![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 198
|
Poraz 10 rozgotowany makaron czyli...CO NAM DZIŚ NIE WYSZŁO :D
Poraz 10 rozgotowany makaron czyli...CO NAM DZIŚ NIE WYSZŁO
![]() Właśnie dziś udało mi się 3 krotnie rozgotować makaron. Po 2 razie waliłam w garnki i chciało mi się płakać a po 3 zaczełam się śmiac z własnego kalectwa kulinarnego. A wam co się NIE UDAŁO bądz niechcący "udoskonaliście przepis" ? Jeżeli wątek się powtarza to przepraszam......szukałam ale nie znalazłam. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 422
|
Dot.: Poraz 10 rozgotowany makaron czyli...CO NAM DZIŚ NIE WYSZŁO :D
Nie ma gorszego beztalencia kulinarnego ode mnie
![]() A najlepsza sytuacje mialam podczas robienia tych babeczek Oetkera czy kogostam- w kazdym badz razie tych, ktore nie maja prawa nie wyjsc xD zapomnialam dodac jajka, dziwilam sie co to ciasto takie dziwne i oswiecilo mnie dopiero wtedy gdy wsadzilam je juz do piekarnika xD Pozatym spalilam budyn, jajecznice, rozgotowalam makaron, 5 razy podchodzilam do ugotowania jajka (za kazdym razem bylo albo ugotowane za twardo, albo za miękko)- pozniej dalam sobie spokoj, zawsze zapominam dodac troche soli do gotujacego sie ryżu czy makaron -zawsze przypominam sobie o tym gdy juz go jem i dziwie sie ze jest wlasciwie bez smaku ![]() ![]()
__________________
walka ze zbędnymi centymetrami talia: 64->60 biodra: 90->85 udo: 52->49 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 145
|
Dot.: Poraz 10 rozgotowany makaron czyli...CO NAM DZIŚ NIE WYSZŁO :D
chciałam zagotować wodę na jajka, a więc nalałam do garnka i poszłam na górę do komputera. Przychodzę do kuchni po pewnym czasie i patrzę: wody w garnku nie ma. Taak, tylko ja umiem spalić (?) wodę xD
Od tamtego czasu zalewam jajka wrządkiem z czajnika elektrycznego zamiast bawić się w gotowanie wody na gazie ;]
__________________
☺
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: .
Wiadomości: 39 909
|
Dot.: Poraz 10 rozgotowany makaron czyli...CO NAM DZIŚ NIE WYSZŁO :D
tosty spaliłam
![]() ![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 95
|
Dot.: Poraz 10 rozgotowany makaron czyli...CO NAM DZIŚ NIE WYSZŁO :D
Kiedyś robiłam zapiekankę ziemniaczaną, z mielonym, mięsem - Wszystko zrobiłam według przepisu, jednak zapiekanka nie udała się, bo ziemniaki (pokrojone w plasterki) wciąż wydawały się surowe (chyba jakiś paskudny gatunek) - musiałam zapiekankę dosmażać na patelni i wciąż nie było to zbyt smaczne
![]() Ostatnio robiłam jarzynkę do obiadu (marchew, groszek, kukurydza w sosie) i chciałam ją zagęścić mąką ziemniaczaną rozrobioną w małej ilości wody, no i dodałam za dużo mąki ![]() ![]() Musiałam szybko ratować sos, dolewając przegotowanej wody... i musiałam przyprawiać sos od nowa, bo rozcieńczył się smak...
__________________
Szczęście i przyjaźń tkwią tam, gdzie ludzie są wrażliwi, łagodni i delikatni w słowach i kontaktach. Phil Bosmans |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
|
Dot.: Poraz 10 rozgotowany makaron czyli...CO NAM DZIŚ NIE WYSZŁO :D
Peikłam ostatnio ciasto z rabarbarem.
W przepisie było ubić białka z cukrem, masło roztopić. Uszykowałam sobie składniki i co zrobiłam? wysypałam cukier na blat dodałam masło (w całości), mąke i mieszam za chwile spojrzałam na przepis i kurde myśle o tym maśle. No trudno przecież nic sie nie stanie. Biore jajka i siup. Całe jajko do ciasta (a miało byc same żołtko...) jakos wybrałam białko łyżeczka i nagle zdałam sobie sprawe, że miałam ten cukier co dodałam na poczatku ubić z białkiem ![]() Poszło do kosza wszytsko, robiłam drugi raz i patrzylam dokładnie na przepis, chociaż kruszonke miałam dodać po 20 min pieczenia a dodałam od razu i troche się przypaliła...
