co dalej? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-12-23, 08:35   #1
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915

co dalej?


Miałam nie pisać.Jak pisać to pod innym nickiem bo on zna ten.Niech zna.
Ja wielka piewczyni "pobłażania" zdrady,nie zrzucania winny na te drugie,będąca kiedyś tą drugą a teraz jedyną,dowiedziałam się,że mój ten jedyny,najwspanialszy,naj idealniejszy zdradza mnie.Świat lubi być absurdalny.

Jesteśmy rok ze sobą,mieszkamy osiem miesięcy.Istna sielanka.Nie kłóciliśmy się,nie różnimiśmy,układało nam się na każdaej,dosłownie każdej płaszczyźnie.

Moje wcześniejsze relacje damsko meskię nie rokowały stworzenia dobrego,zdrówego związku.Udało się.Mimo wszsytko.
Miałam lęki, że mnie zostawi,że zdradzi, że nie zasługuję na niego.

Był na imprezie firmowej w czwartek.W piątek był inny.Obcy.Nie on.Ktoś inny.Wpadłam w paranoje,że coś się stało.Mogła by iść i na życie jako wróżka zarabić.Sprawdziłam mu telefon w sobotę rano(tak wiem,źle,okropnie i fuj,ale bardzo proszę nie o mojej moralności [znikomej] teraz). W telefonie ćwierkanie dwóch ptaszków.Zawróciłaś mi w głowie,hehehe,nie wiem co myśleć.hehehe,dobrej nocy.hehehe.srechcchehe.

Wyleciałam z domu jak poparzona,poszłam do matki.posiedziałam,wrócił am,powiedziałam,że wiem.Przyznał się,że pisał,że był pijany (dziwne też jak wielki chłop pijany może być przez 24h nie pijąc.. ),że mnie kocha,że jestem tą jedyną,że bleblebalabalabala.Wyrzuc iłam.Uwaliłam się jak dziki wieprz z przyjaciółkami.On wrócił,wpuściłam.Obudziła m się,porozmawiałam,popłaka łam i wybaczyłam.

Nie wiem jak mu zaufam.Nie wiem czy chcę mu ufać.Najbardziej nie boję się tego, że zdradzi a że odejdzie.Tak wiem, jestem żałosna.


Chciałam się wpisać i ewentualnie usłyszeć od Was, złe albo dobre słowo.
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-23, 08:39   #2
HollyG
Zadomowienie
 
Avatar HollyG
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 547
Dot.: co dalej?

jestem zwolenniczką drugich szans (tzn. zazwyczaj) , więc może dobrze zrobiłaś... Nie mam czasu teraz pisac, ale jak będę mogłą to bardziej się zagłębie w tą kwestię.
__________________
Moher to siła.Moher to władza.
Moherowych kapeluszy.Nigdy się nie zdradza.

Moher daje młodość.Niesie wielkich przemian wiatr
Moherowy beret opanuje świat.

"Wielkie historie miłosne mogą nie mieć końca. Ale co muszą mieć nieodzownie – to początek."
~Kłamczucha

HollyG jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-23, 08:41   #3
kosheen
Rozeznanie
 
Avatar kosheen
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 650
Dot.: co dalej?

Cytat:
Napisane przez suszarka Pokaż wiadomość
Miałam nie pisać.Jak pisać to pod innym nickiem bo on zna ten.Niech zna.
Ja wielka piewczyni "pobłażania" zdrady,nie zrzucania winny na te drugie,będąca kiedyś tą drugą a teraz jedyną,dowiedziałam się,że mój ten jedyny,najwspanialszy,naj idealniejszy zdradza mnie.Świat lubi być absurdalny.

Jesteśmy rok ze sobą,mieszkamy osiem miesięcy.Istna sielanka.Nie kłóciliśmy się,nie różnimiśmy,układało nam się na każdaej,dosłownie każdej płaszczyźnie.

