![]() |
#1 |
Zadomowienie
|
Jak zareagowałyście na swoje zaręczyny?
Tyle się czyta o pięknych zaręczynach, większość z nas dokładnie wie jak one powinny wyglądać, że nasz TŻ powinien klęknąć, coś powiedzieć itd, my powinłyśmy powiedzieć tak, podać rękę by on założył nam pierścionek na palec itd...
Ale w praktyce różnie to wygląda ![]() Ja oczywiście o zaręczynach wiedziałam wszystko ![]() ![]() Mój TŻ uklęknął przede mną, spytał się czy zostanę jego żoną, a ja z wrażenia zaniemówiłam i rzuciłam się na pierścionek i chciałam go wyjąć i sama sobie go nałożyć ![]() ![]() ![]() Mój TŻ zrobił wszystko idealnie a ja.. hmm ![]() ![]() A jak Wy zareagowałyście w momencie, gdy dostałyście swój pierścionek?
__________________
Od dawna nie korzystam z tego profilu na wizażu tylko z innego. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Kniaginia
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 799
|
Dot.: Jak zareagowałyście na swoje zaręczyny?
Ja nie wiedziałam nic, ani kiedy, ani jak...
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
|
Dot.: Jak zareagowałyście na swoje zaręczyny?
eee czemu jak durna
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Mój wybierał pierścionek sam, domyślałam się, że chce mi się oświadczyć, nie wiedziałam kiedy, ale Tż się 2 miesiące wczesniej wykrakał ![]() Były moje urodziny, przyjechał po mnie pod pracę, tam też dostałam piękny bukiet róż i myślałam, że to już wszystko na dziś. Popołudniu Tż był jakiś podenerwowany, ale ja będąc zaślepiona swoim "nooo tak! powiedział, a się nie oświadczył!!!" niczego nie zauważałam ![]() Wieczorem poszliśmy na miasto coś zjeść i wracając Tż ni z tego ni z owego poprosił mnie o rękę, a moja mina? Bezcenna ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() No i zamiast jak człowiek odpowiedzieć "Tak, tak!!!", to wtulona w ramię wychlipałam tylko "Yhyyyyym" ![]()
__________________
Edytowane przez chilanes Czas edycji: 2009-10-25 o 18:34 Powód: ortografia |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
|
Dot.: Jak zareagowałyście na swoje zaręczyny?
ja tez bylam totalnie zszokowana... rok temu duzo o tym rozmawialismy, jednak moj tzt caly czas utrzymywal mnie w przekonannhiu, ze w w tym roku na pewno sie nie zareczymy, moxe w przyszlym no i tak czesto to powtarzal, ze mu uwierzylam...
w wigilie rok temu nic nie kapowalam..wiczorem po wigilie siedzielismy u niego w pokoju w pewnym momencie zaczal tak pieknie mowic, ze mnie kochac, ze jestem cudowna itp itd i a patrze a on wyciaga pierscinek z szuflady i mi go na palec zaklada ![]() ![]() ![]() no i pojechalismy na 00.00 na pasterke ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Milton Keynes
Wiadomości: 1 669
|
Dot.: Jak zareagowałyście na swoje zaręczyny?
Moj TZ oswiadczyl mi sie w moje urodziny, bylam totalnie zaskoczona, niczego sie nie spodziewalam. I w sumie to wcale nie poprosil mnie abym zostala jego zona, ale z pierscionkiem w reku i na kolanach zapytal czy moze sie do mnie przytulac do konca zycia. bylo to juz prawie rok temu a ja do tej pory chodze usmiechnieta i jak tylko spojrze na moj paluszek z pierscionkiem robi mi sie goraco w serduszku. teraz tylko czekam na ten drugi pierscionek- obraczke.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
|
Dot.: Jak zareagowałyście na swoje zaręczyny?
To była nasz 3 rocznica, TZ zabrał mnie do naszej ukochanej restauracji, do której jeździliśmy co roku
![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 559
|
Dot.: Jak zareagowałyście na swoje zaręczyny?
TZ mi sie oswiadczyl w piatek ;p zabral mnie na jakis zamek niby , ze sie pojdziemy przejsc i pod pretekstem ze zapomnial czegos z samochodu poszedl ;p i przyszedl z bukietem roz i pierscionkiem ;p ale bylam zaskoczona , poniewaz nic nie wiedzialam.A pierwsze moje slowa to byly: " chyba sobie jaja robisz " hahha
![]() ![]()
__________________
Mąż i żona ![]() They lived happily ever after ... |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak zareagowałyście na swoje zaręczyny?