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru." Hume G.B.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: Poraz 10 rozgotowany makaron czyli...CO NAM DZIŚ NIE WYSZŁO :D
Wczoraj robiłam zapiekankę z mięsem mielonym. Wcześniej smażyłam mięso, gotowałam makaron, robiłam sos, więc trochę roboty z tym było. Chyba z godzinę mi zeszło. Starłam ser posypałam wszystko i już mam wkładać do piekarnika, gdy doczytałam, żeby polać śmietaną, bo wtedy się zrobi super wierzch. Polałam. Śmietana się cała ścięła w piekarniku i zrobił się z niej prawie ser:/ Musiałam powyrzucać większość, bo się tego jeść nie dało
![]() Zdarzyło mi się też gotować brokuły przez 40 min albo jajka na twardo przez godzinę. oba przeżyły ![]()
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 550
|
Dot.: Poraz 10 rozgotowany makaron czyli...CO NAM DZIŚ NIE WYSZŁO :D
Cytat:
nie robilas czasem - przepis na...? bo ja dzisiaj wlasnie taka robilam i tak samo ziemniaki jakby surowe :/ eh
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 949
|
Dot.: Poraz 10 rozgotowany makaron czyli...CO NAM DZIŚ NIE WYSZŁO :D
Cytat:
ziemniaki to zawsze surowe ![]() dopiero zaczynam się uczyć gotować ale czarno to widzę xD
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 198
|
Dot.: Poraz 10 rozgotowany makaron czyli...CO NAM DZIŚ NIE WYSZŁO :D
Dziś wygotowała mi się woda jak gotowałam kurczaka
![]() Zwykle jest wygotowana bo nigdy nie wiem kiedy mogę wystawić mięso (ale zawsze lekko) Dziś tak się wygotowała ze aż przypaliło garnek. ![]() Oprucz tego to jak przekręcałam wczoraj na patelni placki widelnem. No i wszystko fajnie.......widelec brudny wiec polizałam i..... odbił mi się na języku.Odechciało mi się jeść. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 712
|
Dot.: Poraz 10 rozgotowany makaron czyli...CO NAM DZIŚ NIE WYSZŁO :D
Ha to ja sie wlaczam w dyskusje po dlugiej nieobecnosci :P powiem Wam,ze moja mam tez robila zapiekanke z miesem mielonym .. sposob na .. i wyszlo OKROPNE! te ziemniaki sorowe prawie;/ smakowalo wam to??
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | ||
Nutka nie gryzie!
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 757
|
Dot.: Poraz 10 rozgotowany makaron czyli...CO NAM DZIŚ NIE WYSZŁO :D
dlatego polecam ziemniaki do zapiekanki pokroic w plastry i obgotować
![]() A jak juz wyszly twarde to moze zalać smietana ..lub sosem pomidorowym zeby w tym doszly... ![]()
__________________
_________________________ _________________________ _ _________________________ _________________________ _
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 432
|
Dot.: Poraz 10 rozgotowany makaron czyli...CO NAM DZIŚ NIE WYSZŁO :D
notorycznie nie wyrastają mi muffiny. nie wiem co robię źle
![]() zazwyczaj omlety i tym podobne nie chcą mi się przekręcać, rozwalają się. poza tym raczej bez specjalnych wpadek.
__________________
NIE KORZYSTAM JUŻ Z TEGO KONTA ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 550
|
Dot.: Poraz 10 rozgotowany makaron czyli...CO NAM DZIŚ NIE WYSZŁO :D
Cytat:
no cholercia zawsze tak robie, ale w przepisie bylo ze maja byc surowe, wiec tak dalam :/ eh jedyna dobra wiadomosc jest taka ze jak zjadlam te twardawe, to reszte zapiekanki zostawilam w wylaczonym ale jeszcze nagrzanym piekarniku i doszly, wiec jak Tż wrocił to mial miekkie - szczesciarz ![]() a co do sosu to sie je zalewa w tym pomysie na.., no i niby 50 min mialy sie piec i byc dobre, a japieklam 1,5 godz i dupa blada :/
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 798
|
Dot.: Poraz 10 rozgotowany makaron czyli...CO NAM DZIŚ NIE WYSZŁO :D
A ja dzisiaj robię torcik czekoladowy. Masa to m.in. biała czekolada utarta z masłem. Masło mi porozwalało się po ściankach, chciałam je zebrać łyżeczką żeby tak nie zostało, no i.... Mikser ją wciągnął... Łyżeczka w koszu, zgięta w pół (Matrix?), a te metalowe cosie do miksowania też są powyginane...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Poraz 10 rozgotowany makaron czyli...CO NAM DZIŚ NIE WYSZŁO :D
ja zrobiłam babkę ziemniaczaną którą porcjami z formy wydobywałam i smazyłam na kamień na patelni oraz niejadalny zielony makaron, którym po dziś dzień straszę TŻ "bo dzis będzie niejadalny zielony makaron.." ; moje ciasta zawsze udane tutaj- trzy zakalce na dużej blasze, do wszystkich po tygodniu zabierał się grzyb i szły do kosza..tylko pleśń je lubila
![]() ![]() do dziś nie mogę dojść, co tam spaprałam ![]()
__________________
Małgoszova Entertainment presents: overcoming imperfections Episode I: Killing the ogre![]() Starring: Cudowna Dieta Mniej Żreć |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
jak promyczek słońca....
