albo ja , albo ... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-05-01, 22:31   #1
roxiee1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 100

albo ja , albo ...


Witam
Mam takie pytanie.
Czy kiedykolwiek spotkałyście się z sytuacją że ktos oczekiwał od was wyboru w stylu ,, albo ja , albo...,, , czy kiedykolwiek same oczekiwałyście czegoś takiego ?
Wiem że moja koleżanka jest z chłopakiem który zerwał ze swoja dziewczyną poprzednią dlatego że kazała mu wybrać między nią a motorem.
Co sądzicie o takim zachowaniu.
Czy da się je jakoś usprawiedliwić?
roxiee1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-01, 22:38   #2
18nieznajoma
Raczkowanie
 
Avatar 18nieznajoma
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 102
Dot.: albo ja , albo ...

Cytat:
Napisane przez roxiee1 Pokaż wiadomość
Witam
Mam takie pytanie.
Czy kiedykolwiek spotkałyście się z sytuacją że ktos oczekiwał od was wyboru w stylu ,, albo ja , albo...,, , czy kiedykolwiek same oczekiwałyście czegoś takiego ?
Wiem że moja koleżanka jest z chłopakiem który zerwał ze swoja dziewczyną poprzednią dlatego że kazała mu wybrać między nią a motorem.
Co sądzicie o takim zachowaniu.
Czy da się je jakoś usprawiedliwić?
Spotkałam się kiedyś z czymś takim i uważam, że takie zachowanie jest dziecinne. Nie rozwiązuje sie problemów mówiąc albo ja albo...
18nieznajoma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-02, 00:03   #3
Costynuuna
Zadomowienie
 
Avatar Costynuuna
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 482
Dot.: albo ja , albo ...

Ja się spotkałam z tym że dziewczyna zabroniła chłopakowi spotykac się z kolegami oczywiście się rozstali..cóż zachowanie dziecinne, egoistyczne.
Nie mogłabym tak powiedziec, albo ja albo coś tam .. związek to kompromisy, a nie zakazy czy takie szantaże.
__________________
Ostatni raz w siebie zwątpiłam !
Costynuuna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-02, 06:03   #4
Wroclovianka
Zakorzenienie
 
Avatar Wroclovianka
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
Dot.: albo ja , albo ...

Jeszcze się z czymś takim nie spotkałam. Jakoś trudno mi wyobrazić sobie, żebym kazała wybierać TŻ miedzy mną a motorem, zespołem albo kolegami - jedyne co to poszliśmy na kompromis w tych kwestiach
__________________

Wizaż rządzi, Wizaż radzi, Wizaż nigdy Cię nie zdradzi
Wroclovianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-02, 06:58   #5
kobri
Rozeznanie
 
Avatar kobri
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 949
Dot.: albo ja , albo ...

Mój kolega swojej dziewczynie powiedział "albo ja albo papierosy" ;D
przynajmniej nie pali
jednak może mieć to negatywne skutki i stosowanie tej metody raczej do pozytywnych nie należy...fakt faktem kazać wybierać ja albo koledzy to...no jak padło wyżej...dziecinne to...
__________________

kobri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-02, 07:08   #6
Asienka187
Zakorzenienie
 
Avatar Asienka187
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
Dot.: albo ja , albo ...

Moja ciocia powiedziała pierwszemu mężowi "albo ja albo alkohol" wybrał alkohol. Wyprowadziła się, po jakimś czasie przestał pić. Dała mu szanse ze względu na dzieci i co? Wrocił do picia...
Wyszła później drugi raz za mąż za świetnego człowieka i są szczęśliwi
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru."
Hume G.B.
Asienka187 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-02, 07:31   #7
LadyMakbet18
Rozeznanie
 
Avatar LadyMakbet18
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: piekło, na kolanach Lucyfera
Wiadomości: 696
Dot.: albo ja , albo ...