Moj Narzeczony oswiadczył mi sie 5 grudnia 2007,a pierscionek był kupiony w sierpniu. Oswiadczyny miały byc dla mnie niespodzianka,wiec zwlekał. A ja widziałam,ze w koncu kiedys mi sie oswiadczy,tylko pytanie kiedy. 5 grudnia napisał mi smsa,ze dzis idziemy na kolacje,bo dawno nigdzie nie bylismy. Juz wtedy pomyslałam,ze to bedzie dzis. Pojechalismy do lokalu, usiedlismy. I nic sie nie działo, ani kwiatów, ani za specjalnie takiej atmosfery. Moj P. widac było, ze sie denerwuje, bo wypił 2 lampki wina i to prawie za jednym zamachem. Jak zjedlismy kolacje, poszłam do łazienki. Jak wrociłam do stolika nadal nic sie nie działo, wiec pomyslałam, ze to jednak nie dzis. Za pare min. wchodzi kelner z duzym bukietem kwiatów i daje P. P. wstał i dał mi je, kleknął i mowił cos tam(z zaskoczenia nie pamietam co) tylko tyle, ze powiedział, ze mnie kocha.
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 151
|
Dot.: Jak zareagowałyście na swoje zaręczyny?
Ale super się czyta wasze opowieści o tym dniu
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 125
|
Dot.: Jak zareagowałyście na swoje zaręczyny?
Moje Kochanie oświadczyło mi się w ostatnią sobotę.... 06.12.2008
![]() jak to zrobił opisałam już w jednym wątku teraz tylko wkleję.... a jak było... było cudownie...ale tak powie pewnie każda z Was.... w sobotę Mój Narzeczony strasznie mnie zaskoczył...najpierw zabrał mnie do centrum handlowego...wydawałoby się normalne zakupy.... nawet nie spodziewałam sie jednak jak ten dzień może sie skończyć... ;D jednak po powrocie...w domu czekał na mnie wielki kosz czerwonych róż... zapalone świece....kolacja...pełen romantyzm... (czego się nie spodziwałam bo zazwyczaj mój Tż zbyt romantyczny nie jest ;P) miał podobno jakąs mowę uszykowaną...ale coś mu się nie kleiło... i po prostu uklęknąl i zapyatał... WYJDZIESZ ZA MNIE...?? zamurowało mnie.... nawet nie wiecei jak się ciesze ... jak zobaczyłam pierścionek zamurowało mnie i dopiero po chwili powiedziałam TAK ![]() nie ukrywam, że uroniłam też łezkę ze wzruszenia.... jeszcze dziś jestem strasznie podekscytowana i na niczym się nie mogę w pracy skupić...a to nie dobrze, bo pracuję w księgowości... ;P
__________________
L’amour n’a pas de frontières! ![]() ![]() http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3d5qpj5vb87n1.png http://www.suwaczek.pl/cache/ab7b0cde4f.png http://www.suwaczek.pl/cache/3bc8642ae3.png |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 34
|
Dot.: Jak zareagowałyście na swoje zaręczyny?
Mój Kochany Skarb
![]() ![]() ![]() ![]() Przez cały tydzień mówił , że muszę do niego przyjechać po swój prezent , który zostawił dla mnie Mikołaj W sobotę rano pojechałam do Mojego Skarba . Oczywiście wyszedł po mnie na przystanek ![]() ![]() ![]() " Nie kłam kochanie". Oczywiście byliśmy na tym filmie w kinie ale,że ja kocham komedie romantyczne to oprzeć się nie mogłam i musiałam jeszcze raz pooglądać ![]() Po filmie Skarb przygotował dla mnie chińszczyznę, była bardzo dobra wręcz wyśmienita A ja w szoku patrzyłam na niego z podziwem , ponieważ to ja zawsze coś tak przy kuchni robiłam ![]() ![]() ![]() ![]() Oczywiście przy kolacji były świece, wino, muzyka romantyczna i my dwoje ![]() ![]() ![]() Po kolacji wyskoczył z bukietem róż i malutkim pudełeczkiem ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Pozdrawiam !!!!!!
__________________
"Kocham Cię do dna, po brzegi, do samego szczytu, jak daleko sięgnąć może moja dusza..." ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3
|
Dot.: Jak zareagowałyście na swoje zaręczyny?
Cytat:
![]() sama wybralam pierscionek, data byla niby ustalona - albo wigilia albo sylwester - ale jak juz ten moment nstapil bylo jak w filmie ![]() skonczylismy jeść kolacje wigilijna, moj meżuś przed cala rodzina wyjal pierscionek, ukleknal i zapytal czy wyjde za niego!! to bylo piekne - nie zapomne tego do konca zycia!! za pare dni 4 rocznica tego wydarzenia, a za pare miesiecy 2 rocznica slubu ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 771
|
Dot.: Jak zareagowałyście na swoje zaręczyny?
