art clay instrukcje

[cayen1]

Jako, że art clay dla wielu jest ciemną magią, a na forum są wątki o fimo, wrapach, lutowaniu a o art clayu brak ośmielam się założyć taki właśnie wątek. Kto co znajdzie to proszę o wklejanie linków do tutoriali lub zadawanie pytań na które "mistrzynie" (nie nie chodzi o mnie) mam nadzieję odpowiedzą i pomogą Nie będzie problemu z zaśmiecaniem wątków poszczególnych wizażanek pytaniami co to jest
Dla totalnie zielonych, art clay to srebro w postaci gliny, czyli lepisz, formujesz jak glinę, potem suszysz suszarką lub w piekarniku a na koniec wypalasz palnikiem, lub na kuchence gazowej. To tak w iwelkim skrócie. jakoś nie mam siły się wiecej rozpisywać. Odp. na pytania jest dużo prościej
Mam nadzieję, że wątek się przyda, nie tylko dla mnie

[smoczek]

Jest wątek o AC i jest tam już całkiem sporo informacji
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...ht=przyczajony

[lubomirka]

Podoba mi się wątek pytania i odpowiedzi ja mam jedno łączyłyście AC ze srebrem próby 925?? Interesuje mnie efrkt bo drut 999 zachowuje się ekstra i nie ma z nim najmniejszego problemu .

[cayen1]

No cóż, nie każdy ślepy widzi, ale tak na marginesie wydaje mi się, że to nie jest wątek "ogólny", tylko mimi valente, ale szczerze mówiąc nie przeglądałam go w całości. Jeżeli moderator uzna, że tak jest to proszę go przerzucić.

Ja nie wypalałam z drutem 925 (wogóle z żadnym) ale z tego co widziałam i czytałam, to spokojnie można, tylko kolor traci jak to 925, ale i tak wszystkie oksydujemy, więc wydaje mi się to bez znaczenia.

[smoczek]

925 raczej trzeba łączyć mechanicznie, w sensie, że na wcisk np. coś tam zablokować itd. albo dobrze pastą przyczepić, bo sam z siebie się nie połączy. 999 tak - wystarczy tylko pastą od spodu. A co do wątku, to ciężko powiedzieć w sumie faktycznie, bo mimi valente zaczęła, a potem się zrobił z tego ogólny i jest tam, w dalszej części naprawdę dużo fajnych informacji.

[lubomirka]

No jak straci kolorek to chyba nic strasznego kwas cytrynowy winiary załatwia mi sprawę na cacy znaczy wytrawia srebro, do pierwotnego koloru. No nic przeprowadzę doświadczenie to się z wami podzielę spostrzeżeniami, apropo znalazłam tutorial AC pokazujący dużo ciekawostek po pierwsze mocownie warstwy i osadzanie cyrkoni proszę bardzo: http://hollygage.com/pages/titanium_prongsettings.html

[cayen1]

wprawdzie nie Silver clay ale myślę, że da się przysposobić
http://www.jewelryartistmagazine.com...step/jan04.cfm
http://www.jewelryartistmagazine.com...step/aug05.cfm

coś jeszcze
http://www.silverclayart.com/filigree-cubes.htm
http://www.metalclayacademy.com/reso...beginners.html
http://www.silverclayart.com/syringe-ring.htm

[taormina]

Napisane przez cayen1

wprawdzie nie Silver clay ale myślę, że da się przysposobić
http://www.jewelryartistmagazine.com...step/jan04.cfm
http://www.jewelryartistmagazine.com...step/aug05.cfm

coś jeszcze
http://www.silverclayart.com/filigree-cubes.htm
http://www.metalclayacademy.com/reso...beginners.html
http://www.silverclayart.com/syringe-ring.htm

Fajne stronki, dzieki
Ja znalazlam troche polskich przykladow, ale juz wykonanych prac, a nie "przepisow" jak je wykonac, ale moze tez warto poogladac
Pozdr

[cayen1]

Bardzo fajna stronka dla początkujących ale i nie tylko, po polsku
http://www.metalclay.pl/porady_ac.html

[smoczek]

Może to nie jest trochę temacie, ale właśnie się zbulwersowałam, bo weszłam na stronkę Antidotum i patrzę, mają tam glinę brązową (bronze clay), no to cała się ucieszyłam, ale patrzę - za 100 gram cena 195 zł, a w Stanach ok. 65 złotych - no chyba to lekka przesada. Jeśli taka cena się utrzyma to sama sobie będę ze Stanów sprowadzać, zwłaszcza, że brąz to nie metal szlachetny, więc mi nie przywalą mega cła. Trochę przegięli z tą ceną. I jeszcze, co śmieszniejsze - większe opakowanie się nie opłaca, bo 200 gram kosztuje 395 zeta - co to za taktyka dziwna w ogóle.

