![]() |
#1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Over the Rainbow
Wiadomości: 732
|
On i prostytutki...
Nie wiem nawet jak zacząć.
Jesteśmy razem 2 lata, mieszkamy razem w londynie.( nie jest polakiem) Kilka dni temu odkryłam że ma konto na stronie typu'escort' gdzie ogłaszają się panie na godziny. Ma tam konto od 2004 roku. Mnie poznal w 2007. Ma dopiero 29lat i ciężko mi uwierzyć w to co zobaczyłam. Mogę zrozumieć ze był ciekawy, jak to wszystko wygląda. Ale znalazłam tez emaile które wysłał do kilku dziewczyn z prosbą o spotkanie na kilka godzin.... To było zanim mnie poznał, ale jedna wiadomosc jest z 2007, kiedy już się znaliśmy. Nie bylismy jeszcze parą,ale wiem że już wtedy wiedział że mnie kocha. Nie wiem co o tym myśleć, przecież jeszcze nawet nie byliśmy parą a on wypisywał do osoby i planował jej zapłacić za seks! Nie wiem do tej pory, czy sie z nią spotkał. On oczywiście mi powiedzial ze tylko pisał i że nigdy nikogo z tej strony nie spotkał. Ale czy ja mu mogę wierzyć? Jesli zrobił to wtedy, to co teraz po 2 latach razem ? Bardzo proszę o opinie, co byście zrobiły na moim miejscu. Ja jestem kompletnie załamana.
__________________
Przepraszam za brak polskich znakow ![]() Edytowane przez nikolite Czas edycji: 2009-02-12 o 20:05 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lizbona
Wiadomości: 1 881
|
Dot.: On i prostytutki...
Mnie, powiem szczerze, zatkało...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Łódź.
Wiadomości: 4 127
|
Dot.: On i prostytutki...
Mnie też trochę zatkało i nie wiem co napisac.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Pleasant Hill
Wiadomości: 7 852
|
Dot.: On i prostytutki...
Nie będę oryginalna, powiem to co dziewczyny - nie wiem, co napisac.
Pytasz co byśmy zrobiły na Twoim miejscu. Ja na pewno porozmawiałabym o tym z TŻtem i jeśli by to jakoś wytłumaczył i bym mu uwierzyła to możliwe, że zostałabym z nim, ale to raczej mało prawdopodobne. Pewnie spakowałabym walizki sobie albo jemu i byłby koniec. Jednak nie chcę mówic co Ty masz zrobic w tej sytuacji. Naprawdę ciężko cokolwiek doradzic. Może wizażanki coś poradzą... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: On i prostytutki...
Cytat:
pytanie czy spotyka sie z nimi od kiedy jestescie razem ? przeszlosc to przeszlosc i wszyscy ja maja a ich partnerzy obecni nie powinni sie nia interesowac i wchodzic w szczegóły . czym rozni sie korzystanie z platnego seksu od seksu z co noc wyrwanymi pannami z dyskoteki ? wazniejsze jest co teraz robi i jakie ma wyniki badan lekarskich. kolejne skad wiesz o tym koncie ? moze zapytanie go o to pomoze ,ale bez oskarzen w koncu znalazlas maile sprzed waszego poznania. pytanie nie dot. watku do moich badan :czy on jest czlowiekiem z wschodu a ty blondynką? Edytowane przez paula78 Czas edycji: 2009-02-12 o 20:46 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 113
|
Dot.: On i prostytutki...
Moze i faktycznie spotykal sie z tymi paniami zanim Cie poznal ale jesli chodzi o mnie to facet bylby skreslony za sam fakt ze sie umawiam z kobietami tego pokroju takie jest moje zdanie
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: On i prostytutki...
Cytat:
Może to i przeszłość, ale to że młody, zdrowy facet chodzi na dziwki dla mnie jest chore i myślę, że jednak wiele złego mówi o takim delikwencie. Współczucia. |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: On i prostytutki...
Cytat:
![]() No nie do końca. Jakich by się pięknych teorii nie miało, to przeszłość, szczególnie tak niedawna, zawsze o czymś świadczy. Cytat:
Jeszcze dodam, że być może za granicą jest inny stosunek do tego i on nie będzie widział w tym nic złego. U nas mimo wszystko wypady z kolegami do burdelu są mało popularne, raczej chadzają tam frustraci albo leniwi (czysty stereotyp oczywiście ![]()
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
|
Dot.: On i prostytutki...
