Mężczyzna a makijaż... Co zrobić?? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-02-11, 10:18   #1
Miss_Snake
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18

Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??


Mam problem z moim Mężczyzną - otóż on strasznie nie lubi gdy się maluję i uważa że robię zbyt mocny makijaż. Ciągle powtarza mi że woli mnie bez makijażu, a mocny makijaż zaczyna się dla Niego już od nałożenia na twarz podkładu (najlepiej jeśli już muszę to lekko pociągnąć rzęsy tuszem i tyle). O wszystko jest dyskusja - o liner, kredkę do oczu, puder, cień. Rzadko się maluję ponieważ mi się nie chce, zwykle mój makijaż jest naprawdę szczątkowy - tusz, kredka i NIC więcej. Od czasu do czasu jednak gdy idę na imprezę czy też w dzień gdy moja skóra źle wygląda lub mam za sobą kilka zarwanych nocy jak przed egzaminami muszę ten podkład nałożyć bo wyglądam fatalnie. Ja naprawdę znam umiar i proporcje, poza tym mieszkam z 3 współlokatorkami o różnych gustach i stylach i wszystkie mój makijaż uważają za zwykły, codzienny.
Sprawa półmetka na studiach - będę miała czarną prostą sukienkę, czarne buty i upięte włosy. I skoro w po tak długim czasie poszukiwań udało mi się znaleźć pasujący odcień czerwonej pomadki to pomyślałam że jeszcze tylko rzęsy pomaluję i będzie ładnie. Niestety Mój Mężczyzna powiedział, że nie wolno mi się tak umalować, bo czerwona szminka nie będzie mi pasować, w ogóle źle to będzie wyglądało i najlepiej żebym nie malowała się w ogóle na półmetek. O kwestii solarium, że mam w ogóle nie iść a najlepiej to na 5 minut łącznie bo on lubi kiedy mam jasną skórę nie wspomnę (jestem blada jak trup).
Nie mamy 16 lat, tylko po 22 lata i jesteśmy poważnymi studentami.

Co mam zrobić? Odpuścić i robić tak jak on chce? Czy walczyć o swoje? Tylko jak?
Miss_Snake jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 10:22   #2
Chii1986
Zakorzenienie
 
Avatar Chii1986
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

Może Ci coś sugerować ale niczego nie może zabraniać. Skoro sama piszesz,że malujesz się w normie a nie wulgarnie to ja nie widzę problemu.
A co z ubraniami? Złości się gdy założysz coś bardziej wyzywającego, mini?

Jeśli tak to może jest zazdrosny...i taka zazdrość jest bezpodstawna jak dla mnie.

w każdym razie tego typu zakazy są chore- to twoja twarz i twoje ciało i możesz sobie z nią robić co chcesz, jeśli mu się nie podoba to sorry... niech sobie szuka swojego "ideału",które bedzie go słuchał zawsze i wszędzie.


Jak on ma 22 lata i jest normalny to powinien zrozumieć,że dobrze się czujesz w makijażu i to jest dla ciebie ważne i to jest NORMALNE w przeciwieństwie do jego zachowania...

kiedyś miałam faceta,który chciał bym ciągle nosiła mini i kozaki w panterkę- ..miałam być jego ozdobą przy kolegach... chyba nie muszę mówić,że zakończyłam ten związek.
__________________
31maj 2013 HANIA

Edytowane przez Chii1986
Czas edycji: 2009-02-11 o 10:25
Chii1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 10:23   #3
miphuhiz
Zakorzenienie
 
Avatar miphuhiz
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

pewnie Cie rzuci dla jakiejs umalowanej lafiryndy (znajac zycie)
moim zdaniem nie powinnas dac mu sie terroryzować. nigdy z zyciu bym sie nie zgodzila, zeby mi facet mial dyktowac czy moge uzyc cienia badz eyelinera. Bez przesady. Dzisiaj makijaz a jutro moze Ci zabroni z domu wychodzic
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło
miphuhiz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 10:26   #4
xsw23edc
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 92
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

.

Edytowane przez xsw23edc
Czas edycji: 2009-03-01 o 12:48
xsw23edc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 10:27   #5
MorireAmore
Rozeznanie
 
Avatar MorireAmore
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 937
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

Cytat:
Napisane przez miphuhiz Pokaż wiadomość
pewnie Cie rzuci dla jakiejs umalowanej lafiryndy (znajac zycie)
moim zdaniem nie powinnas dac mu sie terroryzować. nigdy z zyciu bym sie nie zgodzila, zeby mi facet mial dyktowac czy moge uzyc cienia badz eyelinera. Bez przesady. Dzisiaj makijaz a jutro moze Ci zabroni z domu wychodzic

Dokładnieee !!!!
Mój tez próbował takich tekstów ,że woli mnie nie pomalowaną .Po pierwsze gówno się zna a po drugie to Ty masz się czuć dobrzee .... Po to są kosmetyki żeby z nich korzystać ....
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=603553

Be nice, I could be your nurse someday.






