Jak byście zaragowały na taką wypowiedz ? :(

[werka883]

Mój Tz z którym jestem 5 lat, powiedział mi że mu najbardziej podobają się piersi rozmiaru " D" a na 2 miejscu takie jak Ja mam
Musze dodać, że powiedział to na poważnie!!
Pokłóciłam się z nim o to i on nierozumie jak ja mogę mieć do niego pretensje o to.
Tak mi smutno Czuje się jakby mnie poniżył.

[dusia139]

Napisane przez werka883

Mój Tz z którym jestem 5 lat, powiedział mi że mu najbardziej podobają się piersi rozmiaru " D" a na 2 miejscu takie jak Ja mam
Musze dodać, że powiedział to na poważnie!!
Pokłóciłam się z nim o to i on nierozumie jak ja mogę mieć do niego pretensje o to.
Tak mi smutno Czuje się jakby mnie poniżył.

Masz prawo się tak czuc.
Mężczyzni poprostu nie przykładają tak wagi do wielu rzeczy jak my- kobiety. On nie pogniewałby się, gdybyś powiedziała to samo o jakiejś jego części ciała.
Na Twoim miejscu wypominałabym mu to długo, aż wreszcie zmieniłby zdanie. A teraz "głowa do góry"- nie masz się co przejmowac.

[uparta Marti]

Napisane przez werka883

Mój Tz z którym jestem 5 lat, powiedział mi że mu najbardziej podobają się piersi rozmiaru " D" a na 2 miejscu takie jak Ja mam
Musze dodać, że powiedział to na poważnie!!
Pokłóciłam się z nim o to i on nierozumie jak ja mogę mieć do niego pretensje o to.
Tak mi smutno Czuje się jakby mnie poniżył.

no i co z tego ,że tak powiedział ? mówić to sobie może.. Przeciez jest z Tobą i tylko Ty ( i Twoje piersi też) się dla niego liczysz. Faceci różne głupoty gadają,ale....

... z drugiej strony jakbyś Ty powiedziała tak o rozmiarze jego męskości to awantura byłaby pewna

[tulula1227]

A Ty powiedz,że wolisz 20cm penisy od jego przeciętniaka .
[nawet jeżeli takowy nie jest ] Powiedz to z powagą,na spokojnie i zakończ temat.

Większość ego facetów zostałoby poniżone

A to gnojek z niego !

[srubka]

Napisane przez werka883

Mój Tz z którym jestem 5 lat, powiedział mi że mu najbardziej podobają się piersi rozmiaru " D" a na 2 miejscu takie jak Ja mam
Musze dodać, że powiedział to na poważnie!!
Pokłóciłam się z nim o to i on nierozumie jak ja mogę mieć do niego pretensje o to.
Tak mi smutno Czuje się jakby mnie poniżył.

to, ze jestescie razem, nie oznacza zrezygnowania z wlasnych upodoban, z tego co sie nam podoba. Ma prawo lubic bardziej cyce wieksze czy mniejsze niz twoje, co nie oznacza, ze mu sie twoje nie podobaja badz juz cie zdradza etc.
Moim zdaniem przesadzilas.

[Fresa]

Napisane przez werka883

Mój Tz z którym jestem 5 lat, powiedział mi że mu najbardziej podobają się piersi rozmiaru " D" a na 2 miejscu takie jak Ja mam
Musze dodać, że powiedział to na poważnie!!
Pokłóciłam się z nim o to i on nierozumie jak ja mogę mieć do niego pretensje o to.
Tak mi smutno Czuje się jakby mnie poniżył.

Szczery był

[srubka]

Napisane przez tulula1227

A Ty powiedz,że wolisz 20cm penisy od jego przeciętniaka .
[nawet jeżeli takowy nie jest ] Powiedz to z powagą,na spokojnie i zakończ temat.

Większość ego facetów zostałoby poniżone

A to gnojek z niego !

a wiesz w ogole co oznacza slowo gnojek?
bo to troche chore zaczyna byc, jak sie jest z kims w zwiazku nie oznacza, ze sie ma zrezygnowac z tego co sie lubi i sie podoba, nawet jak drugiej stronie to nie odpowiada.
Ja uwielbiam czytac ksiazki, moglabym zamieszkac w ksiegarni, wczoraj spedzilam tam kupe czasu, wyszlam oczywiscie po kupnie ksiazek, uwielbiam zapach nowych ksiazek, tej farby drukarskiej. Moj TZ wczoraj poogladal ksiazki, tylko dlatego, ze jedna byla ilustrowana encyklopedia sexu, a druga dot. przepisow barbecue i stwierdzil, ze strasznie te ksiazki smierdza. I co? ja mam go zmusic do pokochania ksiazek czy on ma mnie zmusic do przestania ich kupowania i ich czytania?

