|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Łódź.
Wiadomości: 4 115
|
Zaufanie:|
Jestem z chłopakiem około 3,5 roku a mam problem z zaufaniem. Do tej pory raczej nie wychodziliśmy osobno bo po prostu lubimy wychodzic razem a poza tym mamy wspolnych znajomych oraz kwestia dojazdu, nie mieszkamy w miescie i potem samotnie wrocic do domu było trudno.
Ale teraz coś się zmieniło. Wiem, ze wyjscia bez siebie są zdrowe dla związku tylko ja... ja mam problem z zaufaniem. Od razu mam przed oczami dziwne sytuacje. Wiem, ze mnie nie zdradzi ale jednak jest to coś. Coś co nie pozwala mi normalnie funkcjonowac. A ostatnio mam wrazenie,ze moj Tz cały czas mnie okłamuje. Nie wiem czym to jest spowodowane. ZE w takich drobnych sprawach mnie okłamuje po prostu.Mam wrazenie, ze jak mi mowi, ze jest na jazdach to ja sobie ubzduram, ze jest z kumplem. Nie wiem co się dzieje, trochę coś mi odbija. Owszem, bywały drobne klamstwa z jego strony ale nie wiem czym jest spowodowane to moje myslenie. A przede wszystkim- jak z tym walczyc? |
|
|
|
|
#2 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: .
Wiadomości: 108
|
Dot.: Zaufanie:|
Podobno nie ma miłości bez zazdrości.
Ale nie wolno z tą zazdrością przesadzać,bo można tą miłość unieszczęśliwić. Dlatego radziłabym szczerą rozmowę z chłopakiem. Wyjaśnij chłopakowi,że Go kochasz i baaardzo Ci na Nim zależy. |
|
|
|
|
#3 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Łódź.
Wiadomości: 4 115
|
Dot.: Zaufanie:|
Cytat:
Po prostu wiem, ze coś jest nie tak i nie wiem co dalej ze sobą zrobic
|
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zaufanie:|
U mnie jest taka sama sytuacja. Oboje mieszkamy na wsi i nie dużo gdzieś wychodzimy bo potem problemy z powrotem. Też mam jakieś głupie chore podejrzenia o niewiadomo co. Drobne kłamstwa też były i pewnie z tąd się to wszystko bierze ale on wie że mi na nim zależy i mu na mnie też. Ale może kiedyś te moje głupie myśli miną.
|
|
|
|
|
#5 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 126
|
Dot.: Zaufanie:|
Może też powinnaś czasem wyjść gdzieś bez niego?Babski wieczór doskonale poprawia humor.
|
|
|
|
|
#6 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Łódź.
Wiadomości: 4 115
|
Dot.: Zaufanie:|
Cytat:
Ale aż mi głupio, ze po takim czasie dopadają mnie wątpliwosci
|
|
|
|
|
|
#7 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 189
|
Dot.: Zaufanie:|
Czy nie jest najłatwiejsze po prostu porozmawiać z nim?
Powiedz mu to co tutaj napisałaś (może nie wszystko dosłownie) Również myślę, że wyjścia z koleżankami bez niego dobrze Ci zrobią, bo tak to siedzisz w domu i wymyślasz z nudów jakieś dziwne historie
Edytowane przez anomalia83 Czas edycji: 2009-03-09 o 19:49 |
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Łódź.
