Moja droga do szczęścia- zapraszam chętne do wspólnej walki.

[powered]

Witam,
Mam na imię Patrycja, mam 20 lat. Od poniedziałku tj.31 sierpnia zaczynam walkę o swoje szczęście. Wiem,że wątków tego typu jest mnóstwo,ale ja chciałabym mieć swój-to będzie mnie bardziej motywowało. Mam nadzieję,że ktoś do mnie dołączy
w skrócie u mnie; mam 173 cm wzrostu i ważę 63kg. Chciałabym zrzucić 8 kg, ważyłam kiedyś już 55kg i czułam się z tą wagą bardzo dobrze.
Są jakieś chętne do wspólnej walki?

[Aneeeeeeeeeeeek xD]

Cześć Ja chętnie się dołącze. Także zaczynam od jutra. Tylko, że ja mam więcej do zrzucenia . Na razie będę starać się schudnąć 18 kg w 6 tygodni- do 13 października (3 kg w tydzień). Mam 15 lat, 172 cm wzrostu i 90 kg ! ;OO
Jaki masz plan, aby schudnąć? Pozdrowienia )

[powered]

Napisane przez Aneeeeeeeeeeeek xD

Cześć Ja chętnie się dołącze. Także zaczynam od jutra. Tylko, że ja mam więcej do zrzucenia . Na razie będę starać się schudnąć 18 kg w 6 tygodni- do 13 października (3 kg w tydzień). Mam 15 lat, 172 cm wzrostu i 90 kg ! ;OO
Jaki masz plan, aby schudnąć? Pozdrowienia )

Fajnie,ze piszesz razem zawsze razniej, sluchaj Ty jestes mlodsza wiec bedzie Ci łatwiej schudnac na pewno, zreszta z wiekszej wagi szybciej leci Ja chcialabym zrzucic to 8 kg do konca wrzesnia ale nie wiem czy to możliwe...
Co do planu odchudzania to właściwie jeszcze nie wiem,ale na pewno porzucam słodycze i gazowane napoje. 2-3 litry niegazowanej wody dziennie, male posilki co 3-4 godziny i weglowodany tylko w pierwszej polowie dnia. Dalej pomysle Jutro ide na zakupy rano zeby kupic zdrowe jedzonko
A Ty masz jakis plan?

[evilqueen]

Napisane przez Aneeeeeeeeeeeek xD

Cześć Ja chętnie się dołącze. Także zaczynam od jutra. Tylko, że ja mam więcej do zrzucenia . Na razie będę starać się schudnąć 18 kg w 6 tygodni- do 13 października (3 kg w tydzień). Mam 15 lat, 172 cm wzrostu i 90 kg ! ;OO
Jaki masz plan, aby schudnąć? Pozdrowienia )

Przepraszam, że się wtrącę, ale jeśli chcesz chudnąć 3 kg tygodniowo to potężne jo-jo gwarantowane! Najzdrowiej i najbezpieczniej chudnąć 0,5- 1 kg/ tygodniowo.

[powered]

Napisane przez evilqueen

Przepraszam, że się wtrącę, ale jeśli chcesz chudnąć 3 kg tygodniowo to potężne jo-jo gwarantowane! Najzdrowiej i najbezpieczniej chudnąć 0,5- 1 kg/ tygodniowo.

Masz racje, poza tym poczatkowo waga spada szybciej a potem organizm nie buntuje;]

[Aneeeeeeeeeeeek xD]

W sumie to po prostu będę mniej i zdrowiej jadła, zero słodyczy, napoi itp.. Poza tym więcej ruchu, ćwiczenia na różne części ciała.. I dużo wody będę piła . A jak mamy tu zapisywać, tzn. co jadłyśmy, jak i ile ćwiczyłyśmy czy jak?

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Napisane przez evilqueen

Przepraszam, że się wtrącę, ale jeśli chcesz chudnąć 3 kg tygodniowo to potężne jo-jo gwarantowane! Najzdrowiej i najbezpieczniej chudnąć 0,5- 1 kg/ tygodniowo.

