Słaba morfologia w ciąży

[negra78]

Jestem w 23 tygodniu ciąży ostatnie wyniki z morfologii nieco się pogorszyły spadły do 11,7 biorę od kilku miesięcy centrum materna i od ostatniej wizyy Tardyferon Fol. Chciałabym zapytać o domowe sposoby podniesienia morfologii. Często zdarzają mi się mdłości w związku z czym nie mogę jeść i to pewnie jest po części tego powodem. Może są produkty, które podwyższą nieco

[Słodkaaa]

Napisane przez negra78

Jestem w 23 tygodniu ciąży ostatnie wyniki z morfologii nieco się pogorszyły spadły do 11,7 biorę od kilku miesięcy centrum materna i od ostatniej wizyy Tardyferon Fol. Chciałabym zapytać o domowe sposoby podniesienia morfologii. Często zdarzają mi się mdłości w związku z czym nie mogę jeść i to pewnie jest po części tego powodem. Może są produkty, które podwyższą nieco

ale co Kochana w tej morfologii ma 11,7?? hematokryt, hemoglobina??

poczytaj dokładnie te wyniki...

[negra78]

Hemoglobina 11,7 (wcześniej 13,4), WBC 10,5, RBC 3,83, HCT 33,6

[Słodkaaa]

Napisane przez negra78

Hemoglobina 11,7 (wcześniej 13,4), WBC 10,5, RBC 3,83, HCT 33,6

Kochana, nic się nie martw, Twoje wyniki nie sa tak bardzo zle, tylko troche odbiegaja od normy.

Hemoglobina powinna sie podniesc jesli bedziesz jadla np. buraczki, pila sok z burakow, lub pomidorow

WBC czyli krwinki biale masz na bardzo dobrym poziomie,

RBC krwinki czerwone sa za niskie, tutaj powinnas zazywac zelazo. Przepisal Ci lekarz??

HCT czyli hematokryt powinien byc wyższ, ale jego spadek w Towim przypadku wiąze sie zze spadkiem czerwonych krwinek

Spadek morfologi wiąze sie z tym ze jestes w ciazy, to normalne u kobiet ciezarnych. Dzielisz sie z dzidziusiem wszytskim co masz Tak jak mowie, jedz zelazo, pij te buraki i bedzie ok

[negra78]

żelazo mam przepisane i komplet witamin centrum materna, nie znoszę buraków , zaniepokoiło mnie to, że dość dużo spadła hemoglobina od poprzednich badań, mam w ogóle wstręt do jedzenia i zmuszam się wręcz do jedzenia a "małe" zabiera tyle ile jest mu potrzebne, nie chciałabym żeby pogorszyło się bo przecież dziecko rośnie i potrzebuje coraz więcej a nie chcę się faszerować samymi tabletkami

[Słodkaaa]

Ale powiem Ci, ze ta twoja hemoglobina i tak nie byla na jakims rewelacyjnym poziomie. Te 13 z groszami to jest minimum w normach ktore podaja lekarze.

Czerwione miesa, watrobka, sok z pokrzyw, pieruszka (natka), ogolnie czerwone warzywa i owoce (buraki, pomidory, czerwona papryka)

A tabletek nie odstawiaj, niestety ale organizm nie poradzi sobie sam z ubytkami, musisz mu pomoc.

Szukaj produktow z duza iloscia zelaza

P.S. ja tez nienawidze burakow

[p4w]

wiem, ze sok z buraków nie należy do najpyszniejszych ale możesz spróbować je mieszać z innymi np. marchewkowym, selerowym....

picie soków warzywnych (obojętnie jakich) poprawia morfologię - ja piję regularnie soczki - marchewkowe, marchewkowo-selerowe, cytrynowe, na buraczkowy czasem też się zmuszę, oprócz tego bardzo dbam żeby jeść owoce i warzywa i moja morfologia od początku ciąży cały czas sie poprawia

jest jeszcze jedna korzyść z picia soczków - mimo epidemii grypy i przeziębień mnie nic nie łapie, a tego się bałam, bo nie mogę przecież brać żadnych leków - dodam, ze cały czas pracuje z ludźmi, więc mam stały kontakt z pateogenami

zatem polecam owoce i warzywa pod każdą postacią - warto się zmusić

[kami30]

Napisane przez negra78

Hemoglobina 11,7 (wcześniej 13,4), WBC 10,5, RBC 3,83, HCT 33,6

Witaj ja jestem w 24 tyg. moja morfo jest jeszcze gorsza od Twojej co może będzie dla Ciebie lekkim pocieszeniem , od ostatniego badania jeszcze się pogorszyła

poprzednio HGB 10,9 obecnie 10,6, WBC 7,26 obecnie 6,99, RBC 3,58 obecnie 3,46 , HCT 31,4 obecnie 30,3

poprzednio tak jak Ty zażywałam ten sam preparat żelaza ale moja ginekolog mi go zmieniła (nie wchłaniał sie ) na Sorbifer Durules podobno lepszy ( a na pewno droższy) jak widzisz efekt jest ten sam w dalszym ciągu żelazo sie nie wchlania mimo , że przyjmuję również falwit.