Wiadomości: 4 115
|
Dot.: Zaufanie:|
Jasne, moze i lepiej porozmawiac i jak się tylko spotkamy to poruszę ten temat. Ale trochę się boję,że pomysli, ze zwariowałam jak mu powiem ze po 3 latach związku ja mam takie wątpliwosci.
|
|
|
|
|
#9 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 253
|
Dot.: Zaufanie:|
Cytat:
wiem co czujesz mój poprzedni zwiazek trwał 4 lata i tez jakos przed rozstaniem ok 3 miesiace podejrzewałam ze mój facet mnie zdradza bo zachciało mu sie wychodzic samemu do kolegi spotkania ze znajomymi z pracy . I miałam racje znalazł sobie jakas kobite co ma 40 lat a on 27. Ja nie mogłam jakos uwierzyc ze zamienił 22 latke na 40 Twierdził ze to tylko znajoma z przed lat , ze razem pracuja i nic wiecej ale jakos to mnie nie uspokoiło. Wiec ja tez postaanowaiłam spotykac sie ze znajomym z pracy(obecnie moim mężęem ). I traf tak chciał ze akurat ja spotkałam sie ze znajomym a on z tamta kobieta(najechaliśmy sie ) i wszystko wyszło na jaw ze jezdzi z nia i ogólnie do niej przyjezdzał ,. Wiec nie było sensu na dalsze tłumaczenie i rozmyslanie przebaczanie.Jego błagania proszenie zebym mu wybaczyła ze zrobił bład bo ja jestem lepsza we wszystkim dzwonił przyjezdzał nalegał na spotkania. Teraz jestem szczesliwa żona faceta z którym sie spotykałam. i bardzo sie ciesze ze tamten zwiazek sie skonczył bo teraz wiem ze jestem kochana doceniana
__________________
Kocham ..... Tęsknie ..... Czekam .....![]() A JA CZEKAM NA CIEBIE ŻEBYŚ PRZYSZEDŁ JUŻ WRESZCIE. ![]() ... CYWIL 23.06.2009 ... CZEKAM |
|
|
|
|
|
#10 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Pół-noc
Wiadomości: 553
|
Dot.: Zaufanie:|
|
|
|
|
|
#11 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Łódź.
Wiadomości: 4 115
|
Dot.: Zaufanie:|
|
|
|
|
|
#12 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 344
|
Dot.: Zaufanie:|
A wg mnie zachowujesz się normalnie. Wcześniej nie wychodziliście sami, 3 lata to długo. Przyzwyczaiłaś się do tego i naturalne jest, że nie chcesz zmian.
I nie ma co z nim gadać, bo problem jest w Twojej głowie, jak mu to powiesz to pomyśli, że chcesz go krótko trzymać i problem gotowy. Przemyśl wszystko spokojnie i dojdź do wniosków, że to wcale nie jest źle jak się wychodzi gdzieś samemu. |
|
|
|
|
#13 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 189
|
Dot.: Zaufanie:|
Cytat:
A może nie mówi Ci pewnych rzeczy bo myśli, że się zdenerwujesz a on chce oszczędzić sobie gadaniny i tłumaczenia. |
|
|
|
|
|
#14 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Łódź.
Wiadomości: 4 115
|
Dot.: Zaufanie:|
Raczej ta druga opcja. Byc może jest tak jak mówisz Tylko u mnie w zycui nie ma dziwnych zbiegów okolicznosci, przez które mogę miec pozniej problemy. A ja mam wrazenie, ze on ma takie cos cały czas, Caly czas kogos spotyka, coś sie dzieje przez co się pozniej mąci.
|
|
|
|
|
#15 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 735
|
Dot.: Zaufanie:|
Cytat:
Mam wrażenie, że przyzwyczaiłaś się bardzo do jego obecności zawsze przy Tobie i gdy wychodzi gdzieś sam bez Ciebie, to jest to taka jakby...nowa sytuacja - i w związku z tym myślę, że naprawdę musisz zacząć spędzać niektóre wieczory z przyjaciółmi, bez TŻta. Wtedy wyda Ci się może naturalniejsze, że Ty wychodzisz osobno, on wychodzi osobno - a później jest ok i nic się nie zmieniło. Ani Ty nie oszukujesz, ani on ![]() Druga sprawa, że może to on zaczyna się czuć przytłoczony. Nie robisz mu awantur ani nic, ale może być tak, że odczuje Twoje dopytywania czy zarzuty kłamstwa jako atak na jego wolność (faceci bywają na to chyba wrażliwi... ) Spokojna i szczera rozmowa nie zaszkodzi, a może wiele pomóc
__________________
|
|
|
|
|
|
#16 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 189
|
Dot.: Zaufanie:|
Przewaznie jak mamy uczucie ze cos jest nie tak...to niestety ale tak jest.Mnie moja intuicja nigdy nie zawodzi.I radze Tobie rowniez byc czujna.Co z soba zrobic?Nic ...czuwaj ale nie popadaj w panike.
