włosy po umyciu wieczorem, a włosy rano.

[maarttt]

co robicie z wlosami na noc ? niestety nie mam mozliwosci mycia wlosow codzinnie rano przed szkola, a szkoda bo po umyciu sa swietne, fajnie sie kreca i sa puszyste i z takimi klade sie spac a rano nie sa nawet w polowie takie ladne... sa oklapniete prawie w ogole nie skrecone, nic tylko je rozczesac i yprostowac.... co zrobic zeby fryzura byla trwalsza? ma ktos podobny problem?
moze rano poprobowac je zmoczyc nieco plus suszarka plus formowanie je w loki reka?
tak je suusze..

nie wiem co robic bo od tego prostowania to zwariuje! nie chce niszczyc wlosow, a uwiezcie ze musze;(

[hula_hula]

Też bym się chętnie dowiedziała, czy są jakies fajne triki na zachowanie fryzury jako-tako przez noc. Ja włosy mam proste, ale po myciu i wysuszeniu się świetnie układają, grzywka idealna, no wszystko. A rano nic się komplenie nie ukladają, ech

[Carrousel]

U mnie jest z kolei na odwrót, jak się trochę 'uleżą', to właśnie lepiej się układają ;D

[Miriam19]

O ja też chciałabym wiedzieć czy istnieje na to złoty środek Jak umyje włosy i wysuszę wieczorem to są świetne, proste bez prostowanicy. Kładę się spać, wstaję-włosy pokręcone, takie przyklapniętę i jakby wytargane. Wogóle się nie układają, nie idzie ich wyprostować A rano to może i czas bym znalazła na mycie i układanie włosów, ale leń jestem straszny i mi się nie chce A poza tym lubię [dzięki włosomaniaczkom] dłużej z jakimś mazidłem na głowie posiedzieć, a rano to już na tyle czasu nie ma.

[TheGirlWhoWasDeath]

ja jak umyje, odżywie, wysusze na szczotce wieczorem i polakieruje to czasem wiąże warkocz i rano się prawie nówki xD

a dzisiaj rano miałam szope oczywiscie to najpierw spryskałam obwicie odżywką a pózniej troche modelowalam = szczotka okrągła+suszarka + lakierr dużo lakieruuu ;P ładne były prawie cały dzień

[illegale]

Ja nakładam na umyte i suche włosy pędzlem do pudru mąke. Rano sa świeże, nieoklapnięte, a nadmiaru mąki absolutnie nie ma. Włosów nie mam potem matowych. U mnie się sprawdza
(nakładam tylko na skalp)
Można spróbować innego pudru, pudru do higieny intymnej, pudru dla dzieci, jakiegoś nieużywanego do twarzy... ja używałam narazie tylko mąki i znienawidzonego pudru Miss Sporty i jestem ukontentowana efektami

[hula_hula]

Napisane przez illegale

Ja nakładam na umyte i suche włosy pędzlem do pudru mąke. Rano sa świeże, nieoklapnięte, a nadmiaru mąki absolutnie nie ma. Włosów nie mam potem matowych. U mnie się sprawdza
(nakładam tylko na skalp)
Można spróbować innego pudru, pudru do higieny intymnej, pudru dla dzieci, jakiegoś nieużywanego do twarzy... ja używałam narazie tylko mąki i znienawidzonego pudru Miss Sporty i jestem ukontentowana efektami

O kurcze Ale co takiego ta mąka robi? Pierwsze słyszę No, ale przez Wizaż to się różne cuda przewijają

[aanika]

A ja po prostu spinam włosy - zbieram je tak na wysokości ucha w kitkę i zapinam klamrą, ale w dół, a nie do góry (żeby się nie odkształciły). Nie wiem, czy ktoś zrozumie, o co chodzi - w razie czego mogę zrobić fotkę . Zauważyłam, że ten sposób jest naprawdę dobry, bo włosy się nie wywijają i nie przyklapują.

[hula_hula]

Ale jaką klamrą? Nie ciśnie Cię to w nocy? Mnie to by zaraz coś uwierało... jeśli możesz, proszę o fotkę

[illegale]

hula_hula mąka (skrobia) pochłania nadmiar sebum i włosy nie są tłuste. Dzięki niej mogę umyć włosy co dwa dni. No i są takiej uniesione od nasady, a nie przyklapnięte, bo nie ma na nich tego łoju...

[hula_hula]

Dzięki, spróbuję

[Nicky UK]

Ja też kiedyś miałam problem z oklapniętymi włosami, które mi się w ogóle nie chciały układać po nocy. Znalzłam na to dwa sposoby.

