![]() |
#1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 548
|
Co wg Was należy do obowiazków żony/narzeczonej?
W tytule napisalam obowiazki ale chodzi mi bardziej o to czy Waszym zdaniem kobieta mieszkajaca z facetem ( zona czy dziewczyna) ma robicw domu wszystko sama m.in. podawac facetowi obiad do stołu czy nie wystarczy jak ugotuje? Chodzi mi o to ze ja nie pracuje narazie , jestem caly czas w domu, gotuje obiady, sprzatam, robie zakupy a moj Maz kiedy wraca do domu nie robi nic gdyz ja uwazam ze on pracuje wiec moim obowiazkiem jest opiekowac sie domem , nim bo w koncu to on zarabia. Ostatnio przyszla znajoma i bardzo sie zdziwila ze ja podaje mu obiad do stolu, robie mu herbate, skacze kolo niego i wszystko podstawiam mu pod nos a przeciez wystarczy ze ugotuje a on ma rece i sam sobie moze wziasc. Zakupy tez zawsze sama robie jak rowniez wszystkie inne rzeczy gdyz mam wyrzuty ze jestem w domu a on pracuje i nie chce go o nic prosic gdyz po pracy jest zmeczony. Znajoma troszke dala mi do myslenia bo moze faktycznie przesadzam z tym nadskakiwaniem mu w kazdej sytuacji. Ja w domu w sumie zawsze mam jakies zajecie i raczej nie nazekam na nude bo zawsze jest jakas praca czy to sprzatanie ( mimo ze sami mieszkamy i wydawac by sie moglo ze nie ma kto nabrudzic wiec i nie ma co sprzatac ) Lubie miec porzadek i dbam o nasze mieszkanko i Meza bo to swietny facet i mysle ze to chyba nic zlego ze po pracy staram sie zeby mial wszystko podane , wyprane, posprzatane itp. tak sobie postanowialm ze do czasu jak nie zaczne pracowac wszystkie obowiazki w domu ja wykonuje . Jak z tym jest u Was?
__________________
![]() ![]() 24 maja o godz.3:05 z wagą 2900g 54cm długości przyszedł na świat NASZ Mikołajek ![]() http://www.suwaczek.pl/cache/efafe35056.png http://www.suwaczek.pl/cache/f9ccc64e9c.png |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 075
|
Dot.: Co wg Was należy do obowiazków żony/narzeczonej?
To, ze dbasz o dom to Twoja praca, więc oczywiste jest, ze większosć rzeczy powinnaś robić sama, no ale na pewno nie wszytsko i nie skakać koło mężusia jak pies koło pana. Choćby z tego prostego względu - ze przyzwyczajasz go do tego. Pójdziesz kiedyś do pracy, ale wszystko i tak będzie na Twojej głowie - sprzątanie, prasowanie, pranie, gotowanie, bo mężulek będzie miał 2 lewe ręce i nie będzie sobie sam umiał zrobić herbaty
![]() Obecnie pracuje tylko mój TŻ, no ale cóz - to ON robi mi herbatę, nie ja jemu, to on wynosi śmieci - bo ja tego nie cierpię, itp. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
|
Dot.: Co wg Was należy do obowiazków żony/narzeczonej?
podzial obowiazkow musi byc w zwiazku, ale to nie znaczy ze ty masz wokol niego skakac, pogadaj znim, zwroc mu uwage, ze chcesz zeby ci pomagal..na poczatek niech zacznie zmywac po wspolnym obiedzie, potem niech zacznie wynosci smieci, do nauki obslugi odkurzacza jeszcze daleka droga, a o myciu wanny nie wspomne...ale jak bedziesz konsekwentna i nie bedziesz po nim sprzatala i udawala ze nie widzisz brudu powinnas dac rade...
moj tż sie dziwnil ze musza klozetowa moze byc biala a nie lekko zolta....slowo klucz domestos...do tej pory go chowa za kibelkiem i udaje ze nie widzi i sie wkurza jak ja wleje, bo jka to on mowi "jak sikam to mi opary domestosu do papy leca" ![]() ![]() ![]() ![]() p.s. pamietaj ze faceci czesto mowia magiczne slowo "zaraz". u mojego tz to "zaraz" to i trzy dni potrafi trwac...ale pamietaj udajesz ze nie widzisz brudnych naczyc nawet jakby szosty dzien juz staly w zlewie...tylko delikatnie przypominasz ze mowil ze zaraz pozmywa.... ![]() ![]() ![]() w moim przypadku dziala!!!!
