spiłowana płytka paznokci...

zbroziu · 2008-12-21, 21:00

witajcie dziewczynki.
Mam do Was takie pytanko, otóż ostatnio zdejmowałam sobie paznokcie żelowe wydawało mi się że w profesjonalnym studiu i okazało się że chyba Pani kosmetyczka spiłowałam mi paznokcie. Od tej pory mnie pobolewają a co najgorsze są strasznie cienkie i się wykręcają, macie jakieś dobre sposoby na regenerację moich paznokci??
I jeszcze jedno pytanko, kiedy będę mogła znowu założyć sobie żelowe paznokcię, czy dopiero wtedy jak cała spiłowana płytka zejdzie??

agatacia · 2008-12-21, 23:07

Nie widziałam twoich paznokci, ale może warto byłoby po prostu nałożyć masą na twoją płytkę - to ją utwardzi i powinnaś pozbyć się nieprzyjemnych sensacji związanych z przepiłowaniem paznokci.
Nowy set założyć możesz w zasadzie w każdej chwli (no chyba, że twoje pazurki spilowano do żywego mięsa

) - ale może udaj się tym razem do innej stylistki, żeby ci jeszcz mocniej pazurków nie pocharatano...

Powodzenia

EwaFran81 · 2008-12-22, 01:04

Ja polecam Tobie oliwe z oliwek z sokiem z cytryny (troszke podgrzac) i wlozyc rece do naczynia z oliwa. Witaminy tez Tobie nie zaszkodza- zwlaszcza A+E - wcieramy w formie plynnej.Plus oczywiscie jakies odzywki zawierajace wapn i keratyne...

asikczek · 2008-12-22, 08:00

i lepiej poczekaj aż pazurki odrosną. Trzymaj je krótkie i używaj odżywki

Albertyna · 2008-12-22, 12:48

Jeżeli są zbytnio spiłowane, to niestey, teraz nie da sie z nimi wiele zrobic

Musisz cierpliwie poczekać aż zrosnal...
Teraz uzywaj dobrych odzywek do paznocki i poczytaj wątek o babcinych sposobach na naturalne paznokcietki, takie kuracje działają cuda- nasze babcie wiedzily co robiły

wiolamroz · 2008-12-22, 13:25

ja radziłabym wcale nie zdejmowac pazurków jeśli ponownie masz zamiar je nosić. ALe już po fakcie. Jeśli nie są uszkodzone to mozna je utwardzić masą a jeśli są to regenerowac tak jak dziewczyny juz napisały odżywki + oliwka. PS> Mam kilka klientek które nie przychodzą na uzupełnianie, ponoszą paznokcie 2 miesiące a jak jeden odpadnie reszte zrywają zębami :| i przychodzą na nowy set, gadanie i tłumaczenie nic nie daje. Ty dobrze zrobiłaś chociaż że poszłaś na profesjonalne zdjęcie tipsików - chociaz jeśli chcesz nosić paznokietki to nie zdejmuj tylko uzupełniaj lub odnawiaj u stylistki - wtedy płytka "nie cierpi".

anick88 · 2008-12-23, 03:18

Cytat:

ja radziłabym wcale nie zdejmowac pazurków jeśli ponownie masz zamiar je nosić.

czemu?? prawidlowo zdjety set nie ma prawa zaszkodzic.. mozesz sobie zdejmowac co dwa miesiace jak masz taka fanaberie... jesli klientka chce zdjac, a po tygodniu zalozyc nowy set, to ma prawo to zrobic, bez urazow na jej plytce...

Albertyna · 2008-12-23, 10:09

Cytat:

Napisane przez anick88

czemu?? prawidlowo zdjety set nie ma prawa zaszkodzic.. mozesz sobie zdejmowac co dwa miesiace jak masz taka fanaberie... jesli klientka chce zdjac, a po tygodniu zalozyc nowy set, to ma prawo to zrobic, bez urazow na jej plytce...