Ja też tak myślę. Kijem bym nie dotknęła, już nie mówiąc o wpuszczaniu do łóżka.. A jakbym się o czymś takim dowiedziała w trakcie trwania związku to w pierwszej kolejności zrobiłabym badania. A potem powiedziała "do widzenia", bo mało co wywołuje u mnie takie obrzydzenie..
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: On i prostytutki...
Cytat:
Ludzie czasami robią durne rzeczy, z których nie mają powodu być dumni. Czasami ich żałują, a czasami nie. Warto się dowiedzieć czy TŻ żałuje i w ogóle co on na to. Cytat:
Cytat:
Ja myślę, że aktualnie chodzenie do agencji jest traktowane jako częśc kultury- niestety (zwłaszcza w mieście takim jak Londyn). Ja znam dziwkarzy, którzy sypiają z byle kim, nie chodząc do agencji, znajdują panny w innych miejscach.. Ja bym porozmawiała z TŻ. Gdybym zauważyła/ zrozumiałą,że sprawa jest poważna i że on nadal korzysta z tych usług, na pewno byśmy sie pożegnali.
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 314
|
Dot.: On i prostytutki...
Nie chciałabym znaleźć się w takiej sytuacji, chlopak ktory wyznaje mi miłosc, okazuje sie ze na boku pisze z innymi 'paniami' proponując im pieniadze za seks
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
|
Dot.: On i prostytutki...
Cytat:
EDIT: a tu raczej widać, że korzystał, skoro prosił takie panie o spotkania na kilka godzin, więc nie chodzi tylko o zaglądanie na takie portale. Edytowane przez v-x-n Czas edycji: 2009-02-12 o 21:35 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lizbona
Wiadomości: 1 881
|
Dot.: On i prostytutki...
Ja bym się po prostu brzydziła, i nie miałoby znaczenia, czy to było przed naszym spotkaniem czy po. Dla mnie gość jest skreślony, bo uważam, że to trzeba mieć specyficzną osobowość, żeby korzystać z czegoś takiego. Poza tym, skąd wiesz, że kiedy np. wyjedziesz albo będziesz w ciąży i nie będziecie mogli ze sobą sypiać on nie pójdzie pod czerwone latarnie szukać jakiejś, bo w końcu seks mu się należy i skoro Ty nie możesz, to dlaczego nie ma zrobić tego z panienką za pieniądze?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 58
|
Dot.: On i prostytutki...
nie rozumie... mamy 2009 r. wiec r troche dawno.. korzystał bo miał potrzebę.. (nie popieram) ale facet to świania.. musisz sama sobie odpowiedzieć czy z tą "świnią" wytrzymasz... ale troche przesadzasz z reakcją
__________________
.. budzimy się i odkrywamy.. że mimo wszystko jest nadzieja.. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: On i prostytutki...
Cytat:
Cytat:
Dla mnie wszystkie te grupy facetów, które podajecie jako przeciwwagę do przypadku o którym mówimy, to totalne dno. Nic tego nie usprawiedliwia, ani moda, ani kultura NIC. To są ludzie, którzy nie tylko nie szanują siebie, ale też tych kobiet, które sobie kupują na godziny. Co to mężczyzna, który chce się tak poniżać dla paru orgazmów ? Jakiś orangutan chyba... Edytowane przez sine.ira Czas edycji: 2009-02-12 o 21:45 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: On i prostytutki...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: On i prostytutki...
Cytat:
Autorko, ja bym się wściekła o spotkanie kiedy już się znaliście. Wiedział, że Cię kocha i chciał uprawiać seks z kimś innym? Ja bym tego nie zaakceptowała. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: On i prostytutki...
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 150
|
Dot.: On i prostytutki...
Pomimo, że większość wizażanek ma inne zdanie, ja jednak przychylam się do powyższej opinii...
__________________
<... Kobieta powinna wiedzieć, jak daleko może iść za daleko... > |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: On i prostytutki...
Cytat:
Mówię tylko,że kultura i współczesne obyczaje mogą wyjasnić to dlaczego tak się dzieje, a nie usprawiedliwić takie zachowania. To sa teza faceci, którzy mają niskie poczucie własnej wartości; musza je sobie poprawić kupując sobie władzę nad kims przez kilka chwil. Zdrowe to nie jest.
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 767
|
Dot.: On i prostytutki...
edit
Edytowane przez ResurrectionOfHappiness Czas edycji: 2010-12-08 o 10:24 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: On i prostytutki...
Ja sadze ze bym nie dociekala tylko zostawila go. pozniej zzarly by mnie domysly, zastanawianie sie czy on moze tego nie zrobi, czy nie mysli. Zrobil to czy nie.. Tak czy owak podjal ku temu kroki nawet.