Cytat:
Napisane przez roxiee1 Pokaż wiadomość
Witam
Mam takie pytanie.
Czy kiedykolwiek spotkałyście się z sytuacją że ktos oczekiwał od was wyboru w stylu ,, albo ja , albo...,, , czy kiedykolwiek same oczekiwałyście czegoś takiego ?
Wiem że moja koleżanka jest z chłopakiem który zerwał ze swoja dziewczyną poprzednią dlatego że kazała mu wybrać między nią a motorem.
Co sądzicie o takim zachowaniu.
Czy da się je jakoś usprawiedliwić?



to tak jakby nam TZci kazali wybrać między sobą a wizażem
__________________
Od paździora, studentka AGH, kierunek: automatyka i robotyka


Je t'adore mon cheri



Czy tkwisz w toksycznym związku?!

https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=3295
LadyMakbet18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-05-02, 08:03   #8
Jakucja
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 94
Dot.: albo ja , albo ...

Cytat:
Napisane przez roxiee1 Pokaż wiadomość
Witam
Mam takie pytanie.
Czy kiedykolwiek spotkałyście się z sytuacją że ktos oczekiwał od was wyboru w stylu ,, albo ja , albo...,, , czy kiedykolwiek same oczekiwałyście czegoś takiego ?
Wiem że moja koleżanka jest z chłopakiem który zerwał ze swoja dziewczyną poprzednią dlatego że kazała mu wybrać między nią a motorem.
Co sądzicie o takim zachowaniu.
Czy da się je jakoś usprawiedliwić?
Da się. Przykład z alkoholem był bardzo dobry, to samo byłoby z narkotykami lub innymi nałogami. Jesli chodzi o jakąś pasję - motor, góry, czy cokolwiek, czym żyje nasz partner- to nie radzę stawiać ultimatum, bo możemy się bardzo rozczarować.
Jakucja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-02, 08:17   #9
rabid
Zadomowienie
 
Avatar rabid
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 711
Dot.: albo ja , albo ...

To głupie i przekraczające zdrową dawkę egoizmu, zwłaszcza w przypadku jakiejś pasji. Najlepszą odpowiedzią na ultimatum "albo ja albo x" jest odwrócenie odpowiedzialności za decyzję i postawienie sprawy tak, że "albo pogodzisz się z x, albo sam odejdź", co zwykle zniechęca szantażystę.
__________________
I could surf the earth on a banana peel
rabid jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-02, 08:29   #10
ashlix
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 974
Dot.: albo ja , albo ...

Postawiłam ultimatum "ja albo alkohol" i wygrałam.
__________________
[*]
ashlix jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-02, 09:02   #11
patricia13
Wtajemniczenie
 
Avatar patricia13
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 312
Dot.: albo ja , albo ...

ok, mówicie o papierosach i motorach
a co z kwestią :

- albo ja albo ona ?
__________________
nawrócony zakupoholizm w ramach odkurzonej kobiecości
patricia13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-02, 09:19   #12
Asienka187
Zakorzenienie
 
Avatar Asienka187
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
Dot.: albo ja , albo ...

Cytat:
Napisane przez patricia13 Pokaż wiadomość
ok, mówicie o papierosach i motorach
a co z kwestią :

- albo ja albo ona ?
ja mam uczulenie na dym, więc palący partner odpada

Mój Tż kocha samochody, ciągle o nich gada, siedzi godzinami i dłubie albo w swoim albo w warsztacie wujka. Nie miałabym serca stawiać mu ultimatum, bo widze jak go to cieszy. Znoszę nawet jego ciagłe paplanie o tym chociaż czasem go upominam, żeby już był cicho, bo i tak połowy nie rozumiem o czym mówi.

"albo ja albo ona"
Nie w moim stylu. Prędzej bym odeszła, skoro facet ma wątpliwości to nie warto tracić na niego czasu.
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru."
Hume G.B.
Asienka187 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-02, 10:08   #13
ashlix
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 974
Dot.: albo ja , albo ...