Pierwszym - wieczorem po umyciu włosów wklepywałam w moje wilgotne kłaczki piankę i nakładałam na nie wałki i z nimi spałam. Nie narzekałam na jakość snu, mimo, ze wałki były całkiem spore. Rano je zdejmowałam, rozprostowywałam końce prostownicą i viola! Moje włoski były pięknie uniesione. Potem spryskac troche lakierem i fryzurka się trzymała. Koleżanki mnie się zawsze pytały jak to robie, że moje włosy zawsze są uniesione i tak ładnie wyglądają.

Drugi sposób jest bardziej leniwy - oczywiście po umyciu, nakładałam na wilgotne włosy troche pianki i żelu, który nie skleja włosów,a właściwie tą piankę wgniatałam we włosy zeby mi sie zrobiły fale. Potem na noc związywalam włosy tak żeby były jescze bardziej potargane. Przez sen tez sie troche potarnoszą jak się ktoś dużo wierci i rano rozwiązywałam, Poprawialam troche i mi sie tak fajnie kręciły.

Potem zaniechałam tych metod jako że myję włosy codziennie rano...

[zagubiona_w_swoich_snach]

ja mam proste wlosy za lopatki i najczesciej zwiazuje je ciasno w kitke u gory glowy , potem rano sa proste dalej blyszcza sa podniesione i maja lekkie fale po sladach po gumce :P ale wole wstac 20 minut wczesniej i je umyc bo to daje najlepszy efekt

[aanika]

Napisane przez hula_hula

Ale jaką klamrą? Nie ciśnie Cię to w nocy? Mnie to by zaraz coś uwierało... jeśli możesz, proszę o fotkę

Nic mi nie przeszkadza, bo klamra jest wystarczająco wysoko i nie leżę na niej
Załączam fotkę - proszę się nie śmiać z różowej spinki, inne mi się połamały

[Miriam19]

Napisane przez Nicky UK

Ja też kiedyś miałam problem z oklapniętymi włosami, które mi się w ogóle nie chciały układać po nocy. Znalzłam na to dwa sposoby.

Pierwszym - wieczorem po umyciu włosów wklepywałam w moje wilgotne kłaczki piankę i nakładałam na nie wałki i z nimi spałam. Nie narzekałam na jakość snu, mimo, ze wałki były całkiem spore. Rano je zdejmowałam, rozprostowywałam końce prostownicą i viola! Moje włoski były pięknie uniesione. Potem spryskac troche lakierem i fryzurka się trzymała. Koleżanki mnie się zawsze pytały jak to robie, że moje włosy zawsze są uniesione i tak ładnie wyglądają.

Drugi sposób jest bardziej leniwy - oczywiście po umyciu, nakładałam na wilgotne włosy troche pianki i żelu, który nie skleja włosów,a właściwie tą piankę wgniatałam we włosy zeby mi sie zrobiły fale. Potem na noc związywalam włosy tak żeby były jescze bardziej potargane. Przez sen tez sie troche potarnoszą jak się ktoś dużo wierci i rano rozwiązywałam, Poprawialam troche i mi sie tak fajnie kręciły.

Potem zaniechałam tych metod jako że myję włosy codziennie rano...

Twoją pierwszą metodę muszę wypróbować A na jakie wałki zawijałaś włosy? Chodzi mi przede wszystkim o grubość. I na całe włosy te wałki czy tylko na część? Może mogłabyś dodać zdjęcia Twoich wałków?

[Nicky UK]

Napisane przez Miriam19

Twoją pierwszą metodę muszę wypróbować A na jakie wałki zawijałaś włosy? Chodzi mi przede wszystkim o grubość. I na całe włosy te wałki czy tylko na część? Może mogłabyś dodać zdjęcia Twoich wałków?

juz nie mam moich kochanych wałeczków, ale jak sobie o nich przypomnialam to mam ochote je kupic znowu. zdjecie probowalam znaleźć w necie i znalazłam coś takiego

http://www.grebski.nazwa.pl/apekt/im...loty062006.jpg

wzielam takie zdjecie dla porównania, kupowalam te z pierwszego rzędu. ja mialam te walki niebieskie, wiec byly to 32/6 albo 36/6, niepamietam dokladnie, i troche trodno mi ocenic wielkosc. ale wiadomo - im wieksze, tym wlosy sa bardziej uniesione

dlugosc wlosow tez ma znaczenie - jak masz dlugie włosy to walki beda trudniej sie zawijac i moga ci sie odwijac w nocy- na to sposobu nie znalazlam

a wałki zawijałam na cale wlosy raz tylko zawinelam na polowe (tylko na gorna warstwe), ale bylo wtedy widac ze gore mialam uniesiona a dół opadly, zmuszona bylam zwiazac wlosy zeby normalnie wygladac ;p