__________________
"Kobieta bywa natchnieniem dla rzeczy wielkich, których spełnieniu przeszkadza." ![]() mój blog: owt.blox.pl Edytowane przez RozowySlon Czas edycji: 2009-01-27 o 14:20 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
|
Dot.: Co wg Was należy do obowiazków żony/narzeczonej?
Cytat:
Po drugie - myślę sobie, ze każdy ma takie życie jakie sobie wybrał i jakie mu pasuje. po trzecie (tu już osobiście) ja bym dostała kota ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: rozowa kraina;)
Wiadomości: 728
|
Dot.: Co wg Was należy do obowiazków żony/narzeczonej?
A ja mysle ze przedewszystkim nie powinna kobieta sama sie do niczego zmuszac, dla mnie normalne jest ze jesli kocham meza to dbam o niego i nasze gniazdko najlepiej jak potrafie, a w zamian on daje mi to samo.W Sytuacji gdy on pracuje a ona nie, a mieszkaja razem czyms zwyczajnym dla mnie jest gotowanie przez kobiete, posprzatanie, upranie, zakupy czy prasowanie, no bo co robic w domu gdy nie ma meza?
![]() ![]()
__________________
WIARA, NADZIEJA, MILOSC... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Co wg Was należy do obowiazków żony/narzeczonej?
Jeżeli TOBIE to odpowiada...i jestes szcześliwa w takim układzie , to nie widze problemu.
Jeżeli Ci przeszkadza taki podział obowiązków , to chyba inne Wizażanki napisały jak zadziałac ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 662
|
Dot.: Co wg Was należy do obowiazków żony/narzeczonej?
respect
![]() ja bym nie dała rady i strasznie bym wkurzona chodziła gdybym facetowi musiała wszystko pod nos podawać...nie dałabym rady, no chyba że miałby wszystkie kończyny połamane, ale w innym wypadku, sorrki po prostu nie |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Co wg Was należy do obowiazków żony/narzeczonej?
Obiad obiadem ale,żeby mu pod nos podtykac o nie nie.Zajmowanie sie domem tez jest praca tylko bezpłatna.
Przyzwyczaiasz go do nic nie robienia.Zaczniesz paracowac i co wtedy?Bedziesz pracowac na dwa etety. Ja gotuje,sprzatam itd ale zawsze mam w męzu pomocnika.Widzi gary nie pozmywane to sam pozmywa.Obiad tez czasami sam ugotuje. Ja zawsze byłam i jestem za podziałem obozwiązków domowych ![]()
__________________
Kto Ty jesteś? -Polak stary Jaki znak Twój? -Moher szary ![]() Wierna fanka Niedzwiedzia,uzależniona od serdelixa ![]() Jeśli mój opis Cie obraził w ramach protestu zdejmij stanik
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: zlot czarownic
Wiadomości: 233
|
Dot.: Co wg Was należy do obowiazków żony/narzeczonej?
To prawda że podział obowiązków musi być, przecież jak tz pracuje to ty się nie obijasz tylko nonstop zasuwasz, to tak jakbyś ty też pracowała, (w niektórych krajach bycie gospodynią domowe jest uznawane za zawód i jest opłacane).Ja np. mam 3 małych bąków i nie mam kiedy zmywać naczyń bo muszę sprzątać dodatkowo i robić 2 obiady dziennie, więc mój mężuś zawsze zmywa i już się tak nauczył bo nie mógł ścierpieć że talerze leżały tydzień w zlewie kiedyś
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: Co wg Was należy do obowiazków żony/narzeczonej?
Ja myślę, że jak nie pracujesz to owszem - sprzątanie, pranie, ugotowanie obiadu. Ale jak mąż przychodzi, a ty mu kapcie, gazetkę, herbatkę, bo on jest zmeczony - to już przesada
![]() Swoja drogą - na twoim miejscu nie pozwoliłabym nigdy żeby życie ograniczyło się do domu i sprzątania. Nawet jak nie masz pracy to zajęłabym się czymkolwiek - kurs, czytanie książek, szukanie pracy, są szkolenia z urzędów, rozwijanie zainteresować, może jakaś szkoła.
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: Co wg Was należy do obowiazków żony/narzeczonej?
wiesz co, sa kobiety ktorym odpowiada takie zycie. jesli sie dobrze z tym czujesz, jesli rola gospodyni domowej to twoja rola, to nie daj sobie wmowic feministka jaka ty ucisniona jestes
zaleta XXI wieku jest to, ze nasza wolnosc jest nasza wolnoscia, a nie opinii publicznej |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Co wg Was należy do obowiazków żony/narzeczonej?
Aha.
