bardzo nieprzyjemna sytuacja - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-09-20, 14:01   #1
gabi1989
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Kraina mlekiem i miodem płynąca :)
Wiadomości: 699

bardzo nieprzyjemna sytuacja


Sytuacja wygląda tak...
W maju pożyczyłam przyjaciółce na wesela sukienkę, którą miałam raz na sobie (na studniówce). Wzięła sukienkę najpierw od naszej wspólnej przyjaciółki, ale po przymierzeniu doszła do wniosku, że moja lepiej na niej leży. Minęło kilka miesięcy, w tym czasie powiedziałam jej raz żeby mi ją oddała. Powiedziała że któregoś dnia mi ją przyniesie, tylko teraz leży u jej babci i że była już czyszczona w pralni. Około tydzień temu moja mama zaczęła się niepokoić co się dzieje tyle czasu z tą sukienką. Mówiłam jej, że ma ją któregoś dnia przynieść, że to na pewno kwestia kilku dni, aż w czwartek mama kazała mi do niej zadzwonić i powiedzieć że sukienka jest nam potrzebna na sobotę. Zadzwoniłam, usłyszałam że jutro dostanę ją z powrotem bo dziś nie może z jakiegoś powodu przyjść. Przedwczoraj tą sukienkę przyniosła i od razu poszła. To co zobaczyłyśmy z mamą nie przypominało tej sukienki, którą pożyczałam w maju wyglądała jak szmata do podłogi, widać że nie była czyszczona chemicznie tylko prana w ręku (a materiał z którego jest wykonana nie nadaje się do ręcznego prania). Najwyraźniej poplamiła ją na weselu, szkoda jej było kasy na pralnię i sama wyprała, chociaż lepiej by było żeby oddała ją już z tą plamą, teraz kiecka jest do niczego. Moja matka byłą wściekła, ja też byłam zła, nawet bardzo, ale chciałam to puścić w niepamięć i nie kłócić się o głupi kawałek szmaty. Pojawił się jednak problem, rodzice postawili mi warunek: albo przyjaciółka mi oddaje 250 zł (czyli tyle, ile kosztowała kiecka), albo płacę sama z pensji, bo to oni ją kupili, za swoje pieniądze gdy jeszcze nie pracowałam. Myślałam że żartują... nawet nie miałam zamiaru dzwonić do kumpeli i mówić jej o tym, myślałam że im przejdzie, ale następnego dnia gadali to samo. Zadzwoniłam do koleżanki, zaczęłam jej spokojnie tłumaczyć ale moja matka mi wyrwała słuchawkę i powiedziała jej o co chodzi. Ona zaczęła najpierw kręcić a potem zaczęła się stawiać mojej mamie. Mama mówiła do niej dosyć stanowczym tonem ale nie powiedziała nic obraźliwego w jej kierunku. Koleżanka powiedziała, że postara się oddać kasę do poniedziałku. Kilka godzin później- telefon od naszej wspólnej kumpeli. Dowiedziałam się, że moja matka wyzwała tamtą od gówniar (chociaż wcale takie słowo nie padło) i znalazła sposób na wyciągnięcie od kogoś pieniędzy. Widać, że była po stronie tamtej koleżanki (która już wie, że żadnych pieniędzy od niej nie zobaczymy), chociaż udawała neutralną. Wyszło na to, że ja jestem tą złą, chociaż chciałam być dla kogoś dobra, bo przecież nie musiałam jej wcale pożyczać tej sukienki Niedługo potem zobaczyłam, że "koleżanka od sukienki" usunęła mnie z n-k. Cóż, mądry Polak po szkodzie, dobry zwyczaj nie pożyczaj, nie wiem sama co mam teraz mówić i co robić, poradźcie coś
gabi1989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 14:14   #2
Wroclovianka
Zakorzenienie
 
Avatar Wroclovianka
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
Dot.: bardzo nieprzyjemna sytuacja

