2009-02-04, 21:14 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 128
|
Praca w biurze tłumaczeń - jak to wygląda?
Hej,
mam kilka pytań do osób zatrudnionych w biurach tłumaczeń (lub znających sytuację) Mianowicie: 1. Czy będąc zatrudnionym na pełny etat dostaję się stałą pensję czy też zależy ona od ilości tłumaczeń?? 2. Czy trzeba znac się na wszystkim, czy tez wystarczy specjalizowac się w jakiejś określonej dziedzinie - np. tłumaczenia z branży medycznej, ekonomicznej, budowlanej?? 3. Czy taka praca polega na siedzeniu w domu przed kompem i robieniu tłumaczeń, a następnie wysyłaniu nich mailem (tzn. czy nie trzeba się rano zrywac do roboty) 4. Czy może to byc zajęcie dodatkowe (np. ktoś pracuje w jakiejś firmie i dorabia sobie tłumaczeniami - nie jest wtedy zatrudniony na pełny etat )?? 5. Jakie osoby najczęsciej są przyjmowane - po filologiach, po podyplomowych z tłumaczeń czy może takie, które kilka lat spędziły za granicą?? Z góry dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam wszystkich. |
2009-02-04, 21:29 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 223
|
Dot.: Praca w biurze tłumaczeń - jak to wygląda?
o ciekawy wątek będę go śledzić bo sama studiuje filologie i ciekawa jestem jak to wygląda w takim biurze tłumaczeń
|
2009-02-04, 23:22 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 966
|
Dot.: Praca w biurze tłumaczeń - jak to wygląda?
Tak się składa, że ja pracuję
1. Nie wiem jak jest z etatem, w każdym razie w moim mieście chyba nie ma czegoś takiego jak tłumacz etatowy. Zetknęłam się tylko z zatrudnieniem na umowę o dzieło - płatne od tzw. strony przeliczeniowej (określona liczba znaków, 1500 lub 1800), czyli zarobki zależą ściśle od ilości tłumaczeń. 2. Pewnie zależy od firmy, ale z tego co wiem, trzeba być dość wszechstronnym, a jak się człowiek na czymś nie zna, to się musi dokształcać, choćby szukając w książkach czy internecie. Po jakimś czasie można się wyspecjalizować, bo pewne rodzaje tekstów się powtarzają i ma się już opracowane słownictwo z tej dziedziny. 3. Moja praca na umowe o dzielo dokładnie tak wygląda Ale to też zależy od biura i zależy, jak się dogadasz Nie wiem jak z zatrudnieniem na etat, być moze wtedy wymagaliby siedzenia określoną liczbę godzin w siedzibie firmy. 4. Jak najbardziej tak 5. Osoby po filologiach, ale też muszą się wykazac jakimiś umiejętnosciami - doświadczenie, próbki tekstów, a przede wszysktim nie tylko znajomość języka obcego, ale też poprawne i logiczne pisanie w języku ojczystym. Można skończyć filologię, a nie umieć tłumaczyć. Pobyt za granicą nie jest wymagany, np. ja nigdy nie byłam w żadnym kraju anglojęzycznym. Studia podyplomowe z tego co wiem tez nie sa konieczne. Najważniejsze są konkretne umiejętności.
__________________
Nie korzystam z tego konta. Urlop od Wizażu - być może na zawsze. |
2009-02-04, 23:56 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 128
|
Dot.: Praca w biurze tłumaczeń - jak to wygląda?
Stargazer - bardzo Ci dziękuję za odpowiedź
A możesz mi jeszcze napisac, od czego zacząc, tzn. np w Twoim przypadku - wysłałaś cv do tego biura?? I oni, że tak powiem, mają Cię w bazie danych i jeśli jest zapotrzebowanie kontaktują się z Tobą mailowo? A jeszcze co do tej filologii - trzeba miec koniecznie magistra, czy wystarczy sam licencjat?? |
2009-02-05, 00:11 | #5 | |
Raróg
|
Dot.: Praca w biurze tłumaczeń - jak to wygląda?
Przenoszę na Businesswoman
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
|
2009-02-05, 00:12 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 966
|
Dot.: Praca w biurze tłumaczeń - jak to wygląda?