Dokładnie!
Mam taką klientke. Nudzi Jej sie żel, lub akryl mniej więcej co 2-3 miesiące i cuda robi. Raz zdejmuje i za 2 tygodnie umawia sie na nowe, innym razem życzy sobie usunąc paznokcie akrylowe i zrobić utwardzenie żelem innym razem inna opcja. Robi tak od... jakis 3 lat. I Jej paznokcie sa w takiej samej kondycji cały czas!

Inne zamiast uzupełniania ciągle fundują sobie zdejmowanie i nakładanie nowych.
Sama tak od lat robiłam- wole sobie zdjąc "stare" i nałożyc nowe niż robic odnowę

A teraz od paru miesięcy nosze naturalki i sa.... takie jak były nim zaczęłam te 7 lat temu je przedłużac. Ani lepsze, ani gorsze.

wiolamroz · 2008-12-23, 13:30

jakoś nie chce mi się wierzyć ze są nienaruszone po 7 latach, zawsze są lekko cieńsze i troche oslabione, ale mogę się mylić. Zatem jesteście stylistkami cudotwórczyniami, może nie doszłam jeszcze do takiej wprawy, aby paznokcie były twarde jak przedtem
Ja so bie ciągle pykam odnowy

ale to też z braku czasu na własne paznokietki :P

zbroziu · 2008-12-23, 19:29

powiem Wam szczerze że najgorzej ucierpiały końcówki paznoci naszczescie powoli odrastają i mniej bolą. Najgorsze jest to, że myslałam, że poszłam do profesjonalistki tym bardziej, że zapłaciłam 50zł za zdjęcie pazurów.
Osobiście bardzo podobają mi się pazurki żelowe, ale jeśli mam być szczera po takiej przygodzie trochę boje się znów zaryzykować.

Albertyna · 2008-12-23, 20:34

Cytat:

Napisane przez wiolamroz

jakoś nie chce mi się wierzyć ze są nienaruszone po 7 latach, zawsze są lekko cieńsze i troche oslabione, ale mogę się mylić. Zatem jesteście stylistkami cudotwórczyniami, może nie doszłam jeszcze do takiej wprawy, aby paznokcie były twarde jak przedtem
Ja so bie ciągle pykam odnowy

ale to też z braku czasu na własne paznokietki :P

No to masz do wyboru- albo uwierzyc mi na słowo, albo przyjechac doWawy i samej obejrzec.

anick88 · 2008-12-23, 23:43

proponuje wpasc do wawy, to ci jeszcze albertyna pokaze jak taki cud zadzialac

50 zł????sie ceni dziewczyna..ekhm...

2008-12-21, 21:00	#1
zbroziu Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-11 Lokalizacja: Konstantynów Łódzki Wiadomości: 468	spiłowana płytka paznokci... witajcie dziewczynki. Mam do Was takie pytanko, otóż ostatnio zdejmowałam sobie paznokcie żelowe wydawało mi się że w profesjonalnym studiu i okazało się że chyba Pani kosmetyczka spiłowałam mi paznokcie. Od tej pory mnie pobolewają a co najgorsze są strasznie cienkie i się wykręcają, macie jakieś dobre sposoby na regenerację moich paznokci?? I jeszcze jedno pytanko, kiedy będę mogła znowu założyć sobie żelowe paznokcię, czy dopiero wtedy jak cała spiłowana płytka zejdzie?? __________________ Dukan.... jedyna szansa na wymarzoną suknie ślubną... 66-65-64-63-62-61-60-59-58-57,6-56-55-54-53 WAGA POCZĄTKOWA: 66 CEL: 53

2008-12-21, 23:07	#2
agatacia Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: Irl Wiadomości: 914	Dot.: spiłowana płytka paznokci... Nie widziałam twoich paznokci, ale może warto byłoby po prostu nałożyć masą na twoją płytkę - to ją utwardzi i powinnaś pozbyć się nieprzyjemnych sensacji związanych z przepiłowaniem paznokci. Nowy set założyć możesz w zasadzie w każdej chwli (no chyba, że twoje pazurki spilowano do żywego mięsa ) - ale może udaj się tym razem do innej stylistki, żeby ci jeszcz mocniej pazurków nie pocharatano... Powodzenia __________________ *Willows whiten, aspens quiver,* *Little breezes dusk and shiver* Thro' the wave that runs for ever By the island in the river Flowing down to Camelot

2008-12-22, 01:04	#3
EwaFran81 Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 184	Dot.: spiłowana płytka paznokci... Ja polecam Tobie oliwe z oliwek z sokiem z cytryny (troszke podgrzac) i wlozyc rece do naczynia z oliwa. Witaminy tez Tobie nie zaszkodza- zwlaszcza A+E - wcieramy w formie plynnej.Plus oczywiscie jakies odzywki zawierajace wapn i keratyne...

