Czy Wam też ciężko dobrać sobie perfumy?

[rzastin]

Jestem zła . Nadeszła wiosna, mam denny nastrój i bardzo chciałabym kupić sobie perfumy. Przyjaciółka co rusz pachnie czymś ładnym i nowym. Wiem, że w perfumerii jest masa zapachów, ale mnie się mało co podoba. Nie, może inaczej- podoba mi się nawet sporo, ale niczego nie mogę nosić, bo od razu mnie coś mdli, albo jest mi słabo. Wiele wód odpowiada mi na innych- kiedy popsikam się nimi sama, czekam tylko, żeby zwietrzały. Toleruję tylko L'Eau par Kenzo i EDT Fragile, ale ile mozna pachnieć tym Kenzo? Znudził mi się. Ostatnio znów dokonałam testu 'różowego' Gucci'ego i niby czuję się w nim dobrze, ale mnie nie porywa.
Czy Wy też macie takie problemy? Szukam towarzyszki niedoli Niby drobnostka, a jednak.
pzdr

[201607150859]

Ciężko, strasznie ciężko, ale przyczyna jest inna. Za dużo pięknych zapachów, za dużo pokus w postaci próbek no i za malo pieniędzy. W efekcie testuję, ciągle coś mi się podoba, na coś zbieram, potem znowu wpada mi w oko inna woń i tak w ciągle. Nie mogę się zdecydować, marzę, aby pachnieć 1 zapachem i żeby mnie z nim lączono. Nic z tego. Teraz mam chęć na L'or de Torrente, taki wibrujący, slodki, kawowy zapach. Niestety, na lato się nie nadaje, a tu coraz cieplej. Pewnie do zimy już mi się znudzi i będzie sobie samotnie stal. Poza tym mam na oku chyba z 6 nowych flakonow, ale na razie funduszy brak. I w sumie bardzo dobrze

[smerfeta01]

Ja też mam zawsze z tym peoblem, ale dzisiaj taki fajny dzionek był, słonko prażyło niemiłosiernie i kupiłam sobie Neomagic Jestem bardzo zadowolona, choć poprzysięgłam sobie że nie kupię więcej żadnych perfum, tyle juz ich mam Wąhałam jeszcze Belong-celine dion, fajnusi czeka w kolejce na zakup pozdrawiam

[tulipanka]

ojjj ciężko, ciężko...
Od kiedy mama na urodziny obiecała mi, że kupi porządne perfumy (a było to w lipcu) niemal każda moja wyprawa do drogierii była połaczona z testowaniem jakiegoś zapachu... Przetestowałam tak ok. 50 różnych i nic... nic nie chwyciło mnie za serce... Było kilka fajnych zapachów ale za każdym razem coś mi w nich nie pasowało... Jedynie wiem już, że uwielbiam piżmo w perfumach, a nienawidzę jaśminu...
Moja koleżanka pachnie ślicznie ale nie będę używać tego co i ona, a poza tym nie jestem na tyle z nią zaprzyjaźniona, żeby się wypytywać o takie rzeczy
Dziewczyny, może pomożecie mi w wybieraniu zapachu? wiem, że to raczej trudne ale może akurat?
jak już napisałam - nie lubię jaśminu i ogólnie kwiatowych nut
Z zapachów, które kompletnie mi nie odpowiadają to np. Cacharel, Amor Amor i Anais Anais, Davidoff Cool Water, Escada Magnetism, Fendi Theorema, Christian Dior Pure Poison, YSL Baby Doll, Angel i Angel Innocent, Lancome Miracle, Jesus del Pozo Halloween
Zafascynował mnie Kenzo Le Monde est beau, piękny ale chyba nie dla mnie i Mexx Woman był sympatyczny... A tak poza tym to lubię Elvie Oriflamu...
miałybyście jakieś propozycje? będę wdzięczna za każdą!
pozdrawiam

[Lukrecja_Borgia]

rzastin napisał(a):
> Jestem zła . Nadeszła wiosna, mam denny nastrój i bardzo chciałabym kupić sobie perfumy.

Ja też się przymierzam do czegoś wiosenno- letniego( nie mam serca katować otoczenie Dolce Vita, zwłaszcza że nadciągają Wielkie Upały ).