MorireAmore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 10:32   #6
madie
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 7 108
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

NIe lubię kiedy dziewczyny tak piszą, ale tym razem nic innego nie nasuwa mi się na mysl prócz tego---> zmień faceta.

Tak serio to na prawdę to jest głupie żeby się jeszcze facet wtrącał do tego jaki styl lubisz, jaki makijaż. Czy kiedy się poznaliście to nie malowałaś się na randki??
Ja bym stanowczo powiedziała, że będę się malować bo robię to dla siebie i dla własnej przyjemności. NIe możesz pozwolić mu na rządzenie takimi sprawami bo serio, będzie tak, że nawet bluzki w sklepie sama wybrac nie będziesz mogła bo pan i władca powie "brzydka. NIe możesz jej kupić, zabraniam"

Edytowane przez madie
Czas edycji: 2009-02-11 o 10:53
madie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 10:33   #7
eifersucht
Zadomowienie
 
Avatar eifersucht
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 769
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

Są 3 wyjaśnienia tej sytuacji: albo malujesz się za mocno ( lub on tak uważa ) albo faktycznie nie lubi makijażu albo to taka jego reakcja obronna. Sądzi, że z makijażem jesteś atrakcyjniejsza dla innych i ktoś mógłby mu Cię odebrać. A jak będziesz taką 'szarą myszką' to będzie czuł sie bezpiecznie.

Powinnaś z nim porozmawiać dlaczego nie lubi makijażu i wyjaśnić, że lepiej się w nim czujesz. W żadnym wypadku nie możesz mu ulegać. Teraz makijaż, potem ciuchy, a potem nie wyjdziesz z domu...
__________________

eifersucht jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 10:40   #8
paulina150528
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z paru zakamarków świata;)
Wiadomości: 3 181
GG do paulina150528
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

wiekszośc mezszczyzn nie lubi (jak to nazywa mój mąż)agresywnych tapet

Jednak z tego co piszesz wyczytałam,że w Twoim przypadku to raczej tylko delikatne podkreslanie urody tak więc nie za bardzo rozumiem taki sprzeciw.
Jedynym szleństwem jest czerwona szminka-jak najbardziej zrozumiała dla mnie i wcale nie agresywna w wydaniu stroju jaki opisujesz.

Ja w zaden spsób bym nie rezygnowała i nie ustepowała,jedynie zasugerowała w trakcie rozmowy wyjasnienie co złego widzi w delikatnym makijazu

Jako przykład podam męza koleżanki,który nie lubił jak sie malowała.Wyjasnił jej kiedys dlaczego-Bo mama mu od zawsze wpajała(sama się nie malowała),że makijaz jest tylko dla kobiet takich i owakich(dosłown ie pisac nie bede)A kobieta porzadna nie potrzebuje makijażu.


Co do solarium hm...mój mąż mi nie zabrania ani tez na nie nie wygania na nie,choć wygladam jak córka młynarza.Kiedys jak mu powiedziałam,że ide na takowe zadał mi tylko pytanie czy nie doprowadze swojej skóry do takiego koloru jak maja niektóre panie.Bo to mu sie nie podoba wrecz odstrasza
__________________
Kto Ty jesteś?
-Polak stary
Jaki znak Twój?
-Moher szary


Wierna fanka Niedzwiedzia,uzależniona od serdelixa


Jeśli mój opis Cie obraził w ramach protestu zdejmij stanik
paulina150528 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 10:40   #9
rudo-zielona
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 155
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

Fakt terroryzować się na pewno nie.
Chcesz czerwonej pomadki to ją nałóż bez względu na jego opinię.
Przeżywałam takie katusze w moim pierwszym związku. Chłopak ubzdurał sobie wtedy, że paznokcie u stóp, które są pomalowane świadczą o tym, że kobieta jest "brudna". Efekt? Malowałam paznokcie na czerwono tak długo, aż się nie przyzwyczaił po czym sama znienawidziłam ten kolor na paznokciach u stóp.

