2009-03-07, 09:14 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 383
|
wymuszam?
Długo zastanawiałam się czy założyć ten wątek.
Ale na chwile obecną sytuacja mi tak ciąży, że już sama nie wiem co z tym zrobić. Jestem z TŻ prawie od 3 latach. Seks uprawialiśmy bardzo rzadko bo nie ma okazji, oboje mieszkamy z rodzicamy. Jednak wczoraj miałam bardzo fajną rozmowę z przyjacielem TŻ. W skrócie napisał mi: Kiedy ostatnio się kochaliście? Jemu wydaje się, że Tobie się seks z nim nie podoba, że udajesz że masz na to ochotę tylko wtedy kiedy się kłócicie, żeby było dobrze. On woli już w ogóle seksu nie uprawiać, niż widzieć jak Ty to na sobie wymuszasz. Oskarżasz go jeszcze że Cię zdradza. Tak mi powiedział. To jest skrót tej rozmowy. W życiu go o żadną zdradę nie oskarżałam. nigdy Poza tym po tym co on mi pisał, poczułam się lekko upodlona... Wiem, że TZ mu dożu mówi, ale byłam w szoku że aż tyle i o takich rzeczach. Nigdy seksu nie chciałam wymuszać, nie wiem skąd mu się to wzieło. Przecież dobrze wie, że nie ma okazji, że rodzice, a on takie rzeczy opowiada Co o tym myślicie? Aż mi lepiej
__________________
"jeśli chcesz mieć ciało jak kocica, najpierw musisz się spocić jak świnia". |
2009-03-07, 09:26 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: aktualnie z Wrocławia
Wiadomości: 1 741
|
Dot.: wymuszam?
dla mnie pierwsze co jest mega dziwne to że przyjaciel Twojego Tż robi z siebie samozwańczego (lub nie..) adwokata broniącego jekości jego życia seksualnego....To troche chore..
|
2009-03-07, 09:29 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 727
|
Dot.: wymuszam?
Może naprawdę myśli ze tego nie chcesz, i że rodzice i w ogóle brak miejsca są tylko zasłoną dymną. Co do zdrady to nie mam pojęcia, skoro nie dawałaś mu tego do zrozumienia albo nic nie wspominałaś to nie wiem skąd to mógł wywnioskować.
Co do rozmów facetów, to sa oni czasem gorsi niż baby, ale dobrze że rozmawiają, czasami im ktos moze doradzic to i owo, mój były z nikim nie gadał o tych sprawach i niestety nikt mu niedał dobrej rady i sie posrało. Dobrze przynajmniej że ten jego kolega porozmawiał z Tobą. Radze szczera rozmowę, i nie wypominać że rozmowie o intymnych sprawach ze znajomym. Oni też czasem potrzebują się wygadać i poradzić kogoś co i jak. Radze też troche jednak życie seksualne rozruszać. Ja z Tż też mieszkamy z rodzicami, ale drzwiczki na kluczyk już wieczorkiem, kocyk i kołderki na podłoge i wszyscy zadowoleni
__________________
Nie farbuję włosów od 13.11.2009 |
2009-03-07, 09:31 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 4 654
|
Dot.: wymuszam?
Cytat:
__________________
Only God can judge me.
|
|
2009-03-07, 09:32 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 556
|
Dot.: wymuszam?
Pogadaj z nim szczerze,czasem druga strona odbiera sprawe zupelnie inaczej niz my to widzimy i dlatego wazne jest zeby sobie wprost o swoich uczciach mówić...
on akurat powiedział przyjacielowi który chciał mu pomóc i powiedział ci o wszystkim w koncu to jego kumpel,oni sie sobie tez zwierzaja ze wszystkiego plus jest taki ze wiesz co czuje twój Tz i mozesz w pore cos z tym zrobic
__________________
pewność siebie i radość życia. dbam o siebie. rozwój intelektualny/praca/mod. |
2009-03-07, 09:35 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 705
|
Dot.: wymuszam?