Wspolczuje Ci bardzo. Kiepska sytuacja.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: On i prostytutki...
Cytat:
Wybacz, ale musze.... Kiedyś się bardzo mocno zaangażowałam w Twój wątek. Jeden z dwóch o tym samym. Nie wiem czy w końcu zostawiłaś tego palanta, który Cię traktował jak traktował. Myślę, że w porównaniu z Twoim panem ten facet może się schować. Tak, zachował się jak ostatnia świnia, ale to było zanim byli ze sobą naprawdę, minęły dwa lata, facet się zmienił jak widać nie korzysta z takich stron wiec o co chodzi? Ok masz wątpliwość czy się z nimi nie spotykał, element niechęci napewno by się u mnie pojawił, dlatego POROZMAWIAŁABYM z partnerem. Spróbowała sobie jakoś naświetlić sytuację, a potem odpowiedziała sobie na pytanie czy to co było i minęło ma przekreślić 2 lata związku.
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5
|
Dot.: On i prostytutki...
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ogolnie trzeba porozmawiac i sama sie zastanow czy chcesz sie domyslac co i jak, czy chcesz uprawiac z nim seks ze swiadomoscia, ze wczesniej za niego placil?(jakbym byl kobieta to jezeli zdecydowalabym sie z nim zostac i zeby potem wpuscic go do mojego lozka to by musial sie w domestosie chyba moczyc przez dluzszy czas) Odpowiedz sobei czy bedziesz w stanie mu zaufac, bo bez zaufania to daleko nie zajedziecie. a przede wszystkim zrob to wszystko jak mina pierwsze i drugie emocje. lepiej miec chlodny umysl. |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 44
|
Dot.: On i prostytutki...
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 32
|
Dot.: On i prostytutki...
Dziewczyny mam tyle do napisania w odpowiedzi na to co napisałyście, że aż sama nie wiem od czego zacząć... Postaram się*w ogromnym skrócie od początku. Już od jakiegoś czasu miałam założyć anonimowe konto na wizażu, bo kilka razy chciałam odpisać na niektóre z wątkó∑ ale dopiero teraz pojawił się temat dotyczący w pewien sposób bezpośrednio mnie.
Jestem z Wami na Wizażu już od dość dawna, dużo tu siedzę i dużo piszę, ale nigdy nie przyznałam się do tego co robię. A jestem jedną z tych o których jest temat. Ale naprawdę nie chcę tu pisać o mnie więc proszę nie piszcie jaka jestem lub nie... Może zacznę od najprostszej rzeczy. Bardzo duża część mężczyzn który odwiedzają prostytutki jest uzależniona od nich. Uwierzcie, nie mam pojęcia co ich uzależnia. Czy chodzi o swojego rodzaju poczucie wolności, tego że się wchodzi, wychodzi i zapomina. My kobiety patrzymy na to zupelnie inaczej... Dlatego niejednokrotnie nie rozumiem jak można korzystać z takich usług. Pomijając desperatów i facetów z innymi problemami. Ale normalny, zdrowy facet naprawdę nie wiem co robi w takim miejscu. A tych normalnych, zdrowych jest przynajmniej 85%. Mężczyźni dzielą się na tych co spróbują kilka razy i nigdy nie wracają, oraz na tych którzy są uależnionymi tzw burdeloholikami. Naprawdę mają żony, dzieci, są szczęśliwi, mają seks, ale cały czas korzystają z płatnych usług. Na pytanie czemu to robią zazwyczaj odpowiadają ze to uzaleznienie. I uwierzcie - sam facet nie poradzi sobei z tym. To nie jest tak proste jak rzucenie palenia. Faceci, ci którzy mają gdzie wracać NAPRAWDE traktuja te czynnosc jako czysta fizjologie. Tak-ja tez tego nie potrafie pojac ale NAPRAWDE tak jest. Zrozumialam to dopiero po moim pierwszym razie jako prostytutka. Bo pierwszy raz za pieniadze zmienie caaaalkowicie podejscie do mezczyzn i sposob myslenia o nich. Bron Boze nie chce napisac ze kazda kobieta powinna tego sprobowac. Nie, nigdy w zyciu. Bo to dopiero sie nazywa uzaleznienie. Ale, chcialabym zeby kazda kobieta mogla chociaz raz poczuc o co chodzi w relacji miedzy dziwka a mezczyzna. To naprawde os diametralnie innego, dziwnego. Az ciezko mi to opisac. Tu nie ma uczucia. Facet nie idzie do agencji w celu 'przelecenia kogos''. Bo on naprawde nie mysli o tym kims. O dziewczynie. Owszem wybiera ja bo to oczywiste ze chce zeby mu sie podobala. Ale tak naprawde mozemy taki stosunek nazwac masturbacja.To sa dwa indywidua. Czysta wymiana. Nie wiem co bym zrobila gdybym sie dowiedziala ze facet korzysta z uslug prostytutek.. Z moim doswiadczeniem pierwsze o czym bym pomyslala to strach przed tym ze jest uzalezniony. I tego sie nie da poprostu wyeliminowac. Nie da-bo szanse ze on sie bedzie chcial leczyc i to ze caly czas nie bedize oszukiwal sa rowne moze 20%. Podejrzewam ze bym go zostawila. To tak na poczatek. Napisze teraz drugiego posta zey odpowiedziec na to co pisalyscie jesli pozwolicie. Edytowane przez ladyla Czas edycji: 2009-02-17 o 13:56 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 32
|
Dot.: On i prostytutki...
