Wielkanoc bez okrucieństwa - przyłączycie się?

[legola]

Wybaczcie, że będę Wam cytować mail-łańcuszek, ale warto się przyłączyć do tej inicjatywy, aby nie wkładać do koszyka wielkanocnego jajek z nr"3":

Każdego dnia miliony osób kupuje w sklepie jajka, nie zwracając uwagi
na oznaczenia na skorupach. Najczęściej są kupowane jajka z cyfrą "3", gdyż najczęściej tylko takie są dostępne. Pod tą cyfrą kryją się jednak najgorsze warunki, w jakich kura znosi jajka - hodowla klatkowa.

Hodowla klatkowa to masowa produkcja jaj, nastawiona na maksymalizację wyników, kosztem jakości życia kur. Nioski są umieszczane po pięć sztuk w klatkach o wymiarach 50 na 50 centymetrów. Na każdą przypada powierzchnia mniejsza od kartki formatu A4. Kury nigdy nie opuszczają klatki, nie mogą się
obrócić, rozprostować skrzydeł, nie mają kontaktu ze słońcem. Opisane warunki można porównać do zamieszkania przez osiem osób sześcioosobowej windy, z której nie można wyjść. Ciasnota wywołuje agresję u ptaków, która jest tłumiona przez sztuczne światło oraz obcinanie dziobów. Wiele ptaków przedwcześnie pada, a ich wygląd dalece odbiega od rysunków pulchnych kurek na opakowaniach jajek.

W okresie Wielkanocy jaja są ważnym elementem tradycji, symbolizują
życie. Nie kupuj okrucieństwa - jajek z numerem "3", aby je wsadzić do koszyka jako pisankę! Pytaj się w sklepie o jajka bez okrucieństwa, z numerem "0", "1" lub "2".


Ja mam obok tylko Lidl z jajkami co mają same "3", ale podobno są w Tesco.

[malinka18222]

Są w Tesco Ostatnio kupiłam jajka z wybiegu wolnościowego

[hecate]

Nigdy nie kupuje jajek od kurek trzymanych w klatkach.

Na szczescie ja mam wolny wybor jakie jajka chce wlozyc do koszyka.

Wole nieco doplacic i czuc sie lepiej - najczesciej wybieram jaja oznaczone Organic, jesli nie ma - Free range. I mam nadzieje, ze faktycznie ptaki traktowane sa dobrze i nie jest to tylko puste oznaczenie na paczce jajek.

[mychamycha]

Matko, nigdy nie kupię jajek nr 3 ! Obiecuję. To jest straszne. Że żadne organizacje broniące praw zwierząt się tym nie zajmą?

[Kmee]

Dołączam się

[Bawitching]

nigdy nie zwracalam na to uwagi . fajnie wiedziec bede uwazac na "3"

[Ata77]

mówili o tym jakiś czasu temu w mediach, nadal jestem w szoku

[legola]

Tyle się dzieje zła na świecie, że temat kur i jajek trudno się przebija. Kto by się ty przejmował, prawda?
Ale jak jedna osoba nie kupi "3", druga i kolejna, to coś w ludziach się obudzi. Jak z torbami ekologicznymi - nagle wszyscy są tacy "eko".
Temat kur znam, ale dotąd nie protestowałam i nie szukałam innych jaj. Ale najwyższy czas wspomóc te biedne kurki

[cholernarejestracja]

A mnie mama uświadomiła parę lat temu, i od tego czasu kupuję najczęściej dwójeczki Zerówek praktycznie nie ma, a na jedynki ciężko trafić, a jak już są, to makabrycznie drogie.

Dwójki to chów ściółkowy.

Kupuję je w sklepie który nazywa się Simply Kraków (do niedawna Elea, a wcześniej jeszcze Billa). O ile wiem, to to jakiś podmarket sklepów Auchan, całkiem nieźle zaopatrzony - tam zawsze jest cała półka "dwójek". I całkiem ładnie schodzą, czyli jednak jakaś tam świadomość jest

[Aggie125]

Ja nawet nie wiedziałam, że jest jakas numeracja na jajkach. Ale my od dłuższego czasu (mieszkamy na wsi) kupujemy jajka od sąsiadki, która ma kurnik i sporo kurek.Potrzebujemy jajek, to schodzimy piętro niżej i zamawiamy sobie na nastepny dzień

[Kmee]

Napisane przez Aggie125

Ja nawet nie wiedziałam, że jest jakas numeracja na jajkach. Ale my od dłuższego czasu (mieszkamy na wsi) kupujemy jajka od sąsiadki, która ma kurnik i sporo kurek.Potrzebujemy jajek, to schodzimy piętro niżej i zamawiamy sobie na nastepny dzień

Szczęściara... takie jajka to nawet lepiej smakują

[Nutka]

ja tez kupuje wsiowe jaja od kolegi

[paula78]

Na przeszkodzie aby ludzie kupowali tylko jajka z 0 stoi ich cena i jeszcze dlugo w tej kwesti nic sie nie zmieni,niestety.