Tak, wysłałam CV. Tłumaczenia w razie potrzeby dostaję mailem. Jestem magistrem, nie wiem jak licencjat - ale myślę, ze jak pisałam wcześniej, najważniejsze jest, by wykazać się umiejętnościami. Ja jeszcze na studiach dorywczo tłumaczyłam teksty dla pewnej firmy, bo mieli dużo instrukcji i artykułów po angielsku. A że potrzebowali tego tylko na własny użytek, byle zrozumieć, to nie musialo być od razu super - ćwiczyłam więc i zdobywałam doświadczenie Zawsze warto próbować, i z licencjatem, i nawet przed. Może od razu nie dadzą Ci dużych i skomplikowanych tekstów, ale może jakies prostsze rzeczy tak - np. listy, CV czy wstępy do prac magisterskich (zwłaszcza na to ostatnie jest duże zapotrzebowanie).
__________________
Nie korzystam z tego konta. Urlop od Wizażu - być może na zawsze. Edytowane przez stargazer Czas edycji: 2009-02-05 o 11:22 |
2009-02-05, 00:19 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 90
|
Dot.: Praca w biurze tłumaczeń - jak to wygląda?
Moja koleżanka była tłumaczem na policji, umowa o dzieło, za każde tłumaczenie dostawała określoną kwotę, robiła tłumaczenia w domu i wysyłała, kilka razy zdarzyło się że musiała jechać na komisariat w nocy (wypadek obcokrajowca, trzeba spisać raport), jest po filologii ma mg. bez dodatkowych podyplomowych studiów, mało płacili i zrezygnowała, trzeba być bardzo wszechstronnym, opowiadała ze jak nie znała jakiegoś tłumaczenia z dziedziny prawa patrzyli jak na durnia, ogólnie chyba same minusy z tego co pamietam
|
2009-02-05, 10:45 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
|
Dot.: Praca w biurze tłumaczeń - jak to wygląda?
Cytat:
ja tak pracowałam, ale zrezygnowałam. Głównie dlatego, że było bardzo nierówno. Czasem roboty tyle, że non stop nocki zarwane a innym razem znów dłuuugo nic. 1. na pełen etat nigdy mi się nie udało, zawsze umowa o dzieło, albo zlecenie 2. dobrze, jak się w czymś specjalizujesz, ale nawet jeśli, to nikt ci nie zapewni, że ominą cię teksty z dziedzin, których nie lubisz. Wszyscy wolą, żeby tłumacz znał się na wszystkim 3. tak to wygląda 4. oczywiście, ale jest też tak, że osoba bardziej dyspozycyjna dostaje więcej zleceń, bo wiadomo. kolejność dzwonienia do tłumacza też od czegoś zależy - najczęściej od tego, czy zawsze przyjmujesz wszystko i jak szybko je tłumaczysz, jak dobrze oczywiście też 5. różne osoby pracują, liczy się bardziej efekt a nie papier. Najczęściej dostajesz próbkę jakiegoś tekstu - strona do trzech i masz ją przetłumaczyć w określonym czasie. Potem ocenia się jakość i na tej podstawie cię przyjmują lub nie. Ja zrezygnowałam, bo jak już pisałam, było bardzo nierówno. nie lubię pracować po nocach a potem np. dwa tyg. nic. Po drugie kasa spływała czasem z opóźnieniem. Teraz pracuję też jako tłumacz ale w konkretnej firmie, dla której tłumaczę - mam dzięki temu stały etat. Ale jak ktoś zaczyna, to warto na początek spróbować i się szkolić w tłumaczeniach po prostu. Jeśli będziesz dobra, zawsze możesz założyć swoją firmę potem i robić to na własną rękę. |
|
2009-03-12, 10:43 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 895
|
Dot.: Praca w biurze tłumaczeń - jak to wygląda?
dziewczyny tlumaczace dla firm!!!!
PYTANIE: w jaki sposob znajdujecie chetnych na tlumaczenia dla firm? z ich ogloszenia? same samieszczacie ogloszenia? jesli tak, to gdzie??? rozumiem ze na prawde licza sie umiejetnosci, tak? bez przysieglego tez ma sie zlecenia? dziekuje za porady mam pokrecona sytuacje- jestem w niemczech, za 3 miesiace koncze anglistyke w polsce.... |
2009-04-15, 21:33 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 17 525
|
Dot.: Praca w biurze tłumaczeń - jak to wygląda?
Cytat:
Ja właśnie zastanawiałam się nad otwarciem takiego biura, ale tak jak napisałaś, w tej branży tak bywa, że raz jest mnóstwo zleceń, a raz nie ma. Chyba, że masz jakiegoś stałego zleceniodawcę czy stałych zleceniodawców.