A tak spytam tylko - kiedy jesteś chora i masz 39 temperaturę, a przypadkiem Twój mąż ma caaaałe 37 - to oczywiście Ty mu herbatkę robisz? Dla mnie - niedopuszczalne jest usługiwanie. Bo to, co opisujesz, to nie jest normalne "kochanie jak jesteś w kuchni, wstawisz mi wodę?" czy "kochanie, zróóóóbbb mi herbatę, tak mi się dobrze gra" - w sytuacji, kiedy ja czy on coś tam robimy i nie chcemy się odrywać. Ty - usługujesz, co nie ma nic wspólnego z niepracowaniem zawodowym. Ok, rozumiem ugotowanie obiadu - w końcu skoro jesteś w domu, rączki nie odpadną (choć oczywiście - może ci się nie chcieć i jak facet raz czy drugi będzie musiał sobie jajecznicę zrobić, to świat się nie zawali). Ale ja ugotowałam - nie jest jednoznaczne z podaniem pod nos. On jest w pracy, ale w domu trzeba: ugotować odkurzyć wyprać umyć zakupy itd. Wiec umówmy się, że w godzinach 8-16 oboje jesteśmy w pracy (on - wychodzi, ty - w domu pracujesz). Ale potem? Niech on raz poda do stołu, raz ty, albo zróbcie to razem. Ty raz myjesz gary po obiedzie, raz on. A jak będą dzieci, to co? Dalej mu będziesz usługiwała? A gdy pójdziesz do pracy (i będą dzieci) to jak? Chore to dla mnie i meeeega wygodne dla mężusia. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Co wg Was należy do obowiazków żony/narzeczonej?
Cytat:
Cytat:
A jeśli Ci to nie odpowiada, to ustalcie sobie co należy do Ciebie, co do niego, a co możecie robić wspólnie. To, że się pracuje 8 godzin dziennie zarobkowo, nie sprawia, że już w domu niczego nie należy robić, w niczym pomagać partnerowi. Ja nie pracowałam zarobkowo przez prawie 2 lata, ale mój TŻ nie wymagał ode mnie przynoszenia pod nos obiadu, czy czegokolwiek innego. Wykonywałam większość prac w domu, ale z własnej woli i dlatego, że miałam więcej czasu, ale w wielu rzeczach mi pomagał, nie wypominając niczego. Praca w domu, dla dobra związku, to również ciężka praca i warto jest to uświadomić facetowi. Partner powinien doceniać starania i widzieć ile to wszystko zajmuje czasu, ile kosztuje siły (pranie, gotowanie, robienie zakupów, dbanie o dom). Jeśli facet nie docenia partnerki, nie widzi, ile ona robi, to po kilku latach szuka lepszego modelu, takiej kobiety, która mu imponuje, która jest silna, która nie usługuje. [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;10687803]Aha. A tak spytam tylko - kiedy jesteś chora i masz 39 temperaturę, a przypadkiem Twój mąż ma caaaałe 37 - to oczywiście Ty mu herbatkę robisz? Dla mnie - niedopuszczalne jest usługiwanie. Bo to, co opisujesz, to nie jest normalne "kochanie jak jesteś w kuchni, wstawisz mi wodę?" czy "kochanie, zróóóóbbb mi herbatę, tak mi się dobrze gra" - w sytuacji, kiedy ja czy on coś tam robimy i nie chcemy się odrywać. Ty - usługujesz, co nie ma nic wspólnego z niepracowaniem zawodowym. Ok, rozumiem ugotowanie obiadu - w końcu skoro jesteś w domu, rączki nie odpadną (choć oczywiście - może ci się nie chcieć i jak facet raz czy drugi będzie musiał sobie jajecznicę zrobić, to świat się nie zawali). Ale ja ugotowałam - nie jest jednoznaczne z podaniem pod nos. On jest w pracy, ale w domu trzeba: ugotować odkurzyć wyprać umyć zakupy itd. Wiec umówmy się, że w godzinach 8-16 oboje jesteśmy w pracy (on - wychodzi, ty - w domu pracujesz). Ale potem? Niech on raz poda do stołu, raz ty, albo zróbcie to razem. Ty raz myjesz gary po obiedzie, raz on. A jak będą dzieci, to co? Dalej mu będziesz usługiwała? A gdy pójdziesz do pracy (i będą dzieci) to jak? Chore to dla mnie i meeeega wygodne dla mężusia.[/quote] 100% racji. Co innego wykonywać pewne obowiązki (ale z własnej woli), a co innego usługiwać, być służącą. Służącej się nie szanuje i szybko przestaniesz być w jego oczach kobietą. Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2009-01-27 o 14:42 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
![]()
Dobre pytanie