Zaraz potem dostepnosc, w marketach sa najczesciej tylko 3.

a potem świadomośc i myslenie o jajkach,kurach jak o istotach czujacych i cierpiacych a takze o wlasnym zdrowiu bo kury te sa "pasione" aby szybko nabraly masy i ida pod nóz a to co one zjedza przeklada sie na nasze zdrowie.

wiem tez ,ze nie ma co przesadzac w zadna stone ale warto miec swiadomosc wyboru.

apel mozna by tez kierowac w imieniu nie tylko jajek ale ich znosicielek czyli kurek ktore hodowane na mieso tez sa okropnie traktowane ,krów itd.

[IlonaP]

ja kupuję jajka od sąsiadki - kurki chodzą sobie luzem i grzebią gdzie chcą

natomiast w moich okolicznych sklepach i na rynku jeszcze nie spotkałam jajek poniżej "3"

[evela28]

u mnie też można dostać tylko 3

[Ismenkusia]

Napisane przez evela28

u mnie też można dostać tylko 3

w biedronie są tylko 3 ja jajeczka kupuje na ryneczku , albo ze wsi nam przywoza

[Aggie125]

Napisane przez Kmee

Szczęściara... takie jajka to nawet lepiej smakują

I wiem, że kury chowane na drowym jedzonku a nie jakies hormony wzrostu

[Kmee]

Napisane przez Aggie125

I wiem, że kury chowane na drowym jedzonku a nie jakies hormony wzrostu

Dokładnie a dla mnie to na prawdę dobry argument
Mi się czasem udaje załatwić ze wsi od znajomych, na prawdę różnica.. w kolorze w smaku.. szok
W sumie największym szokiem "porównawczym" było dla mnie wysłuchanie rady weterynarza w temacie dawania psu drobiowych kości. Zawsze panowało przekonanie, że to groźne dla Psa (strzałkowo pękające kości mogą utkwić w przewodzie pokarmowym). Okazuje się, że dotyczy to tylko kur hodowanych na podwórku (na wolnym wybiegu, jedzących trawusie itp). Kury brojlerowe mają tak słabe kości, że kruszą się a nie pękają i dlatego spokojnie można dawać je psu

[legola]

Z tym mięsem to w ogóle nie jest klawo. Większość zwierząt przeznaczonych "na talerz" jest hodowanych na modyfikowanej paszy sojowej. Jeśli ktoś się obawia GMO to niech lepiej mięsa nie je, bo od 15 lat wcina wraz z nim GMO. Boję się tych wszystkich ulepszaczy, które widzę w składzie.
Np. w moim sztandarowym Lidlu kupuję anonimowy deser jogurtowy robiony dla Lidla, nie jakiś markowy, bo akurat ten nie ma w sobie żadnych ulepszaczy. Nie wiem czy zdrowie sobie tym polepszam, ale przynajmniej czuję się pewniej.

[illuvies]

Ja o tym przeczytałam jakiś czas temu i zaczęłam zwracać uwagę na numerację. Ale, w sumie, my bierzemy jajka od znajomych ojca ze wsi, są niestemplowane i od kur wyzwolonych.

[kos20]

ja w sumie od dawna już staram się kupować jajka najwyzej "2"
ale nie zawsze niestety
ale też na szczęście często kupuję przez znajomych jajka takie wolnościowe od eko-rolników, bardzo to jest fajne, taki "podziemny" ruch eko

[indywidualistka]

słyszałam już o numeracji jajek, jednak u mnie bardzo trudno spotkać te poniżej 3... ale często babcia daje nam jajka od swoich kurek

[Ludowa]

Słuszna idea! Ja jem praktycznie tylko wiejskie jajka, od kur trzymanych w normalnych warunkach.

[iza_wiosenna]

Napisane przez Ludowa

Słuszna idea! Ja jem praktycznie tylko wiejskie jajka, od kur trzymanych w normalnych warunkach.

ja też , mam dwie babcie na wsi

[gosia261282]

Mi w ogóle szkoda jedzonych zwierząt...

[Ludowa]

Napisane przez iza_wiosenna

ja też , mam dwie babcie na wsi

Ja jedną, ale dobre i to.
No i oprócz jaj mam też zarąbisty ser ;-)

Napisane przez gosia261282

Mi w ogóle szkoda jedzonych zwierząt...

To już inna sprawa. Nie wszyscy mają ochotę rezygnować z mięsa i jest to zrozumiałe, ale wszyscy powinni mieć na uwadze, by zwierzęta na ich talerzach były wcześniej humanitarnie traktowane i by ubój był zgodny z wszystkimi zasadami. Tak ja myślę. I tyczy się to też kwestii hodowli kur znoszących nam wielkanocne jaja

[marga_zg]

U mnie w domu też je się tylko wiejskie jajka

[Daenerys]

Oczywiscie, ze sie przylaczam - zreszta ja tak samo jak Hecate mieszkam w Anglii i moge wybrac jajka.
Ale najlepsze sa i tak takie ze wsi. Ile lepsze w smaku. Bez porownania.
(tzn bez porownania do tych najtanszych angielskich, te drozsze- free range lub organic sa w miare ok)

[legola]

Podbijam temat. Znalazłam dzisiaj na You Tube kilka filmów o hodowli klatkowej.

Jeden zrobił na mnie szczególne wrażenie....

http://www.youtube.com/watch?v=IdzQf95rpcU

[laura999]

Jej...nigdy nie zwracałam uwagi na to co jest napisane na jajkach...ani nie znałam tych oznaczeń.
Dzięki za informacje teraz 2 razy zastanowię się, zanim wybiorę dane jajka