[Wyrak]

Napisane przez dusia139

Masz prawo się tak czuc.
Mężczyzni poprostu nie przykładają tak wagi do wielu rzeczy jak my- kobiety. On nie pogniewałby się, gdybyś powiedziała to samo o jakiejś jego części ciała.
Na Twoim miejscu wypominałabym mu to długo, aż wreszcie zmieniłby zdanie. A teraz "głowa do góry"- nie masz się co przejmowac.

Przepraszam, a co to to pogrubione ? Jak to az by wreszcie zmienil zdanie? Od suszenia glowy zdania nie zmieni. To tak jakby (w sporym uproszczeniu) suszeniem glowy kogos przekonac do lubienia bardziej lodow waniliowych od truskawkowych

Kazdy ma prawo do dawania rad i pisania co mysle, ale niektore rady sprawiaja wrazenie, jakby osoby je piszace nie mialy o temacie zielonego pojecia. Cos jak ja bym mial doradzac najskuteczniejsza marke tamponow

Autorko, w jakim kontekscie byla ta wypowiedz? Zapytalas sie go, czy on to sam machnal jako czesc jakiejs wypowiedzi? Nie bardzo wiem, co chcial przez to wyrazic. Wiadomo, ze nikt nie chce uslyszec czegos takiego od wlasnego partnera/ki, ale zastanow sie, czy np. podobalyby Ci sie jego plecy bardziej od takich jakie wolisz (plecy przykladowo)?

[srubka]

Napisane przez Fresa

Szczery był

no wlasnie to chyba lepiej, ze powiedzial co mysli, a nie po kryjomu oglada cycate laski w pornolach

[Wyrak]

Napisane przez uparta Marti

no i co z tego ,że tak powiedział ? mówić to sobie może.. Przeciez jest z Tobą i tylko Ty ( i Twoje piersi też) się dla niego liczysz. Faceci różne głupoty gadają,ale....

... z drugiej strony jakbyś Ty powiedziała tak o rozmiarze jego męskości to awantura byłaby pewna

Z jakiej drugiej strony? Przeciez u nich byla o to awantura

Napisane przez tulula1227

A Ty powiedz,że wolisz 20cm penisy od jego przeciętniaka .
[nawet jeżeli takowy nie jest ] Powiedz to z powagą,na spokojnie i zakończ temat.

Większość ego facetów zostałoby poniżone

A to gnojek z niego !

Co za rada. "Facet powiedzial cos glupiego, co Ciebie dotknelo, zeby rozwiazac problem, powiedz mu z premedytacja cos, co go dotknie". Autorce zdaje sie zalezalo na rozwiazaniu problemu, a nie jego eskalacji?

[srubka]

Napisane przez Wyrak

Z jakiej drugiej strony? Przeciez u nich byla o to awantura



Co za rada. "Facet powiedzial cos glupiego, co Ciebie dotknelo, zeby rozwiazac problem, powiedz mu z premedytacja cos, co go dotknie". Autorce zdaje sie zalezalo na rozwiazaniu problemu, a nie jego eskalacji?

oko za oko
do upadlego.

[Cyska]

Oj własne upodobania upodobaniami, ale takich rzeczy sie kobiecie nie mówi... Dla niego jego kobieta powinna być najpiękniejsza.. Jak byłam w związku sie tak właśnie czułam, choć wiadomo że jakieś superporno laski są ładniejsze ale on by nie zamienił mojego wyglądu na inny. Z resztą to działało w drugą strone, na początku nie podobał mi sie jakoś zabójczo ale potem podobała mi sie każda część jego ciała
Ale też nie ma co robić z tego afery, ja bym napewno posmutniała, powiedziała, że mi przykro i kazała sie tulić i głaskać za to I pewnie dogryzła o tym penisie też

[Wyrak]

Napisane przez srubka

oko za oko
do upadlego.

Ciekawe czy we wlasnych zwiazkach te rady z takim zapalem stosuja jak ich udzielaja

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

Napisane przez Cyska

Oj własne upodobania upodobaniami, ale takich rzeczy sie kobiecie nie mówi... Dla niego jego kobieta powinna być najpiękniejsza.. Jak byłam w związku sie tak właśnie czułam, choć wiadomo że jakieś superporno laski są ładniejsze ale on by nie zamienił mojego wyglądu na inny. Z resztą to działało w drugą strone, na początku nie podobał mi sie jakoś zabójczo ale potem podobała mi sie każda część jego ciała
Ale też nie ma co robić z tego afery, ja bym napewno posmutniała, powiedziała, że mi przykro i kazała sie tulić i głaskać za to I pewnie dogryzła o tym penisie też

Chcialbym zauwazyc, ze on sie wypowiedzial tylko o piersiach, co wcale nie wyklucza uwazania ze ona jest najpiekniejsza.