__________________
Teoria - to kiedy wiecie wszystko, lecz nic nie działa. Praktyka - to kiedy wszystko działa, lecz nikt nie wie dlaczego. W tym miejscu łączymy teorię z praktyką - nic nie działa i nikt nie wie dlaczego. Kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał siły do walki. |
|
2009-04-16, 07:28 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
|
Dot.: Praca w biurze tłumaczeń - jak to wygląda?
jeśli i tak nie pracujesz, warto spróbować, chociaż ja bym chyba inną drogą poszła. Najpierw w jakimś biurze u kogoś, żeby nałapać kontaktów a potem klienci z przyzwyczajenia do ciebie będą chodzić, więc będziesz mogła otwierać swoje biuro. Zależy też w jakim mieście mieszkasz, jaki jest rynek tam, czy dużo jest tłumaczy przysięgłych. Sprawdź sobie w necie, te listy są ogólnodostępne i jawne.
|
2009-04-16, 15:30 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 17 525
|
Dot.: Praca w biurze tłumaczeń - jak to wygląda?
Cytat:
__________________
Teoria - to kiedy wiecie wszystko, lecz nic nie działa. Praktyka - to kiedy wszystko działa, lecz nikt nie wie dlaczego. W tym miejscu łączymy teorię z praktyką - nic nie działa i nikt nie wie dlaczego. Kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał siły do walki. |
|
2009-05-05, 20:57 | #13 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 1 014
|
Dot.: Praca w biurze tłumaczeń - jak to wygląda?
Cytat:
Może ktoś wie? |
|
2009-08-25, 12:44 | #14 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Praca w biurze tłumaczeń - jak to wygląda?
Up up
__________________
|
2009-08-25, 13:08 | #15 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 591
|
Dot.: Praca w biurze tłumaczeń - jak to wygląda?
Cytat:
|
|
2009-09-02, 10:06 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 1 014
|
Dot.: Praca w biurze tłumaczeń - jak to wygląda?
Niestety różnego rodzaju fora dla tłumaczy dotyczą głównie tłumaczeń przysięgłych , a ich użytkownikami są ludzie, którzy nie dość, że są tłumaczami przysięgłymi, to jeszcze mają ogromne doświadczenie i staż w swojej branży. Trudno tam znaleźć cokolwiek o początkujących, czy zapotrzebowaniu na tłumaczenia nieprzysięgłe
No..., chyba że się mylę, ale przekopałam tego rodzaju fora i taką właśnie sobie wyrobiłam opinię. |
2009-09-02, 11:58 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
|
Dot.: Praca w biurze tłumaczeń - jak to wygląda?
Cytat:
ja też myślę, że wcale łatwo nie jest, no chyba że się specjalizujesz w jakiejś mało popularnej dziedzinie (najlepiej technicznej albo medycznej). Myślę, że warto się załapać do kilku biur tłumaczeń i pracować pod ich szyldem na początek, a jak już będą ich zlecenia i załapiesz trochę kontaktów, to dopiero można na własną rękę kombinować. Życzę powodzenia i trzymam kciuki |
|
2009-09-25, 16:01 | #18 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 591
|
Dot.: Praca w biurze tłumaczeń - jak to wygląda?
Cytat:
Ja wiele razy widziałam tam wątki dla początkujących tłumaczy. Nie mogę się zgodzić, że są oblegane przez tłumaczy przysięgłych. Na jakich forach szukałaś? |
|
2010-02-23, 12:06 | #19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 895
|
Dot.: Praca w biurze tłumaczeń - jak to wygląda?
podbijam. moze jest wsrod was ktos, kto pracuje dla biur tlumaczen jako freelancer?
|
2010-02-23, 12:13 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 591
|
Dot.: Praca w biurze tłumaczeń - jak to wygląda?
Co byś chciała wiedzieć?
|
2010-02-23, 20:46 | #21 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 895
|
Dot.: Praca w biurze tłumaczeń - jak to wygląda?