Cytat:
Napisane przez gabi1989 Pokaż wiadomość
Sytuacja wygląda tak...
W maju pożyczyłam przyjaciółce na wesela sukienkę, którą miałam raz na sobie (na studniówce). Wzięła sukienkę najpierw od naszej wspólnej przyjaciółki, ale po przymierzeniu doszła do wniosku, że moja lepiej na niej leży. Minęło kilka miesięcy, w tym czasie powiedziałam jej raz żeby mi ją oddała. Powiedziała że któregoś dnia mi ją przyniesie, tylko teraz leży u jej babci i że była już czyszczona w pralni. Około tydzień temu moja mama zaczęła się niepokoić co się dzieje tyle czasu z tą sukienką. Mówiłam jej, że ma ją któregoś dnia przynieść, że to na pewno kwestia kilku dni, aż w czwartek mama kazała mi do niej zadzwonić i powiedzieć że sukienka jest nam potrzebna na sobotę. Zadzwoniłam, usłyszałam że jutro dostanę ją z powrotem bo dziś nie może z jakiegoś powodu przyjść. Przedwczoraj tą sukienkę przyniosła i od razu poszła. To co zobaczyłyśmy z mamą nie przypominało tej sukienki, którą pożyczałam w maju wyglądała jak szmata do podłogi, widać że nie była czyszczona chemicznie tylko prana w ręku (a materiał z którego jest wykonana nie nadaje się do ręcznego prania). Najwyraźniej poplamiła ją na weselu, szkoda jej było kasy na pralnię i sama wyprała, chociaż lepiej by było żeby oddała ją już z tą plamą, teraz kiecka jest do niczego. Moja matka byłą wściekła, ja też byłam zła, nawet bardzo, ale chciałam to puścić w niepamięć i nie kłócić się o głupi kawałek szmaty. Pojawił się jednak problem, rodzice postawili mi warunek: albo przyjaciółka mi oddaje 250 zł (czyli tyle, ile kosztowała kiecka), albo płacę sama z pensji, bo to oni ją kupili, za swoje pieniądze gdy jeszcze nie pracowałam. Myślałam że żartują... nawet nie miałam zamiaru dzwonić do kumpeli i mówić jej o tym, myślałam że im przejdzie, ale następnego dnia gadali to samo. Zadzwoniłam do koleżanki, zaczęłam jej spokojnie tłumaczyć ale moja matka mi wyrwała słuchawkę i powiedziała jej o co chodzi. Ona zaczęła najpierw kręcić a potem zaczęła się stawiać mojej mamie. Mama mówiła do niej dosyć stanowczym tonem ale nie powiedziała nic obraźliwego w jej kierunku. Koleżanka powiedziała, że postara się oddać kasę do poniedziałku. Kilka godzin później- telefon od naszej wspólnej kumpeli. Dowiedziałam się, że moja matka wyzwała tamtą od gówniar (chociaż wcale takie słowo nie padło) i znalazła sposób na wyciągnięcie od kogoś pieniędzy. Widać, że była po stronie tamtej koleżanki (która już wie, że żadnych pieniędzy od niej nie zobaczymy), chociaż udawała neutralną. Wyszło na to, że ja jestem tą złą, chociaż chciałam być dla kogoś dobra, bo przecież nie musiałam jej wcale pożyczać tej sukienki Niedługo potem zobaczyłam, że "koleżanka od sukienki" usunęła mnie z n-k. Cóż, mądry Polak po szkodzie, dobry zwyczaj nie pożyczaj, nie wiem sama co mam teraz mówić i co robić, poradźcie coś
Dobry zwyczaj nie pożyczaj.
Co masz robić? Nic. Pieniędzy pewnie nie dostaniesz z powrotem od kumpeli, możesz się o nie handryczyć - ale pewnie to potrwa - a i tak pewnie nie odda. Masz nauczkę na przyszłość a o koleżance zapomnij. A jak ktoś będzie sie pytał - mów prawde.
__________________