>Przyjaciółka co rusz pachnie czymś ładnym i nowym.
To z jednej strony fajne, ale wolę być kojarzona z jednym, może dwoma zapachami, które są moje i tylko moje

>Wiem, że w perfumerii jest masa zapachów, ale mnie się mało co podoba. Nie, może inaczej- podoba mi się nawet sporo, ale niczego nie mogę nosić, bo od razu mnie coś mdli, albo jest mi słabo. Wiele wód odpowiada mi na innych- kiedy popsikam się nimi sama, czekam tylko, żeby zwietrzały.

Mam identycznie
>Toleruję tylko L'Eau par Kenzo i EDT Fragile, ale ile mozna pachnieć tym Kenzo? Znudził mi się. Ostatnio znów dokonałam testu 'różowego' Gucci'ego i niby czuję się w nim dobrze, ale mnie nie porywa.
Ja też toleruję tylko kilka zapachów i zanim coś kupię, baardzo długo wokół tego krążę Wącham i się upewniam. Zazwyczaj kończy się tak, że jakaś nuta mi nie pasuje i z zakupu nici Wiem, że w końcu znienawidziłabym dany zapach, właśnie z powodu jednej nuty Perfumy muszą mi odpowiadać w 100 %, muszę być pewna że to ZDECYDOWANIE mój zapach. I dlatego mam wielki kłopot z ich doborem(ale i satysfakcję, gdy je znajdę )

> Czy Wy też macie takie problemy? Szukam towarzyszki niedoli Niby drobnostka, a jednak.
> pzdr

[smerfeta01]

a może właśnie Neomagic Naomi Cambell? lekko pudrowo-słodko-cytruskowe. Mnie ostatnio podobają się również nowe perfumki Avonu-szczególnie Tommorrow(ładna wanilia) i Always(kiwi i zielone cytruski).Polecam

[rzastin]

smerfeta01 napisał(a):
> a może właśnie Neomagic Naomi Cambell? lekko pudrowo-słodko-cytruskowe.

Po wszelkich perfumach Naomi mam 'odlot'. Robi mi się słabo, a testowałam wszystkie.

>Mnie ostatnio podobają się również nowe perfumki Avonu-szczególnie Tommorrow(ładna wanilia) i Always(kiwi i zielone cytruski).Polecam

Ten zapach Tomorrow w miarę mi się podoba, ale na lato będzie dla mnie za ciężki.
Jestem przypadkiem beznadziejnym. Od czego zależy to, że mi po wszystkim jest słabo, albo mdło, a inni mogą się 'oblewać' zapachem i nic im nie jest (nawet, jeśli otoczenie cierpi)?
Pzdr

[Beatka]

z perfumami tak jak z nastrojem- rzecz ulotna . Jesli masz nadzieje, ze znajdziesz takie jedyne na cale zycie, to sie mylisz . Ja czasami jestem PEWNA, ze to juz te, jedyne, wymarzone, moje i w ogole, a potem okazuje sie, ze ....niestety.Kobieta zmienna jest i to co dzis Ci pasuje, jutro moze sie zupelnie nie podobac. Ale to chyba caly urok tych zapachow, ze jest ich tyle...Caly czar i przyjemnosc w poszukiwaniu.

[Santababala]

Moim ukochany zapachem jest YSL NU..uwielbiam go , zawsze nim pachne, czuje sie w nim jak w jakim dodatkowym ubraniu ktore wysmienicie na mnie lezy. Tyle razy slyszalam, ze ten zapach jest ciezki....dla mnie cudowny

[Nutka]

Jestem maniaczka perfumeryjna mam zawsze kilka butelek perfum..w tej chwili 7
Ja lubie slodkie perfumy moje ukochane to Baby Doll YSL ...Zdażylo mi sie kupić juz perfumy w ten sposób:
- poczytałam KWC (perfumy z nuta slodką bo takie kocham) , dziewczyny tak cudnie zapachy opisuja
- potem poniuchalam w perfumerii, wziełam próbkę itp
- po czym kupowałam na bezcłówce

Może poczytaj KWC o zapachach z nuta którą lubisz a dopiero potem potestuj w perfumerii

[rzastin]

Nutka napisał(a):
> >
> Może poczytaj KWC o zapachach z nuta którą lubisz a dopiero potem potestuj w perfumerii

Byłam dzisiaj w Sephorze i w ręce wpadł mi In Love Again YSL. Nie spowodował napadu mdłości, a to już dużo Spodobał mi się, ale jeszcze poszukam.