Mnie się wydaje, że powinnaś z nim porozmawiać . Zgadzam się z karo69, że może mu się wydawać, że rodzice to taka wymówka po prostu.
Ale nie zgadzam się z karo69, że należy to rozruszać. Choć może nie tyle chodzi o rozruszanie, a o sposób. Mnie by krępowało uprawianie seksu, gdy za drzwiami są jacyś inni . |
2009-03-07, 10:01 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: wymuszam?
No właśnie mnie to krepuje no i boje się że jeden z rodziców nas nakryje
Ciesze się, że tż ma z kim porozmawiać, ale mnie to troszkę tak jakby poniżyło jak w sumie dla mnie z lekka obcy chłopak( tzn mój znajomy nikt więcej) opisuje mi moje życie seksualne na gg.
__________________
"jeśli chcesz mieć ciało jak kocica, najpierw musisz się spocić jak świnia". |
2009-03-07, 10:52 | #8 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 189
|
Dot.: wymuszam?
Cytat:
Czyli nie rozwiązujecie problemów rozmową? W takim razie nie dziwie się, że on zwierza się przyjacielowi. Czy wymuszasz coś na sobie, sama chyba wiesz, robisz coś wbrew sobie albo nie. Radzę porozmawiać z TŻ, ale bez pretensji, że on opowiada innym o Waszym życiu intymnym, po prostu szczera, spokojna rozmowa. Cytat:
Nie macie jak się zamknąć w pokoju? klucz? zastawić drzwi jakąś szafką? |
||
2009-03-07, 11:44 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 114
|
Dot.: wymuszam?
Byłoby mi przykro gdyby daleki znajomy dzielił się ze mną poglądami mojego faceta na nasze życie seksualne.
Czy to twój tż poprosił swojego kolegę żeby z Tobą porozmawiał? Jeśli tak to tylko źle świadczy o Twoim tż. Powinien sam Tobie powiedzieć o tym co go martwi, podzielić się swoimi emocjami i podejrzeniami. Pomijając fakt, że zazwyczaj najgorszy jest posłaniec złych wiadomości, to ten kolega powinien (jeśli faktycznie był proszony o porozmawianie z Tobą) znaleźć inną okazję na rozmowę z Tobą. GG to nie jest dobre miejsce na poważne, bolące tematy i koleś wykazał się wyjątkowym nietaktem. Jeśli jednak twój tż nie miał nic wspólnego z tą rozmową i ten jego kumpel sam się wyznaczył do roli waszego terapeuty związkowo-seksualnego, to tym bardziej kiepskiego powiernika ma twój tż. Gdyby koledze naprawdę zależało na tym aby twój facet miał udany seks to nakłoniłby go na szczerą rozmowę z Tobą a nie wyskakiwał z oskarżeniami na gg. Nie wiem jak wyglądają wasze relacje czy zwierzacie się sobie, mówicie dużo o swoich uczuciach, czy macie do siebie zaufanie? Bo z tego co napisałaś wychodzi, że tż Tobie za bardzo nie ufa. Z drugiej strony dobrze, że wiesz bo możesz w końcu wyjaśnić sobie z chłopakiem tą sytuację. Ja z moim tż na razie studiujemy i mieszkamy oddzielnie i również rzadko się kochamy. Jednak są wakacje, wyjazdy za miasto oraz hotele czy pensjonaty. Jak twojemu tak zależy na zbliżeniach to może to jakoś zorganizować inaczej, nie powinniście tego robić jeśli nie masz ochoty. |
2009-03-07, 13:43 | #10 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: wymuszam?
Kolega to ma niezły tupet, żeby z Tobą omawiać życie seksualne Twoje i TŻta
Pogadaj ze swoim facetem. Powiedz co Ci ten kumpel napisał i po pierwsze poproś o wyjaśnienie o co chodzi z tymi oskarżeniami o zdradę, po drugie wyjaśnij że nie zmuszasz się do seksu z nim i spytaj czemu odnosi takie wrażenie. P.S. Co do seksu po kłótniach... Ja mam wtedy straszną ochotę na seks. Tzn jak się już pogodzimy |
2009-03-07, 13:49 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: wymuszam?