Nasze zaręczyny były najcudowniejszą chwilą jaką chyba dotąd przezyliśmy.. ja o niczym nie wiedzialam.. pojechalismy sobie na wakacje nad morze.. plaża, szum fal.. tylko ja i TŻ
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 440
|
Dot.: Jak zareagowałyście na swoje zaręczyny?
dziewczyny a jak to jest , jak sie oświadczy tż to potem musi do tesciow z kwiatami tez jechac i cos tam spytac sie czy dadza reke córki
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 545
|
Dot.: Jak zareagowałyście na swoje zaręczyny?
A mój narzeczony oświadczył mi się 26 lipca 2008
![]() ![]() No i wtedy się mnie pyta czy wiem jaki dziś dzień.. No ja mówię że sobota a on na to że dziś jest dzień w którym chce mi powiedzieć jak bardzo mnie kocha.. To ja odpowiedziałam "ja też Cię bardzo kocham skarbie" a wtedy on z kieszonki kurtki wyjął pudełeczko z pierścionkiem i zapytał czy zostanę z nim do końca życia.. Ja nic nie odpowiedziałam, przytuliłam się do niego i mi łezki popłynęły.. A on tak trzymał ten pierścionek dalej.. Potem dopiero powiedziałam że tak a on mi go nałożył ![]() Efekt totalnego zaskoczenia murowany jako że oświadczyn to się spodziewałam najwcześniej za jakiś rok, choć bardzo chciałam żeby wcześniej były ![]() Wieczorem poszliśmy na romantyczną kolacyjkę do restauracji, wtedy też ustaliliśmy wstępnie sobie datę ślubu. Na następny dzień po powrocie do domku kupił TŻ bukiet kwiatów dla mojej mamy, alkohol dla taty i poszliśmy do moich rodziców oznajmić tę wieść.. I najlepsza była reakcja rodziców.. Mama nas przytuliła i powiedziała że się strasznie cieszy a tata poszedł do łazienki bo się wzruszył i popłakał ![]() ![]() Póki co to był najpiękniejszy weekend mojego życia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Jak zareagowałyście na swoje zaręczyny?
Cytat:
Gosica502, Twój TŻ bardzo fajnie to zorganizował, a Ty z głodu chciałaś przed tym uciec ![]() ![]()
__________________
Od dawna nie korzystam z tego profilu na wizażu tylko z innego. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 545
|
Dot.: Jak zareagowałyście na swoje zaręczyny?
Cytat:
![]() Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 771
|
Dot.: Jak zareagowałyście na swoje zaręczyny?
Mi się bardzo miło zrobiło jak TŻ przyszedł do moich rodziców
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Strzegom
Wiadomości: 87
|
Dot.: Jak zareagowałyście na swoje zaręczyny?
A mi mój kochany oświadczył się w ubiegły piątek 19 grudnia.
![]() ![]() Później pojechalismy po szampana i do mnie do domu oznajmić nowinę...mój tata również miał świeczki w oczach a mama pogratulowała ![]() ![]() Po szampanie u mnie w domu pojechalismy do mamy mojego już nażeczonego a ona od progu kazała mi pokazać rękę momo że pierścionek widziała wczesniej. Uściskała mnie i przez resztę wieczoru mówiła do mnie synowa ![]() Było bardzo miło ![]() Na pewno niezapomniany dzień.... |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 11
|
Dot.: Jak zareagowałyście na swoje zaręczyny?
W moim przypadku było o tyle smiesznie ze bylo kilka sytuacji w ktorych bylam przekonana ze za chwile nastapi ten moment, łacznie z tą w dniu moich urodzin gdy zobaczylam pudełko od kruka a w nim ....... wisiorek niestety
![]() Natomiast prawdziwego momentu nie spodziewałam sie w ogole. Moj narzeczony oswiadczył mi sie podczas naszego urlopu w Turcji. Tachał gdzies w bagazu podrecznym zbunkrowany pierscionek, kupiony na rozmiar innego ktory uprowadził mi ze szkatułki.Ma szczescie ze trafił w moj gust ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 482
|
Dot.: Jak zareagowałyście na swoje zaręczyny?
Gratuluję Wam Waszych zaręczyn!!
![]() Ja też się nie spodziewałam. W pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia poszliśmy na spacer w miejsce, w które zawsze chodzimy razem- w dodatku mój TŻ tak zmanipulował sytuację, że byłam święcie przekonana, że to ja jestem inicjatorem tego spaceru- więc o domysłach mowy nie było. To, że był pod krawatem też mnie bardzo nie zdziwiło- w końcu święta. Poszliśmy, łaziliśmy, przytulaliśmy się i nagle przystanął i powiedział, że ma dla mnie w te święta jeszcze jedną niespodziankę, ale najpierw muszę mu odpowiedzieć na jedno pytanie. Nadal nie bardzo byłam zorientowana, ale chyba to był moment, gdy zaczęło mnie wmurowywać w podłoże. Wtedy chwycił mnie za ręce i zapytał, czy za niego wyjdę. W szoku byłam i nie pamiętam dokładnie, co odpowiedziałam, ale musiałam się zgodzić, bo pierścionek mam na palcu ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 440
|
![]() Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Jak zareagowałyście na swoje zaręczyny?
