|
Notka |
|
Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2009-01-03, 11:10 | #1 |
Raczkowanie
|
dietka, dietka, dietka - czyli coś o moim odchudzaniu :)
xxx
Edytowane przez kasiulek91 Czas edycji: 2009-07-13 o 19:13 |
2009-01-03, 12:15 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 11 650
|
Dot.: dietka, dietka, dietka - czyli coś o moim odchudzaniu :)
Kasiu!
Ale się tego naczytałam. Wydajesz się bardzo sympatyczną i miłą osobą. Masz w głowie dobrze poukładane - oby tak Ci zostało. Co do diety - bardzo nie podoba mi się dieta 1000-1100 kcal! Diete 1000 kcal zazwyczaj się stosuje u starszych kobiet bez wysiłku fizycznego - Ty jesteś młoda, a w dodatku bedziesz ćwiczyć. Ona nie jest stanowczo dla Ciebie, ponadto tyle czasu na tak dużym ograniczeniu kalorii odbije Ci się na zdrowiu. Na samym początku wylicz sobie swoje zapotrzebowanie kaloryczne , a następnie odejmij od niego 500 kcal. Wynik, który uzyskasz będzie ilością kalorii, która pozwoli Ci schudnąć. Kolejna rzecz, która mi się nie podoba to dzisiejsza głodówka. Miałam nadzieję, że przeczytałas jakieś informacje o odżywianiu i dietetyce ale chyba się pomyliłam . Nie jedzenie 5 posiłków regularnie w ciągu dnia spowalnia metabolizm. Ty powinnaś mieć na celu jego rozkręcanie - dlatego dzisiaj zjedz te 3 posiłki i 2 przekąski, ale bardzo lekkie, najlepiej bogate w białko - uwierz mi to też pozwoli Ci ładnie oczyścić organizm. Jutro natomiast żadne 500 kcal, bo to nie pomoże Ci, na prawdę. Piszesz, że nie wierzysz w diety cud, to skąd takie postanowienie? Od jutra licz sobie kalorie i spożywaj je tyle ile wyszło Ci z wyliczeń. Kolejna rzecz, piszesz że masz rozbudowane łydki - skakanka nie będzie dobrym pomysłem . Jeżeli będziesz często ćwiczyć na skakance rozbudujesz sobie je jeszcze bardziej. Lepiej zainwestuj w sprzęt typu orbiterek, air walker albo wiecej spędzaj czasu na rowerku. Na wyrobienie ładnie talii polecam hula-hop. Mam nadzieję, że ćwiczyc codziennie nie będziesz - musisz dać m.in. jeden dzień odpoczynku mięśnią, bo inaczej Ci popuchną. System kar i nagród - bardzo mi się podoba. Pomysłowe z tymi brukselkami. Ale pamiętaj, że jeżeli bedzie jakaś okazja - urodziny, imieniny, ktoś Cię gdzieś zaprosi - to nie katuj się i nie siedź przy stole patrząc na ciastko, tylko już je zjedz, a następnego dnia zacznij od nowa dietę. Takie coś, że nie będziesz tak rygorystycznie przestrzegała diety i podchodziła do tego w miare swobodnie spowoduje, że w razie jakiegokolwiek potknięcia będziesz miała pewnośc, że wrócisz do odchudzania. Teraz nie zostaje mi nic innego jak życzyć Ci powodzenia! Chętnie zobaczę Twoje wymiary (aa, zazdroszczę wzrostu zapewne nie tylko ja ) i przyjrzę się Twoim jadłospisom. PS. Proszę powiedz mi w jakim czasie schudłaś poprzednio to 10kg na diecie 1000-1100 kcal? Edytowane przez Marzeniatko Czas edycji: 2009-01-03 o 12:16 |
2009-01-03, 20:20 | #3 |
Raczkowanie
|
Dot.: dietka, dietka, dietka - czyli coś o moim odchudzaniu :)
xxx
Edytowane przez kasiulek91 Czas edycji: 2009-07-13 o 19:13 |
2009-01-03, 22:09 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 11 650
|
Dot.: dietka, dietka, dietka - czyli coś o moim odchudzaniu :)
Kasiu ćwiczenie codziennie sobie odpuść. Zrób sobie wypoczynek chociażby w niedziele. Mięśnie wypoczną, a Ty nie będziesz taka zmęczona ciągłymi ćwiczeniami.