![]() Droga autorko wątku, nie jestem pewna czy postępujesz słusznie. Po przeczytaniu twojego posta stanęła mi przed oczyma moja mama. Przez wiele lat nie pracowała więc za naturalne uznała, że do jej obowiązku należy dbanie o mężulka. Jednak od 10 lat mama także pracuje, a tata przyzwyczajony przez lata, że ma w domu pełen serwis nie czuje już potrzeby pomagania jej w czymkolwiek i nawet do sklepu nie pójdzie... Ja nie wiem czy na dłuższą metę dobre jest rozpieszczanie męża. Kiedyś przecież zaczniesz pracować, będziesz zmęczona, też będziesz chciała dostać ciepły obiad a twój mąż być może tego nie zrozumie. My pracujemy zawodowo oboje, w tych samych godzinach i mamy podobnie "ciężką pracę" - każde z nas spędza 8,5h przed komputerem. Razem jeździmy do pracy i razem wracamy. Razem robimy zakupy, czasem, rzadko ja wyskoczę do sklepu sama, bądź mąż sam, ale w 90% przypadków zakupy robimy razem. Ja gotuję obiady, on czasem robi ciepłą kolację. Jak gotuję to i podaję od razu (no bez przesady, nie jestem aż takim leniem żeby mi ciężko było na talerz położyć). Herbatki robimy sobie zamiennie - kto ma bliżej do czajnika. Ja piorę i sprzątam w domu, wynoszę śmieci, dbam o dom (firanki, obruski i ścieranie kurzy, porządkowanie etc.) on czasem odkurza. On prasuje swoje ubrania, ja swoje. Zmywamy na zmianę, aczkolwiek zawsze jak jest dużo garów to mąż się zaklina, że teraz na pewno jest moja kolej... ![]()
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() Edytowane przez Klarissa Czas edycji: 2009-01-27 o 14:43 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Co wg Was należy do obowiazków żony/narzeczonej?
Cytat:
![]() Wszystko ładnie pięknie dopóki autorka wątku nie pracuje. Ja na jej miejscu bałabym się, że TŻ się do wygody przyzwyczai (w końcu do dobrego przyzwyczaja się dużo szybciej niż do złego ![]() ![]() btw, a w weekendy jakoś dzielicie obowiązki, czy mąż pracuje 40h w tygodniu a Ty 24/7?
__________________
R 08.2013, K 09.2016 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
|
Dot.: Co wg Was należy do obowiazków żony/narzeczonej?
Ja lubię podawać komuś obiad, ciastko, kapcie i gazetę.
A wdzięczny mąż prasuje moje spodnie i tankuje mój samochód. Mogę sama. Ale po co ? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
![]()
[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;10687875]Ja lubię podawać komuś obiad, ciastko, kapcie i gazetę.[/quote]
A tego to już sobie nie wyobrażam. W naszym domu nie funkcjonuje słowo "podaj mi" chyba, że w ekstremalnych sytuacjach typu "ratunku papier toaletowy się skończył daj mi coś innego!". Każde z nas ma zdrowe łapki i nóżki oraz wie gdzie co leży i tej wersji się trzymamy. Cytat:
![]()
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: Co wg Was należy do obowiazków żony/narzeczonej?
Cytat:
[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;10687875]Ja lubię podawać komuś obiad, ciastko, kapcie i gazetę. A wdzięczny mąż prasuje moje spodnie i tankuje mój samochód. Mogę sama. Ale po co ?[/quote] bardzo mi sie podoba to zdanie. to jak u mnie, mamy male dziecko, siedze z nim w domu na macierzynskim, dlatego moj pracujacy tz robi zakupy ciezkie... grunt to sie dogadac |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
|
Dot.: Co wg Was należy do obowiazków żony/narzeczonej?
Cytat:
W kontekście hipotetycznym - ilu takich ma kochanki, a do domu tylko na obiadek i po czyste skarpetki. A potem rozpacz, bo przecież "wszystko dla niego poswieciłam, całe zycie i tak mi się odpłacił". Zaznaczam, że to tylko jedno z mozliwych rozwiązań, żadna wyrocznia ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 075
|
Dot.: Co wg Was należy do obowiazków żony/narzeczonej?
Cytat:
My z TZ urządzamy sobie zawsze sobotnie sprzątanie i sprzątamy RAZEM i dokladnie tyle samo czasu - ja myję łazienke, on odkurza, myje podłogę, wynosi śmieci itp. I robi to sam z siebie - nie jest to dla niego jakieś zaskoczenie, ze wypadałoby posprzątać po sobie samym ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
|
Dot.: Co wg Was należy do obowiazków żony/narzeczonej?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: Co wg Was należy do obowiazków żony/narzeczonej?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Co wg Was należy do obowiazków żony/narzeczonej?