Jeszcze nigdy nie oferowałam TŻ seksu po kłótni. Nasz relacje są bardzo dobre, ufamy sobie. Tż nie prosił go żeby on ze mną rozmawiał, zrobił to sam od siebie.
Jest mi głupio, nie wiem jak temu facetowi w oczy spojrze. Z Tż się umówiłam na dzisiaj żeby całą sprawe obgadać.. dziękuje wam
__________________
"jeśli chcesz mieć ciało jak kocica, najpierw musisz się spocić jak świnia". |
2009-03-07, 13:51 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 705
|
Dot.: wymuszam?
|
2009-03-07, 14:06 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 189
|
Dot.: wymuszam?
Twój TŻ myśli co innego niż Ty na temat Waszego seksu, mówi różne rzeczy kumplowi a on pewnie jeszcze dodaje coś od siebie, inaczej rozumie co Twój TŻ mówi i wychodzi nowa historia. Konieczna jest rozmowa.
Przecież nie mówiłam tego całkowicie poważnie (co chyba widać) to byłaby już mała przesada, ale z drugiej strony dorosłej córce należy się trochę prywatności. |
2009-03-07, 15:53 | #14 |
Rozeznanie
|
Dot.: wymuszam?
zakładając że rodzice by wiedzieli że są zamknięci z takiego powodu ;p
|
2009-03-07, 16:06 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: wymuszam?
E tam, niech każdy interesuje się sobą. Jak są pełnoletni i nie robią bóg wie jakiego hałasu, to nie się bawią - gdzie mają to robić?
|
2009-03-07, 16:33 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 15 914
|
Dot.: wymuszam?
własnie.. nie krzycze w niebogłosy wiec myslę ze to nikomu nie przeszkadza ze kocham sie z TZ w domu, a nie mam zamiaru skrywac sie po hotelach samochodach albo niewiadomo gdzie
|
2009-03-07, 16:53 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
|
Dot.: wymuszam?
Nie dziwię Ci się,ja bym na Twoim miejscu jeszcze ochrzaniła TŻ za to,że spowiada się kumplowi z Waszego życia erotycznego Przecież to są Wasze intymne sprawy,jak ma problem to powinien rozmawiać o tym z Tobą,a nie gadać koledze Strach pomyśleć czy o pikantnych szczegółach też mu mówi
|
2009-03-07, 17:26 | #18 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 25
|
Dot.: wymuszam?
Cytat:
---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ---------- Mooonia moja TŻka się chwali swoim koleżankom tym co robimy i też mnie to wkurza Więc się z Tobą zgadzam |
|
2009-03-07, 21:43 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: wymuszam?
W każdym razie jesteśmy po rozmowie. Powiedziałam wszystko co mi na sercu leżało.
Powiedział, że wcale nie gadał tyle rzeczy kumplowi, fakt coś tam mówił ale kumpel poprzekręcał i pododawał od siebie. Już sama nie wiem co mam o tym myśleć Powiedziałam że nie chce żeby moje życie intymne było tematem rozmów, a on stwierdził ze faceci gadają o takich rzeczach i to nie jest nic strasznego..
__________________
"jeśli chcesz mieć ciało jak kocica, najpierw musisz się spocić jak świnia". |
2009-03-07, 21:52 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 705
|
Dot.: wymuszam?
Z tym nie rozmawianiem z osobami trzecimi na temat swojego seksu, to chyba nie jest do końca tak. Ja gadam o tym z moimi przyjaciółkami, radzę się ich czasem. Może miały podobny problem albo zobaczą jakieś sensowniejsze rozwiązanie niż moje. Oczywiście bez przesady, bez pikantnych szczegółów (bez jakichkolwiek szczegółów), np. gdy bardzo mnie bolało i nawet żele nie pomagały. Czasem chyba dobrze z kimś pogadać . Nie miałabym nic przeciwko, gdyby TŻ zasięgnął rad u przyjaciela, np. w sprawach technicznych itp .
|
2009-03-07, 21:56 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: wymuszam?