Wizaż rządzi, Wizaż radzi, Wizaż nigdy Cię nie zdradzi

Edytowane przez Wroclovianka
Czas edycji: 2009-09-20 o 14:15
Wroclovianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 14:18   #3
ElettroVoce
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z dala od tego umysłowego pustostanu.
Wiadomości: 459
Dot.: bardzo nieprzyjemna sytuacja

na miejscu autorki bym nie odpuściła i pocisnęła "koleżance" tak, żeby pieniądze w zębach przyniosła. może skontaktuj się z jej rodzicami, albo kimś kto ma na nią duży wpływ i pokaż co odwinęła ?
ElettroVoce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 14:18   #4
modzianka
Raczkowanie
 
Avatar modzianka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Katowice Miasto Jedno Na Sto ;)
Wiadomości: 497
Dot.: bardzo nieprzyjemna sytuacja

nie za fajnie sie zachowała Twoja kolezanka jak dziecko....zamiast przeprosic ze popsuła i postarac sie oddac pieniadze a jesli nie miala kasy to umowic sie z Toba na jakis konkretny termin kiedy Ci odda to narobila syfu wokol Ciebie....nieładnie....pi eniedzy raczej nei zobaczysz,nie zniżaj sie do jej poziomu i nie rozpowiadaj wokol jak to bylo naprawde bo tylko sie pograzysz,olej ją...
modzianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 14:19   #5
krooolewna
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: z daleka:D
Wiadomości: 1 938
Dot.: bardzo nieprzyjemna sytuacja

Dokladnie,tez sie wiele razy zawiodlam,ze lepiej nie pozyczac.
Widac jakie fajne obie kolezanki,ta od pozyczonej sukienki to bez komentarza,ta druga tez wysluchala tylko jednej ze stron.Na obie wypielabym sie.Zwykle ten co powinien czuc sie winny,udaje poszkodowanego.Daj sobie siana z tymi pannami.
Wierze Ci,ze Twoja mama nie nazwala ja gowniara,ale nawet gdyby tak zrobila to coz to zachowanie gowniary,ktora nie dba o pozyczona rzecz i to jeszcze sukienke.
__________________

krooolewna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 14:20   #6
foremka001
Rozeznanie
 
Avatar foremka001
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 783
Dot.: bardzo nieprzyjemna sytuacja

Teraz już chyba nic nie zrobisz. Dlatego ja nie pożyczam ubrań na których mi zależy, bo wole uniknąć właśnie takich sytuacji.
Dla świętego spokoju oddaj mamie kase, będziesz pamiętała na przyszłość, żeby nie pożyczać, a "koleżankę" to ja bym i tak dorwała już tak swoją dorgą... nawet nie po kasę
__________________
foremka001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 14:23   #7
Gloire
Zadomowienie
 
Avatar Gloire
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 1 219
GG do Gloire
Dot.: bardzo nieprzyjemna sytuacja

miałam kiedyś podobną sytuację. nie odpuściłam i dopięłam swego. po tej sytuacji dotarło do mnie, że powiedzenie "dobry zwyczaj nie pożyczaj" jest jak najbardziej trafne. człowiek uczy się na błędach
swoją drogą nienawidzę ludzi, którzy nie dbają o cudzą własność i nie potrafią zachować się z honorem w takich sytuacjach...
__________________
w końcu czuję spokój ducha
Gloire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-09-20, 14:25   #8
TheFall
Zadomowienie
 
Avatar TheFall
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 453
Dot.: bardzo nieprzyjemna sytuacja

I dlatego ja nie pożyczam! Kiedyś myślałam, że jestem wredna i skąpa ale widzę, że nie ma co się silić na życzliwość. Ktoś mógł odkładać na fajnego ciucha kilka tygodni a inny nie dość, że sobi poużywa jak swoje to jeszcze zniszczy i będzie udawać strasznie pokrzywdzonego moralnie.