Cytat:
To, że nie pracujesz nie znaczy jeszcze, że musisz wszystko robić sama, na przykład zakupy może przytargać mąż, i tak dalej... to kwestia dogadania. Natomiast. Sorki Dziewczyny, ale o co to całe obrzenie, że Dziewczyna mężowi obiad poda do stołu?? ![]() ![]() Sorki Dziewczyny, ale pomyślałby kto, że nalanie zupy i nałożenie kotletów na talerze to taka skomplikowana czynność, że kobieta absolutnie nie daje się do jej wykonywania ![]() To chyba przyjemne, jak mąż wróci do domciu po pracy zjeść razem obiad? no, nałożyć ktoś musi, przecież. Jeśli ona nie pracuje to korona jej z głowy nie spadnie, jak poda 2+2 talerze, a on POTEM POZMYWA!!! na przykład ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Co wg Was należy do obowiazków żony/narzeczonej?
Gdy oboje pracowaliśmy, to domowymi obowiązkami dzieliliśmy się po równo, czasami to mój mąż jednak robił więcej
![]() ![]() ![]() W tej chwili ja nie pracuję, więc więcej robię w domu ale mój mąż nadal mi pomaga. Ogólnie uważam, że każdy tak sobie układ życie jak mu pasuje ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 90
|
Dot.: Co wg Was należy do obowiazków żony/narzeczonej?
Cytat:
Jesteś ideałem, siostra mojej koleżanki która skończyła ekonomie nie pracuje bo jej TZ dobrze zarabia, ona zajmuje się wydawaniem pieniędzy i chyba tylko tym. Czasem ugotuje obiad, i posprząta ale bardzo sporadycznie, a gdy jej mąż wracając z pracy pyta czy jest obiad ona odpowiada ze jak mu nie pasuje mógł wykupić sobie obiady na jakiejś stołówce. Może powinnaś podjąć jakieś studia albo kurs, jeżeli chciałabys pracować w przyszłości zawodowo fajniebybyło się nad tym zastanowić. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Co wg Was należy do obowiazków żony/narzeczonej?
Cytat:
A są tacy faceci: po przyjściu z pracy obiad ma być podany, bo on pan i władca czeka i wymaga, nieważne czy żona miała milion innych rzeczy do zrobienia, czy dobrze się czuje, czy miał jej kto pomóc nieść ciężkie zakupy... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: Co wg Was należy do obowiazków żony/narzeczonej?
Cytat:
Ja tez nie rozumiem o co chodzi. Dla mnie to zwykła grzeczność i poszanowanie pewnych rytuałów scalających rodzinę - tym jest wspólny posiłek. Ja gotuję, dzieci nakrywają do stołu, ja podaję, mąż zmywa. podział obowiazków powinien być dość płynny, jak się nie pracuje to wypada wtedy większą ich część wziąć na siebie- to nie ma nic wspólnego z usługiwaniem. Wy ludzie nie jadacie razem, tylko każdy sam sobie gotuje cokolwiek i zjada na osobności? ![]() Zresztą litości, cóż to za ciękie obowiązki domowe mają 2 dorosłe osoby- obowiązki to się zaczynają przy dzieciach, póki dzieci nie ma to właściwie mało co jest w ogóle do zrobienia.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Co wg Was należy do obowiazków żony/narzeczonej?
Cytat:
![]() Cytat:
A co do pogrubionego: jak kobietom tak pasuje, to niech tak sobie żyją ![]() ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z peceta
Wiadomości: 75
|
Dot.: Co wg Was należy do obowiazków żony/narzeczonej?
Cytat:
jak ktos wraca do domu zmeczony, to milo jest miec cieply obiad na stole. w zamian maz moze pozmywac naczynia. normalne. pozatym znam jeden zwiazek, ktory sie omal nie rozpadl. w domu byl co prawda obiad, ale zona wolala ogladac telewizje, niz podac go mezowi. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 90
|
Dot.: Co wg Was należy do obowiazków żony/narzeczonej?
Dodam jeszcze że moim zdaniem, źle zrobiłaś rozpieszczając tak męża, owszem jeżeli masz dużo wolnego czasu można posprzątać i cos ugotować dla samego zabicia nudy ale nie usługiwać mężowi jak służąca, a co do zarabiania to jego obowiązek to on jest głową rodziny, nie bez powodu mamy w Polsce taki system że kobiety zarabiają mniej, niż mężczyźni będąc na takim samym stanowisku i mają takie same a nawet lepsze wykształcenie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:07.