OKRES mimo tabletek!!

[grzalka2]

Mam mały problem. Od 9 miesięcy biorę tabletki antykoncepcyjne, robię standardowo 7 dni przerwy i do tej pory wszystko było ok, do dzisiaj. Jestem aktualnie na 9 tabletce. A dzisiaj niespodziewanie dostałam małego okresu. Myślcie sobie co chcecie ale ja się trochę przestraszyłam. Nie wiem co to może być, nadżerka czy coś... W czwartek ide do ginekologa ale może napiszcie co o tym sądzicie....

[ImYourDestiny]

Mam podobny problem.
jestem przy pierwszej paczce tabletek yasminelle (moja pierwsza styczność z tabletkami) i jestem przy 9 tabletce (dziś wezme 10) . Od wzięcia pierwszej cały czas mam okres... zazwyczaj trwał góra 5 dni a teraz jest już 10 dni... tzn są to takie plamienia ale dość obfite gdzie musze mieć tampona bądź podpaske
Niewiem co to oznacza? każdy tak ma? Czy może to złe tabletki?
pomocy

[kamila2006]

Napisane przez ImYourDestiny

Mam podobny problem.
jestem przy pierwszej paczce tabletek yasminelle (moja pierwsza styczność z tabletkami) i jestem przy 9 tabletce (dziś wezme 10) . Od wzięcia pierwszej cały czas mam okres... zazwyczaj trwał góra 5 dni a teraz jest już 10 dni... tzn są to takie plamienia ale dość obfite gdzie musze mieć tampona bądź podpaske
Niewiem co to oznacza? każdy tak ma? Czy może to złe tabletki?
pomocy

nie masz zadnego problemu. i nie masz sie czym martwic. okres minie. ten pierwszy okres czasem 1 opakowanie wydluza(niektorym skraca) w moim przypadku trwalo to ok 11 dni. nie ma sie czym martwic

[pani_smith]

w drugim przypadku - to po prostu plamienie. twój organizm przyzwyczaja się do pigułek i na początku takie rzeczy mają prawo się dziać.

@grzalka2 - też bym przypuszczała, że to po prostu plamienie, mimo, że pigułki stosujesz od dawna. albo może właśnie nadżerka. myślę, że nie masz się czym denerwować i wizyta u lekarza tylko to potwierdzi.

[grzalka2]

Napisane przez kamila2006

nie masz zadnego problemu. i nie masz sie czym martwic. okres minie. ten pierwszy okres czasem 1 opakowanie wydluza(niektorym skraca) w moim przypadku trwalo to ok 11 dni. nie ma sie czym martwic

No ale kiedy ja już biorę tabletki dłuższy czas!!

[grzalka2]

Napisane przez pani_smith

w drugim przypadku - to po prostu plamienie. twój organizm przyzwyczaja się do pigułek i na początku takie rzeczy mają prawo się dziać.

@grzalka2 - też bym przypuszczała, że to po prostu plamienie, mimo, że pigułki stosujesz od dawna. albo może właśnie nadżerka. myślę, że nie masz się czym denerwować i wizyta u lekarza tylko to potwierdzi.

Mam nadzieję, że to jest tylko plamienie i nie żadna nadżerka a tym bardziej ciąża, bo to by było ponad moje siły. No ale zobaczymy, jutro idę do położnej po poradę a w czwartek do ginekologa na badanie bo powiem szczerze, że się trochę boję i nie wiem czego mam się spodziewać po tym wszystkim.

[pani_smith]

wiesz, bierzesz tabletki już jakiś czas, a to oznacza, że parę razy lekarz ci tam zaglądał. pewnie nadżerkę by dostrzegł już wcześniej
a ciąża... hm... pigułki 100% nie dają, no ale umówmy się, że to jeszcze mniej prawdopodobne.

[_Emi_]

Napisane przez grzalka2

No ale kiedy ja już biorę tabletki dłuższy czas!!

A ja po 9 czy 10 opakowaniu Yasminelle nie dostałam krwawienia. Ot po prostu. pozniej juz bylo normalnie. I też nie wiem czemu ale już zmieniłam tabletki.