Przynajmniej wiesz co to za koleżanki były.
TheFall jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 14:31   #9
gabi1989
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Kraina mlekiem i miodem płynąca :)
Wiadomości: 699
Dot.: bardzo nieprzyjemna sytuacja

Cytat:
Napisane przez ElettroVoce Pokaż wiadomość
na miejscu autorki bym nie odpuściła i pocisnęła "koleżance" tak, żeby pieniądze w zębach przyniosła. może skontaktuj się z jej rodzicami, albo kimś kto ma na nią duży wpływ i pokaż co odwinęła ?
ojciec nie żyje a matka jest alkoholiczką
gabi1989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 14:43   #10
Lucka91
Wtajemniczenie
 
Avatar Lucka91
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: pokoik na poddaszu :)
Wiadomości: 2 776
Dot.: bardzo nieprzyjemna sytuacja

eh... Ja bym sprobowala zapomniec o sprawie, bo po sytuacji rodzinnej mozna wywniowkowac ze sie jej nie przelewa. Na przyszlosc nie pozyczaj nikomu rzeczy na ktorych ci zalezy, a mamie oddaj te pieniadze dla swietego spokoju. Swoja droga twoja mama tez nieładnie się zachowała. Mogła dać załatwić tą sprawe tobie.
__________________
Narysujesz mi coś?
Lucka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 15:11   #11
biala lila
Zadomowienie
 
Avatar biala lila
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 033
Dot.: bardzo nieprzyjemna sytuacja

ale to niczego nie tlumaczy , mogla uwazac na sukienke skoro wiedziala ze jest pozyczona. dlatego wlasnie nie lubie nosic pozyczonych ubran . bo nawet jesli zniszcze swoje to bede cierpiala ja i to przez moja glupote . a oddanie kasy tez nie jest wystarczajacym pomyslem bo moze autorce zalezalo wlasnie na posiadaniu tej konkretnej studniowkowej kreacji , takze kolzenka zachowala sie zle i podejrzewam ze teraz chce wyjsc z tego z twarza i dlatego oczernila Twoja mame . mimo wszytsko o kase walcz bo nie sa to grosze , a od kolezanki radze sie trzymac z daleka . milego dnia
__________________
PM 5 września 2015

biala lila jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 15:22   #12
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: bardzo nieprzyjemna sytuacja

nie wiem jak można się ta zachowować ;/ sorry ale ty naprawdę chcesz mieć koleżankę która niszczy cudzą rzecz, oddaje bez wstydu a potem jeszcze ploty na ciebie robi !?


a kase by chciała odzyskać - no bo sorry, nie chodzi o żadną przyjaźń ale 250zł po ulicy nie chodzi a ta wstrętna dziewucha która tą kiecę zniszczyła na przyszłosc się nauczy szanować cudze rzeczy jak raz zapłaci
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 15:22   #13
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: bardzo nieprzyjemna sytuacja