Moje wcześniejsze relacje damsko meskię nie rokowały stworzenia dobrego,zdrówego związku.Udało się.Mimo wszsytko.
Miałam lęki, że mnie zostawi,że zdradzi, że nie zasługuję na niego.

Był na imprezie firmowej w czwartek.W piątek był inny.Obcy.Nie on.Ktoś inny.Wpadłam w paranoje,że coś się stało.Mogła by iść i na życie jako wróżka zarabić.Sprawdziłam mu telefon w sobotę rano(tak wiem,źle,okropnie i fuj,ale bardzo proszę nie o mojej moralności [znikomej] teraz). W telefonie ćwierkanie dwóch ptaszków.Zawróciłaś mi w głowie,hehehe,nie wiem co myśleć.hehehe,dobrej nocy.hehehe.srechcchehe.

Wyleciałam z domu jak poparzona,poszłam do matki.posiedziałam,wrócił am,powiedziałam,że wiem.Przyznał się,że pisał,że był pijany (dziwne też jak wielki chłop pijany może być przez 24h nie pijąc.. ),że mnie kocha,że jestem tą jedyną,że bleblebalabalabala.Wyrzuc iłam.Uwaliłam się jak dziki wieprz z przyjaciółkami.On wrócił,wpuściłam.Obudziła m się,porozmawiałam,popłaka łam i wybaczyłam.

Nie wiem jak mu zaufam.Nie wiem czy chcę mu ufać.Najbardziej nie boję się tego, że zdradzi a że odejdzie.Tak wiem, jestem żałosna.


Chciałam się wpisać i ewentualnie usłyszeć od Was, złe albo dobre słowo.
Czy on poszedł z nią do łóżka czy chodzi tylko o te smsy? Bardzo szybko mu wybaczyłaś, uważaj żeby tego nie zaczął wykorzystywać... Nie wiem co Ci napisać, bo decyzję już podjęłaś.
kosheen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-23, 08:44   #4
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
Dot.: co dalej?

Cytat:
Napisane przez kosheen Pokaż wiadomość
Czy on poszedł z nią do łóżka czy chodzi tylko o te smsy? Bardzo szybko mu wybaczyłaś, uważaj żeby tego nie zaczął wykorzystywać... Nie wiem co Ci napisać, bo decyzję już podjęłaś.

O smsy.Nie poszedł z nią do łóźka,nic między nimi nie zaszło.Tak twierdzi.Wierzę mu a raczej chcę wierzyć. Wiem, że za szybko.Wiem, że dałam mu przyzwolenie na kolejny raz.Nie wiedziałam tylko, że jestem AZ tak słaba.
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-23, 08:52   #5
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: co dalej?

Może zadziałałaś w porę i rzeczywiście się opamiętał, coś zrozumiał (w głębi duszy w to nie wierzę, ale każdy ma inne doświadczenie). Tłumaczenie się alkoholem: poniżające dla Ciebie i dla niego. Ludzie piją i potrafią się zachować. Tak nagle się nie zauroczył. Coś musiało iskrzyć wcześniej. Widuje tą osobę codziennie, nie uniknie tego. Przecież pracy nie zmieni. Ciężko będzie wybaczyć. Zastanów się, czy warto. Jakbyś nie złapała komórki, to byś się nie dowiedziała a możliwe, że romans by się rozwinął (o ile nie było żadnego). Czy to facet któremu warto wybaczyć? (nie patrz na argument "kocham go" ale na jego cechy charakteru, realne) Musicie ostro zacząć pracować nad związkiem, często rozmawiać. Rządaj tego, co sama z siebie dajesz.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-23, 09:24   #6
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
Dot.: co dalej?

Dziękuję.