Ja też szybciej odeszłabym niż stawiała ultimatum "albo ja albo ona". Znam swoją wartość i jakby facet miałby wątpliwości czy chce ze mną być to ja bym nie miała, że nie chcę być z nim. Jestem strasznie honorowa Co innego jak w grę wchodzi używka np. alkohol - bo to nie znaczy, że nie kocha, po prostu ma problem, a takie ultimatum w przypadku moim i Tż bardzo nam pomogło Ultimatum jeśli chodzi o jakiejś hobby, pasje uważam za kompletnie bez sensu. Mój Tż np. kocha łapać ryby Zawsze wiele czasu na to poświęcał... W życiu nie przyszło mi do głowy, żeby zabronić mu tego co on kocha... Za to poszliśmy na kompromis - jeździmy zawsze razem, on nauczył mnie łapać, przy okazji jestem zawsze pięknie opalona, bo dużo czasu spędzamy nad wodą i również bardzo polubiłam takie wyjazdy
__________________
[*]
ashlix jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-02, 11:48   #14
201604200942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
Dot.: albo ja , albo ...

czasem takie ultimatum jest potrzebne, ponieważ pozwala otworzyć oczy.
Chodzi mi o sytuacje kiedy np. partner nadużywa alkoholu, albo robi coś złego.

Raczej nie postawiłabym mojego tżta przed takim wyborem, bo nic miedzy nami (jak na razie) nie stoi.
Jednak sama będąc przed takim wyborem raczej nie wybrałabym osoby, która stawia mi takie ultimatum...
Oczywiście jeśli wybór miałby być błahy. Nie lubię, gdy ktoś mnie ogranicza, jednak uważam, że czasem takie ultimatum to ostatnia deska ratunku przed rozstaniem.
201604200942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-02, 12:05   #15
margitta
Zakorzenienie
 
Avatar margitta
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
Dot.: albo ja , albo ...

Cytat:
Napisane przez LadyMakbet18 Pokaż wiadomość


to tak jakby nam TZci kazali wybrać między sobą a wizażem
OMG


Też uważam, że to dziecinne. Takie taktowanie samego siebie jako kartę przetargową.
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas
Boję się ludzi bez poczucia humoru
margitta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-02, 13:34   #16
Myszunia19
Zakorzenienie
 
Avatar Myszunia19
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 241
Dot.: albo ja , albo ...

dla mnie jeśli ktoś kocha to nie kaze wybierać
Myszunia19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-02, 13:57   #17
crippled
Wtajemniczenie
 
Avatar crippled
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 829
Dot.: albo ja , albo ...

Mój eks kazał mi wybierac między nim, a moim przyjacielem. Wybrałam chłopaka. Dzisiaj wiem, że była to największa głupota jaką mogłam zrobić. Na szczęście udało mi się odbudować relacje z przyjacielem i jest już git.
__________________
crippled jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-02, 15:33   #18
~Veronique
Zakorzenienie
 
Avatar ~Veronique
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 581
Dot.: albo ja , albo ...

Cytat:
Napisane przez LadyMakbet18 Pokaż wiadomość


to tak jakby nam TZci kazali wybrać między sobą a wizażem
czasami mam wrażenie że mój TŻ ma ochotę tak powiedzieć
__________________

~Veronique jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-02, 17:52   #19
LadyMakbet18
Rozeznanie
 
Avatar LadyMakbet18
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: piekło, na kolanach Lucyfera
Wiadomości: 696
Dot.: albo ja , albo ...

Cytat:
Napisane przez ~Veronique Pokaż wiadomość
czasami mam wrażenie że mój TŻ ma ochotę tak powiedzieć

pokaż mu ten watek niech zobaczy ile przyjemności oferuje wizaż, niech się czuje chłopak zagrożony
__________________
Od paździora, studentka AGH, kierunek: automatyka i robotyka


Je t'adore mon cheri



Czy tkwisz w toksycznym związku?!

https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=3295
LadyMakbet18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-02, 18:05   #20
aanitkaa
Zadomowienie
 
Avatar aanitkaa
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 488
Dot.: albo ja , albo ...