[carpaibex]

mam podobny problem - nie tyle z ułożeniem włosów rano, a z tym, że są tłuste po nocy _._ musze wypróbować sposób z mąką ;D i tak mam ten plus, że przeważnie w tygodniu kręcę swoje proste jak druty włosy. więc tego, że są tłuste nie widać. gorzej, kiedy muszę zostawić je proste, wtedy jest tragedia :P

[hula_hula]

Dzięki aanika Wieczorem spróbuję, może jakos to będzie... najbardziej denerwuje mnie grzywka, ktora po umyciu jest ok, a rano nijak się jej ulozyc nie da

[RoZoWeOkULaRy]

Napisane przez hula_hula

Dzięki aanika Wieczorem spróbuję, może jakos to będzie... najbardziej denerwuje mnie grzywka, ktora po umyciu jest ok, a rano nijak się jej ulozyc nie da

Ja mam tak samo ;/
Sterczy mi na wszystkie strony i nie mogę jej ułożyć

[Gosia_14]

Próbował już ktoś pomysłu z mąką?

[illegale]

Gosia_14 oprócz mnie to chyba narazie nikt. O tej mące jest też w wątku o przetłuszczających się włosach...

[little_dove]

Napisane przez illegale

Gosia_14 oprócz mnie to chyba narazie nikt. O tej mące jest też w wątku o przetłuszczających się włosach...

ok ale jak to z ta maką rano wygląda? widac ja na wlosach? wytrzepujesz ja jakoś??
i w ogóle ile jej nakładać?

[Agaaa-a]

Spróbujcie mąkę ziemniaczaną a nie pszenną.

[RoZoWeOkULaRy]

No to ja może spróbuję tą mąką dzisiaj ale jak to na drugi dzień wygląda

[maddzia007]

Napisane przez Carrousel

U mnie jest z kolei na odwrót, jak się trochę 'uleżą', to właśnie lepiej się układają ;D

Ja mam to samo, dlatego zawsze lubiłam myć włosy wieczorem ale teraz bede miała do szkoły na popołudniu to pewnie zaczne myć włosy rano

[Malinn]

Ja probowalam z maka a raczej z pudrem ryzowym.. ale tylko raz... z reguly myje wlosy codziennie.. ale kiedys stwierdzilam, ze sa w miare ok posypalam odrobine na skalp ryziem i faktycznie... wygladaly bardziej swiezo Codziennie raczej bym sie obawiala stosowac.... ale od czsu do czasu warto Zawsze mozna kupic suchy szampon, ktory wlasnie dziala jak "maka"

A metody z walkami chyba sprobuje...

[BJean]

U mnie jest tak, że zaraz po myciu i wyschnięciu(wieczorem) włosy są zbyt puszyste, sianowate... (mam suche)
Rano są piękne, lejące, błyszczące, muszę czekać całą noc żeby wyglądały dobrze ; )

Więc nie pomogę Ci zbytnio, wiem że mój kuzyn gdy wstaje rano bierze suszarke, nastawia na zimny strumień powietrza i robi sobie "wiatr we włosach" ; ))

[illegale]

Rano nie mam śladu po mące.
Nie wiem czy się wchłania, czy strzepuje na poduszke, w kązdym bądź razie nie ma jej.

Zawsze myłam włosy codziennie i stosowałam wysuszające, tandetne, tanie szampony włosy miałam straszne i szybko się przetłuszczały. Teraz myje co 2 dni, żeby odzwyczaić i tak sobie sypie tą mąke, zanim się jeszcze przetłuszczą.
Bo jak już są tłuste to ta mąka sobie nie radzi z nimi.
I tak sobie myje je co dwa dni i widzę znaczną poprawę w ich jakości

Ja dałam sobie do małego pojemniczka mąki i zanurzam w tym pędzel do pudru i opruszam dość mocno skalp, dość duużo tej mąki, potem rozprowadzam pędzlem, włosy są troche białe, ale szybko mi to znika. Najwyżęj można przeczesać włosy szczotką i wyczesać nadmiar.

[BJean]

Napisane przez illegale

zanurzam w tym pędzel do pudru i opruszam dość mocno skalp, dość duużo tej mąki, potem rozprowadzam pędzlem, włosy są troche białe, ale szybko mi to znika. Najwyżęj można przeczesać włosy szczotką i wyczesać nadmiar.

pewnie włosy są matowe ? Mąka wchłania sebum, a jak wiadomo w odpowiedniej ilości jest ono potrzebne do ochrony włosa przed czynnikami zewnętrznymi.

[Sophie84]

a ja musze zawsze rano umyć bo po nocy wyglądam jak strach na wróble hehehehe mam włosy mniej więcej za ucho i w nocy każdy żyje swoim życiem, czego efekty widzę właśnie rano, każdy w inną stronę, tragedia