Pracę ma zmienić - ma 2-3 miesiące na to.Zresztą owa pani vel zdzira nie jest głownym powodem tego.
Chcę mu wybaczyć - bezwzględu na to czy go kocham czy nie - jest on bardzo dobrym człowiekiem,albo był. Wiem, że będzie ciężko.Bardzo.
Najgorsze z tego wszystkiego jest to ,że wcześniej twkiłam w dziwnych,bardzo dziwnych związkach i waliłam się w pierś ,że jemu nie wybacze, jeśli zrobi mi coś takiego.Zrobił,ja wybaczyłam i nie mogę się nadziwić nad bezmiarem ludzkiej głupoty.
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-23, 09:31   #7
agusiajnw
Zakorzenienie
 
Avatar agusiajnw
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
Dot.: co dalej?

Jeśli to tylko SMSy to myślę że dobrze że odrazu nie przekreśliłaś związku, pewnie teraz mimowolnie będziesz non stop mu sprawdzaa komórkę... Z drugiej jednak strony faktycznie nie wiadomo czy to tylko SMSy bo wkońcu on ją widuje prawie codziennie, to może też być jakieś wewnętrzne pragnienie... Jeśli chodzi o bycie pijanym to ja uważam że ludzie pod wpływem alkoholu nie robią głupot, tylko robią coś czego podświadomie pragną, jednak przy trzeźwym umyśle się hamują...
Uważam że to nie jest źle dać szansę, jednak miej oczy szeroko otwarte...
agusiajnw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-12-23, 09:35   #8
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: co dalej?

Trzymaj się. Jeśli chcesz mu wybaczyć - zrób to, ale pewnych rzeczy zapomnieć się nie da. Pytanie, czy będziesz umieć z tym żyć. Jeśli na złym doświadczeniu będziecie potrafili zbudować coś trwalszego - to dobrze. Jeśli on będzie potrafił odbudować Twoje zaufanie - to dobrze. Jeśli się nie uda - trudno, nie będzie w tym Twojej winy. Jedno jest pewne, teraz trzeba się przyłożyć do budowania związku. Nie bycia razem. Budowania wspólnie. Daj sobie czas na brak zaufania, nic w tym dziwnego. Jeśli to miłość, coś wartościowego i prawdziwego, będziecie szczęśliwi.
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-23, 09:38   #9
bitter
Zadomowienie
 
Avatar bitter
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 432
Dot.: co dalej?

Cytat:
Napisane przez suszarka Pokaż wiadomość
Dziękuję.

Pracę ma zmienić - ma 2-3 miesiące na to.Zresztą owa pani vel zdzira nie jest głownym powodem tego.
Chcę mu wybaczyć - bezwzględu na to czy go kocham czy nie - jest on bardzo dobrym człowiekiem,albo był. Wiem, że będzie ciężko.Bardzo.
Najgorsze z tego wszystkiego jest to ,że wcześniej twkiłam w dziwnych,bardzo dziwnych związkach i waliłam się w pierś ,że jemu nie wybacze, jeśli zrobi mi coś takiego.Zrobił,ja wybaczyłam i nie mogę się nadziwić nad bezmiarem ludzkiej głupoty.
wyciągnij wobec niego jakieś konsekwencje do cholery!
rozumiem dawanie drugiej szansy (a właściwie po daniu eksiowi dupkowi 1038648 szans już nie rozumiem, ale każdy musi przez to przejść. tż jest czysty jak łza więc nie rozważam czy bym mu wybaczyła czy nie), ale niech on poczuje cokolwiek, że źle zrobił. sama widzisz że zareagowałaś nie najmądrzej postrasz go wyprowadzką np. przeglądaj ogłoszenia, powiedz mu że się świńsko zachował i niech poniesie tego konsekwencje. konsekwencje, bądź konsekwentna... bo jeśli on zauważy że jest bezkarny będzie flirtował z innymi, tylko dyskretniej...

jejku, jak czytam takie wątki to zawsze się zastanawiam czy i kiedy mój kochany, uczciwy i zakochany tż pokaże drugą twarz
__________________
NIE KORZYSTAM JUŻ Z TEGO KONTA
bitter jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-23, 09:40   #10
Nati2707
Raczkowanie
 
Avatar Nati2707
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 249
Dot.: co dalej?