Cytat:
Napisane przez Jakucja Pokaż wiadomość
Da się. Przykład z alkoholem był bardzo dobry, to samo byłoby z narkotykami lub innymi nałogami. Jesli chodzi o jakąś pasję - motor, góry, czy cokolwiek, czym żyje nasz partner- to nie radzę stawiać ultimatum, bo możemy się bardzo rozczarować.
zgadzam sie

Cytat:
Napisane przez patricia13 Pokaż wiadomość
ok, mówicie o papierosach i motorach
a co z kwestią :

- albo ja albo ona ?
ja miałam wybierac miedzy przyjaciólka albo chłopakiem powiedziałam że niebede wybierac bo zależy mi i na jednym i drugim a jesli jej choc troche zalezy na mnie i moim szczesciu to zrozumie -było ciezko ale zrozumiała i miałam i chlopaka i kolezanke
__________________
Z czasem słowa stygną, więc odświeżaj je....




Edytowane przez aanitkaa
Czas edycji: 2009-05-02 o 18:07
aanitkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-02, 21:19   #21
wywloczka
Zakorzenienie
 
Avatar wywloczka
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: czasem TAM często TU :D
Wiadomości: 8 220
Dot.: albo ja , albo ...

"Albo ja albo fajki" wybrał mnie... po 2 miesiącach odszedł z fajką w ustach... no i siekiera mu w plecy.. pff
__________________
A jeśli życie to sen z którego budzisz się gdy zasypiasz ?

Całkiem optymistycznie. Mimo, pomimo i wbrew...


Po prostu WŁÓKI

wywloczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-03, 08:43   #22
SdC
Zakorzenienie
 
Avatar SdC
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 705
Dot.: albo ja , albo ...

A jeśli przez pasję rujnuje się życie rodzinne? Mojej kuzynki mąż totalnie zaniedbywał rodzinę przez wyjazdy na żaglówki. Nie wspomnę o budżecie. No chyba że to już pod nałóg podpada . Ale w tej sytuacji powiedziałabym "albo albo", gdyby tłumaczenia i kompromisy nie przynosiły skutku.
SdC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-04, 06:12   #23
kobri
Rozeznanie
 
Avatar kobri
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 949
Dot.: albo ja , albo ...

Cytat:
Napisane przez LadyMakbet18 Pokaż wiadomość


to tak jakby nam TZci kazali wybrać między sobą a wizażem
Cytat:
Napisane przez ~Veronique Pokaż wiadomość
czasami mam wrażenie że mój TŻ ma ochotę tak powiedzieć
Mój tak samo
__________________

kobri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-04, 06:39   #24
Wroclovianka
Zakorzenienie
 
Avatar Wroclovianka
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
Dot.: albo ja , albo ...

Cytat:
Napisane przez LadyMakbet18 Pokaż wiadomość


to tak jakby nam TZci kazali wybrać między sobą a wizażem
Cytat:
Napisane przez ~Veronique Pokaż wiadomość
czasami mam wrażenie że mój TŻ ma ochotę tak powiedzieć
Też czasem mam takie wrażenie

Ale mam tą przewage, ze jestem rannym ptaszkiem a On śpiochem. I dobrze wie, że gdybym nie miała wizażu to bym mu spać już nie dała. A tak On się spokojnie wyśpi a ja wyhasam się po Wizażu w tym czasie
__________________

Wizaż rządzi, Wizaż radzi, Wizaż nigdy Cię nie zdradzi
Wroclovianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-04, 08:58   #25
bitter
Zadomowienie
 
Avatar bitter
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 432
Dot.: albo ja , albo ...

Cytat:
Napisane przez Wroclovianka Pokaż wiadomość
Też czasem mam takie wrażenie

Ale mam tą przewage, ze jestem rannym ptaszkiem a On śpiochem. I dobrze wie, że gdybym nie miała wizażu to bym mu spać już nie dała. A tak On się spokojnie wyśpi a ja wyhasam się po Wizażu w tym czasie
to tak jak ja - rano herbatka i wizaż, a jak TŻ zaczyna się przekręcać to przerwa na zrobienie śniadania
__________________
NIE KORZYSTAM JUŻ Z TEGO KONTA
bitter jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-04, 09:25   #26
GothicLolita22
Zadomowienie
 
Avatar GothicLolita22
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 1 153
Dot.: albo ja , albo ...

