cellulit i rozterki

joaiva · 2003-02-09, 11:57

SZANOWNY PANIE DOKTORZE!
Znowu jestem w rozterce.Chodzi o cellulit.Dokładnie wiem,co to za schorzenie.Zaburzenia w mikrokrążeniu,konstytucjo nalna wiotkość tkanki łącznej,dysfunkcja układu limfatycznego itp,itd.
ZATEM W CZYM PROBLEM?
Klijentka przyszła do mnie z artykułem PANI PROFESOR,że jednak za główną przyczynę cellulite uważa się zaburzenia hormonalne,polegające na przewadze estrogenów w organiżmie przy niedoborze progestoronu.Ginekolog wykonał stosowne babania i wszystko jest w równowadze.Ona jednak przerażona cellulitem[chce podobać się mężowi]odstawiła HTZ.W ciąże nie zaszła,ale po miesiącu przyniosła nową gazetę,gdzie również lekarka,podkreślała jak ważna dla jakości i elastyczności skóry jest HTZ.Wyszukała,że kobiety stosujące estrogeny mają znacząco mniej zmarszczek od tych,które nie stosują terapii hormonalnej.
ZATEM MA walczyć z cellulitem,ale szybciej się starzeć?
CZY ZOSTAWIC lipodystrofie w spokoju a mieć za to więcej gęstego kolagenu w skórze?
PS.PANI jest nadgorliwa.Wykonała wideokapilaroskopie i uważa[lekarz także],że układ żylny funkcjonuje prawidłowo i ciągle obarcza winą za ten cellulit[a stadium stwardnienia]te estrogeny.Jaki lekarz popełnił pomyłke?
PRZEPRASZAM ZA DLUGOSC TEKSTU I PROSZE MI POMOC.JEDYNIE PAN DOKTORZE JEST W STANIE TO CALE ZAMIESZANIE ROZWIAZAC.
JUZ Z GORY DZIEKUJE.

Jankowiak · 2003-02-11, 22:57

Ciężkie nieporozumienie. Właściwa gospodarka hormonalna jest z różnych względów dla kobiety najważniejsza i o to trzeba dbać najbardziej. A hormony, choć bez wątpienia są sprawcą cellulitu, to jednak w pewnym tylko zakresie i z pewnością HTZ nie przekreśla skutecznej jego terapii. Nie można stawiać pacjentki przed taką alternatywą, jeśli są inne wskazania do regulacji gospodarki hormonalnej. Nie należy jednak traktować tego w kategorii pomyłki, raczej zbyt wąskiego spojrzenia na zdrowie pacjenta.

2003-02-09, 11:57	#1
joaiva Przyczajenie Zarejestrowany: 2003-02 Wiadomości: 16	cellulit i rozterki SZANOWNY PANIE DOKTORZE! Znowu jestem w rozterce.Chodzi o cellulit.Dokładnie wiem,co to za schorzenie.Zaburzenia w mikrokrążeniu,konstytucjo nalna wiotkość tkanki łącznej,dysfunkcja układu limfatycznego itp,itd. ZATEM W CZYM PROBLEM? Klijentka przyszła do mnie z artykułem PANI PROFESOR,że jednak za główną przyczynę cellulite uważa się zaburzenia hormonalne,polegające na przewadze estrogenów w organiżmie przy niedoborze progestoronu.Ginekolog wykonał stosowne babania i wszystko jest w równowadze.Ona jednak przerażona cellulitem[chce podobać się mężowi]odstawiła HTZ.W ciąże nie zaszła,ale po miesiącu przyniosła nową gazetę,gdzie również lekarka,podkreślała jak ważna dla jakości i elastyczności skóry jest HTZ.Wyszukała,że kobiety stosujące estrogeny mają znacząco mniej zmarszczek od tych,które nie stosują terapii hormonalnej. ZATEM MA walczyć z cellulitem,ale szybciej się starzeć? CZY ZOSTAWIC lipodystrofie w spokoju a mieć za to więcej gęstego kolagenu w skórze? PS.PANI jest nadgorliwa.Wykonała wideokapilaroskopie i uważa[lekarz także],że układ żylny funkcjonuje prawidłowo i ciągle obarcza winą za ten cellulit[a stadium stwardnienia]te estrogeny.Jaki lekarz popełnił pomyłke? PRZEPRASZAM ZA DLUGOSC TEKSTU I PROSZE MI POMOC.JEDYNIE PAN DOKTORZE JEST W STANIE TO CALE ZAMIESZANIE ROZWIAZAC. JUZ Z GORY DZIEKUJE.

2003-02-11, 22:57	#2
Jankowiak Raczkowanie Zarejestrowany: 2002-11 Wiadomości: 402	Re: cellulit i rozterki Ciężkie nieporozumienie. Właściwa gospodarka hormonalna jest z różnych względów dla kobiety najważniejsza i o to trzeba dbać najbardziej. A hormony, choć bez wątpienia są sprawcą cellulitu, to jednak w pewnym tylko zakresie i z pewnością HTZ nie przekreśla skutecznej jego terapii. Nie można stawiać pacjentki przed taką alternatywą, jeśli są inne wskazania do regulacji gospodarki hormonalnej. Nie należy jednak traktować tego w kategorii pomyłki, raczej zbyt wąskiego spojrzenia na zdrowie pacjenta.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)