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 8 715
|
Dot.: Poraz 10 rozgotowany makaron czyli...CO NAM DZIŚ NIE WYSZŁO :D
Ja ostatnio robiłam jabłecznik według wizażowego przepisu i... normalnie dałam dosłownie budyń z torebki.
![]() No ale ja blondynka jestem...
__________________
rozliczenia -> [SIGPIC]https://wizaz.pl/forum/signaturepics/sigpic212042_4.gif[/SIGPIC]
dane do wpłaty są w pierwszym poście mojego wątku!!! jeżeli potrzebujesz więcej danych, proszę o pw |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Poraz 10 rozgotowany makaron czyli...CO NAM DZIŚ NIE WYSZŁO :D
bebunio jak dobrze rozumiem chcialas zagescic jablka budyniem. ja zazwyczaj jablka scieram do miski dosypuje budyn i mieszam. nie ma prawa nie wyjsc
ale co do jajek to ja nie potrafie ich ugotowac na miekko. jak Tz prosi o jajka na kolacje to sie pytam " na pół miekko - pół twardo" ![]()
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: aktualnie z Wrocławia
Wiadomości: 1 741
|
Dot.: Poraz 10 rozgotowany makaron czyli...CO NAM DZIŚ NIE WYSZŁO :D
Keksopodobna babka którą usiłowałam samodzielnie zrobić-w przepisie było podane 2 krotnie więcej proszku do pieczenia niż normalnie potrzeba...i wybuchł jak wulkan rozlewając się na lewo i prawo...
__________________
Nie o to chodzi by złapać króliczka lecz by gonić go ![]() Studentka prawa i medycyny !!! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
jak promyczek słońca....
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 8 715
|
Dot.: Poraz 10 rozgotowany makaron czyli...CO NAM DZIŚ NIE WYSZŁO :D
Cytat:
ścierasz? ![]() a ja pokroiłam w małe kosteczki ![]() ale dobrze mieszałam i mimo to wyszło ciacho dobre ale z niespodzianką ![]() czyli nie końca jestem trzepnięta, po prostu w przepisie nie było mowy o tarciu jabłuszek
__________________
rozliczenia -> [SIGPIC]https://wizaz.pl/forum/signaturepics/sigpic212042_4.gif[/SIGPIC]
dane do wpłaty są w pierwszym poście mojego wątku!!! jeżeli potrzebujesz więcej danych, proszę o pw |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
|
Dot.: Poraz 10 rozgotowany makaron czyli...CO NAM DZIŚ NIE WYSZŁO :D
kiedys chiałam zrobic mamie na Dzien Matki caisteczka z przepisu z jakijs ksiazki dla dzieci, no i tak dlugi je pieklam, ze sie zlały w jedno wielkie ciastko i byly twarde jak nei wiem co. Trzeba było je rozbijac młotkiem. Ale w smaku przynajmnie byly dobre.
Innym razem nasypalam za duzo cukru do plackow z jabłkami, wiec odsypalam do cuekirniczki, ale zapomnialam, ze tams ei dostalo troche jajka. Potem tata zrobil herbate w takim duzym dzbanku, jajko sie ugotowalo i byla herbata z plywajacymi kawałkami jajka. Co do doasalania czy nie ryzu lub markaronu, o zawsze mzona to nadrobic sosem. Np jak mi sos wychodzil za slony, to juz nei solilam dodatku w ogole i siw wyrownywalo. Ostatnio ieklam rybe w folii i sie okazalo, ze solniczka , ktora ja solilam miala zapchane dziurki, przez co ryba byla w ogole nie słona i taka troche srednio mi wyszła. Na szczescie generalnie w kuchni zdarza mi sie teraz duzo mniej błedów, niz w czasach, kiedy gotowalam tylko okazjonalnie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 550
|
Dot.: Poraz 10 rozgotowany makaron czyli...CO NAM DZIŚ NIE WYSZŁO :D
Cytat:
oj oj ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 798
|
Dot.: Poraz 10 rozgotowany makaron czyli...CO NAM DZIŚ NIE WYSZŁO :D
To nie jest śmieszne, dzisiaj musiałam takim mikserem pracować.