Nie chcę pachnieć całe życie tym samym, ciągnie mnie bardzo do nowości. Tak jak pisałam, moim problemem nie jest to, że zapachy mi się po prostu nie podobają. Często zapach wydaje mi się ładny, ale po spryskaniu nim skóry robi się nieznośny, a mi jest niedobrze, duszno, itd.
Ponoć ludzie mają mniej lub bardziej wrażliwe nosy i na każdym perfumy pachną inaczej.

[Nutka]

Tak na każdym dane perfumy pachna inaczej dlatego nie kupuj po pierwszym niuchu, tylko spryskaj łapke i oceń też po kilku godzinach..poza tym zapach na skórze sie rozwija, przechodzi z jedej nuty do nastepnej no i ta końcowa nuta np moze Cie draznić ... A In Love Again YSL. sa sliczne to fakt . Owocnych łowów

[syntax]

ja nie moge sprawic sibie fajnych perfum do dobrych 4-5 lat!!! nic mi ie nie podoba a jedyne ktore mi sie podobaly zostaly wycofane z ryku bo surowiec sie skonczyl!!! to sie nazywa pech!!

[Lipglossjunkie]

Napisane przez syntax

ja nie moge sprawic sibie fajnych perfum do dobrych 4-5 lat!!! nic mi ie nie podoba a jedyne ktore mi sie podobaly zostaly wycofane z ryku bo surowiec sie skonczyl!!! to sie nazywa pech!!

Poszukaj na Allegro - bardzo czesto mozna dostac perfumy , ktorych juz nie produkuja

[Aggie125]

Mi nie jest ciężko dobrać perfumy. Od razu wiem, czy dany zapach mi się podoba czy nie. Jeśli tak, to czy od do mnie pasuje, czy nie - bo jeśli nie, to po tygodniu będzie mnie nużył i irytował. Dlatego często kupuję jakiś zapach po długich "podchodach".

Przeraża mnie natomiast to, że praktycznie wszystkie moje ulubione zapachy to "starocie", czyli perfumy które ukazały się na rynku ładnych parę lat temu. Natomiast z nowości mało co mnie zachwyca - podoba mi się wiele, ale żeby coś nowego zauroczyło mnie do tego stopnia co Kenzo Jungle czy Allure? Niestety...

Chyba to prawda, co ktoś wcześniej tu napisał, że wycofuje się z rynku perełki zastępując je wtórnymi zlepkami tego, co już było...

[Polin24]

Mnie jest strasznie ciężko Zapach,który używam od lat,bo uwielbiam to Eternity CK. Próbowałam kupić coś innego,ale wracam cały czas do niego.
Jak nawet spodoba mi się na pierwszy "niuch" jakiś zapach, to po paru dniach doprowadza mnie do furii i koniec,już go nie mogę używać.Jestem bliska załamania.To nie jest tak,że mam zapachy,które podobają mi się bardziej albo mniej-tylko -podoba mi się jedynie Eternity,a reszta mnie piekielnie denerwuje (na mnie, bo na innych podoba mi się wiele zapachów).To jest dopiero koszmar...

[ropuszka]

Mnie jest ciezko znalezc zapach, ktory podobalby mi sie na dluzej. Niespecjalnie ubolewam, gdy konczy sie flakonik, rzadko do czegos warcam. Wciaz szukam, a nowosci mnie nie porywaja. Ostatnio mialam troszke wiecej sczezscia - idealnie elza na mnei Ange ou demon i Midnight poison. Ale i tak szukam dalej

[*Duszyczqa*]

a KTÓRA Z WAS POWIE MI JAK NAZYWAJĄ SIE PERFUMU CZY ISTNIEJĄ TAKIE ABY SIE CZŁOWIEK IDĄC DO PRACY np PSIKNĄŁ I PACHNIAŁ CAŁY DZIEŃ ? TAKIE KTÓRE SIĘ NIE ULATNIAJĄ PO 5 GODZINACH SZUKAM TAKICH KTORE CZUĆ CAŁY DZIEŃ!!!!!!!!!!!!

odpadają zapachy kwiatowe szukam czegoś ELEGANCKIEGO - wyrafinowanego ale nie ceną

[tymena]

Napisane przez *Duszyczqa*

a KTÓRA Z WAS POWIE MI JAK NAZYWAJĄ SIE PERFUMU CZY ISTNIEJĄ TAKIE ABY SIE CZŁOWIEK IDĄC DO PRACY np PSIKNĄŁ I PACHNIAŁ CAŁY DZIEŃ ? TAKIE KTÓRE SIĘ NIE ULATNIAJĄ PO 5 GODZINACH SZUKAM TAKICH KTORE CZUĆ CAŁY DZIEŃ!!!!!!!!!!!!

odpadają zapachy kwiatowe szukam czegoś ELEGANCKIEGO - wyrafinowanego ale nie ceną

A istnieją Na mnie cały dzień pachnie słonik Kenzo, Must Cartier, Smok Cartiera. Możesz też oprzetestować czarną Coco.