Wiem, że to dużo, ale ja mam po prostu taki metabolizm. Na diecie zawsze jadam ok. 1300 kcal (juz raz się odchudzałam) i waga szła właśnie w takim tempie... Nic na to nie poradze

[powered]

Napisane przez Aneeeeeeeeeeeek xD

W sumie to po prostu będę mniej i zdrowiej jadła, zero słodyczy, napoi itp.. Poza tym więcej ruchu, ćwiczenia na różne części ciała.. I dużo wody będę piła . A jak mamy tu zapisywać, tzn. co jadłyśmy, jak i ile ćwiczyłyśmy czy jak?

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------



Wiem, że to dużo, ale ja mam po prostu taki metabolizm. Na diecie zawsze jadam ok. 1300 kcal (juz raz się odchudzałam) i waga szła właśnie w takim tempie... Nic na to nie poradze

Tak ja proponuje pisac tutaj o naszych sukcesach i niepowodzeniach ja bede codziennie wieczorem wklejala swoje jedzonko tutaj i bede pisac czy ruszylam moje 4 litery do cwiczeN

[migiii]

witajcie dziewczyny! jeśli mogę, to i ja się dołącze.
jestem załamana bo próbowałam się juz odchudzać jakies 50 razy..
brak silnej woli w stosunku do słodyczy i w ogole leniwa jestem strasznie.
w kwietniu zrzuciałm 3 kg i stoję w miejscu. mam 173cmi 64kg, tez zaczynam od jutra, bo od dzis to juz niemozliwe gdyz wciełam oprocz sniadania i obiadu tosty i batoniki .. żarłok ze mnie, wiem ale od jutra chcę to zmienić, razem na pewno nam się uda ,trzymam za was kciuki xoxo

[powered]

Napisane przez migiii

witajcie dziewczyny! jeśli mogę, to i ja się dołącze.
jestem załamana bo próbowałam się juz odchudzać jakies 50 razy..
brak silnej woli w stosunku do słodyczy i w ogole leniwa jestem strasznie.
w kwietniu zrzuciałm 3 kg i stoję w miejscu. mam 173cmi 64kg, tez zaczynam od jutra, bo od dzis to juz niemozliwe gdyz wciełam oprocz sniadania i obiadu tosty i batoniki .. żarłok ze mnie, wiem ale od jutra chcę to zmienić, razem na pewno nam się uda ,trzymam za was kciuki xoxo

Jasne,ze mozesz o to widze, ze mamy wzrost taki sam i prawie identyczną wagę i problem ten sam- obżarstwo i lenistwo
Wlasicwie napiszmy,ze to juz od dzis i nic nie jedzmy juz wiecej
a od rana ladne dietkowe jedzonko, mam w sobie duzo optymizmu i wierze,ze sie uda

[winyl]

O, to może ja też się mogę dołączyć? Po wielu próbach wreszcie się zabrałam za dietę i tym razem tak łatwo się nie poddam . Dzisiaj jest mój trzeci dzień :P.
Mój plan to po prostu: nie jeść słodyczy, fast foodów, nie pić słodkich gazowanych napojów, nie słodzić, pić dużo wody, starać się ćwiczyć :P.
Też najchętniej zrzuciłabym 8 kg i gdyby udało się do końca września - byłabym zachwycona!

[powered]

Napisane przez winyl

O, to może ja też się mogę dołączyć? Po wielu próbach wreszcie się zabrałam za dietę i tym razem tak łatwo się nie poddam . Dzisiaj jest mój trzeci dzień :P.
Mój plan to po prostu: nie jeść słodyczy, fast foodów, nie pić słodkich gazowanych napojów, nie słodzić, pić dużo wody, starać się ćwiczyć :P.
Też najchętniej zrzuciłabym 8 kg i gdyby udało się do końca września - byłabym zachwycona!

witaj)
ojj fajnie,ze mamy taki sam cel myslisz,ze w miesiac da rade zrzucic to 8 kg?