Pisze to naprawde tylko dlatego ze chce powiedziec Wam, kobietom o czyms czego najprawdopodobniej 99% nigdy sie nie dowie. Bo ani nie skorzysta z uslug meskiej prostytutki, ani nigdy nie bedzie facetem. Bo to tez roznica korzystanie z meskiej prostytutki, a damskiej.
Dodam moze jeszcze jedno. Uwierzcie mi. Zaluje ze kiedykolwiek sprobowalam. Mialam mnostwo planow na przyszlosc, jestem studentka. Widzialam juz szczebelki normalnej kariery zawodowej, a po pierwszym razie - dodam ze to nie byl seks - za pieniadze poczulam okropne uzaleznienei i uczucie ze ja nie chce robic kompletnie nic innego jesli tutaj moge za godzine zabawy czyims siurkiem dostac 400 zl. Ot tak. To na pewno lenistwo i latwizna. Acha dodam ze pracuje jedynie dojezdzajac do klienta. Wiec raczej moimi kientami nie sa mezczyzni zonaci. Moze maja jakeis partnerki. Rzadko o nich rozmaiwam. Tym bardziej ze faceci prawie zaaaawsze mowia ze sa sami. Ale jak jestem u takiego w domu to widze czy mieszka tam kobieta czy nie. Pamietam pierwszy raz jak pojechalam. Nie mialam pojecia kto to. Otworzyl mi drzwi i szczeka mi opadla. Byl bardzo przystojny. Moze chcial byc ze mna ze wzgledu na swoje ''zyczenie''. Nie nazwalabym go niecodziennym.. Doszlam do wniosku ze moze kobiety ktore sie wychowywaly troche wczesniej niz ja- tzn sa mniej wiecej w jego wieku sa bardziej pruderyjne i nie chca wszystkeigo robic. I moze stad jego prosba. Nie wiem. I tak moglabym wymieniac i wymieniac. Wiekszosc to sa wlasnie tacy mezczyzni. Czemu nie pojda do klubu i nie wyrwa panienki ktora zrobi im to za darmo? Nie wiem. Naprawde nie wiem. Jest takie jedno forum przeznaczone dla prostytutek i dla mezczyzn korzystajacych z ich uslug. Tam jest temat gdzie pisza mezczyzni jak nie dac sie zdemaskowac. Oni sa w tym wrecz perfekcyjni. Zazwyczaj z uslug korzystaja w trakcie pracy. To ok. 3/4 przypadkow. Jeszcze jedno. Jedna z Was napisala ze ci mezczyzni maja prostytutki za nic. Nie do konca moge sie z tym zgodzic. Mezczyzni sa dla nas calkiem normalni. Owszem zdarzaja sie tu i chamy. Ale jednak to pojedyncze przypadki ktore w takich wypadkach dostaja odmowe. Rozmawialam kiedys z moimi kolegami. Chcialam sie zorientowac co oni mysla na ten temat (obaj korzystali z uslug keidys) to oczywiscie padly bardzo nieprzyjemne slowa na temat prostytutek itd. Jednak widac doskonale ze to tylko slowa... Nie liczylabym nawet ze mogliby co innego powiedziec. Ale przy kontakcie z dziewczyna do towarzystwa oni sie zupelnie normalnie zachowuja. Sa mili, czesto wystraszeni, lekko zagubieni i zawstydzeni. Dopiero jak czuja ze juz cos sie dzieje to zaczynaja sie zachowywac normalnie. To zupelnie oczywiste bo wtedy juz nie musza mowic, patrzec w oczy. W ich oczy tez nikt nie patrzy... JEdnak na pewno nie powiedzialabym ze mezcyzni nie szanuja prostytutek. Szanuja i to bardzo. Twoja sytuacja jest o tyle trudna ze nie podejrzewasz go o romans tylko o przygody seksualne. Romans predzej czy pozniej wychodzi. Takie przygody mozna zatszowac. Brak zaangazowania, prostytutki ktore w koncu nie dzwonia, nie pisza smsow itd itd. Edytowane przez ladyla Czas edycji: 2009-02-17 o 13:59 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 820
|
Dot.: On i prostytutki...