[chilligirl]

to że bierzesz tabletki już długo jeszcze nie oznacza ze organizm to toleruje takk w 100%. Ja np. podczas brania tabletek po pół roku zaczęłam mieć dopiero bolesność piersi..a w ulotkach jest napisane ze organizm moze się przystosowywac ok 3 opakowań..
mnie tez by to zaniepokoilo bo dbam o siebie więc i u Ciebie to również normalna reakcja..nadżerka - możliwe..ale ja bym jednak obstawiała mały kaprys organizmu..a może to po prostu nie te tabletki..pojdziesz i sie wszystkiego dowiesz..a narazie spokojnie..

[grzalka2]

Mam nadzieję, że to właśnie kaprys, bo nie biorę nic innego pod uwagę.
W sumie po tych 9 miesiącach nie mam żadnych dolegliwości po tych tabletkach. Owszem, po pierwszych dwóch opakowaniach to były zmiany nastroju itp ale teraz wszystko się unormowało. Może jednak faktycznie mój organizam przyzwyczaił się już do tych tabletek i czas na zmianę.
No nic, jutro zobaczymy

[Chichibi]

Własnie.. mam podobny problem.

biore tabletki już od 7 miesięcy. W połowie brania listka tabletek dostałam jednodniowe małe plamienie. No dobra niby wszystko ok.. a dzis tydzien po tamtym dostałam kolejne plamienie z małymi bólami brzucha jakie zazwyczaj mam w czasie miesiączki.

po za tym nie zrobiłam teraz przerwy miedzy tamtym listkiem tabletek a tym.. do konca zostało mi sie 6 tabletek.

jak myslicie, to duze plamienie wywołane zostało tym ze nie zrobiłam przerwy czy moze byc inny powód??

[grzalka2]

Napisane przez Chichibi

Własnie.. mam podobny problem.

biore tabletki już od 7 miesięcy. W połowie brania listka tabletek dostałam jednodniowe małe plamienie. No dobra niby wszystko ok.. a dzis tydzien po tamtym dostałam kolejne plamienie z małymi bólami brzucha jakie zazwyczaj mam w czasie miesiączki.

po za tym nie zrobiłam teraz przerwy miedzy tamtym listkiem tabletek a tym.. do konca zostało mi sie 6 tabletek.

jak myslicie, to duze plamienie wywołane zostało tym ze nie zrobiłam przerwy czy moze byc inny powód??

Hmmm, to nie ma z tym żartów, trzeba się wybrać do ginekologa i Tobie też to radzę. Ja mam identycznie, małe plamienie i brzuch troszkę boli jak na okres.
Oby obyło się bez nadżerek i temu podobnych...

[Chichibi]

ja sie tak martwie

[smv]

Napisane przez grzalka2

Mam mały problem. Od 9 miesięcy biorę tabletki antykoncepcyjne, robię standardowo 7 dni przerwy i do tej pory wszystko było ok, do dzisiaj. Jestem aktualnie na 9 tabletce. A dzisiaj niespodziewanie dostałam małego okresu. Myślcie sobie co chcecie ale ja się trochę przestraszyłam. Nie wiem co to może być, nadżerka czy coś... W czwartek ide do ginekologa ale może napiszcie co o tym sądzicie....

u mnie bylo podobnie ale przy Harmonecie. nagle krwaiwic zaczelam. zbagatelizowałam to myslac ze to plamienie, ale niestety przedluzylo sie az na 3 tygodnie wiec poszlam do ginekologa. dostalam na 2 miesiace regulon czy jakies inne na R:P zapomnialam nazwy a po 2 mies. znow harmonet i wsio bylo ok.

[ImYourDestiny]

Nie chcę narzekać ale troche mnie to już denerwuje, bo chciałabym już współżyć normalnie z chłopakiem a niestety to ciągłe krwawienie przeszkadza.....:/ to już 10 dzień a dzisiaj po umyciu sie tam zaczełam odczuwać swędzenie które towarzyszyło mi jakiś czas temu ( ok miesiąc ) posmarowałam kremem który przepisał mi ginekolog, ponieważ zostało mi jeszcze trochę. Mam nadzieje, że to swędzenie minie .... i okres tak samo !! Czy to naprawde tak długo trwa? Gorzej jak będe tak plamić to następnego okresu

[grzalka2]

Napisane przez Chichibi

ja sie tak martwie

No to nie ma co zwlekać, rejestruj się dzisiaj do ginekologa. Bo z tym żartów nie ma

[Chichibi]

juz sie zarejestrowałam ale dopiero na poniedziałek.

dzis znowu to samo..jakbym miała normalną miesiączke i znowu bóle brzucha.. to jest straszne i pierwszy raz mi sie do zdazyło.