Czasami zastanawiam się dlaczego nasze życie nie może byc zupełnie banalne.. Kto wymyślił tą zdradę? czasami tego nie pojmuje.. Wydaje mi się, że raz mozna wybaczyc,ale trzymaj go na dystans. Ja z wlasnego doswiadczenia wiem,ze to nie bedzie proste i tak dalej.. Jakies pol roku temu sama sprawdziłam mojemu TŻtowi telefon i czsamai tego bardo żałuje ;(
Nati2707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-23, 09:41   #11
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: co dalej?

Przechodzilam to samo..hmmm nie raz. Ale raz długo i bolesnie. I dlatego nie jestem juz zwolenniczka drugich szans. Własnie przez to "długo" i to "bolesnie". Dałam druga szanse, wierzyłam w chec zmiany, zmiana była, oczywiscie na pewnien czas. Ogolnie wspołczuje Ci i rozumiem, ale schemat pokazuje mi,ze nie warto. Mam nadzieje, ze u Ciebie sie uda, ze zapominsz i wybaczysz.

Acha tłumaczenie sie alkoholem... banalne. Do obcej w gruncie rzczy kolezanki takie teksty, i ona do niego... tez pijana pewnie...

Edytowane przez Gwiazdeczka1978
Czas edycji: 2008-12-23 o 09:45
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-12-23, 09:44   #12
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
Dot.: co dalej?

Cytat:
Napisane przez bitter Pokaż wiadomość
wyciągnij wobec niego jakieś konsekwencje do cholery!
rozumiem dawanie drugiej szansy (a właściwie po daniu eksiowi dupkowi 1038648 szans już nie rozumiem, ale każdy musi przez to przejść. tż jest czysty jak łza więc nie rozważam czy bym mu wybaczyła czy nie), ale niech on poczuje cokolwiek, że źle zrobił. sama widzisz że zareagowałaś nie najmądrzej postrasz go wyprowadzką np. przeglądaj ogłoszenia, powiedz mu że się świńsko zachował i niech poniesie tego konsekwencje. konsekwencje, bądź konsekwentna... bo jeśli on zauważy że jest bezkarny będzie flirtował z innymi, tylko dyskretniej...

jejku, jak czytam takie wątki to zawsze się zastanawiam czy i kiedy mój kochany, uczciwy i zakochany tż pokaże drugą twarz
Widzisz moja Droga. Z wielką chęcią łajdakowi pokazała bym drzwi.W tym problem, że zabardzo boję się tego zrobić.Panicznie boję się zostać bez niego.Poprostu.Nie wierze,że to piszę.

A dobrzy faceci i uczciwi są jeszcze na tej ziemi..CHYBA.
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-23, 09:47   #13
bitter
Zadomowienie
 
Avatar bitter
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 432
Dot.: co dalej?

Cytat:
Napisane przez suszarka Pokaż wiadomość
Widzisz moja Droga. Z wielką chęcią łajdakowi pokazała bym drzwi.W tym problem, że zabardzo boję się tego zrobić.Panicznie boję się zostać bez niego.Poprostu.Nie wierze,że to piszę.

A dobrzy faceci i uczciwi są jeszcze na tej ziemi..CHYBA.
jeśli tak uważasz
przynajmniej zrób coś żeby się przestraszył, bo kopiesz pod sobą dołek kochana, moim subiektywnym zdaniem.
__________________
NIE KORZYSTAM JUŻ Z TEGO KONTA
bitter jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-23, 09:52   #14
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
Dot.: co dalej?