Ooo kto by pomyślał, ze sama prostytutka sie wypowie...
Dobre bo większość dziewczyn sadzi, ze z usług agencji korzystają tylko sfrustrowani zapuszczeni faceci.. Tak nie jest... i posty tej dziewczyny to potwierdzają. To forum dla klientów i 'div' też znam. Z usług prostytutek korzystają również faceci samotni i brzydcy, ale tez tacy w szczęśliwych związkach (także sexulanie w nich spełnionych). Pamietam watek z tamtego forum co musiałoby sie stać żeby przestali chodzić do agencji... I odpowiedzi były w większości właśnie takie, ze to uzależnienie i ze raczej nic ich nie zastopuje nawet miłość. Heh, pamiętam taki fajny wątek gdzie faceci o plusach miłości za kase... i jakoś mi utkwiło w pamięci, że jak pokłócą sie z zonami/dziewczynami one stawiają ultimatum na sex i myślą, ze tak przetrzymają faceta aż zmięknie. A im wtedy sexu wcale nie brakuje bo maja go na boku na życzenie a głupie baby myślą, ze maja ich w garści ![]() Ale co do tematu... Nie wiem co bym zrobiła w takiej sytuacji. Z jednej strony to przeszłość faceta a o nią moim zdaniem nie powinno sie czepiać. On to robił gdy jeszcze nie byli ze sobą... Niby te ymejle urwały sie gdy ze sobą zaczęli być na poważnie (dziwne tylko, że nie zatarł śladów po tym ![]() Na pewno jeśli dałabym mu szanse kazałabym zrobić komplet badan jeśli jeszcze takiego nie żądałaś wcześniej. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Over the Rainbow
Wiadomości: 732
|
Dot.: On i prostytutki...
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi - nie spodziewałam się aż tylu.
Jak się dostałam na to konto? Po prostu poprosiłam go o haslo na jego prywatnego emaila. Podal mi je, pewnie nie mial nic do ukrycia. Co go wydało, newsletter z tej strony, o którym on pewnie nie miał pojęcia (pewnie by skasował gdyby wiedzial). Zalogowałam się na ta stronę i zobaczyłam korespondencję z kobietami z tej strony. Rzeczywiście bylo to zanim mnie poznał, ale sama świadomość jest straszna że on mógłby za to płacić. Jak już wcześniej wspomniałam, jeden email był jak juz się znaliśmy. Strasznie boli, że mial ochotę z kimś innym uprawiać seks z kimś innym. Skąd wiem że miał już wtedy uczucia do mnie? Bylismy razem na wakacjach, 2 tygodnie od daty tego emaila i po wakacjach wyznał że mnie kocha. Czuję się oszukana. Wiem, że to niemożliwe żeby tylko mnie pożądał, zawsze znajdzie się ktoś atrakcyjniejszy ode mnie, ale TO ciężko zaakceptowac. Najgorsze jest to że zawsze będę się zastanawiać czy nadal to robi. Rozmawialam z nim - przepraszał mnie, żałuję bardzo swojej przeszłości. W ogóle nie korzystał z konta od tamtej wiadomości, sprawdziłam ostatnią datę logowania. Ale niepewność zostaje... Bardzo go kocham ale nie wiem co mam robić. Rzeczywiscie w londynie ludzie zachowuja sie bardziej swobodnie jesli chodzi o seks za pieniadze, ale to go nie tlumaczy.
__________________
Przepraszam za brak polskich znakow ![]() Edytowane przez nikolite Czas edycji: 2009-02-13 o 01:06 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 689
|
Dot.: On i prostytutki...
Ja uważam,że to świetnie,że wypowiedziała się prostytutka,nie znam takich osób
osobiście,a chętnie poznałabym ich zdanie na wiele spraw. Mam nadzieje,że nasz jeszcze odwiedzi.Na początek takie pytanie? Lub stwierdzenie: Sex za pieniądze ,dla mężczyzny ,to poczucie władzy nad kobietą. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:14.