Może warto zastanowić się nad delikatniejszym makijażem. Nie spotkałam jeszcze faceta, który zwróciłby uwagę na to, że mam podkład. A kilka razy zdarzyło mi się usłyszeć, że w sumie fajnie, że się nie maluję.. Nie zdarza mi się wychodzić bez makijażu. No może po bułki do sklepu
Także codzienny makijaż może być taki, że facet nawet go nie zauważy.. Trzeba tylko go odpowiednio zaplanować

Próbowałaś z nim rozmawiać o co tak naprawdę chodzi z tym linerem, kredkami, cieniami?
Ma jakieś racjonalne argumenty? Z drugiej strony można zrobić cienką kreskę linerem i użyć brązowych, matowych cieni. Można też strzelić kreskę na 4mm i wrzucić na siebie różowo-fioletowy cień z brokatem..
rudo-zielona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 10:45   #10
AnetaYa
Raczkowanie
 
Avatar AnetaYa
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 160
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

[quote=Miss_Snake;10924779]Mam problem z moim Mężczyzną - otóż on strasznie nie lubi gdy się maluję i uważa że robię zbyt mocny makijaż. Ciągle powtarza mi że woli mnie bez makijażu, a mocny makijaż zaczyna się dla Niego już od nałożenia na twarz podkładu (najlepiej jeśli już muszę to lekko pociągnąć rzęsy tuszem i tyle).quote]

tyaa a nibawem każe Ci chodzić w podomce
__________________
Najwięcej powiedzą o mnie Ci, którzy mnie nie znają
AnetaYa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 11:16   #11
xsw23edc
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 92
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

.

Edytowane przez xsw23edc
Czas edycji: 2009-03-01 o 12:48
xsw23edc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-11, 11:25   #12
arrabbiata
Zadomowienie
 
Avatar arrabbiata
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 742
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

Cytat:
Napisane przez Miss_Snake Pokaż wiadomość
Mam problem z moim Mężczyzną - otóż on strasznie nie lubi gdy się maluję i uważa że robię zbyt mocny makijaż. Ciągle powtarza mi że woli mnie bez makijażu, a mocny makijaż zaczyna się dla Niego już od nałożenia na twarz podkładu (najlepiej jeśli już muszę to lekko pociągnąć rzęsy tuszem i tyle). O wszystko jest dyskusja - o liner, kredkę do oczu, puder, cień. Rzadko się maluję ponieważ mi się nie chce, zwykle mój makijaż jest naprawdę szczątkowy - tusz, kredka i NIC więcej. Od czasu do czasu jednak gdy idę na imprezę czy też w dzień gdy moja skóra źle wygląda lub mam za sobą kilka zarwanych nocy jak przed egzaminami muszę ten podkład nałożyć bo wyglądam fatalnie. Ja naprawdę znam umiar i proporcje, poza tym mieszkam z 3 współlokatorkami o różnych gustach i stylach i wszystkie mój makijaż uważają za zwykły, codzienny.
Sprawa półmetka na studiach - będę miała czarną prostą sukienkę, czarne buty i upięte włosy. I skoro w po tak długim czasie poszukiwań udało mi się znaleźć pasujący odcień czerwonej pomadki to pomyślałam że jeszcze tylko rzęsy pomaluję i będzie ładnie. Niestety Mój Mężczyzna powiedział, że nie wolno mi się tak umalować, bo czerwona szminka nie będzie mi pasować, w ogóle źle to będzie wyglądało i najlepiej żebym nie malowała się w ogóle na półmetek. O kwestii solarium, że mam w ogóle nie iść a najlepiej to na 5 minut łącznie bo on lubi kiedy mam jasną skórę nie wspomnę (jestem blada jak trup).
Nie mamy 16 lat, tylko po 22 lata i jesteśmy poważnymi studentami.

Co mam zrobić? Odpuścić i robić tak jak on chce? Czy walczyć o swoje? Tylko jak?

Nie wolno ci? Bo co? Jest twoim szefem czy facetem? Masz pełne prawo malować się tak, że dobrze będziesz się czuła w takim makijażu, zwłaszcza, że jak piszesz- jest znikomy, wręcz niewidoczny... Nie cierpię takiego "rządzenia" ze strony partnera Grunt to nie dać się ustawić komuś, a wykonując jego 'polecenia' dot. makijażu pokazujesz, że robisz to, co on chce. Nie wiem, czy z nim rozmawiasz na ten temat i czy próbowałaś wytłumaczyć mu na spokojnie, że lekki makijaż to żadna zbrodnia, a ty się lepiej czujesz... czy tylko wysłuchujesz, że jemu się to nie podoba. W każdym razie, na twoim miejscu oznajmiłabym mu, że pomalujesz się na ten półmetek, puszczając mimo uszu jego 'zakazy'. Powodzenia
arrabbiata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 11:29   #13
madie
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 7 108
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