JA PIERNICZE - a już szczytem wszystkiego jest, że sprzedają naczynie (które jest konieczne do bronze clay) OSOBNO POKRYWKĘ I OSOBNO DÓŁ!!! A bez pokrywki dołu nie da się używać. W żadnym innym sklepie cywilizowanym nikt tak nie robi.
Wiem, że mogą sobie sprzedawać jak chcą, bo na razie jedyni to mają, ale tak czy siak ŻENADA.

[Darkling]

tja, widziałam te pokrywke osobno z naczyniem pare dni temu. czysta rozkosz po prostu :/
Draki, jak bedziesz chciała ściągac Brozne czy Coppec Clay skądyś inąd, to się pisze na spółkę..

[smoczek]

Pewnie, że będę chciała - nie mam zamiaru tak przepłacać i jeszcze kupować sobie garnek i pokrywkę osobno. Tak to ewentualnie garnki w Biedronce i w Tesco sprzedają... Będę zamawiać w czerwcu, bo w czerwcu kupuję piec, ale to się skontaktujemy na priva coby wątku nie zaśmiecać (oczywiście jestem chętna na wspólne zakupy).

[Darkling]

heh, ja piec w lipcu to zgadamy się

[lubomirka]

Apropo pieca w jaki piecyk inwestujecie - taki mały czy np kombinujecie z piecykami do ceramiki??? Dla ciekawych bronz clay: http://www.bronzclay.com/- faktycznie cena w antidotum masakra.

[taormina]

Raz jeden cos ze Stanow sciagalam, to nie dosc, ze przesylka kosztowala drugie tyle, czekalam na paczke ponad miesiac, to jeszcze potem okazalo sie, ze clo trzeba zaplacic i SAD wypelniac. A SAD-u to zaden smiertelnik nie wypelni, skierowali mnie do agencji celnej, ktora jeszcze dowalila swoje i wszystko razem kosztowalo mnie 4 razy wiecej niz cena w sklepie amerykanskim. Powiedzialam sobie, ze nigdy wiecej

[lubomirka]

Ja kupuję bardzo dużo za granicą ze stanów był tu nawet zbiorowy wontek i zamówienie i myślę, że nie było tak żle jak piszesz, może żle sobie to skalkulowałaś.

http://jen-lowe-designs.blogspot.com...pe-scraps.html - a tu instrukcja jak odzyskać resztki . Wszystko co nam nie wyjdzie lub się zniszczy a jest jeszcze w postaci glinki nie wypalone można odzyskać na pastę lub właśnie do wypełnienia formy z silikonu.

[taormina]

Napisane przez lubomirka

Ja kupuję bardzo dużo za granicą ze stanów był tu nawet zbiorowy wontek i zamówienie i myślę, że nie było tak żle jak piszesz, może żle sobie to skalkulowałaś.

Nie ma tu wiele do kalkulowania Cena + transport + clo + kasa dla agencji celnej = cale obliczenie i koncowa suma. Niestety duzo wyzsza niz to co widac na stronie sklepu

[smoczek]

Zależy co sprowadzasz i czy ci to oclą i czy kupisz tam gdzie jest rozsądna przesyłka. Nie raz już kupowałam rzecz ze Stanów i jakoś nigdy nie płaciłam ogromnych sum. Rozumiem jak sprowadzasz, bo ja wiem, szlifierkę, jak mój znajomy niedawno - sama szlifierka kosztowała 7 tysięcy, a całość kosztów wyszła 13 tysięcy, ale to zupełnie inna sprawa. No bo sorry, jakimś cudem Art Clay Silver, również sprowadzane do Polski nie kosztuje 4 razy tyle co w Stanach.