[grzalka2]

Napisane przez Chichibi

juz sie zarejestrowałam ale dopiero na poniedziałek.

dzis znowu to samo..jakbym miała normalną miesiączke i znowu bóle brzucha.. to jest straszne i pierwszy raz mi sie do zdazyło.

A ja byłam dzisiaj u położnej i nie mam się co martwić. Powiedziała, że to jest normalnie po dłuższym braniu tabletek. Jeśli jest to małe plamienie i 2-3 dni to jest wszystko ok. Jeśli jest większe plamienie, które trwa ponad 4 dni, to kazała brać tabletki dwa razy dziennie-wieczorem normalną i rano dodatkową. Jeśli po tygodniu nie przestanie to trzeba przyjśc na badanie i wyjaśnią przyczynę.
Ale jak widzę Ty już masz to spory czas, także dobrze że już jesteś umówiona z lekarzem.

Uff, ja już się nie martwię a Tobie życzę powodzenia

[ukrycior]

Napisane przez grzalka2

A ja byłam dzisiaj u położnej i nie mam się co martwić. Powiedziała, że to jest normalnie po dłuższym braniu tabletek. Jeśli jest to małe plamienie i 2-3 dni to jest wszystko ok. Jeśli jest większe plamienie, które trwa ponad 4 dni, to kazała brać tabletki dwa razy dziennie-wieczorem normalną i rano dodatkową. Jeśli po tygodniu nie przestanie to trzeba przyjśc na badanie i wyjaśnią przyczynę.
Ale jak widzę Ty już masz to spory czas, także dobrze że już jesteś umówiona z lekarzem.

Uff, ja już się nie martwię a Tobie życzę powodzenia

Pierwszy raz się spotykam z taką radą, żeby brać dwie tabletki dziennie Jestem zszokowana. I obawiam się, że plamienie w trakcie brania pigułek już jakiś cza nie jest normalne . Serio serio.

[grzalka2]

Napisane przez ukrycior

Pierwszy raz się spotykam z taką radą, żeby brać dwie tabletki dziennie Jestem zszokowana. I obawiam się, że plamienie w trakcie brania pigułek już jakiś cza nie jest normalne . Serio serio.

Ja nie jestem zszokowana, bo tak kazała mi robić pani położna (jeśli plamienie dalej się będzie ciągnęło niż przez 3 dni). A to dlatego żeby powiększyć poziom hormonów.
Ale póki co nie muszę tego stosować i obym nie musiała

[ukrycior]

Napisane przez grzalka2

Ja nie jestem zszokowana, bo tak kazała mi robić pani położna (jeśli plamienie dalej się będzie ciągnęło niż przez 3 dni). A to dlatego żeby powiększyć poziom hormonów.
Ale póki co nie muszę tego stosować i obym nie musiała

Gratuluję bezgranicznego zaufania.

[grzalka2]

Napisane przez ukrycior

Gratuluję bezgranicznego zaufania.

A niby komu mam zaufać?Położna ma pewnie trochę wiedzy na ten temat,więc nie posłuchać się jej rady to z deczka pomyłka

[ukrycior]

Napisane przez grzalka2

A niby komu mam zaufać?Położna ma pewnie trochę wiedzy na ten temat,więc nie posłuchać się jej rady to z deczka pomyłka

Przepraszam Cię, ale mam na tyle doświadczenia, że nawet lekarzom nie ufam i konsultuje kontrowersyjne decyzje jednego z drugim i dobrze na tym wyszłam, póki co...

Poczytaj na forum i zobacz, że żadnej dziewczynie nigdy lekarz nie zalecił wzięcia dwóch pigułek jednego dnia, chyba że wymiotowała lub miała ostrą biegunkę, czyli tabletka potencjalnie nie miała czasu się wchłonąć. W przeciwnym razie uważam tę radę za co najmniej kontrowersyjną, żeby nie napisać - szkodliwą. Zdaje się też, że położne największe doświadczenie mają w odbieraniu porodów i zszywaniu krocza.