[migiii]

skoro Wy 8kg to ja też wyznaczę sobie taki cel, a co! na rano planuję bieg z moim pieskiem a wieczorem rower stacjonarny, dzisiaj chyba też sobie troche popedalujee cwiczylyscie kiedys moze 8 minut abs ? bo ciekawi mnie bardzo po jakim czasie widać efektyyy

[Nowa_Nadzieja]

No to i ja się dołaczę!

równiez mam do rzucenia 8 kilosów

Ale potrzebuję mocnego kopa i mam nadzieje,że takeigo tu dostane

[magdzie]

życzę powodzenia dziewczyna ja mam za sobą 25kg i naprawde jak się chce to idzie ale bez ćwiczeń naprawde cięszko więc proponuje coś poćwiczyć ja mam 27 lat i 2 dzieci ćwicze codziennie albo na steperku,rowerek lub 30 min biegam do tego dieta MŻ i efekty są więc dziewczyny do boju!!!!
Pozdrawiam

[powered]

ta 8 bedzie nasza maginczna liczba widze

magdzie gratuluje utraty tylu kg, na prawde uklony w Twoja strone

Nowa_Nadzieja bedziemy sie tutaj na wzajem kopac po pupaach

migiii ja niestety nie mam rowerku,ale mam stepper i na pewno bede cwiczyc brzuszki,bo brzuch, boczki i nogi to moja zmora
ciekawi mnie ile czasu potrzeba na to nieszczesne 8 kg

[Nowa_Nadzieja]

Napisane przez powered

ta 8 bedzie nasza maginczna liczba widze

magdzie gratuluje utraty tylu kg, na prawde uklony w Twoja strone

Nowa_Nadzieja bedziemy sie tutaj na wzajem kopac po pupaach

migiii ja niestety nie mam rowerku,ale mam stepper i na pewno bede cwiczyc brzuszki,bo brzuch, boczki i nogi to moja zmora
ciekawi mnie ile czasu potrzeba na to nieszczesne 8 kg

ok liczę na to

wiesz co wczoraj robiłam sobie test Dukana i wyszło mi że 15 października powinnam już ważyć te 60 kilo.Mysle ze to tak idelanie.
Noramlnie 8 kilo chcemy zrzucic i mierze tyle co Ty-jakie podobieństwa.Tylko że ja spaślak przy Tobie jestem

Madziu-gratuluję tego spodku.A co do ćwiczeń to prawda.Ja zamierzam robić nożyce,brzuszki i przysiady


to kiedy się ważymy??Ustalamy jakiś dany dzień czy jak komu pasuje??

[powered]

Napisane przez Nowa_Nadzieja

ok liczę na to

wiesz co wczoraj robiłam sobie test Dukana i wyszło mi że 15 października powinnam już ważyć te 60 kilo.Mysle ze to tak idelanie.
Noramlnie 8 kilo chcemy zrzucic i mierze tyle co Ty-jakie podobieństwa.Tylko że ja spaślak przy Tobie jestem

Madziu-gratuluję tego spodku.A co do ćwiczeń to prawda.Ja zamierzam robić nożyce,brzuszki i przysiady


to kiedy się ważymy??Ustalamy jakiś dany dzień czy jak komu pasuje??

byloby super i nie jestes zaden spaslak, wiesz waga tak na prawde nie odzwierciedla wygladu, wazne zbysmy byly zadowolone z ''nowych nas''

moze wazenie co poniedzialek?

[Chloestic]

Ja sie z checia przylacze

Przytylo mi sie ostatnio troche i czas sie za siebie zabrac. Od jutra planowalam dietke.

Waze kolo 56 kg, mam 173 cm i chce schudnac 4 kg, mam nadzieje w 3 tygodnei, czyli do 20 wrzesnia Lubie siebie najbardziej. gdu mam 52 kg

Zdrowe jedzonko, liczenie kalorii plus rower codziennie. Raz na tydzien moge popelnic blad, czyli np zjesc cos slodkiego w nieprzesadnej ilosci


Takze zaczynamy od jutra

[Nowa_Nadzieja]

Napisane przez powered

byloby super i nie jestes zaden spaslak, wiesz waga tak na prawde nie odzwierciedla wygladu, wazne zbysmy byly zadowolone z ''nowych nas''

moze wazenie co poniedzialek?