Ogolnie, to wiadomo, ze w tej wypowiedzi za grosz wyczucia nie ma i nie wiem co on nia chcial osiagnac Tym niemniej, rady jakie tu ida sie w glowie nie mieszcza

[tulula1227]

Wyrak, no więc co ona musi zrobić?Jak rozwiązać ten problem?
Problem tkwi w wychowaniu faceta a jak wiadomo,faceta sie wychowac nie da.Tacy wy już jesteście.

więc nie widzę problemu,żeby nie uszczypnąć go równie mocno jak on Autorkę czy to w sposób żartobliwy czy jakikolwiek inny.


Nie ma co robic awantur..Na ten temat Jak podkreśliła uparta Marti,jest z Tobą i to sie liczy.

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

Wyrak,taki mądry to doradź coś,bo jak narazie to ci najlepiej wychodzi krytykowanie innych
Nikt nie mówi aby robić awantury ale jakąś nauczkę facet powinien dostać aby nastepnym razem nawet jesliby mu się cos w partnerce nie podobało z wyglądu niech zachowa swoje myśli u siebie w głowie i nie wypuszcza je na światło dzienne.
Ot co

[Fresa]

Napisane przez srubka

no wlasnie to chyba lepiej, ze powiedzial co mysli, a nie po kryjomu oglada cycate laski w pornolach

No właśnie chyba ta szczerość nie wyszła mu na dobre

[traicionera]

wg mnie porownanie do lubienia czytania książek jest nie do końca an miejscu, bo to, ze jedna osoba lubi czytac książki, nie sprawia, że druga czuje sie automatycznie gorsza, skytykowana. Nawet jestli lubi sie bardziej wieksze piersi/szczuplejsze nogi/dłuzsze rzęsy/piegi na nosie, to sądzę, ze można sobie to zostawić dla siebie,a niekoniecznei dzielić sie z partnerem, jjeśli wiemy, ze moze poczuc sie gorszy i nabawić kompleksów. to tak jakby facet musiał swojej dziewczynie opowiadać o każdej ładnej lasce mijanej na ulicy czy widzianej w autobusie. Czego oczy nei widzą i uszy nie słysza, temgo sercu nei żal. Takie zwierzenia to są lepsze w przypadku kumpli przy piwku, niz własnej kobiety, która pewnie i bez tego ma x kompleksów. trochę nie rozumiem sensu dzielenia sie z partnerka wiedza o tego typu upodobanaich, bo rpzeciez nagle jej od tego biust nei urosnie, chyba, że sobie operację zrobi, na pewno nagle sie nie ucieszy z tego, ze posiadła tak przydatną informację, a tylko poczuj sie w jakiś posób "druga", chociażby to chodziło tylko o te piersi, które są drugie wzgledem rozmairu w hierarchii ladnych piersi wg jej mezczyzny.

[Marbella85]

hhehe, ja nie wiem jaki niektórzy widzą w tej sytuacji problem, oj chciałabym mieć takie problemy. Chłopka powiedział to co myśli na głos, ale chyba jest z nią już 5 lat. Jak widać od marzeń do ich realizacji daleka droga. Moim zdaniem szukanie dziury w całym.

[agniesikk]

Ja bym się z nim rozstała! Co za cham, obraził Ciebie i Twój biust- to definitywny koniec.

[traicionera]

Ale mimo wszsytko zawsze warto sie zastanowic, czy taka wiedza jest koniecznei partnerowi potrzebna, czy nie lepiej zachować ja dla siebie i kolegów
Nie od dzis waidomo, że kobiety przeważnei są drażliwe na punkcie swojego wygladu i jedna głupia uwaga, rzucona bez zastanowienia, moze w nich wywolac neizłe kompleksy na dłuuuugo.

[phdwao]

Najpierw oczekujemy od partnera szczerości jesli chodzi o nasz wygląd,a potem jak siena nią zdobędzie, obrażamay sie bo odpowiedział nie po naszej mysli... Coś nie tak... doceń szczerość!