Cytat:
Napisane przez agusiajnw Pokaż wiadomość
Jeśli to tylko SMSy to myślę że dobrze że odrazu nie przekreśliłaś związku, pewnie teraz mimowolnie będziesz non stop mu sprawdzaa komórkę... Z drugiej jednak strony faktycznie nie wiadomo czy to tylko SMSy bo wkońcu on ją widuje prawie codziennie, to może też być jakieś wewnętrzne pragnienie... Jeśli chodzi o bycie pijanym to ja uważam że ludzie pod wpływem alkoholu nie robią głupot, tylko robią coś czego podświadomie pragną, jednak przy trzeźwym umyśle się hamują...
Uważam że to nie jest źle dać szansę, jednak miej oczy szeroko otwarte...
Zgadzam się w zupełności. Mój TŻ sam mi kiedyś powiedział, że po pijaku jest się po prostu szczerym, więc tłumaczenie się ze po pijaku robi się głupoty jest niedorzeczne. Dałaś mu drugą szansę, ale teraz musisz pilnować i siebie i jego, ale uważam, że powinniście sobie to jasno powiedzieć. On powinien dostać jasny komunikat, że będziesz go obserwować i bacznie się mu przyglądać, bo strąciłaś do niego zaufanie, jeśli będzie chciał je odzyskać to będzie się musiał postarać.
Trzymaj się cieplutko kochana!
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-23, 10:04   #15
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
Dot.: co dalej?

Wydaje mi się ,że go nastraszyłam. Dałam mu całe 2 dni - nie wiedzy co dalej. Wiem,że powinnam wiecej,wiem, że powinnam bardziej.Ja to wszystko wiem ,tylko moje serce się z tym zupełnie nie zgadza. Dzięki Dziewczyny,miło i dobrze jest czytać Wasze wypowiedzi.
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-23, 10:05   #16
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: co dalej?

Cytat:
Napisane przez bitter Pokaż wiadomość
jeśli tak uważasz
przynajmniej zrób coś żeby się przestraszył, bo kopiesz pod sobą dołek kochana, moim subiektywnym zdaniem.
Zgadzam sie. Jak nic nie zrobisz, to pozamiatane. A jeszcze jak sie zorientuje, ze sie boisz zostac bez niego... Jak nie poniesie konsekwencji uazna zwyczajnei,ze nic sie nie stało. Nie ma kary, nie było winy A skoro nic sie nie stało, to za jakis czas zrobi to znowu, i byc moze zacznie Ci wpierac,ze to przeciez nic takiego. I zebys w pewnym momencie nie zaczeła sie zastanawiac, czy ktos tu aby nie swiruje- On albo Ty.

Dwa tygodnie, a nie dwa dni. Co najmniej. Zeby sie zastanowił, co jest wazn dla niego. I zebys Ty mogła zaobserwowac, czy faktycznie jest. Wiesz... słowa...

Edytowane przez Gwiazdeczka1978
Czas edycji: 2008-12-23 o 10:07
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-23, 10:06   #17
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: co dalej?

Cytat:
Napisane przez suszarka Pokaż wiadomość
Wydaje mi się ,że go nastraszyłam. Dałam mu całe 2 dni - nie wiedzy co dalej. Wiem,że powinnam wiecej,wiem, że powinnam bardziej.Ja to wszystko wiem ,tylko moje serce się z tym zupełnie nie zgadza. Dzięki Dziewczyny,miło i dobrze jest czytać Wasze wypowiedzi.
Nie istnieje coś takiego jak "powinnam", skoro zupełnie tego nie czujesz. W ten sposób można zadręczyć siebie i faceta. I wtedy zupełnie nic już nie ma sensu.
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-23, 10:09   #18
madmuazelle
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
Dot.: co dalej?

Ja napisze tak,że twój wątek/posty dowodzi/ą że nie warto być pewnym w życiu,bo nie jedna już tak się przejechała ufając swoim tż-towi że on nigdy przenigdy mnie nie zdradzi oraz to że nie warto być naiwnym.Jestem z tych które raczej nie dałyby drugiej szansy po zdradzie,raz byłam nie wybaczyłam do tej pory choć zyje w innym lepszym związku.Alkohol nie jest żadnym usprawiedliwieniem. W Twoim przypadku widać,że rozum swoje,a serce swoje mówi zostań przy nich,bo kocham.Czasem warto posluchać się bardziej rozumu niż serca,tym bardziej że po zdradzie pewnie będzie teraz żyć w "strachu" czy zrobi to kolejny raz,bo nie ufałabym zbytnio facetowi jeśli powiedziałby ze on już tego nie zrobi.
Przykro mi,ale ja bym się z nim rozstała na twoim miejscu,wiem że łatwo pisać ale takie jest moje zdanie.A ty i tak zrobisz co zechcesz.
madmuazelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-23, 10:12   #19
piotrkowalolitka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 178
Dot.: co dalej?