To prawda.Nie uważam się za osobę gruba tylko krągłą.u mnie też trochę mieśnie ważą ale jednak tkanki maślanej tez trochę jest

Ok jako że zaczynam w poniedziałek to w każdy kolejny poniedziałek się ważymy.Albo może 2 razy w tygodniu??Myśle,że i tak żadna nie wytrzyma całego tygodnia bez wchodzenia na wagę,więc proponuję poniedziałek i piątek,żeby była motywacja na weekend,żeby trzymać dietęco Wy na to??

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Napisane przez Chloestic

Ja sie z checia przylacze

Przytylo mi sie ostatnio troche i czas sie za siebie zabrac. Od jutra planowalam dietke.

Waze kolo 56 kg, mam 173 cm i chce schudnac 4 kg, mam nadzieje w 3 tygodnei, czyli do 20 wrzesnia Lubie siebie najbardziej. gdu mam 52 kg

Zdrowe jedzonko, liczenie kalorii plus rower codziennie. Raz na tydzien moge popelnic blad, czyli np zjesc cos slodkiego w nieprzesadnej ilosci


Takze zaczynamy od jutra

matko jaka chudzina.Ale jak to lubi,ważne żeby się czuć dobrze z sobą

[powered]

Ja bede sie ważyć raz w tygodniu żeby nie zwariować to co dobrego i lekkiego jemy jutro na sniadanko?

[Chloestic]

aiii tam, doopa, a nie chudzina, wiem, ze nie mam jakis specjalnych zaokraglen, ale nie moge sie juz tak luzno wcisac w 3 pary spodni :P

troche mi w talii i biodrach przybylo :/


dla kogos moze i to sie smieszne wydawac, ale ja jestem przyzwyczajona do mniejszej wagi ( jak i moje rzeczy), wiec troche ubolewam, poza tym najlepiej sie czuje, jak jem zdrowe rzeczy i mam na to ochote obecnie


ja jutro na sniadanko machne 3 wasy z bialym serkiem i pomidorkiem, a potem jogurt z 2 lyzeczkami otrebow

do tego kupilam sobie humavit, aby uzupelnic witaminy w razie niedoboru

[powered]

Napisane przez Chloestic

aiii tam, doopa, a nie chudzina, wiem, ze nie mam jakis specjalnych zaokraglen, ale nie moge sie juz tak luzno wcisac w 3 pary spodni :P

troche mi w talii i biodrach przybylo :/


dla kogos moze i to sie smieszne wydawac, ale ja jestem przyzwyczajona do mniejszej wagi ( jak i moje rzeczy), wiec troche ubolewam, poza tym najlepiej sie czuje, jak jem zdrowe rzeczy i mam na to ochote obecnie


ja jutro na sniadanko machne 3 wasy z bialym serkiem i pomidorkiem, a potem jogurt z 2 lyzeczkami otrebow

do tego kupilam sobie humavit, aby uzupelnic witaminy w razie niedoboru

a ile masz lat? moze troszke przybylo,bo po prostu stajesz sie bardziej kobieca?
ja sobie kupilam cala serie zolta z garniera, roll-on na brzuch i drugi na cellulit i peeling cukrowy i balsam antycellulitowy, bede sie masowac

[Nowa_Nadzieja]

Napisane przez powered

Ja bede sie ważyć raz w tygodniu żeby nie zwariować to co dobrego i lekkiego jemy jutro na sniadanko?

to oficjalnie ważymy się w pon

hmmm...

to może ja jutro sobie wieśniaka rąbne.Nic innego narazie w domu nie mam,bo nie było kiedy na zakupy jechać.Jak myślicie lepiej jeść chleb razowy czy te "krążki" ryżowe??Jutro po za tum jadę na rowerku nad jezioro więc kalorie polecą

[powered]

Napisane przez Nowa_Nadzieja

to oficjalnie ważymy się w pon

hmmm...

to może ja jutro sobie wieśniaka rąbne.Nic innego narazie w domu nie mam,bo nie było kiedy na zakupy jechać.Jak myślicie lepiej jeść chleb razowy czy te "krążki" ryżowe??Jutro po za tum jadę na rowerku nad jezioro więc kalorie polecą