[tulula1227]

phdwao, ale na co nam taka szczerość?Gdyby powiedział,coś ,np. fryzurze,którą można zmienic to rozumiem ale to są piersi,zazwyczaj drażliwy temat dla kobiet...Nie każda może polecieć odrazu na operacje plastyczną.

[amistad.k.m.s]

Nic bym nie zrobiła.
Pytałaś = odpowiedział. Jeśli czekałaś na komplement było mu to powiedzieć. Też nie rozumiem, dlaczego się obraziłaś i o co się kłócisz.

[Linka25]

Napisane przez tulula1227

A Ty powiedz,że wolisz 20cm penisy od jego przeciętniaka .
[nawet jeżeli takowy nie jest ] Powiedz to z powagą,na spokojnie i zakończ temat.

Większość ego facetów zostałoby poniżone

A to gnojek z niego !

Popieram.
Niech poczuje jak to jest. Będzie bardziej empatyczny

[Ciarra]

Napisane przez srubka

to, ze jestescie razem, nie oznacza zrezygnowania z wlasnych upodoban, z tego co sie nam podoba. Ma prawo lubic bardziej cyce wieksze czy mniejsze niz twoje, co nie oznacza, ze mu sie twoje nie podobaja badz juz cie zdradza etc.
Moim zdaniem przesadzilas.

zgadzam sie

[Marbella85]

Napisane przez Linka25

Popieram.
Niech poczuje jak to jest. Będzie bardziej empatyczny

Dziecinada. Od razu będzie wiadomo, że odwdzięcza się komplementem za komplement.

Boże, jak nieszczery to źle i wysyp wątków z wołaniem o pomoc, jak szczery też źle.

[żurawinka]

Jak? Nie byłoby mi miło napewno, nikt nie chce usłyszeć że jest numerem dwa za kimś :-/ takich rzeczy się nie mówi .

[tulula1227]

Napisane przez Marbella85

Dziecinada. Od razu będzie wiadomo, że odwdzięcza się komplementem za komplement.

Boże, jak nieszczery to źle i wysyp wątków z wołaniem o pomoc, jak szczery też źle.

No i co z tego,że wiadomo? Spokojnie w ten sposób zademonstrować takowy żart i zakończyć temat.

A znając przeciętnego faceta to i tak później sie bedzie zastanawiał czy jest dola prawdy w tym 'żarcie' czy nie.

[dzustam]

Na większe cycki jak na najlepszego fryzjera - można uzbierać (albo wyjąć kasę z konta).

Trochę przykre, bo te D to mogą różnie wyglądać... On tak wszystkie D lubi, jak leci?
- chyba nie przemyśłał wypowiedzi

Niby był szczery, ale pewnie w pogadance o najpiekniejszych penisach świata wraz ze zdjęciami nie chciałby uczestniczyć

[traicionera]

Napisane przez amistad.k.m.s

Nic bym nie zrobiła.
Pytałaś = odpowiedział. Jeśli czekałaś na komplement było mu to powiedzieć. Też nie rozumiem, dlaczego się obraziłaś i o co się kłócisz.

a gdzie autorka watlu pisała, że pytała o to? sam sie postanowil wypowiedzieć raczej.
Szczerość szczerością,a el zawsze trzeba meić trochę taktu i wyczucia,a nei tak gadac, co komu slina na język przyneisie. To samo tyczy się też kobiet. Ja nieraz ugryzę się w jezyk, zanim powiem coś, co mogłoby sprawić tylko przykrość mojemu facetowi, jesli wiem, ze na coś tam nie am on żadnego wpływu i tylko poczuje się gorszy.

[Wyrak]

Napisane przez tulula1227

Wyrak, no więc co ona musi zrobić?Jak rozwiązać ten problem?

Ale jaki problem ?

On chlapnal, jego wina, ona poczula sie zle, zrobila mu awanture. Powinna mu powiedziec, dlaczego sie zle poczula. Gdzie tu widzisz problem, ktory trzeba rozwiazywac ? Aha, pytalem sie autorke, w jakim to bylo kontekscie, bo jesli ona sie dopytywala o takie rzeczy i on jej szczerze powiedzial, to uwazam ze tym bardziej nie ma problemu i ona nie ma prawa miec pretensji.

Napisane przez tulula1227

Problem tkwi w wychowaniu faceta a jak wiadomo,faceta sie wychowac nie da.Tacy wy już jesteście.

Dziekuje, mnie rodzice wychowali, jak ktos ma przemozna chec wychowywania kogos, niech sobie szczeniaka albo kociaka sprawi

W ogole - to czy zwiazek polega na slodzeniu sobie wiecznie i nie byciu szczerym?