widzisz jakie zycie jest zlosliwe..

pewnie kiedys nabijalas sie z tych dziewczyn ktore id razu wybaczaly


jak sama piszesz na bank nie byl pijany!! - zalapal juz jedno klamstwo
po drugie pewnie jestes dobra wrozka. zlapalas go w odpowiednim momencie... a co by bylo zebys nie przeczytala tych smsow?? chyba kazdy wie jak by sie to skonczylo...
po trzecie jezeli sklamal ze pisal po pijaku to na bank nie przyzna sie i do czegos innego, a tty nie dasz odciac reki ze to byly tylko smsmy bo przeciez nie bylas calym czas przy nim

ja bym na pewno od razu nie wybaczyla!!! najpierw mysli o innej a teraz z podkulonym ogonkiem wraca do lozeczka panci..
__________________
...........

życie jest piękne

8minute arms, buns, legs, abs
19/11
piotrkowalolitka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-12-23, 10:15   #20
madmuazelle
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
Dot.: co dalej?

Cytat:
Napisane przez suszarka Pokaż wiadomość
Wydaje mi się ,że go nastraszyłam. Dałam mu całe 2 dni - nie wiedzy co dalej. Wiem,że powinnam wiecej,wiem, że powinnam bardziej.Ja to wszystko wiem ,tylko moje serce się z tym zupełnie nie zgadza. Dzięki Dziewczyny,miło i dobrze jest czytać Wasze wypowiedzi.
To fakt dwa dni to mało moim zdaniem.To dobrze,że go nastraszyłaś,oby wyciągnął z tego jakieś wnioski.
madmuazelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-23, 10:15   #21
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
Dot.: co dalej?

Podjełam już decyzje. Dobrą czy złą nie wiem, czas pokaże. Wszystkie macie racje,choć ja oczywiście oczekiwałabym przyklasku i pogratulowania.Na nic takiego nie zasługuje,zdaje sobie sprawę z własnej ułomności i braku siły.Zobaczymy co będzie dalej.Narazie nie myśle,nie martwie się poprostu poczekam. Zapewne bredzę - trudno mi zebrać myśli i zmierzyć się z niektórymi Waszymi postami - które nie ukrywam - bolą bo mają racje, której ja nie umiem zrozumieć.
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-23, 10:20   #22
studi
Zakorzenienie
 
Avatar studi
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 336
Dot.: co dalej?

Teraz przed Toba chyba najgorszy okres...Mam nadzieje,że nie popadniesz w paranoję i nie bedziesz go ciągle kontrolować, bo wówczas poczuje sie osaczony i szybko to sie rozleci...Ja wiem, ze łatwo, jest pisać, zostaw go, daj sobie spokoj, ale Ty go chyba za bardzo kochasz, podzwiniam Cie za to, ze podjełaś swiadomą decyzje, by mimo wszytsko do niego wrocić-trzymaj się
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55
studi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-23, 10:24   #23
madmuazelle
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
Dot.: co dalej?

Cytat:
Napisane przez suszarka Pokaż wiadomość
Podjełam już decyzje. Dobrą czy złą nie wiem, czas pokaże. Wszystkie macie racje,choć ja oczywiście oczekiwałabym przyklasku i pogratulowania.Na nic takiego nie zasługuje,zdaje sobie sprawę z własnej ułomności i braku siły.Zobaczymy co będzie dalej.Narazie nie myśle,nie martwie się poprostu poczekam. Zapewne bredzę - trudno mi zebrać myśli i zmierzyć się z niektórymi Waszymi postami - które nie ukrywam - bolą bo mają racje, której ja nie umiem zrozumieć.
Twoje życie,twoja sprawa,obyś tej decyzji o wybaczeniu facetowi zdradę kiedyś nie po/żałowała.
Powodzenia.
madmuazelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-23, 10:25   #24
piotrkowalolitka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 178
Dot.: co dalej?