Gdyby chociaz ten kumpel tego mnie nie pisal, to by bylo dobrze. Ja o tym za bardzo nie rozmawiam, bo dla mnie to jest cos prywatnego, intymnego, mojego. Gdybym za duzo mowila to czulabym sie juz calkowicie obdarta z prywatnosci.
sory za brak polskich znakow, ale cos mi sie popsulo.
__________________
"jeśli chcesz mieć ciało jak kocica, najpierw musisz się spocić jak świnia". |
2009-03-07, 22:06 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 705
|
Dot.: wymuszam?
Rozumiem Cię . Też bym się wkurzyła na Twoim miejscu . Ale dopuszczam pewne tematy, którymi można się dzielić lub zasięgnąć rady . Pewnie następnym razem Twój TŻ się zastanowi, gdy będzie chciał coś komuś na ten temat powiedzieć.
|
2009-03-08, 07:33 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: wymuszam?
Oj mam nadzieję że się zastanowi..
__________________
"jeśli chcesz mieć ciało jak kocica, najpierw musisz się spocić jak świnia". |
2009-03-08, 10:30 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 803
|
Dot.: wymuszam?
Co to za przyjaciel jak nawet kumplowi doradzic nie umial i jeszcze Tobie przekazuje takie informacje...
Najwazniejsze zebys ze swoim Tz sie odogadala i jasno i wyraznie powiedziala mu, zeby na przyszloc z Toba rozmawial jak ma jakies problemy.
__________________
wymiana minerały AM i kosmetyki MUA |
2009-03-08, 12:02 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: wymuszam?
Z tego wszystkiego to on się tylko na mnie powściekał.
__________________
"jeśli chcesz mieć ciało jak kocica, najpierw musisz się spocić jak świnia". |
2009-03-08, 13:25 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 803
|
Dot.: wymuszam?
Czyli sie wymigal?
__________________
wymiana minerały AM i kosmetyki MUA |
2009-03-08, 16:11 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: wymuszam?
Nie że się wymigał, ale stwierdził że przeginam.
dziękuje za rady
__________________
"jeśli chcesz mieć ciało jak kocica, najpierw musisz się spocić jak świnia". |
2009-03-08, 17:00 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 114
|
Dot.: wymuszam?
Właśnie, że nie przeginasz. On powinien pogadać z tym swoim kolegą żeby na przyszłość się nie wtrącał w nie swoje sprawy. Poza tym wyjaśniliście sobie sprawy, ma do Ciebie pretensje, że nie chcesz się z nim kochać i szukasz wymówek.
Super kolega się beznadziejnie zachował, ale może warto o tym porozmawiać w końcu wszystkiego sobie chyba nie wymyślił |
2009-03-08, 17:08 | #29 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: tuż za Tobą
Wiadomości: 632
|
Dot.: wymuszam?
moim skromnym zdaniem ten jego kumpel sobie nie wymyślił tego wszystkiego. Może Twoj Ukochany przeraził sie bo myslal ze nic z tej rozmowy z kumplem nie wyjdzie, bo wie ze nie chciałabys zeby ktokolwiek wiedział o waszych sprawach intymnych. Wiadomo trzeba pogadać z kimś bliskim o tym co leży człowiekowi na sercu ale takie sprawy to ja akurat zachowuję dla siebie
__________________
Kopiowanie zdjęć bez mojej zgody zabronione!!! |
2009-03-08, 18:22 | #30 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: wymuszam?
A kobiety to się nie żalą koleżankom, przyjaciółkom? Heh, widać kolega miał dosyć jego żalenia się, zamiast pogadania ze swoją dziewczyną. I napisał do samej zainteresowanej. Chociaż mógł nieco podkoloryzować i dodać coś od siebie - tego już nie sprawdzisz. Czas zacząć rozmawiać ze sobą i przestać robić z seksu problem.
Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2009-03-08 o 18:23 |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:54.