Cytat:
Napisane przez xsw23edc Pokaż wiadomość
Czy odpuścić jak chłopak ma "chore fazy" (przepraszam za wyraznie ) i uważa swoją dziewczynę za zbyt atrakcyjną? W życiu! Powinien się cieszyć raczej. Tu jest inna kwestia- brak zaufania i głupstwa jakie sobie taki facet wbija do głowy.
madie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 11:32   #14
koKOro
Zakorzenienie
 
Avatar koKOro
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

jak dla mnie jest zaborczy, byc moze ma małe poczucie własnej wartości i najchętniej zamknąłby Cię w klatce. Napisz coś więcej o Waszych relacjach, może tu nie o makijaż chodzi
__________________
narysuj mi baranka...

zakorzenienie
koKOro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 11:32   #15
Broniecka
Raczkowanie
 
Avatar Broniecka
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Pyrlandia
Wiadomości: 479
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

Delikatny makijaż to nie jest nic złego. Zwłaszcza, jeśli dodaje Ci pewności siebie i czujesz się w nim lepiej. Kiedyś miałam rozmowę z moimi kumplami ze studiów właśnie na temat makijażu u dziewczyn i wszyscy zgodnie stwierdzili, że u mnie prawie nic nie widać, a niektórzy byli w szoku, że używam podkładu, bo większości kojarzy się to z grubą tapetą. A ja często na co dzień używam eye-linera w połączeniu z szarym cieniem i tuszem albo brązowy i beżowy cień, czarna kredka i tusz, czasem też jakiś liliowo-fioletowy cień zdarzyło mi się też zaszaleć z turkusem czy zielenią, ale to już rzadko.
Także nie daj się terroryzować, bo jego argumenty o mocnym makijażu to zwykła bzdura. Ja bym to raczej potraktowała jako próbę zamknięcia Cię w złotej klatce, żebyś mu nie uciekła...
__________________
Prawdziwych przyjaciół poznaje się w szczęściu,
bo tylko nieliczni potrafią znieść nasze sukcesy.

Broniecka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 11:35   #16
kermitowa
Zadomowienie
 
Avatar kermitowa
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 376
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

mi sie wydaje ze wiekszosc mezczyzn woli swoje kobiety bez makijażu, nie wiem dlaczego tak jest ale moze wydają im sie wtedy bardziej delikatne, kobiece itd. Moze twoj chlopak tez tak sądzi. a co do problemu z robieniem makijażu u ciebie, zasugeruj mu delikatnie ze kwestie dotyczace twojego wygladu szczegolnie makijazu sa twoja sprawa nie jestes jego wlasnoscia zebys musiala sie go sluchac pozatym czy ty tez tak mu mowisz w co ma sie ubrac, jak wygladac itd?
__________________
Nie masz żadnej szansy, ale ją wykorzystaj.
Arthur Schopenhauer
kermitowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 11:35   #17
madie
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 7 108
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

Cytat:
Napisane przez Broniecka Pokaż wiadomość
Ja bym to raczej potraktowała jako próbę zamknięcia Cię w złotej klatce, żebyś mu nie uciekła...
Ha, żeby to jeszcze była złota klatka
madie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 11:51   #18
Miss_Snake
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

On wyjaśnia to w różny sposób:
1) Że mnie kocha i podobam mu się nawet rozczochrana i rozmazana, więc nie muszę się malować
2) Że woli mnie bez makijażu, "makijaż jest mi niepotrzebny"
3) Skoro maluję się mimo tego że on tego nie lubi to dla kogo to robię?
4) Jest to podejrzane że maluję się mocno (podkład czasem mam i róż) w dzień, w którym się raczej nie widzimy --> mam wtedy na 14 na uczelnię więc mam czas
5) Nie lubi spalonych na solarium dziewczyn a la Jola Rutowicz więc wydaje mu się że jak tylko pójdę na solarium to będę tak wyglądała)
6) Najlepiej gdybym nie malowała się i nie ubierała kobieco "bo przecież mam Jego i po co zachęcać innych panów"
7) Dekolty, obcisłości i spódniczki służą do wabienia innych mężczyzn
8) Czerwona pomadka jest wulgarna, a każdy mocniejszy makijaż (czyli taki oprócz tuszu) nie pasuje mi i lepiej wyglądam bez niego
9) podkład+puder+róż+ cienie = tapeta

Z jednej strony to słodkie, że podobam mu się zawsze, tak jak wyglądam naprawdę, że mogę wyglądać naprawdę źle, a i tak uważa mnie za piękną. Z drugiej - moja twarz wygląda ok, nie mam większych z nią problemów więc pełny makijaż więc nie mam potrzeby robić go codziennie.... ale czasem makijaż jest mi naprawdę potrzebny, żeby czuć się lepiej (wszystkie studentki wiedzą jaką cerę ma się w czasie sesji i jak się wtedy wygląda) poza tym nie wyobrażam sobie jakiegoś wyjścia bez niego.