szukam porady/motywacji. jestem po anglistyce, a mieszkam w niemczech. chetnie wykonywalam bym tlumaczenia w zawodzie, czyli pomiedzy angielskim i polskim. tu w Niemczech nie ma takiego zapotrzebowania na te kombinacje zastanawialam sie czy by nie powysylac np maili do biur tlumaczen i zaoferowac swoich uslug tlumaczeniowych. nie wiem czy mozliwa bylaby wspolpraca na odleglosc, z kontaktem tylko mailowym kolejna sprawa, widzialam wiele stron internetowych, gdzie klienci zamieszczali oferty tlumaczen, tlumacz freelancer po prostu sobie dobieral oferty i skladal swoja kandydature do tlumaczenia. kusi mnie aby sprobowac, ale jestem kompletnie zielona - nie wiedzialabym na przyklad ile wziac za tlumaczenia. poza tym powaracajacy watek - czysty kontakt mailowy by zdal egzamin, prawda? parafrazujac: chce poszukac jakis nowych zlecen, szukam jednak inspiracji: gdzie wyslac cv? na jakie strony internetowe zwrocic uwage? czy mozliwy jest kontakt na odleglosc z biurem tlumaczen? chcialam sie zapytac wizazanki-freelancerki, czy aby nawiazac takowe kontakty, czy musialy wysylac sporo cv (co by znaczylo sporo? 50? 100?) a moze po prostu zamiescic gdzies swoje ogloszenie? |
2010-02-24, 07:26 | #22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 591
|
Dot.: Praca w biurze tłumaczeń - jak to wygląda?
@nimrodel oczywiście da się pracować zdalnie - na odległość. Zdecydowana większość tłumaczy tak właśnie pracuje. Jedynie przy tłumaczeniach uwierzytelnionych lepiej jest jak BT/tłumacz są z tego samego regionu, jednak nawet takie sytuacje są do opanowania.
Jeżeli chodzi o pozyskiwanie tłumaczeń, to każdy sposób jest dobry. Wysyłaj CV do BT. Nie jest to sposób, który działa od razu, ponieważ BT mają już swoich tłumaczy, tzn. tłumaczy freelancerów, z którymi na stałę wpsółpracują. Jednak czasem się zdarza sytuacja, że tłumacz nie może przyjąć zlecenia BT, bo np. jest oblożony na najbliższe 2 tygodnie, to wtedy BT szukają nowego tłumacza i wtedy to jest szansa dla Twojego CV (zdarza się też, że BT mają 2. sprawdzonego tłumacza, to wtedy nasze CV dalej czeka na lepsze czasy Dobrze by było jakbyś coś miała w tym CV, coś co dotyczy tłumaczeń. Jeżeli nigdy ich nie robiłaś, to postaraj się o jakieś wolontariaty. Potem poproś o referencje. Zawsze to dobrze wygląda w CV. Zarejstruj się na portalach dla tłumaczy, to też jest dobry sposób. Dzięki temu możesz brać udział w licytacjach zleceń. Pamiętaj jednak (to taka ogólna zasada zawsze sprawdź BT zanim podejmiesz z nim współpracę. Zaloguj się na portalach dla tłumaczy. Tam też są zlecenia, no i poznasz branżę od podszewki. Reeasumując: nie jest to łatwy kawałek chleba. Trzeba mieć dużo samozaparcia, żeby się przebić, ale da się. Oczywiście w Twojej parze może być trudniej (anglistów jest mnóstwo), ale jak będziesz dobra, to za jakiś czas na pewno będziesz mieć zlecenia. Może spróbuj tłumaczyć pomiędzy dwoma obcymi językami? Znasz niemiecki? Takie tłumaczenia są zawsze droższe, no i mniejsza jest konkurencja. Na koniec - nie bierz tego do siebie, ale ortografia i znaki diakrytyczne są bardzo ważne. Ja wiem, że na forach jest normą brak używania jakichkolwiek zasad jeżeli chodzi o pisanie, ale jeżeli tak zaczniesz na forach dla tłumaczy, to nie licz na gorące przyjęcie Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam spisując na szybko kilka wskazówek |
2010-02-24, 22:18 | #23 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 895
|
Dot.: Praca w biurze tłumaczeń - jak to wygląda?
Dzięki za odpowiedź Pisałam na laptopie TŻta - niemiecka klawiatura, hehe.
Tak tak, robiłam już tłumaczenia dla architektów, z niemieckiego na angielski, natomiast teraz będę miała zlecenia dla innej firmy z niemieckiego/angielskiego na polski. Tłumaczenia z językiem niemieckim wchodzą tylko w rachubę Z niemieckiego NA inny język (dodatkowo mój TŻ jest Niemcem, zawsze jakaś pomoc). Ehh, trzeba się wziąc za jakieś ładne applications. W jakich językach się specjalizujesz? |
2010-03-21, 21:14 | #24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1
|
Dot.: Praca w biurze tłumaczeń - jak to wygląda?
nieopłacona reklama
Edytowane przez zlosliwiec Czas edycji: 2010-03-22 o 09:10 |
2010-03-22, 08:22 | #25 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 591
|
Dot.: Praca w biurze tłumaczeń - jak to wygląda?