Spotkałam się z taką sytuacją bardzo niedawno. Narzeczony mojej dobrej koleżanki z pracy wpadł w szał dowiedziawszy się, że zamierza sobie przedłużyć umowę o pracę. Wyjaśniam, że pracuje spory kawałek od domu i od niego, ale znowu nie na końcu świata! Jest w tym też trochę jej winy, bo powiedziała mu, że odrobi tylko pierwszą umowę i potem będzie szukać pracy bliżej domu. Ale w naszej pracy jej się spodobało i zdecydowała, że jednak przedłuży sobie umowę. Gdy mu o tym powiedziała, wpadł w furię i powiedział, że albo wróci do domu, albo on zrywa i żadnego ślubu nie będzie Po czym wyszedł. A ona niestety, mimo że w pierwszy dzień po tym zdarzeniu nie miała zamiaru zmieniać decyzji, ugięła się i postanowiła, że jednak wraca do domu. Osobiście uważam, że ten jej facet to okropny despota i furiat, w ogóle nie słuchał co ona ma do powiedzenia, tylko musiało być po jego myśli, bo jak nie, to ślubu nie będzie i do widzenia i był gotowy żeby tak postąpić, pomimo 6 lat razem i wpłacenia pewnej sumy na salę i orkiestrę Miał w tyłku to, że jej się dobrze pracuje, dobrze dojeżdża na studia i nieźle zarabia
__________________
GothicLolita22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-04, 09:44   #27
iris_ek
Rozeznanie
 
Avatar iris_ek
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 504
Dot.: albo ja , albo ...

Cytat:
Napisane przez GothicLolita22 Pokaż wiadomość
Spotkałam się z taką sytuacją bardzo niedawno. Narzeczony mojej dobrej koleżanki z pracy wpadł w szał dowiedziawszy się, że zamierza sobie przedłużyć umowę o pracę. Wyjaśniam, że pracuje spory kawałek od domu i od niego, ale znowu nie na końcu świata! Jest w tym też trochę jej winy, bo powiedziała mu, że odrobi tylko pierwszą umowę i potem będzie szukać pracy bliżej domu. Ale w naszej pracy jej się spodobało i zdecydowała, że jednak przedłuży sobie umowę. Gdy mu o tym powiedziała, wpadł w furię i powiedział, że albo wróci do domu, albo on zrywa i żadnego ślubu nie będzie Po czym wyszedł. A ona niestety, mimo że w pierwszy dzień po tym zdarzeniu nie miała zamiaru zmieniać decyzji, ugięła się i postanowiła, że jednak wraca do domu. Osobiście uważam, że ten jej facet to okropny despota i furiat, w ogóle nie słuchał co ona ma do powiedzenia, tylko musiało być po jego myśli, bo jak nie, to ślubu nie będzie i do widzenia i był gotowy żeby tak postąpić, pomimo 6 lat razem i wpłacenia pewnej sumy na salę i orkiestrę Miał w tyłku to, że jej się dobrze pracuje, dobrze dojeżdża na studia i nieźle zarabia
No tak, tylko że skoro miała zrobić swoje i odejść, to pewnie się tak między sobą umawiali i być może jego pretensje są uzasadnione...? Być może ta odległość i zaangażowanie w tę pracę wyklucza ją z domowego życia, na którym jemu/jej/im bardzo zależy...? Swoja drogą dziwne, że go nie uprzedziła nawet że chce zostać w tej pracy.

Generalnie uważam, że stawianie takiego ultimatum jest niefajne, ale z drugiej strony czasami są takie sytuacje, że umiem je (ultimatum) wytłumaczyć - np. przy alkoholu lub używkach.
Ja nikomu takiego ultimatum nie postawiłam i sama też tego nie odczułam. Mam nadzieję, ze tak zostanie
iris_ek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-04, 09:48   #28
Mocny Akcent
Dolce vita
 
Avatar Mocny Akcent
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
Dot.: albo ja , albo ...