![]() Robiłam zapiekankę, zalałam mlekiem z jajkiem i przyprawami i wstawiłam do piekarnika (wolnostojącego, stojącego sobie wolno, trochę krzywo...) no i przychodzę za 20 minut, a mleko kap, kap, kap, z naczynia żaroodpornego. Opadło mi wszystko... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Poraz 10 rozgotowany makaron czyli...CO NAM DZIŚ NIE WYSZŁO :D
mozna i pokroic. ja jablka scieram na tarce o grubych oczkach. jak dla mnie szybciej. generalnie musisz sie postarac zeby budyniem obsypac jablka a nie sypnac z gory w jedno miejsce bo budyn wchlonie wode z jablek i sie zbryli w jednym miejscu. potem mieszasz lyzka aby budyn raczej obtoczl jablka i tyle. jak to ci nie wyjdzie to polecam gotowe jablka uprazone w sloiku. cena 5 zl. robisz ciasto kruche( mozesz je troche podpiec w piekarniku) potem ciach jablka ze sloika i do piekarnika.
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png Edytowane przez tiaara Czas edycji: 2009-05-10 o 13:25 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 11
|
Dot.: Poraz 10 rozgotowany makaron czyli...CO NAM DZIŚ NIE WYSZŁO :D
A propos tych ziemniaków to do zapiekania zawsze pierwsze gotuje się ziemniaki tak na pół twardo, a potem dopiero zapieka. Chyba miałyście coś przepis niedokładny
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 95
|
Dot.: Poraz 10 rozgotowany makaron czyli...CO NAM DZIŚ NIE WYSZŁO :D
Cytat:
![]() Niekoniecznie niedokładny... Nie zawsze trzeba obgotowywać ziemniaki... są takie gatunki ziemniaków, które nawet w wodzie gotują się dwa razy dłużej; są też takie, które na frytki są doskonałe, a z innych frytki nie wyjdą, bo się rozpadną podczas smażenia.
__________________
Szczęście i przyjaźń tkwią tam, gdzie ludzie są wrażliwi, łagodni i delikatni w słowach i kontaktach. Phil Bosmans Edytowane przez Kiciolda Czas edycji: 2009-05-12 o 10:41 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 95
|
Dot.: Poraz 10 rozgotowany makaron czyli...CO NAM DZIŚ NIE WYSZŁO :D
Wczoraj zrobiłam zapiekankę z surowych ziemniaków, według przepisu stąd: http://www.winiary.pl/przepisy_przep...&recipeID=9158 - według własnego uznania dodałam drobno pokrojoną, świeżą, czerwoną paprykę, zamiast ogórków, bo akurat ogórków nie miałam. Troszkę oddzielała się skórka z papryki, więc następnym razem już nie zrobię z papryką
Ziemniaczki upiekły się doskonale i zapiekanka była przepyszna ![]() Muszę wypróbować jeszcze drugi Pomysł na... http://www.winiary.pl/produkty_produ...&productID=323 - znając siebie, to pewnie ją też zmodyfikuję nieco i dodam jeszcze np. pieczarki, albo wykorzystam ten sos do zapiekanki makaronowej ![]()
__________________
Szczęście i przyjaźń tkwią tam, gdzie ludzie są wrażliwi, łagodni i delikatni w słowach i kontaktach. Phil Bosmans |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 550
|
Dot.: Poraz 10 rozgotowany makaron czyli...CO NAM DZIŚ NIE WYSZŁO :D
Cytat:
![]() ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 032
|
Dot.: Poraz 10 rozgotowany makaron czyli...CO NAM DZIŚ NIE WYSZŁO :D
ryż dzisiaj rozgotowałam
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 422
|
Dot.: Poraz 10 rozgotowany makaron czyli...CO NAM DZIŚ NIE WYSZŁO :D
no i znowu nie dodalam soli do gotujacego sie ryzu ;/
__________________
walka ze zbędnymi centymetrami talia: 64->60 biodra: 90->85 udo: 52->49 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:48.