Napisane przez tulula1227

więc nie widzę problemu,żeby nie uszczypnąć go równie mocno jak on Autorkę czy to w sposób żartobliwy czy jakikolwiek inny.

Nie ma co robic awantur..Na ten temat Jak podkreśliła uparta Marti,jest z Tobą i to sie liczy.

Przeczysz sobie sama - przeciez taka rada to w linii prostej powod do awantury

Swoja droga - facetow to radzisz wychowywac, zeby czasem chlop nie chlapnal niczego co sie moze jego dziewczynie nie spodobac, ale sama radzisz dopiekanie partnerowi. Kto tu musi byc wychowany/dojrzalszy ?

Napisane przez tulula1227

Wyrak,taki mądry to doradź coś,bo jak narazie to ci najlepiej wychodzi krytykowanie innych
Nikt nie mówi aby robić awantury ale jakąś nauczkę facet powinien dostać aby nastepnym razem nawet jesliby mu się cos w partnerce nie podobało z wyglądu niech zachowa swoje myśli u siebie w głowie i nie wypuszcza je na światło dzienne.
Ot co

Bzdura, jaka nauczke, za co? Jednym jest powiedziec, co i dlaczego Ciebie boli, a czyms innym knucie jakiejs zemsty, nauczek za cos takiego

Zachecam do czytania, a nie nadinterepretowania, on nigdzie nie powiedzial ze mu sie cos nie podoba, wrecz przeciwnie, stwierdzil ze mu sie piersi jego dziewczyny podobaja, tylko ze inne podobaja sie bardziej. To nie to samo co stwierdzic, ze sie nie podobaja, czyz nie?

Napisane przez traicionera

wg mnie porownanie do lubienia czytania książek jest nie do końca an miejscu, bo to, ze jedna osoba lubi czytac książki, nie sprawia, że druga czuje sie automatycznie gorsza, skytykowana. Nawet jestli lubi sie bardziej wieksze piersi/szczuplejsze nogi/dłuzsze rzęsy/piegi na nosie, to sądzę, ze można sobie to zostawić dla siebie,a niekoniecznei dzielić sie z partnerem, jjeśli wiemy, ze moze poczuc sie gorszy i nabawić kompleksów. to tak jakby facet musiał swojej dziewczynie opowiadać o każdej ładnej lasce mijanej na ulicy czy widzianej w autobusie. Czego oczy nei widzą i uszy nie słysza, temgo sercu nei żal. Takie zwierzenia to są lepsze w przypadku kumpli przy piwku, niz własnej kobiety, która pewnie i bez tego ma x kompleksów. trochę nie rozumiem sensu dzielenia sie z partnerka wiedza o tego typu upodobanaich, bo rpzeciez nagle jej od tego biust nei urosnie, chyba, że sobie operację zrobi, na pewno nagle sie nie ucieszy z tego, ze posiadła tak przydatną informację, a tylko poczuj sie w jakiś posób "druga", chociażby to chodziło tylko o te piersi, które są drugie wzgledem rozmairu w hierarchii ladnych piersi wg jej mezczyzny.

Dlatego sie zapytalem autorki, w jakiej sytuacji to powiedzial. Bo to cos piszesz ma zastsowanie tylko jesli on to tak sobie chlapnal, bo jesli ona sie go o to dopytywala, to nie ma zastosowania.

Napisane przez phdwao

Najpierw oczekujemy od partnera szczerości jesli chodzi o nasz wygląd,a potem jak siena nią zdobędzie, obrażamay sie bo odpowiedział nie po naszej mysli... Coś nie tak... doceń szczerość!

Dokladnie. Zwlaszcza, ze wbrew temu co niektorzy sugeruja, on bynajmniej nie powiedzial, ze mu sie jej piersi nie podobaja...

Napisane przez amistad.k.m.s

Nic bym nie zrobiła.
Pytałaś = odpowiedział. Jeśli czekałaś na komplement było mu to powiedzieć. Też nie rozumiem, dlaczego się obraziłaś i o co się kłócisz.

Jesli pytala, bo tego nie wiemy na razie, to sadze podobnie

Napisane przez Linka25

Popieram.
Niech poczuje jak to jest. Będzie bardziej empatyczny

W jaki sposob niby bedzie bardziej empatyczny ? Przeciez to tylko wywola dodatkowy konflikt a nie empatie. Jesli ktos Ty powiesz komus niechcacy cos przykrego i ta osoba przez to bedzie chciala Tobie specjalnie dopiec, to sie staniesz bardziej empatyczna ?