[lubomirka]

http://www.hgtv.com/crafting/silver-...arm/index.html - macie pomysł na wypełnienie?? do przyklejenia dostepne są kleje do decupage na metalu ale jak uzyskać efekt szkła np. Ciekawa propozycja

[cayen1]

Napisane przez lubomirka

http://www.hgtv.com/crafting/silver-...arm/index.html - macie pomysł na wypełnienie?? do przyklejenia dostepne są kleje do decupage na metalu ale jak uzyskać efekt szkła np. Ciekawa propozycja

Może przykleić najpierw zdjęcie a potem zalać żywicą, lub emalią bezbarwną (gdzieś widziałam pierścionki tak robione). Jakiś bazgroł i na nim emalia. Fajnie to wyglądało

[lubomirka]

Mam prośbę pewnie do Smoczka czy jakaś krótka instrukcja obsługi do emali dało by radę. Mam straszną ochotę na bransoletkę AC z Merlin Monroe i jeśli faktycznie bezbarwna emalia podołała by temu zadaniu, było by świetnie. Jeszcze jest jeden problem jakiego kleju użyć do przyklejenia samego obrazka dwuskładnikowy do biżu, czy pokusic się na jakiś decupage do metalu??

[smoczek]

Hmm wiesz co, no z emalią żadna filozofia, trzeba po prostu zgodnie z instrukcją, która jest do niej dodana A jest przynajmniej kilka rodzajów emalii - na zimno, na gorąco, różne firmy itd. no i każda ma trochę inny sposób użycia... Ja używam emalii na zimno, nie pamiętam niestety jakiej firmy, a słoiczki mam no-name'owe . Kupiłam kiedyś jak byłam w Wawie, w jakimś sklepie gdzieś tam gdzie Hopea jest, ale o ulicę mnie nie pytaj, bo nie jestem warszawianką i nie pamiętam. A, no i trzeba bardzo dużo poeksperymentować, bo emalia lubi płatać figle.

[lubomirka]

Pewnie w Armie bo tam jest cała masa chemi do biżuterii, w takim razie trzeba kupić i tak jak napisałaś eksperymentować. dzięki

[czeremiqa]

Dziewczyny a powiedzcie mi jak przechowujecie Art Claya? w słoiczku? czymś owinięty? a pastę własnej roboty?
pozdrawiam cieplutko

[smoczek]

Ja trzymam otwartą paczuszkę w woreczku strunowym a ten w tym firmowym opakowaniu. Dodaję do środka najczęściej (jak skończę używać na dany dzień ) trochę wody, albo maziam powierzchnię kostki wodą, zamykam w ten woreczek strunowy (oczywiście w tym oryginalnym czymś w czym kostka jest), to do oryginalnego opakowania i tyle.

[czeremiqa]

Napisane przez smoczek

Ja trzymam otwartą paczuszkę w woreczku strunowym a ten w tym firmowym opakowaniu. Dodaję do środka najczęściej (jak skończę używać na dany dzień ) trochę wody, albo maziam powierzchnię kostki wodą, zamykam w ten woreczek strunowy (oczywiście w tym oryginalnym czymś w czym kostka jest), to do oryginalnego opakowania i tyle.

dzięki Kochana
a co z pastą własnej roboty z bloku? trudno tak wycyrklować żeby zrobić dokładnie tyle ile potrzeba na raz... myślałam o słoiczku po kremie, ale nie wiem czy one są dostatecznie szczelne... no i chyba musi być szklany nie?
buziakeny

[lubomirka]

http://www.artclayworld.com/Tips-Tec...stoneTests.pdf ciekawostka

[czeremiqa]

Napisane przez smoczek

925 raczej trzeba łączyć mechanicznie, w sensie, że na wcisk np. coś tam zablokować itd. albo dobrze pastą przyczepić, bo sam z siebie się nie połączy. 999 tak - wystarczy tylko pastą od spodu. A co do wątku, to ciężko powiedzieć w sumie faktycznie, bo mimi valente zaczęła, a potem się zrobił z tego ogólny i jest tam, w dalszej części naprawdę dużo fajnych informacji.

Mam pytanko czy musi być do tego olejo pasta czy może być ta zwykła AC co do np. liści?
pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję za odpowiedź

[lubomirka]

Olejopasta jest do naprawy już wypalonych rzeczy ale nie jest to do końca trwałe, na etapie przed wypaleniem możesz wkleić element lub wcisnąć najlepiej np, przy wykonaniu zawieszki lekko drut bonacinać żeby zrobić rowki.

[smoczek]

Lubomirko, a używałaś olejopasty kiedyś, że mówisz, że to nie jest do końca trwałe? Bo ja jeszcze nigdy i ciekawa jestem.