2008-12-22, 08:00	#4
asikczek Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: Chorzów Wiadomości: 1 044	Dot.: spiłowana płytka paznokci... i lepiej poczekaj aż pazurki odrosną. Trzymaj je krótkie i używaj odżywki

2008-12-22, 12:48	#5
Albertyna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-09 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 3 777	Dot.: spiłowana płytka paznokci... Jeżeli są zbytnio spiłowane, to niestey, teraz nie da sie z nimi wiele zrobic Musisz cierpliwie poczekać aż zrosnal... Teraz uzywaj dobrych odzywek do paznocki i poczytaj wątek o babcinych sposobach na naturalne paznokcietki, takie kuracje działają cuda- nasze babcie wiedzily co robiły __________________ Pozdrowionka! Albertyna

2008-12-22, 13:25	#6
wiolamroz Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-09 Wiadomości: 296	Dot.: spiłowana płytka paznokci... ja radziłabym wcale nie zdejmowac pazurków jeśli ponownie masz zamiar je nosić. ALe już po fakcie. Jeśli nie są uszkodzone to mozna je utwardzić masą a jeśli są to regenerowac tak jak dziewczyny juz napisały odżywki + oliwka. PS> Mam kilka klientek które nie przychodzą na uzupełnianie, ponoszą paznokcie 2 miesiące a jak jeden odpadnie reszte zrywają zębami :\| i przychodzą na nowy set, gadanie i tłumaczenie nic nie daje. Ty dobrze zrobiłaś chociaż że poszłaś na profesjonalne zdjęcie tipsików - chociaz jeśli chcesz nosić paznokietki to nie zdejmuj tylko uzupełniaj lub odnawiaj u stylistki - wtedy płytka "nie cierpi".

2008-12-23, 13:30	#9
wiolamroz Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-09 Wiadomości: 296	Dot.: spiłowana płytka paznokci... jakoś nie chce mi się wierzyć ze są nienaruszone po 7 latach, zawsze są lekko cieńsze i troche oslabione, ale mogę się mylić. Zatem jesteście stylistkami cudotwórczyniami, może nie doszłam jeszcze do takiej wprawy, aby paznokcie były twarde jak przedtem Ja so bie ciągle pykam odnowy ale to też z braku czasu na własne paznokietki :P

2008-12-23, 19:29	#10
zbroziu Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-11 Lokalizacja: Konstantynów Łódzki Wiadomości: 468	Dot.: spiłowana płytka paznokci... powiem Wam szczerze że najgorzej ucierpiały końcówki paznoci naszczescie powoli odrastają i mniej bolą. Najgorsze jest to, że myslałam, że poszłam do profesjonalistki tym bardziej, że zapłaciłam 50zł za zdjęcie pazurów. Osobiście bardzo podobają mi się pazurki żelowe, ale jeśli mam być szczera po takiej przygodzie trochę boje się znów zaryzykować. __________________ Dukan.... jedyna szansa na wymarzoną suknie ślubną... 66-65-64-63-62-61-60-59-58-57,6-56-55-54-53 WAGA POCZĄTKOWA: 66 CEL: 53

2008-12-23, 23:43	#12
anick88 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-10 Wiadomości: 2 534	Dot.: spiłowana płytka paznokci... proponuje wpasc do wawy, to ci jeszcze albertyna pokaze jak taki cud zadzialac 50 zł????sie ceni dziewczyna..ekhm... __________________ "Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia. " nie mam polskich znakow. nie bede miec. trzeba z tym jakos zyc.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)