Poniedziałek to bedzie dzień grozy

oo ja lubie wieśniaka ale z cynamonem ja mysle,ze lepiej jesc razowca bo bardziej syci i jest mniej przetworzony od tektury

[Nowa_Nadzieja]

Napisane przez Chloestic

aiii tam, doopa, a nie chudzina, wiem, ze nie mam jakis specjalnych zaokraglen, ale nie moge sie juz tak luzno wcisac w 3 pary spodni :P

troche mi w talii i biodrach przybylo :/


dla kogos moze i to sie smieszne wydawac, ale ja jestem przyzwyczajona do mniejszej wagi ( jak i moje rzeczy), wiec troche ubolewam, poza tym najlepiej sie czuje, jak jem zdrowe rzeczy i mam na to ochote obecnie


ja jutro na sniadanko machne 3 wasy z bialym serkiem i pomidorkiem, a potem jogurt z 2 lyzeczkami otrebow

do tego kupilam sobie humavit, aby uzupelnic witaminy w razie niedoboru

ja zawsze chciałam być bardzo szczupła wręcz chuda,ale jakoś mi nie wyszło.Już taką mam budowę i nic na to nie poradzę,mogę jedynie delikatnie modelować ją.

Narazie mieszczę się w rozmiar 38 czasem zdarza sie 40 ale jednak marzy mi się to 36

ooo humovit?Brałaś już wcześniej??pomaga??
ja narazie wspomagam się witaminą B

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

Napisane przez powered

Poniedziałek to bedzie dzień grozy

oo ja lubie wieśniaka ale z cynamonem ja mysle,ze lepiej jesc razowca bo bardziej syci i jest mniej przetworzony od tektury

a ja wieśniaka tonami pożeramUwielbiamR az się przebiałczyłam

oj będzie,będzie.Będzie ryk i kwik.

O ja głupia się nie przedstawiłam

Jestem Kasia-Kasik 18 lat

Trochę jestem ostrozna,ponieważ nie dawno,ktoś podkradł moje personalia i zdjęcia z n-k i kafeteri i założył tutaj konto.Podobno już jest usuniętę,ale jednak wole być ostrożna

[Chloestic]

ja mam 36 wlasnie, ale jak pisalam wczesniej, musze wrocic do swojej wagi, a chuda wtedy nie bede, raczej szczupla, tak jak lubie


humavit jest bardzo fajny, stosuje caly czas skrzyp i pokrzywe na wlosy, dzis kupilam kolejne opakowanie, oraz dokupilam jedno z witaminami jeszcze

moim zdaniem pomaga jak najbardziej, moje wlosy sa o wiele bardziej lsniace

[winyl]

Co do pytania - myślę, że 8kg w miesiąc to trochę nierealne, raczej (trzymając się postanowień) schudniemy jakieś 5-6kg w miesiąc, ale to przecież i tak dużo! No i jak zostanie nam 2-3kg do końca to wytrwamy te 2-3 tygodnie dłużej, prawda?
Moją największą zmorą są grube uda, choć ostatnio też brzuch i boczki!
Mam stepper i zamierzam na nim ćwiczyć, myślicie, że 30 min dziennie, codziennie bez jednego dnia w tygodniu, da szybko wymarzone efekty? Z nóżek to ja bym się chciała 9cm pozbyć :/.

[niby nic]

Pozwolicie, że się przyłącze? W moim przypadku to głównie zdrowa dieta, no i regularne ćwiczenia.

Napisane przez migiii

witajcie dziewczyny! jeśli mogę, to i ja się dołącze.
jestem załamana bo próbowałam się juz odchudzać jakies 50 razy..
brak silnej woli w stosunku do słodyczy i w ogole leniwa jestem strasznie.
w kwietniu zrzuciałm 3 kg i stoję w miejscu. mam 173cmi 64kg, tez zaczynam od jutra, bo od dzis to juz niemozliwe gdyz wciełam oprocz sniadania i obiadu tosty i batoniki .. żarłok ze mnie, wiem ale od jutra chcę to zmienić, razem na pewno nam się uda ,trzymam za was kciuki xoxo