Do bobo1212: O ile mi wiadomo, to reklama na tym forum jest płatna
Edytowane przez Velvetrope Czas edycji: 2010-03-22 o 08:24 |
2010-05-23, 13:58 | #26 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 216
|
Dot.: Praca w biurze tłumaczeń - jak to wygląda?
Cytat:
Mogę napisać jak wygląda to w moim przypadku (pracuję w 2 biurach tłumaczeń) 1. Jestem zatrudniona na umowę o dzieło, więc moje zarobki uzależnione są od ilości tłumaczeń. W przypadku tłum. ustnych stawka/godzinę, a w przypadku pisemnych stawka/stronę (jest uzależniona też od ilości słów na str.) Ciężko jest się załapać na cały etat do bt. W każdym z moich biur jest 1 kobieta pracująca na cały etat (oprócz szefowych), a reszta to freelancerzy na telefon. 2. Ja robiłam różne tłumaczenia z różnych dziedzin. Przed każdym zleceniem dostaję z biura materiały, z których się przygotowuję. Sama też szukam różnych materiałów. Trzeba cały czas się dokształcać. 3. W przypadku tłum. pisemnych dokładnie tak, choć ja terminy zawsze miałam bardzo napięte i często zarywałam pół nocy nad tłumaczeniem. W przypadku tłum. ustnych, wiadomo, jedzie się do firmy, w której wykonujesz tłum. 4. W moim przypadku tak jest, bo jeszcze studiuję (mam indywidualny tryb studiów) Dostaję tel. z biura czy jestem chętna na takie i takie tłumaczenie. Jeśli mogę to się zgadzam, jeśli muszę być w tym czasie na uczelni to odmawiam, ale staram się cały czas być w kontakcie z biurem, żeby wiedzieli, ze w razie zlecenia mogą do mnie nadal dzwonić. 5. Nie trzeba mieć mgr. Ja znalazłam pracę w obydwu biurach na 3 roku, nie mając jeszcze nawet licencjata. A w kraju mojego języka byłam tylko raz na wakacjach. Pozdrawiam i powodzenia Edytowane przez 2016062116 Czas edycji: 2010-05-23 o 14:17 |
|
2012-08-15, 22:00 | #27 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Córdoba! <3
Wiadomości: 1 625
|
Dot.: Praca w biurze tłumaczeń - jak to wygląda?
Cytat:
Do autorki cytowanego posta: miałaś jakieś doświadczenie, jak znalazłaś pracę? Jaki to ten Twój język? Podejrzewam, że jakiś mniej popularny... Do reszty Wizażanek: którejś jeszcze udało się zatrudnić w biurze tłumaczeń przed zdobyciem mgr? Albo bez doświadczenia/ z małym doświadczeniem? Pytam, bo niby chciałabym, ale ciągle jestem zielona... |
|
2012-09-17, 22:32 | #28 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1
|
Dot.: Praca w biurze tłumaczeń - jak to wygląda?
Ja od roku współpracuję z biurem tłumaczeń Translado (www.translado.pl) i nie narzekam
|
2013-01-22, 18:03 | #29 |
multitasking ninja
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Arrakis
Wiadomości: 1 405
|
Dot.: Praca w biurze tłumaczeń - jak to wygląda?
Podbijam wątek. Dziewczyny, muszę w tym roku zacząć szukać praktyk studenckich. Moim marzeniem zawsze była praca w biurze tłumaczeń i do tego dążę. Czy ktoś odbywał praktyki/staże w takim biurze? Jestem obecnie na drugim roku filologii niderlandzkiej (oprócz tego znam j.angielski, francuski, hiszpański) i obawiam się, czy to wystarczające, nawet na praktyki. Krótko mówiąc - boję się wyśmiania, jeśli wystartuję do czegoś takiego.
Co myślicie?
__________________
If the doors of perception were cleansed every thing would appear to man as it is, Infinite. |
2013-08-17, 17:56 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Almaty, KZ
Wiadomości: 441
|
Dot.: Praca w biurze tłumaczeń - jak to wygląda?
Hejka, ja rowniez szukam mozliwosci zdobycia praktyk w zakresie tlumaczen - rosyjski oraz angielski. Oba jezyki znam bardzo dobrze. Jakby ktos mogl podpowiedziec jak zdobyc doswiadczenie w dziedzinie byloby super.
__________________
Uparcie i skrycie
och życie kocham cię kocham cię kocham cię nad życie... _________________________ _____ Moj Blog - Pozytywne Myslenie Kazdego Dnia Pozytywnie - watek na forum Moja strona - moje zycie w Kazachstanie |
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:02.