Moje pierwsze farbowanie...

Justynuss · 2008-12-17, 08:00

Cześć, wszystkim

W piątek farbuję włosy na jasny blond. Teraz mam ciemny - prawie jasny brązowy. Obawiam się trochę tych odrostów.... i mam pytanie. Jeżeli w pewnym momencie stwierdzę, że już nie chce tego koloru i chcę wrócić do naturalnego to czy da się tą farbe jakoś "zmyć'? ? Czy w takich przypadkach ponownie farbuje się włosy na kolor bardzo zbliżony do naturalnego i wtedy odrosty nie są tak widoczne?

anita.m17 · 2008-12-17, 12:30

Do ściągania koloru służy dekoloryzator ale on niszy włosy jeszcze bardziej niż farbowanie i bardzo często dziewczyny włosy po takim czymś poprostu ścinały. Drugi sposób to farbowanie na kolor najbardziej zbliżony do naturalnego.

I tutaj też jest problem, najlepiej iść do fryzjera, ja próbowałam sama. Miałam zrobiony balejaż, na brąz włosach blond. Znudziło mi sie, postanowiłam wrócić do naturalnych bez pomocy fryzjera

Nie dobrałam koloru, pierwszy wyszedł mi prawie rudy, za drugim razem czarny( Palette, średni brąz na pudełku pisało) , wypadło większość włosów

Już je odratowałam ale to mnie nauczyło żeby nie farbować włosów bez fryzjera.

W sumie ten Palette zszedł już na brąz ale tyle rumianku to ja jeszcze nigdy nie miałam na włosach co tego roku.

untouchable · 2008-12-17, 15:14

Cytat:

Napisane przez Justynuss

Cześć, wszystkim

W piątek farbuję włosy na jasny blond. Teraz mam ciemny - prawie jasny brązowy. Obawiam się trochę tych odrostów.... i mam pytanie. Jeżeli w pewnym momencie stwierdzę, że już nie chce tego koloru i chcę wrócić do naturalnego to czy da się tą farbe jakoś "zmyć'? ? Czy w takich przypadkach ponownie farbuje się włosy na kolor bardzo zbliżony do naturalnego i wtedy odrosty nie są tak widoczne?

pozostanie ci wtedy przefarbowanie.

dekoloryzacje przeprowadza sie na ciemnych wlosach, jest to sciaganie koloru, wyplukiwanie barwnika z wlosa. na jasnych wlosach nie ma wiec to sensu.

fryzjer powinien dobrac kolor zblizony do naturalnego i pofarbowac.

marta1210 · 2008-12-18, 09:42

Podłączę się

, Mała porada, co sądzicie na temat zmiany kolorku? Włoski teraz mam nieco dłuższe niż na zdjęciu o jakieś 7 centymentrów. Jednak już się nie układają, dlatego równiez poza farbowaniem na poniższy kolor, zastanawiałam się nad takim prostym ścięciu jak ma babeczka na zdjęciu.

marta1210 · 2008-12-18, 09:43

Oj! Bym zapomniała, ale bez takiej grzywki, grzywki albo wogóle albo lekka na skos

untouchable · 2008-12-18, 10:56

Cytat:

Napisane przez marta1210

Oj! Bym zapomniała, ale bez takiej grzywki, grzywki albo wogóle albo lekka na skos

no wlasnie chcialam napisac ze nie jestem pewna co do tej grzywki

grzywka na bok ok

kolor bardzo ladny, bedzie ci pasowac. w obecnym szczerze mowiac tez jest ladnie. ale jesli chcesz zmiany to farbuj

marta1210 · 2008-12-18, 13:52

Taka grzywka to by mnie oszpeciła

, miałam kiedyś i się modliłam by szybko odrastało. Mój kolorek naturalny jest ogólnie wporządku, ale jakoś jak sie patrze w lustro, widzę straszną nudę

2008-12-17, 08:00	#1
Justynuss Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: Z pokoju, z laptopa Wiadomości: 614	Moje pierwsze farbowanie... Cześć, wszystkim W piątek farbuję włosy na jasny blond. Teraz mam ciemny - prawie jasny brązowy. Obawiam się trochę tych odrostów.... i mam pytanie. Jeżeli w pewnym momencie stwierdzę, że już nie chce tego koloru i chcę wrócić do naturalnego to czy da się tą farbe jakoś "zmyć'? ? Czy w takich przypadkach ponownie farbuje się włosy na kolor bardzo zbliżony do naturalnego i wtedy odrosty nie są tak widoczne? __________________

2008-12-17, 12:30	#2
anita.m17 Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-01 Wiadomości: 33	Dot.: Moje pierwsze farbowanie... Do ściągania koloru służy dekoloryzator ale on niszy włosy jeszcze bardziej niż farbowanie i bardzo często dziewczyny włosy po takim czymś poprostu ścinały. Drugi sposób to farbowanie na kolor najbardziej zbliżony do naturalnego. I tutaj też jest problem, najlepiej iść do fryzjera, ja próbowałam sama. Miałam zrobiony balejaż, na brąz włosach blond. Znudziło mi sie, postanowiłam wrócić do naturalnych bez pomocy fryzjera Nie dobrałam koloru, pierwszy wyszedł mi prawie rudy, za drugim razem czarny( Palette, średni brąz na pudełku pisało) , wypadło większość włosów Już je odratowałam ale to mnie nauczyło żeby nie farbować włosów bez fryzjera. W sumie ten Palette zszedł już na brąz ale tyle rumianku to ja jeszcze nigdy nie miałam na włosach co tego roku.

2008-12-18, 09:43	#5
marta1210 mj Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 2 118	Dot.: Moje pierwsze farbowanie... Oj! Bym zapomniała, ale bez takiej grzywki, grzywki albo wogóle albo lekka na skos __________________ .

2008-12-18, 13:52	#7
marta1210 mj Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 2 118	Dot.: Moje pierwsze farbowanie... Taka grzywka to by mnie oszpeciła , miałam kiedyś i się modliłam by szybko odrastało. Mój kolorek naturalny jest ogólnie wporządku, ale jakoś jak sie patrze w lustro, widzę straszną nudę __________________ .

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)