Ale po śniadaniu pierwszym, powinno być jeszcze drugie Co prawda nie mam na myśli batoników, ale tosty z chleba pełnoziarnistego z jakimś białkiem i warzywkami będą ok

Napisane przez winyl

O, to może ja też się mogę dołączyć? Po wielu próbach wreszcie się zabrałam za dietę i tym razem tak łatwo się nie poddam . Dzisiaj jest mój trzeci dzień :P.
Mój plan to po prostu: nie jeść słodyczy, fast foodów, nie pić słodkich gazowanych napojów, nie słodzić, pić dużo wody, starać się ćwiczyć :P.
Też najchętniej zrzuciłabym 8 kg i gdyby udało się do końca września - byłabym zachwycona!

Ale to niezdrowe, na tydzien powinno przypadać chyba ok. -0,7 kg, max 1kg. Jak się szybko odchudzisz to szybko też póżniej przytyjesz. Lepiej wolniej, a skuteczniej

Napisane przez Nowa_Nadzieja

to kiedy się ważymy??Ustalamy jakiś dany dzień czy jak komu pasuje??

Duzo też zależy od cyklu, no bo ja np. nie planuje się ważyć przed okresem, bo wtedy wiadomo, że dużo wody zatrzymuje się w ogranizmie, a po co sie niepotrzebnie stresować dodatkowymi kilogramami? Ale myślę, że ten pon to dobry pomysł

Napisane przez powered

Ja bede sie ważyć raz w tygodniu żeby nie zwariować to co dobrego i lekkiego jemy jutro na sniadanko?

Owsianke Niby nic szczególnego, a ja zawsze wyczekuje tych śniadań jak zbawienia Może jutro zrobie nawet placek owsiany na śniadanie, bo w tyg to juz nie bede miała czasu, z powodu szkoły.

Napisane przez Chloestic

ja jutro na sniadanko machne 3 wasy z bialym serkiem i pomidorkiem, a potem jogurt z 2 lyzeczkami otrebow

Że tak się wtrące...lepiej zamień tą wase na chleb pełnoziarnisty Mniej przetworzony, ma wiecej błonnika i jest zdrowszy

Napisane przez Nowa_Nadzieja

to może ja jutro sobie wieśniaka rąbne.Nic innego narazie w domu nie mam,bo nie było kiedy na zakupy jechać.Jak myślicie lepiej jeść chleb razowy czy te "krążki" ryżowe??Jutro po za tum jadę na rowerku nad jezioro więc kalorie polecą

Chleb razowy, zdecydowanie

[winyl]

Strasznie żałuję, że nie lubię owsianki :P.
Na śniadania lubię jadać ciemne pieczywko z jakimś twarożkiem itp. Chętnie chwilkę później dojadam jakieś owocki .
Wiem, wiem, że zdrowo się chudnie 1kg na tydzień, ale to też zależy od przemiany materii, od wyjściowej wagi, wieku itd. Mi wystarczy 1kg na tydzień, ale jak waga będzie spadać szybciej, to się nie obrażę . Tylko o to mi chodziło . Poza tym nie wiem, czy będę potrzebować zrzucenia aż 8kg, może np. 5kg wystarczy .

[Marta9911]

Witam

tak sobie poczytuje, co piszecie i zbieram motywację do dalszego działania Jestem już zapisana na Uda się.Min.-10 kg. ;** ale chętnie przyłącze się [jeśli oczywiście można ] widze, że są dziewczyny, co mają 18 na karku ja będę miała 1 września

To może przedstawię się :

Mam na imię Marta, jutro skończę 18 lat, ważę 59/60 kg [zależy kiedy wejdę na wagę xD] przy wzroście 168, schudłam już parę kilo i wyrobiłam troszQ mięśnie ;] Chciałabym ważyć do końca września 55 kg a późnie, po osiągnięciu tego celu, zastanowić sie nad kolejnym [zalezy jak wtedy będę wyglądać, oczywiście jeśli mi się uda ^^]

Dziś śniadanko zaliczone:

I 6:00 -> brzoskwinia z 1/3 kefiru + kawka z mlekiem w proszku .

Pozdrawiam