Pytanie: jaki więc makijaż do czarnej sukienki do kolan, czarnych peep toe i upiętych włosów, skoro Mój Mężczyzna uważa że tusz i czerwona pomadka nie będą pasowały? Ja myślałam że będzie to elegancko wyglądało :/
Miss_Snake jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 11:55   #19
miphuhiz
Zakorzenienie
 
Avatar miphuhiz
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

Cytat:
Napisane przez Miss_Snake Pokaż wiadomość
On wyjaśnia to w różny sposób:
1) Że mnie kocha i podobam mu się nawet rozczochrana i rozmazana, więc nie muszę się malować
2) Że woli mnie bez makijażu, "makijaż jest mi niepotrzebny"
3) Skoro maluję się mimo tego że on tego nie lubi to dla kogo to robię?
4) Jest to podejrzane że maluję się mocno (podkład czasem mam i róż) w dzień, w którym się raczej nie widzimy --> mam wtedy na 14 na uczelnię więc mam czas
5) Nie lubi spalonych na solarium dziewczyn a la Jola Rutowicz więc wydaje mu się że jak tylko pójdę na solarium to będę tak wyglądała)
6) Najlepiej gdybym nie malowała się i nie ubierała kobieco "bo przecież mam Jego i po co zachęcać innych panów"
7) Dekolty, obcisłości i spódniczki służą do wabienia innych mężczyzn
8) Czerwona pomadka jest wulgarna, a każdy mocniejszy makijaż (czyli taki oprócz tuszu) nie pasuje mi i lepiej wyglądam bez niego
9) podkład+puder+róż+ cienie = tapeta

Z jednej strony to słodkie, że podobam mu się zawsze, tak jak wyglądam naprawdę, że mogę wyglądać naprawdę źle, a i tak uważa mnie za piękną.
to nie jest slodkie. To jest chore.
przykro mi to pisac ale mozesz byc potencjalna ofiara przemocy w zwiazku (przynamniej psychicznej). Czytalam wiele raportow na ten temat i w wielu przypadkach od takiej zaborczosci sie zaczyna :/
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło
miphuhiz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-11, 11:57   #20
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

Cytat:
Napisane przez Chii1986 Pokaż wiadomość
Może Ci coś sugerować ale niczego nie może zabraniać. Skoro sama piszesz,że malujesz się w normie a nie wulgarnie to ja nie widzę problemu.
A co z ubraniami? Złości się gdy założysz coś bardziej wyzywającego, mini?

Jeśli tak to może jest zazdrosny...i taka zazdrość jest bezpodstawna jak dla mnie.

w każdym razie tego typu zakazy są chore- to twoja twarz i twoje ciało i możesz sobie z nią robić co chcesz, jeśli mu się nie podoba to sorry... niech sobie szuka swojego "ideału",które bedzie go słuchał zawsze i wszędzie.

Jak on ma 22 lata i jest normalny to powinien zrozumieć,że dobrze się czujesz w makijażu i to jest dla ciebie ważne i to jest NORMALNE w przeciwieństwie do jego zachowania...

kiedyś miałam faceta,który chciał bym ciągle nosiła mini i kozaki w panterkę- ..miałam być jego ozdobą przy kolegach... chyba nie muszę mówić,że zakończyłam ten związek.
Cytat:
Napisane przez miphuhiz Pokaż wiadomość
pewnie Cie rzuci dla jakiejs umalowanej lafiryndy (znajac zycie)
moim zdaniem nie powinnas dac mu sie terroryzować. nigdy z zyciu bym sie nie zgodzila, zeby mi facet mial dyktowac czy moge uzyc cienia badz eyelinera. Bez przesady. Dzisiaj makijaz a jutro moze Ci zabroni z domu wychodzic
Cytat:
Napisane przez xsw23edc Pokaż wiadomość
Nie wrozy to nic dobrego, dzisiaj nie pozwoli Ci pomalowac oczu, a jutro wymysli cos jeszcze i tak kazdego dnia. Radze byc stanowcza i postawic na swoim.
Do-kła-dnie.

KokOro ma rację: pewnie tu nie o makijaż tak naprawdę chodzi (ale - wg mnie - o władze nad kimś, sprawdzanie na ile dasz się zdominować).

Cytat:
Napisane przez Miss_Snake Pokaż wiadomość
(...)