Cytat:
Napisane przez studi Pokaż wiadomość
Teraz przed Toba chyba najgorszy okres...Mam nadzieje,że nie popadniesz w paranoję i nie bedziesz go ciągle kontrolować, bo wówczas poczuje sie osaczony i szybko to sie rozleci...

o tak biedny biedaczek nie dosc ze myslal o innej to jeszcze nie moze czuc sie osaczony bo to on zerwie...

heh nie wiem wydaje mi sie ze jestes znana tu osoba dlatego masz takie przychylne komentarze. mysle ze inaczej by dziewczyny pisaly gdybys byla anonimowa...

ja od siebie dodam ze czuje juz za zdrade gdy wlasnie zacznie flirtowac z inna.. nie musi byc to jedynie kontakt seksualny.

ale jezeli juz postanowilas to chyba watek mozna zamknac
__________________
...........

życie jest piękne

8minute arms, buns, legs, abs
19/11
piotrkowalolitka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-23, 10:36   #25
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
Dot.: co dalej?

znana nie jestem. za przychylne komentarze dziękuję i za nie przychylne też. nie nabijałam się też z dziewczyn ,które wybaczyły,nabijałam się ( o ile wogle takiego słowa można użyć ) z tych, które były zdradzone.Sama kiedyś byłam tą drugą, nie zważałam na uczucia tej pierwszej.Teraz wiem jak to jest.To jedne plus.Drugi to, że wiem ,że mam super przyjaciółki,trzeci,że na Wizażu można zawsze na Was liczyć.Czwarty,że w dwa dni schudłam dwa kilo a piąty,że uświadomiłam sobie,ile ten cżłowiek dla mnie znaczy.Szósty plus czy będzie to się okaże.
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-23, 10:37   #26
madmuazelle
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
Dot.: co dalej?

Cytat:
Napisane przez piotrkowalolitka Pokaż wiadomość
o tak biedny biedaczek nie dosc ze myslal o innej to jeszcze nie moze czuc sie osaczony bo to on zerwie...

heh nie wiem wydaje mi sie ze jestes znana tu osoba dlatego masz takie przychylne komentarze. mysle ze inaczej by dziewczyny pisaly gdybys byla anonimowa...

ja od siebie dodam ze czuje juz za zdrade gdy wlasnie zacznie flirtowac z inna.. nie musi byc to jedynie kontakt seksualny.

ale jezeli juz postanowilas to chyba watek mozna zamknac
A ja myśle,że suszarka chciała tylko się wygadać i oczekiwała tylko postów w stylu,biedny chlopaczek się zatracil,wybacz mu albo chcesz mu wybaczyć to fajnie bo miłość ci wszystko wybacza. Więc chciała usłyszeć/przeczytać potwierdzenie że dobrze robi wybaczając zdrajcy.Ja nie pogratuluje ani nie przyklasne ci suszarko.
madmuazelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-23, 10:41   #27
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
Dot.: co dalej?

Cytat:
Napisane przez madmuazelle Pokaż wiadomość
A ja myśle,że suszarka chciała tylko się wygadać i oczekiwała tylko postów w stylu,biedny chlopaczek się zatracil,wybacz mu albo chcesz mu wybaczyć to fajnie bo miłość ci wszystko wybacza. Więc chciała usłyszeć/przeczytać potwierdzenie że dobrze robi wybaczając zdrajcy.Ja nie pogratuluje ani nie przyklasne ci suszarko.

chciałam się tylko wygadać. i każdy post jak już wcześniej pisałam przeczytam,zaakceptuje,pr zetrawie.oczywiscie każdy chciałby usłyszeć,że dobrze robi. ja sama wiem ,że nie robie tak jak powinnam.tak czy siak raz jeszcze Wam dziękuję.Na bieżąco też będę zapewne relacje składać z mojego pożycia z palantem /
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-23, 10:45   #28
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: co dalej?