Poczytaj ulotkę od swoich tabsów. Czy jest tam coś o dwóch tabletkach dziennie?

Zresztą - Twoja decyzja, Twój organizm. Ale hormony to poważna sprawa i ja bym to skonsultowała z lekarzem, choćby telefonicznie.

[grzalka2]

Napisane przez ukrycior

Przepraszam Cię, ale mam na tyle doświadczenia, że nawet lekarzom nie ufam i konsultuje kontrowersyjne decyzje jednego z drugim i dobrze na tym wyszłam, póki co...

Jest to najlepsza położna w mieście, pracująca zresztą u najlepszego ginekologa, także mogę jej ufać bo zna się na tym co robi i nie zawiodła mnie do tej pory.

[ukrycior]

Napisane przez grzalka2

Jest to najlepsza położna w mieście, pracująca zresztą u najlepszego ginekologa, także mogę jej ufać bo zna się na tym co robi i nie zawiodła mnie do tej pory.

Ok. Z mojej strony koniec tematu w takim razie.

[dornie]

ja czytałam ze takie plamienia to normalne nawet lekarz powiedział mi ze mam sie nie zdwiwic jak zaczne plamic ja jestem przy 3 tabletce. Mam za to inny problem bo wziełam w pierwszy dzien okresu 1 tabletke i na nastepny dzien po okresie ani śladu do teraz a wczesniej okres spozniał mi sie już 47 dni.

[magda2109]

Kurczę, dziewczyny, a ja biorę tabletki już od prawie 3 lat, i tydzień temu (a jutro kończę ostatnią tabletkę z opakowania) pojawiło mi się plamienie. Trwa do dziś, tak jak mówicie, jak okres. Piersi mnie bolą i humory mam takie, jak nawet nie miałam, gdy nie brałam tabletek. Jutro ide do lekarki, ale pewnie mnie nie zbada, bo jestem przed okresem, powinnam dostać we wtorek. A tak się martwię co to może być...

[ukrycior]

Napisane przez magda2109

Kurczę, dziewczyny, a ja biorę tabletki już od prawie 3 lat, i tydzień temu (a jutro kończę ostatnią tabletkę z opakowania) pojawiło mi się plamienie. Trwa do dziś, tak jak mówicie, jak okres. Piersi mnie bolą i humory mam takie, jak nawet nie miałam, gdy nie brałam tabletek. Jutro ide do lekarki, ale pewnie mnie nie zbada, bo jestem przed okresem, powinnam dostać we wtorek. A tak się martwię co to może być...

To mogą być zawirowania hormonalne, co niestety nam kobietom się zdarza, a zwłaszcza przy tabletkach. Ja np. przy braniu Jasmine wcale nie miałam krwawień w 7-dniowej przerwie. Wcale. Przy pierwszym razie poleciałam po test. A potem dałam sobie spokój, w końcu lekarz zmienił mi tabletki na poprzednie. Plamienia też się zdarzały, dobrze zajrzeć do endokrynologa w takim wypadku.

[phdwao]

Dziewczyny z moich obserwacji siebie jak i innych dziewczyn biorących tabletki plamienie pojawia się przy spadku wagi oraz ćwiczeniach fizycznych.widzę magda 2109 się odchudzasz(czy to czasem nie ten powód?),ja miałam to samo jak zaczęłamchodzić na siłownie, kolezanka jak rozpoczęładietę, to jest bardzo nagminne.

[ukrycior]

Napisane przez phdwao

Dziewczyny z moich obserwacji siebie jak i innych dziewczyn biorących tabletki plamienie pojawia się przy spadku wagi oraz ćwiczeniach fizycznych.widzę magda 2109 się odchudzasz(czy to czasem nie ten powód?),ja miałam to samo jak zaczęłamchodzić na siłownie, kolezanka jak rozpoczęładietę, to jest bardzo nagminne.

Dokładnie tak jest. Bo odchudzanie i ćwiczenia mają duży wpływ na gospodarkę hormonalną. W tkance tłuszczowej magazynowany jest testosteron i inne androgeny, ma ona wpływ na wydzielanie i poziom insuliny we krwi, na wysokość poziomu prolaktyny, a to wszystko ma wybitny wpływ na plamienia np., pojawienie się krostek, zmiany skórne . Ale nie wpływa na skuteczność antykoncepcji.