Co do diety na samym początku bądź na diecie 1300 kcal, kiedy schudniesz już troszkę to podnieś sobie do 1400 kcal (aby metabolizm nie stał w miejscu), a później im bliżej końca tym bardziej podnoś, aż dojdziesz tak do 2000-2200 kcal. Kolację pełnobiałkową jadaj do 20. Kładziesz się w porach 22-23 czyli optymalnie do 20 będzie idealną godziną. Co do ćwiczeń - podawane jest, że kiedy człowiek ćwiczy rano w ciągu dnia spala o 30% więcej kalorii - a ile w tym prawdy? Najlepiej ćwicz wtedy, gdy Ci wygodniej - jakiejś strasznej różnicy nie odczujesz. Ponawiam moje pytanie: Cytat:
|
|
2009-01-05, 13:03 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 15
|
Dot.: dietka, dietka, dietka - czyli coś o moim odchudzaniu :)
Witam. 3 stycznia również rozpoczęłam 2 etap.
Pierwszy trwał od 15 stycznia 2007 do końca kwietnia 2007. Waga wyjściowa 85 kg. Zredukowana dietą 1000 kcal do 70 kg. Waga aktualna 72 kg. Do świąt udało się utrzymać 70 allleeeee no cóż. Celem drugiego etapu jest 65 kg. Czas na osiągnięcie 30 marzec. Myślę że nie powinno być bardzo ciężko. Liczę na życzliwe wsparcie Pozdrawiam i będę wpadać z raporcikami |
2009-01-05, 19:02 | #6 |
Raczkowanie
|
Dot.: dietka, dietka, dietka - czyli coś o moim odchudzaniu :)
xxx
Edytowane przez kasiulek91 Czas edycji: 2009-07-13 o 19:13 |
2009-01-05, 20:44 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 244
|
Dot.: dietka, dietka, dietka - czyli coś o moim odchudzaniu :)
Zaczynałyśmy niemal od tej samej wagi allle ty jesteś dużo wyższa! Więc i proporcje są inne. Ja jak teraz oglądam filmy z kamery z poprzednich świąt to.... rety - straszne
Mam do zgubienia w sumie 7 kg więc zważywszy że w pierwszym miesiąc traci się więcej ze względu na fakt że po prostu gubi się wodę nie sadełko (nie oszukuję się ) efekt powinnam osiągnąć w krótszym czasie. Co do diety. Postaram się tysiaczkiem ale już widzę skłonność swoją do 1200-1300. W niedzielę pohulałam z wieczornym drinkiem (wódka 50ml + sok to w sumie przeszło 150 kcal w 1 drinku!) oraz urodzinowym tortem śmietanowym który zrobiłam na pierwsze urodziny swojej siostrzenicy. I jak odmówić . I tym sposobem dobiłam do 1800 kcal - kurna. Ech. Dziś kolejna pokusa w postaci kebaba. STOP - muszę pofolgować zachciankom. Basta! Co do Twojej wyceny kaloryczności pomidorowej - nie za dużo policzyłaś? Albo masz dość duuuży talerz pomidorowa z makaronem 125 kcal 250 ml z ryżem 74 kcal - oczywiście parametry dość ruchome ze zwględu na proporcje. jednak do 200 baaardzo daleko. Na stronie dieta.pl są dość fajne tabele kaloryczne. Polecam, może się przydadzą. Pozdrawiam i czekam na wyniki |
2009-01-08, 12:43 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 376
|
Dot.: dietka, dietka, dietka - czyli coś o moim odchudzaniu :)
Witam tak sobie czytałam Wasz posty...i mam pytanko?? Mogę się przyłączyć?? przyjmiecie mnie? od 3stycznia jestem na diecie 1200 kcal. Wpisze mój wczorajszy jadłospis i dzisiejszy i bardzo bym prosiła o komentarze bo nie wiem czy wszystko w nim ok. Z góry dziękuję za rady)