Cytat:
Napisane przez madmuazelle Pokaż wiadomość
Ja napisze tak,że twój wątek/posty dowodzi/ą że nie warto być pewnym w życiu,bo nie jedna już tak się przejechała ufając swoim tż-towi że on nigdy przenigdy mnie nie zdradzi oraz to że nie warto być naiwnym.Jestem z tych które raczej nie dałyby drugiej szansy po zdradzie,raz byłam nie wybaczyłam do tej pory choć zyje w innym lepszym związku.Alkohol nie jest żadnym usprawiedliwieniem. W Twoim przypadku widać,że rozum swoje,a serce swoje mówi zostań przy nich,bo kocham.Czasem warto posluchać się bardziej rozumu niż serca,tym bardziej że po zdradzie pewnie będzie teraz żyć w "strachu" czy zrobi to kolejny raz,bo nie ufałabym zbytnio facetowi jeśli powiedziałby ze on już tego nie zrobi.
Przykro mi,ale ja bym się z nim rozstała na twoim miejscu,wiem że łatwo pisać ale takie jest moje zdanie.A ty i tak zrobisz co zechcesz.
Czasem życie dowodzi, że warto posłuchać serca. Nikt nie ma recepty na to. Nikt nie zna przyszłości, nie wie jak będzie. Jeśli się czuje, że to TO, to nie warto kierować się zranioną dumą i bólem, tylko przemyśleć sobie sprawę. Mam wrażenie, że czasami nie dajemy sobie prawa do popełniania błędów.
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-23, 10:52   #29
madmuazelle
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
Dot.: co dalej?

Cytat:
Napisane przez suszarka Pokaż wiadomość
znana nie jestem. za przychylne komentarze dziękuję i za nie przychylne też. nie nabijałam się też z dziewczyn ,które wybaczyły,nabijałam się ( o ile wogle takiego słowa można użyć ) z tych, które były zdradzone.Sama kiedyś byłam tą drugą, nie zważałam na uczucia tej pierwszej.Teraz wiem jak to jest.To jedne plus.Drugi to, że wiem ,że mam super przyjaciółki,trzeci,że na Wizażu można zawsze na Was liczyć.Czwarty,że w dwa dni schudłam dwa kilo a piąty,że uświadomiłam sobie,ile ten cżłowiek dla mnie znaczy.Szósty plus czy będzie to się okaże.
No tak same plusy zdrady. Facet cię zdradził,a ty zrozumialaś jak bardzo go kochasz i jak łatwo możesz go stracic??? Czyli teraz co????Bedziesz teraz bardziej dbać/latać za swoim facetem???? Chociaż to on nawalił i to on powienien zacząć starać się to naprawić.
madmuazelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-23, 10:55   #30
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
Dot.: co dalej?

Cytat:
Napisane przez madmuazelle Pokaż wiadomość
No tak same plusy zdrady. Facet cię zdradził,a ty zrozumialaś jak bardzo go kochasz i jak łatwo możesz go stracic??? Czyli teraz co????Bedziesz teraz bardziej dbać/latać za swoim facetem???? Chociaż to on nawalił i to on powienien zacząć starać się to naprawić.

Nie absolutnie nie, chodziło mi o to. Musze w tym dostrzec jakieś pozytywy bo inaczej zwarjuje. Jasność niech też nastąpi - nie zamierzam za nim latać,dbać o niego,prosić się,płaszczyć.Chcę przekazać to, że wcześniej nie dokońca byłam stuprocentowo pewna swoich uczuć,tudzież myślałam,że są płytsze.Wiem,że jest inaczej.I też wiem, że nawet jak nam nie wyjdzie będę mieć świadomość,że zrobiłam wszystko aby było inaczej.
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:26.