Pytanie: jaki więc makijaż do czarnej sukienki do kolan, czarnych peep toe i upiętych włosów, skoro Mój Mężczyzna uważa że tusz i czerwona pomadka nie będą pasowały? Ja myślałam że będzie to elegancko wyglądało :/
Jeżeli zaczynasz pytać o takie rzeczy i mieć taki tok myślenia, to znaczy, że masz problem i to spory. Teraz wydaje Ci się to takie słodziutkie, a potem możliwe, że będziesz słyszała (jak już staniesz się szarą myszą), że i tak nikt Cię nie zechce, bo tylko on Cię jeszcze chce...

Dla mnie to chora sytuacja - robienie wszystkiego pod faceta, jego fochy z takich powodów. Po co się z Tobą wiązał? Aby Cię zmieniać w każdym calu?

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2009-02-11 o 12:07
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 12:01   #21
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??



Na pytanie dla kogo to robisz odpowiedziałabym: dla siebie. I ucięła tym dyskusję. Może niedługo zakaże Ci się myć, bo ładny zapach czystego kobiecego ciała to wabik dla facetów.

Jestem wypacykowaną lafiryndą. Bo idę na trening a na twarzy mam podkład, puder, odrobinkę rozświetlacza, eyeliner, tusz do rzęs i tusz do brwi.
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 12:10   #22
miphuhiz
Zakorzenienie
 
Avatar miphuhiz
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość

Jeżeli zaczynasz pytać o takie rzeczy i mieć taki tok myślenia, to znaczy, że masz problem i to spory. Teraz wydaje Ci się to takie słodziutkie, a potem możliwe, że będziesz słyszała (jak już staniesz się szarą myszą), że i tak nikt Cię nie zechce, bo tylko on Cię jeszcze chce...

Dla mnie to chora sytuacja - robienie wszystkiego pod faceta, jego fochy z takich powodów. Po co się z Tobą wiązał? Aby Cię zmieniać w każdym calu?

albo moze ja rzucic, bo przeciez nie z taka dziewczyna sie wiazal.
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło
miphuhiz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 12:12   #23
koKOro
Zakorzenienie
 
Avatar koKOro
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

Cytat:
Napisane przez Miss_Snake Pokaż wiadomość

Pytanie: jaki więc makijaż do czarnej sukienki do kolan, czarnych peep toe i upiętych włosów, skoro Mój Mężczyzna uważa że tusz i czerwona pomadka nie będą pasowały? Ja myślałam że będzie to elegancko wyglądało :/
mówi, że Cię kocha taką jaką jesteś - jeśli Cię naprawdę kocha to niech pozwoli Ci być szczęśliwą na taki sposób jak chcesz, czyli w tym wypadku z makijażem. Duży błąd robisz, że się podporządkowujesz, dajesz mu znać, że może Tobą manipulować, a to w przyszłości odbije się na poważniejszych kwestiach. Jakby nie patrzeć wprowadza on w Twoje życie duże ograniczenia.
To pytanie, które zadałaś jaki więc makijaż powaliło mnie na kolana, idziesz na taką imprezę, gdzie każda kobieta chcę się czuć wyjątkowa, a Ty chcesz się z tego obedrzeć bo on ma problem ze sobą. Czemu myślałaś, że będzie to dobrze wyglądać, czemu już nie myślisz? uważasz, że Twój TŻ jest po kursie makijażu i stylizacji, że jest tak wielkim autorytetem w tej dziedzinie. Skoro tak Cię kocha to powinien uszanować Twój wybór.

te gatki o naturalności itp. to jakaś ściema, macie problem i musielibyście o tym pogadać
__________________
narysuj mi baranka...

zakorzenienie
koKOro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 12:22   #24
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

Tego typu gadki ucinam na wstepie. Akurat makijaz robic lubie, umiem i robie taki na jaki mam danego dnia ochote, a jak mam ochote to nie robie. Jasne, mozna pojsc na jakis kompromis, z czegos tam zrezygnowac- jesli juz ta druga osobe razi w oczy, no ale bez przesady, kazda kobieta chce sie czasami odmienic.
Nie pozwoliłabym sobie na wtracanie sie do tego typu spraw, Ty jak widac pozwoliłas.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 12:24   #25
ouuGlamour
Wtajemniczenie
 
Avatar ouuGlamour
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 082
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

mój były tż, dlugo walczyl w sprawie mojego makijazu. dokładniej chodziło o fluid, ktory (wg. niego) UWAGA; nie służył mi do niczego innego, jak tylko zabrązowienia cery. męczyla mnie jego gadanina, na temat mojej ekhm: tapety (tj. fluid, korektor, róż i tusz)

moj obecny tż docenia to, ze jego kobieta jest ladnie pomalowana i ogolnie zadbana. nie widzę nic złego w makijażu, ktory nie jest zbyt przesadzony.