Cytat:
![]()
__________________
Od dawna nie korzystam z tego profilu na wizażu tylko z innego. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 482
|
Dot.: Jak zareagowałyście na swoje zaręczyny?
Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 440
|
Dot.: Jak zareagowałyście na swoje zaręczyny?
Cytat:
![]() ja pewnie tez z wrazenia to albo zemdleje albo mi sie nogi ugna albo nie wiem co... napewno powiem tak ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 132
|
Dot.: Jak zareagowałyście na swoje zaręczyny?
A moj TŻ oswiadczyl mi sie przedwczoraj.Wogole sie nie spodziewalam:P (hmmm nie oznacza to ze nie marzylam o tym:P).Z wrazenie odpowiedzialam "nie wiem" i mnie wrylo i sie poplakalam ze szczescia i sie cala rozmazalam:P na szczescie w pore sie ocknelam i powiedzialam "TAK"
![]()
__________________
Razem od 04.12.2004 Zaręczeni od 27.12.2008 Zaobrączkowani od 11.09.2010 ![]() Nasz skarb...Julka... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 470
|
Dot.: Jak zareagowałyście na swoje zaręczyny?
a moj ukochany oswiadczył mi sie w nocy z 31.12.2008/1.01.2009
![]() poszlismy spacerkiem na Gubałowke bo od dawna planowalismy ten wyjazd a ja bardzo chciałam zoabczyc zakopane z góry noca i z fajerwerkami... moj kochany nie miał nic.. nie było kiwatów (i tak by z nich niewiele zostało... - plany miał inne, ale przykry los je pokrzyzował...) ale miał cos co teraz z usmiechem nosze na palcu ![]() stalismy w sniegu po kolana na tej Gubałowce i patrzelismy na to miasto w dole i te kolorowe fajerwerki i smialismy sie ze ejszcze nie wybiała północ a juz tak radośnie... i gdy na zegarze pojawiła sie godzina 00:00 moj TŻ uklęknął przede mna w tym sniegu i... wyciągnał cos z kieszeni( ciemno było, nic nie widziałam co to jest..) pierwsza mysl... cos mu spadło, bo to nie moze byc to o czym mysle.... a on sie zapytał: Zostaniesz moją żoną? ... przytuliłam go kazałam mu wstac... no jak moge go tak katowac na sniegu... rozpłakała sie nie powiedziałam nic... zapytał, to jak? ja na to TAK ... choć sama nie wiedziałam o co chodzi tak naprawde... i gdy załozył mi ten pierscionek to... to juz w ogóle sie rozpusciłam.. przytulałam go całowałałm , jak nawiedzona.. ale taka byłam szczesliwa.. nadal jestem ![]() kocham to miejsce... on dobrze o tym wiedział... i własnie tam postanowił sie oswiadczyc... to poprostu... cudowne ![]() ehhh... nikomu jeszcze nie opowiadałam tego ![]() moi rodzice wiedzieli wczeszniej ze tak to sie skonczy... bo przed wyjsciem na sywlestrowy spacer jak ja juz wyszłam z domu to im powiedział.. ze niby zapomniał rekawiczek,... ehhh ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wszędzie gdzie ON
Wiadomości: 3 251
|
Dot.: Jak zareagowałyście na swoje zaręczyny?
a ja oswiadczyny kompletnie "spaliłam"... było wino, muzyka i tak dalej... rozmowy o wszystkim i o niczym... i on cos zaczął kręcić i tak sie niby przymierzać... no i ja oczywiście wypaliłam.. "chyba nie będziesz sie teraz oświadczał"...
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 036
|
Dot.: Jak zareagowałyście na swoje zaręczyny?
Hehe ty palnęłas bo nie byłas przygotowana ale ja na jego miejsu odpowiedziałabym "a własnie ze bede" i bym uklekła xD
__________________
160 cm 78 77 76 ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zadomowienie
|
Dot.: Jak zareagowałyście na swoje zaręczyny?
Mógł też poprostu przełożyć ten moment na kiedy indziej. Tak zrobił narzeczony mojej koleżanki. Chciał jej się oświadczać w jakimś romantycznym miejscu, a ona palnęła to co Ty Edyto. On powiedział, ze nie a oświadczył jej sie tydzień później w najmniej spodziewanym momencie
![]() Wiec jakby co, to nie tylko ty jesteś winna pryśnięciu tego czaru ![]()
__________________
Od dawna nie korzystam z tego profilu na wizażu tylko z innego. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:37.