|
|
|
|
|
#17 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 2 546
|
Dot.: Zaufanie:|
Kurczę, znam to. Ja jestem w związku już z długim stażem i niestety od jakiegoś czasu też cierpię na brak zaufania
Niby wszystko jest ok ale coś mnie gnębi i nie daje spokoju. Niestety jak już raz się wstąpi na drogę nieufności to już ciężko z niej zejść. Myślę, że u ciebie jest to normalna sytuacja. Jesteś uczuciowo zaangażowana, zależy ci na nim i dlatego nowa sytuacja jaka się pojawiła wprowadziła odrobinę niepewności. Myślę, że powinnaś z nim porozmawiać i powiedzieć co czujesz. Ja też tak zrobiłam i przez pewien moment miałam luz Ale niestety tylko moment. Ja już chyba jestem mega zazdrośnicą zdaję sobie sprawę, że to jest fatalne w skutkach ale nie potrafię się tego dziadostwa pozbyć.
__________________
|
|
|
|
|
#18 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Pół-noc
Wiadomości: 553
|
Dot.: Zaufanie:|
|
|
|
|
|
#19 |
|
Realistka
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: Zaufanie:|
faceci zapominaja o roznych rzeczach bo dla nich one poprostu nie saaz TAK wazne jak dla nas
![]() wg mnie nie ma co panikwoac poprostu za bardzo nastawiliscie sie do tej pory na siebei i trudno ci sie rozyzwyczaic ze kazdy ma czasem tez swoje sprawy znajomych kumpli, ta samo jak ty masz przyjaciolki uspokoj sie i zastanow na spokojnie czy masz podstawy TYLKO TAKI PRAWDZIWE zeby tweirdzic ze co jest nie tak ?
__________________
Don’t strive to make your presence noticed, just make your absence felt. |
|
|
|
|
#20 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 6 464
|
Dot.: Zaufanie:|
Cytat:
Mam tak samo....
__________________
|
|
|
|
|
|
#21 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 409
|
Dot.: Zaufanie:|
Cytat:
Edytowane przez wdowa_po_leninie Czas edycji: 2013-10-28 o 23:19 |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:30.











). I traf tak chciał ze akurat ja spotkałam sie ze znajomym a on z tamta kobieta(najechaliśmy sie ) i wszystko wyszło na jaw ze jezdzi z nia i ogólnie do niej przyjezdzał ,. Wiec nie było sensu na dalsze tłumaczenie i rozmyslanie przebaczanie.Jego błagania proszenie zebym mu wybaczyła ze zrobił bład bo ja jestem lepsza we wszystkim dzwonił przyjezdzał nalegał na spotkania.
Kocham ..... Tęsknie ..... Czekam .....
Mam wrażenie, że przyzwyczaiłaś się bardzo do jego obecności zawsze przy Tobie i gdy wychodzi gdzieś sam bez Ciebie, to jest to taka jakby...nowa sytuacja - i w związku z tym myślę, że naprawdę musisz zacząć spędzać niektóre wieczory z przyjaciółmi, bez TŻta. Wtedy wyda Ci się może naturalniejsze, że Ty wychodzisz osobno, on wychodzi osobno - a później jest ok i nic się nie zmieniło. Ani Ty nie oszukujesz, ani on
Niby wszystko jest ok ale coś mnie gnębi i nie daje spokoju. 