Tu jest pomocny wątek:


zapachy z ogonem
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...light=trwa%B3e

trwałe perfumy
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...light=trwa%B3e

[*Duszyczqa*]

Tymenko = dziękuję a powiedz mi gdzie mozna dostać jakąs próbkę chociaż jedną kropelkę? bo kurcze mnie nie wszystkie zapachy kręca Czy w ogóle mozna gdzies przetestować?

[tymena]

Napisane przez *Duszyczqa*

Tymenko = dziękuję a powiedz mi gdzie mozna dostać jakąs próbkę chociaż jedną kropelkę? bo kurcze mnie nie wszystkie zapachy kręca Czy w ogóle mozna gdzies przetestować?

Wymienione przeze mnie zapachy obwąchasz w każdej sephorze i douglasie Może być problem z Must i ze smokiem, w razie czego służę próbką

[Ata77]

Do trwałych -bez konieczności dopsikiwania- zaliczam miracle lancolme, manię armaniego (podaję te, ktore rzeczywiscie uzywalam).Byly tez inne na pewno,ale te pamiętam.Zdecydowanie woda perfumowana, nie toaletowa- jak dla mnie różnica.

[*Duszyczqa*]

Napisane przez tymena

Wymienione przeze mnie zapachy obwąchasz w każdej sephorze i douglasie Może być problem z Must i ze smokiem, w razie czego służę próbką

A ile bedzie mie kosztowała ta próbka? razem z wyswysyłką?

[tymena]

Napisane przez *Duszyczqa*

A ile bedzie mie kosztowała ta próbka? razem z wyswysyłką?

Nie sprzedaję próbek (sprzedaż wogóle jest zabroniona na wizazu), napisz PW z adresem to podeślę Ci te próbki

[*Duszyczqa*]

Upsss nie wiedziałam juz zabieram się do roboty

[asica-łobuzica]

ja też mam problem z doborem perfum, powąchanie 3/4 z nich kończy sie migreną. Latam po perfumeriach wącham i wącham a spodobał mi się tylko wish a tak to albo za mocne albo mnie duszą albo jeszcze coś innego. Spodobały mi sie Allegorie i Sunset Heat ale utrzymują sie na mnie ok. godziny więc odpadająSzukam swojego zapach jak oszalała na razie z mizernym skutkiem, chyba kupie sobie wish'a i dam sobie spokój z tym szukaniem-

[lemka]

Przeszłam ostatnio kilkakrotnie przez perfumerie, obwąchałam trochę zapachów i nic mi się nie spodobało. Nie wiem, w którą stronę iść, przeszłam przez Chloe, Marca Jackobsa, Chanel, DKNY jabłka, Murglera, Versace Bright Crystal i nic.

[dzika truskawa]

Napisane przez lemka

Przeszłam ostatnio kilkakrotnie przez perfumerie, obwąchałam trochę zapachów i nic mi się nie spodobało. Nie wiem, w którą stronę iść, przeszłam przez Chloe, Marca Jackobsa, Chanel, DKNY jabłka, Murglera, Versace Bright Crystal i nic.

Przejdź się do jakiejś niszowej perfumerii, jesli masz możliwość. Większa rożnorodność zapachów niż w sieciówkach

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez dzika truskawa

Przejdź się do jakiejś niszowej perfumerii, jesli masz możliwość. Większa rożnorodność zapachów niż w sieciówkach

albo potestować coś po męskiej stronie, tu naprawdę jest sporo ciekawych zapachów, ale nie tych co to są najmocniej promowane przez sieciówki (te akurat to byle co). Nie od dziś wiadomo, że panie lubią nosić męskie zapachy

[olaaleks]

To prawda, często w takich niepozornych miejscach można znaleźć prawdziwe perełki