WCZORAJ: 1 śn(10:00)- 2 kajzerki, 1 plasterek sera żółtego, 1 plasterek szynki- 490kcal 2 śn(13:00)- 1 activia suszona śliwka - 119 kcal lunch(15:30)-płatki Nesvita - 196 kcal obiad(17:30) barszcz z uszkami - 400 kcal RAZEM---->1205 KCAL Po 18 już niczego nie jadam. Mam problem z piciem wody mineralnej niegazowanej. nie cierpie!! To źle jeśli zastąpie wodę np 5 szklankami herbaty(troche owocowej, zielonej, miętowej)?? A TO JUŻ DZISIAJ: 1 ŚN(9:45)-4 kromki chleba wieloziarnistego, 1 łyż serka topionego śmietankowego, 1 plasterek chudej szynki -540kcal 2 śn(12:40)-1 activia malinowa - 118 kcal lunch(15:30)- 1 activia -118 kcal obiad(17:30)-talerz barszczu ukraińskiego z uszkami 400 kcal RAZEM ----->1176 KCAL proszę o rady
__________________
RAZEM OD -14.02.2005 ZARĘCZENI OD - 22.03.2009 NASZ ŚLUB - 11.06.2011 CZEKAMY NA...SPEŁNIENIE NASZEGO MAŁEGO MARZENIA... ------------------------------------------------ "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." |
2009-01-09, 08:25 | #9 |
Raczkowanie
|
Dot.: dietka, dietka, dietka - czyli coś o moim odchudzaniu :)
xxx
Edytowane przez kasiulek91 Czas edycji: 2009-07-13 o 19:13 |
2009-01-17, 09:50 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Białystok/Poznań
Wiadomości: 3 238
|
Dot.: dietka, dietka, dietka - czyli coś o moim odchudzaniu :)
jestem zaskoczona waszymi wynikami w diecie ;o az sama juz zawsze sobie postanawiam ze ja tez chce tak jak wy wiec od przyszlego poniedzialku tj. 26 (akurat mam ferie zimowe) rozpocznę swoja diete zobacze ile moge przez 2 tyg. zruzcic.
a teraz chcialabym wam powiedziec co bym jadla a wy mi odpowiecie czy to sie nadaje na diete ok? Sniadanie: (kilka wersji do wyboru) 1. platki Nesvita lub elovena (takie te w op. na 1 raz) + ewentualnie jablko, herbata bez cukru 2. kisiel w kubku (ten taki wiecie chyba jaki nie?, chociaz moze lepiej nie bo on slodki jest, wiec moze lepiej taki zwykly kupie i poprostu go sobie nie poslodze ale tez 1 kubek zjem go) + troszq platkow kukurydzianych typu corn flakes 3. owsianka 4. 2 kromki pieczywa WASA lub 2 kromki chleba pelnoziarnistego + 2 plasterki szynki z indyka II Sniadanie: 1. jablko, pol pomaranczy 2. 1/2 jogurtu w buteleczce activia + 1 wafel ryzowy 3. jogurt naturalny male op. lihgt + troszke miodu i moze troche musli Obiad: 1. warzywa gotowane na parze (nie wiem ile dokladnie tego bo szczerze mowiac jeszcze takich nie jadlam ;D) + jakas ilosc piersi z kurczaka tez na parze z odrobina pewnie soli 2. warzywa na parze + jakas rybka na parze (slyszlam ze ryba na parze nie zbyt smakuje jeszcze takiej nie jadlam wiec jak myslicie) 3. warzywa na parze + jakies mięsko z zamrazarki takie zwykle np. jak na schabowe tez na parze - do kazdego herbata zwykla lub zielona z cytryna bez cukru lub woda. Podwieczorek: 1. jablko 2. pomarancza 3. grejfrut 4. kiwi 5. wafel ryzowy Kolacja: 1. makaron jaki tam jest oby nie zwykly jakis pelnoziarnisty moze z tunczykiem z puszki (ale nie z olejem) pasuje czy nie zbyt? 2. 1 galaretka bez cukru (podobno istnieje taka i zamierzam kupic jak sie uda) 3. moze jakas 1 paroweczka? ;P + kromka chleba pelnoziarnistego 4. jajko gotowane + chleb pelnoziar. + herbata/woda no i dalej brak pomyslow ;( moze byc czy nie zabardzo? |