a my przecież o wieeele lepiej czujemy się w makijażu, kiedy możemy wyeksponować to, co w sobie lubimy, a ukryć to co nas drażni.

pozdrawiam inne zadbane KOBIETKI
ouuGlamour jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 12:25   #26
nevermind1989
Raczkowanie
 
Avatar nevermind1989
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 212
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

Nie daj soba rzadzic, to Ty masz sie czuc i wygladac dobrze. Moj TŻ najchetniej widzialby mnie tylko w bialym, czarnym.. hm ewentualnie brazowym kolorze.. jak latem zalozylam rozowa bluzke (tylko bluzke, nie ubieram sie jak barbie) to powiedzial, ze nie moze na nia patrzec.. na ten kolor i zebym takich nie nosila, ale w zyciu bym go nie posluchala odpowiadam od razu, ze to moj gust i moja bluzka.. a coz o gustach sie nie dyskutuje, prawda ?
__________________
"Ale Ty nie mówisz nic
Jak głaz milczysz przede mną"
nevermind1989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 12:27   #27
v-x-n
Wtajemniczenie
 
Avatar v-x-n
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

On wyjaśnia to w różny sposób:
1) Że mnie kocha i podobam mu się nawet rozczochrana i rozmazana, więc nie muszę się malować

Mój facet też tak mówi, a jakoś makijażu mi nie zabrania i w make-upie też mu się podobam.

2) Że woli mnie bez makijażu, "makijaż jest mi niepotrzebny"

A co jak Tobie jest potrzebny, bo masz np. ziemistą cerę albo przebarwienia?

3) Skoro maluję się mimo tego że on tego nie lubi to dla kogo to robię?

Ja maluję się dla siebie. Bo lubię.

4) Jest to podejrzane że maluję się mocno (podkład czasem mam i róż) w dzień, w którym się raczej nie widzimy
--> mam wtedy na 14 na uczelnię więc mam czas

Podkład i róż = mocny makijaż? Dooooobre...

5) Nie lubi spalonych na solarium dziewczyn a la Jola Rutowicz więc wydaje mu się że jak tylko pójdę na solarium to będę tak wyglądała)


Z solarką rozumiem, ale chyba wiesz co robisz, nie? A co on taki wyedukowany w temacie solarium w ogóle, że wie, że na 5 minut, ale 10 to już be?

6) Najlepiej gdybym nie malowała się i nie ubierała kobieco "bo przecież mam Jego i po co zachęcać innych panów"

JA za taki teks zaczęłabym właśnie tak robić - żeby sam zobaczył jak wygląda zachęcanie panów, a jak moje normalne zachowanie

7) Dekolty, obcisłości i spódniczki służą do wabienia innych mężczyzn


Och tak, chodźmy w workach po ziemniakach, co tam nasza samoocena
Przecież nie ubierasz się tylko dla faceta, a przede wszystkim dla siebie - żeby po prostu czuć się dobrze w swojej skórze.

8) Czerwona pomadka jest wulgarna, a każdy mocniejszy makijaż (czyli taki oprócz tuszu) nie pasuje mi i lepiej wyglądam bez niego


A co on, jakiś ekspert, że wie co Ci pasuje, a co nie? Zapisz go do jakiejś szkoły wizażu, skoro jest takim ekspertem to niech zbawia całą ludzkość i dobiera makijaż wszystkim kobietom..

9) podkład+puder+róż+ cienie = tapeta

Tiaaaa. Jak się nałoży za dużo i nieumiejętnie to i owszem. Ale jak ktoś umie i robi to z wyczuciem to powstaje ładny, naturalny makijaż.

Wiesz, to co robi Twój Tż nie jest słodkie. Nikt nie ma prawa rządzić Tobą w taki sposób. Może zabrania Ci także smarować twarz kremem, bo nie potrzebujesz pielęgnacji? Ja bym pomalowała się na połowinki tak mocno jak mi się podoba - żeby pokazać mu, że nie będzie mną rządził i żeby zrobić mu na złość. Z takimi poglądami jakie on reprezentuje to daleko nie zajedziesz..