Nigdy nie stawiałam komuś ultimatum. Nie kazałam wybierać...ale sama znalazłam się wtakiej sytuacji...to znaczy nie dosłownie. Kilka lat temu miałam 2 kolezanki...one mialy chlopakow ja bylam sama. Imprezowalam pilam, a one domatorki zakochane ciche i spokojne. I tak: faceci postawili im ultimatum...albo ja albo ona (czyli ja). I jedna okazala sie durna, wybrala chlopaka, a druga okazała sie inteligentna i powiedziala ze ani ty, ani ona, po prostu MY...postawila sie przed nim, zabronila mu takich akcji, i my nadal jestesmy przyjaciolkami, a z nim sie rozstala bo okazal sie kretynem.

Wg mnie to żenada...życie wymaga kompromisu, dogadania się, a nie rezygnowania z czegoś co jest ważne...oczywiście jesli w gre wchodza nałogi, to owszem jestem nawet ZA
Mocny Akcent jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-04, 10:13   #29
GothicLolita22
Zadomowienie
 
Avatar GothicLolita22
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 1 153
Dot.: albo ja , albo ...

Cytat:
Napisane przez iris_ek Pokaż wiadomość
No tak, tylko że skoro miała zrobić swoje i odejść, to pewnie się tak między sobą umawiali i być może jego pretensje są uzasadnione...? Być może ta odległość i zaangażowanie w tę pracę wyklucza ją z domowego życia, na którym jemu/jej/im bardzo zależy...? Swoja drogą dziwne, że go nie uprzedziła nawet że chce zostać w tej pracy.
Najpierw powiedziała mu, że odrobi tę umowę i wróci, ale potem jak polubiła tę pracę to od czasu do czasu mówiła mu, że chce zostać na dłużej, tylko on myślał chyba, że nie mówi poważnie. Ja uważam, że nie powinien tak ostro reagować. Ich ślub ma być w lipcu przyszłego roku, więc osobiście nie rozumiem, czego on się obawiał, że mu ucieknie? Z uporem twierdził, że to miasto mu się nie podoba i nie odwiedzał jej, kiedy akurat miała dzień wolny, a on ma samochód i nie pracuje na stałe więc nie wiem co problem. W czasie tych 7 miesięcy przez które pracowała przyjechał do niej może z 3 razy, "bo ogólnie jemu się ten jej Kraków nie podoba". I nie rozumiem, czemu kiedy mu w końcu powiedziała, że jednak chciałaby przedłużyć sobie tę umowę, w ogóle nie wysłuchał jej racji, tylko z miejsca "albo wracasz do domu albo ze ślubu nici" i trzaśnięcie drzwiami. Z mojej str wygląda na to, że nie ma do niej za grosz zaufania. Tyle lat już są razem to nie wiem, co mu odbiło. Może boli go to, że on nie pracuje, a ona tak i dobrze zarabia A dla niej byłoby z korzyścią, gdyby została. Studiuje zaocznie i pracując tu jest w stanie opłacić sobie te studia i mieszkanie bez pomocy rodziców, a do niego w ogóle nie dociera to, że chciałaby tych rodziców odciążyć bo ma jeszcze dwójkę rodzeństwa które też studiuje. A on cały czas swoje, ma wrócić i ma wrócić bo tak!
__________________
GothicLolita22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-04, 10:18   #30
Renatka_2108
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka_2108
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Tu i tam ;)
Wiadomości: 7 463
GG do Renatka_2108
Dot.: albo ja , albo ...

Mi ostatnio tż powiedzial abo ja albo fajki, odpowiedz prosta, chcesz zebym rzucila palenie to sie staraj i wspieraj mnie a mi nie dawaj do wyboru. Sprawa zalatwiona, wie ze ma tak glupio juz nie gadac bo napewno tym mi nie pomoze rzucic palenia. Byly tż mi tez dawal ultimatum i juz miedzy innymi dlatego jest eksem...
Nie wyobrazam sobie dac tż ultimatum albo ja albo siłownia. To jego pasja, kocha to wiec nic mu zabraniac nie bede chyba ze jakby chcial probowac sterydow to absolutnie Ale na to juz mam na wszelki wypadek argument
__________________
Renatka_2108 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:22.