Powiem Wam dziewczyny zaczynam sie coraz bardziej martwić , że żelazo się nie wchłania choć dzidziuś rozwija się dobrze i wszystko jest prawidłowo

[kasurma]

Witam dwa miesiące temu urodziłam ślicznego synia.. ciąża przebiegła baardzo spokojnie, bez problemów i dolegliwości.. jedynym moim zmartwieniem była właśnie morfologia a dokładniej poziom hemoglobiny.. na początku było to 12,2 czyli jeszcze może być.. ale im bardziej ciąża była zaawansowana, tym poziom hemoglobiny spadał. Zadne żelazo nie pomagalo.. soki i witaminy też. Około 25 tygodnia było 10,1. lekarz kazał mi jeść buraki.. tak bardzo chciałam żeby maluszek był zdrowy, że codziennie prawie do każdego posiłku jadłam po jedną, dwie łyżki ćwikły.. po dwóch miesiącach poziom podwyższył się do 13,7 lekarz aż mnie pochwalił. teraz nie mogę patrzeć na buraczki.. ale warto było sie pomordować.. maluszek jest zdrowy i śliczny i mam świadomość że zrobiłam wszystko żeby tak było.. pozdrawiam i polecam buraki.. naprawde pomagają..

[glamourous]

dziewczynki ja swoja ciaze przechodze w Irlandii i tu jakos inaczej na to wszystko patrza...dopoki hemoglobina nie spadnie ponizej 10.5 w trzecim trymestrze to w ogole nie zawracaja sobie glowy...mi spadla z 11.7 w 22tc do 10.5 w 25, czyli w zaledwie 3 tygodnie... hematokryt i krwinki tez nedzniutkie, lekarz pokiwal glowa i powiedzial ze to sie zdarza jednej na 5 ciezarnych i nie ma powodow do paniki. kazal brac dodatkowe zelazo i tyle... po 2 miesiacach brania podwojnej ilosci zelaza + zestawu witamin tez zawierajacego zelazo hemoglobina mi sie podniosla do 12 ale hematokryt i RBC nadal ponizej normy... no i nic, kazali dalej zelazo brac. wiec nie panikuje, skoro mowia ze to norma to widac taka juz moja uroda...

aha jeszcze jedno, jak bierzesz dodatekowe zelazo to popijaj szklanka soku- witamina c zwieksza jego przyswajalnosc.

[kami30]

witam ponownie i dziękuję Kasurmie i glamouous za ich wypowiedzi dodały mi trochę otuchy przyznam i pewnie dlatego Fe zaczęło się wchłaniać co prawda narazie w stopniu minimalnym ale jednak
Odebrałam właśnie kolejny wynik , przedstawia się nast:
WBC 7,80 z 6,99, RBC 3,44 z 3,46 HGB 10,7 z 10,6 , HCT 30,3.
Kasurma dziękuję za wypowiedź dot buraczków, właczyłam je na stałe do swojej diety podobnie jak soki wieloowocowe oraz brakuły z żadnym z powyższych produktów nie mam problemów , przeciwnie lubię je wiec myślę , że teraz już będzie znacznie lepiej.
Pozdrawiam

[glamourous]

o Kami, ja tez jestem z Elblaga moge spytac do jakiego lekarza chodzisz? ale jestem pewna ze zadbaja o Ciebie wlasciwie

ja za buraczkami nie przepadam ale taki hortexowy barszczyk podgrzewam w mikrofali i popijam jako zupke. duzo zelaza maja tez wszelkie kasze oraz suszone morele i sliwki.

powiem ci ze u mnie trwalo to jakies 2 miesiace zanim ta hemoglobina sie poprawila, wiec cierpliwosci a na maluszka to nie wplywa nie martw sie dzieciaczki sa jak pasozyty, wyciagaja z ciebie substancje mineralne twoim kosztem wprawdzie ale same sie maja doskonale

a co do zelaza to u mnie tabletki natychmiast wywolaly zaparcie wiec przerzucilam sie na taki preparat wykonany z wysokozmineralizowanej wody zelazistej, latwiej przyswajalny dla zoladka. nazywa sie to spatone , ale nie jestem pewna czy jest dostepny w polsce... ale zawsze mozesz spytac w aptece czy zielarskim o wody wysokozmineralizowane z jonami zelaza popijac sobie

[kami30]

Witaj Glamourous moim lekarzem prowadzącym jest dr. Alina Luberacka-Leszczyńska a mogę spytać kto prowadzi Ciebie, jak widać jesteśmy z tego samego miasta stąd oczywista ciekawość Pozdrawiam

[glamourous]

nie znam a poza tym ja jestem z Elblaga ale mieszkam teraz w Dublinie. w trakcie ciazy bylam u kilka razy u lekarzy w polsce, bo tu opieka jest kiepsciutka- u dr. Flaka i Hryniewicza- obaj bardzo sympatyczni
tak czy inaczej, powodzenia z wynikami i wszystkiego najlepszego