Edytowane przez v-x-n
Czas edycji: 2009-02-11 o 12:37
v-x-n jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 12:37   #28
malenkaR18
Raczkowanie
 
Avatar malenkaR18
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 120
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

mi moj chłopak mowi ze nie trzeba mi makijazu wtedy gdy musi na mnie czekac az go zrobie. ;D ;P poza tym sie nie wtraca ..

twoj jest strasznie zaborczy .. nie chce cie dołowac ale bedzie gorzej.. chyba ze jakims cudem go zmienisz ... bo on sam nie rozumie co robi zle .. <chyba> ;*
__________________
wyczytać z Twoich oczu.. zcałować z Twoich ust ..<3
malenkaR18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 12:42   #29
DontSaySorry
Zakorzenienie
 
Avatar DontSaySorry
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 688
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

Cytat:
Napisane przez Miss_Snake Pokaż wiadomość
Mam problem z moim Mężczyzną - otóż on strasznie nie lubi gdy się maluję i uważa że robię zbyt mocny makijaż. Ciągle powtarza mi że woli mnie bez makijażu, a mocny makijaż zaczyna się dla Niego już od nałożenia na twarz podkładu (najlepiej jeśli już muszę to lekko pociągnąć rzęsy tuszem i tyle). O wszystko jest dyskusja - o liner, kredkę do oczu, puder, cień. Rzadko się maluję ponieważ mi się nie chce, zwykle mój makijaż jest naprawdę szczątkowy - tusz, kredka i NIC więcej. Od czasu do czasu jednak gdy idę na imprezę czy też w dzień gdy moja skóra źle wygląda lub mam za sobą kilka zarwanych nocy jak przed egzaminami muszę ten podkład nałożyć bo wyglądam fatalnie. Ja naprawdę znam umiar i proporcje, poza tym mieszkam z 3 współlokatorkami o różnych gustach i stylach i wszystkie mój makijaż uważają za zwykły, codzienny.
Sprawa półmetka na studiach - będę miała czarną prostą sukienkę, czarne buty i upięte włosy. I skoro w po tak długim czasie poszukiwań udało mi się znaleźć pasujący odcień czerwonej pomadki to pomyślałam że jeszcze tylko rzęsy pomaluję i będzie ładnie. Niestety Mój Mężczyzna powiedział, że nie wolno mi się tak umalować, bo czerwona szminka nie będzie mi pasować, w ogóle źle to będzie wyglądało i najlepiej żebym nie malowała się w ogóle na półmetek. O kwestii solarium, że mam w ogóle nie iść a najlepiej to na 5 minut łącznie bo on lubi kiedy mam jasną skórę nie wspomnę (jestem blada jak trup).
Nie mamy 16 lat, tylko po 22 lata i jesteśmy poważnymi studentami.

Co mam zrobić? Odpuścić i robić tak jak on chce? Czy walczyć o swoje? Tylko jak?
Ja nei wiem po co sie tak tlumaczysz z używania kosmetykow. No prrroooosze, mamy XXI wiek, kobieta może robić co tylko zapragnie a mężczyzna nie może jej niczego zabraniać.
__________________
Czasami trzeba usiąść obok i czyjąś dłoń zamknąć w swojej dłoni, wtedy nawet łzy będą smakować jak szczęście.
DontSaySorry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 12:42   #30
syntagma
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
Dot.: Mężczyzna a makijaż... Co zrobić??

Cytat:
Napisane przez Miss_Snake Pokaż wiadomość
On wyjaśnia to w różny sposób:
1) Że mnie kocha i podobam mu się nawet rozczochrana i rozmazana, więc nie muszę się malować
2) Że woli mnie bez makijażu, "makijaż jest mi niepotrzebny"
3) Skoro maluję się mimo tego że on tego nie lubi to dla kogo to robię?
4) Jest to podejrzane że maluję się mocno (podkład czasem mam i róż) w dzień, w którym się raczej nie widzimy --> mam wtedy na 14 na uczelnię więc mam czas
5) Nie lubi spalonych na solarium dziewczyn a la Jola Rutowicz więc wydaje mu się że jak tylko pójdę na solarium to będę tak wyglądała)
6) Najlepiej gdybym nie malowała się i nie ubierała kobieco "bo przecież mam Jego i po co zachęcać innych panów"
7) Dekolty, obcisłości i spódniczki służą do wabienia innych mężczyzn
8) Czerwona pomadka jest wulgarna, a każdy mocniejszy makijaż (czyli taki oprócz tuszu) nie pasuje mi i lepiej wyglądam bez niego
9) podkład+puder+róż+ cienie = tapeta
/
to co wytluscilam. To jest naprawde bardzo, bardzo niepokojace. Jemu nie chodzi o makijaz tylko o kontrole nad Toba. Jest chorobliwie zazdrosny, ma jakas obsesje, na punkcie tego, ze mozesz sie spodobac jakiemus obcemu facetowi.

Jedyna rada: zacznij malowac sie codziennie: podklad, tusz, cienie, kredka, ubieraj sie kobieco: spodniczka do kolan, bluzka z dekoltem. Albo Ci w twarz strzeli, ze sie lajdaczysz i puszczasz, albo da spokoj, bo zrozumie, ze tak nie mozna.
__________________
.................
syntagma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:40.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.