój post,to byś wiedziała

poprawiłas go w momencie gdy ja juz swój publikowałam CO do bycia onieśmielana - dla mnie jest to fajne uczucie - znaczy ze facet jakos na mnie działa

[2018070520180950]

ja tak zaryzykowalam i tym sposobem mam mojego obecnego tż

bez ryzyka nie ma zabawy probuj