2009-01-23, 16:47 | #11 |
Raczkowanie
|
Dot.: dietka, dietka, dietka - czyli coś o moim odchudzaniu :)
xxx
Edytowane przez kasiulek91 Czas edycji: 2009-07-13 o 19:14 |
2009-01-24, 11:51 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Białystok/Poznań
Wiadomości: 3 238
|
Dot.: dietka, dietka, dietka - czyli coś o moim odchudzaniu :)
dzieki za odzew no wlasnie zupek to zapomniałam ując u jadlospisie ale oczywiscie na pewno one beda. Druga rzecz tak samo jak ty nie lubie jogurtu naturalnego juz 2 podejscia robilam i nie dalam rady go zjesc (pewnie za 100 ktoryms razem moze i bym zjadła... ;/) ale kupilam wczoraj sliweczki suszone to moze ich troszq dodam do tego jogurtu + troszq musli i jakos to zjem. I tak co do obiadu to wlasnie wczoraj zakupilam ryz brazowy (jeszcze nigdy takiego nie jadlam) i sprobuje go w pon. A kisielem w takim razie przerzuce na podwieczorek albo II sniadanie. Paroweczke tez umieszcze w sniadaniu lub tez obiedzie. No i tak galaretka po moich przemysleniach to chyba tez sie nie nadaje na kolacje, wiec pewnie umieszcze ja w IIś lub podwieczorku. A co jeszcze obrocz gotowanego jajka moglabym jesc na kolacje? Bo tak zbytnio sie nie orietuje co ma duzo bialka a co nie...
ps. a co do twojej nogi to wlasnie zeby kozka nie skakala to by nozki.... ale masc mam nadzieje ci pomoze... |
2009-01-26, 19:21 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 11 469
|
Dot.: dietka, dietka, dietka - czyli coś o moim odchudzaniu :)
Cytat:
IIsniadanie Pamiętaj, że sam owoc to nie posiłek. Skoro jogurtu naturalnego nie lubisz to może nie warto się do niego zmuszać? a jak już to tak jak pisałaś dodaj śliwki suszone lub pomarańcz, jabłko do smaku Obiad Wg mnie bardzo ładnie tylko czy Ci się nie znudzi Podwieczorek Troche mały, mozna by coś jeszcze dorzucić Kolacja Z tuńczyka możesz sobie np zrobić sałatke. Wystarzczy dodać warzywa jakie będziesz miała: pomidor, ogórek itp Możesz też zjeść serek wiejski, bo ma dużo białka Zajrzyj też sobie na nasze jadłospisy, tam znajdziesz różne pomysly na posilki |
|
2009-01-27, 12:10 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Białystok/Poznań
Wiadomości: 3 238
|
Dot.: dietka, dietka, dietka - czyli coś o moim odchudzaniu :)
Cytat:
|
|
2009-01-27, 12:51 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 11 469
|
Dot.: dietka, dietka, dietka - czyli coś o moim odchudzaniu :)
Cytat:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=67825&page=32 https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=196551&page=5 |
|
2009-01-28, 19:20 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Białystok/Poznań
Wiadomości: 3 238
|
Dot.: dietka, dietka, dietka - czyli coś o moim odchudzaniu :)
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:59.