Cytat:
Napisane przez gabi1989 Pokaż wiadomość
Sytuacja wygląda tak...
W maju pożyczyłam przyjaciółce na wesela sukienkę, którą miałam raz na sobie (na studniówce). Wzięła sukienkę najpierw od naszej wspólnej przyjaciółki, ale po przymierzeniu doszła do wniosku, że moja lepiej na niej leży. Minęło kilka miesięcy, w tym czasie powiedziałam jej raz żeby mi ją oddała. Powiedziała że któregoś dnia mi ją przyniesie, tylko teraz leży u jej babci i że była już czyszczona w pralni. Około tydzień temu moja mama zaczęła się niepokoić co się dzieje tyle czasu z tą sukienką. Mówiłam jej, że ma ją któregoś dnia przynieść, że to na pewno kwestia kilku dni, aż w czwartek mama kazała mi do niej zadzwonić i powiedzieć że sukienka jest nam potrzebna na sobotę. Zadzwoniłam, usłyszałam że jutro dostanę ją z powrotem bo dziś nie może z jakiegoś powodu przyjść. Przedwczoraj tą sukienkę przyniosła i od razu poszła. To co zobaczyłyśmy z mamą nie przypominało tej sukienki, którą pożyczałam w maju wyglądała jak szmata do podłogi, widać że nie była czyszczona chemicznie tylko prana w ręku (a materiał z którego jest wykonana nie nadaje się do ręcznego prania). Najwyraźniej poplamiła ją na weselu, szkoda jej było kasy na pralnię i sama wyprała, chociaż lepiej by było żeby oddała ją już z tą plamą, teraz kiecka jest do niczego. Moja matka byłą wściekła, ja też byłam zła, nawet bardzo, ale chciałam to puścić w niepamięć i nie kłócić się o głupi kawałek szmaty. Pojawił się jednak problem, rodzice postawili mi warunek: albo przyjaciółka mi oddaje 250 zł (czyli tyle, ile kosztowała kiecka), albo płacę sama z pensji, bo to oni ją kupili, za swoje pieniądze gdy jeszcze nie pracowałam. Myślałam że żartują... nawet nie miałam zamiaru dzwonić do kumpeli i mówić jej o tym, myślałam że im przejdzie, ale następnego dnia gadali to samo. Zadzwoniłam do koleżanki, zaczęłam jej spokojnie tłumaczyć ale moja matka mi wyrwała słuchawkę i powiedziała jej o co chodzi. Ona zaczęła najpierw kręcić a potem zaczęła się stawiać mojej mamie. Mama mówiła do niej dosyć stanowczym tonem ale nie powiedziała nic obraźliwego w jej kierunku. Koleżanka powiedziała, że postara się oddać kasę do poniedziałku. Kilka godzin później- telefon od naszej wspólnej kumpeli. Dowiedziałam się, że moja matka wyzwała tamtą od gówniar (chociaż wcale takie słowo nie padło) i znalazła sposób na wyciągnięcie od kogoś pieniędzy. Widać, że była po stronie tamtej koleżanki (która już wie, że żadnych pieniędzy od niej nie zobaczymy), chociaż udawała neutralną. Wyszło na to, że ja jestem tą złą, chociaż chciałam być dla kogoś dobra, bo przecież nie musiałam jej wcale pożyczać tej sukienki Niedługo potem zobaczyłam, że "koleżanka od sukienki" usunęła mnie z n-k. Cóż, mądry Polak po szkodzie, dobry zwyczaj nie pożyczaj, nie wiem sama co mam teraz mówić i co robić, poradźcie coś
miałam podobną sytuację tylko ze spodniami.
po latach uważam,że twoja mama miała rację nakazując oddanie pieniędzy za sukienkę.
nie przejmuj się kolezanką,bo postąpiła nie fer.
jesli chciała porzyczyć mogła przyjść do ciebie,a nie brać z drugiej ręki.poza ym winiłabym też tą znajomą,ktora dała nie swoją rzecz.nienawidzę takich sytuacji.
widocznie kolezanka nie jest z tym,ktore trzeba szanować.

fakt sytuacje zdarzają sie różne,ale nie tak się postępuje.

Edytowane przez TmargoT
Czas edycji: 2009-09-20 o 15:55
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 15:30   #14
bibrzok87
Raczkowanie
 
Avatar bibrzok87
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 181
Dot.: bardzo nieprzyjemna sytuacja

Koleżanka powinna była przyznać się, że poplamiła tę kieckę i spytać Ciebie co zrobić czy zanieść do pralni czy sama zaniesiesz a ona pokryje koszty uprania. No, ale jak chciała zaoszczędzić to teraz ma. Ja bym nie podarowała tego, 250 złotych na ulicy nie leży. Przycisnęłabym ją do muru i nie ma przebacz mogła pomyślec wcześniej.
Żeby uniknąć takich niemiłych sytuacji warto wyrobić sobie nawyk nie pożyczania ubrań, które kosztowały sporo i na których człowiekowi zależy. Mam nadzieję, że uda Ci się rozwiązać ten problem. Pozdrawiam
__________________
"Ludzie mają skłonności matematyczne i zawsze na coś liczą"
bibrzok87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 15:45   #15
n-nika
Zadomowienie
 
Avatar n-nika
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 162
Dot.: bardzo nieprzyjemna sytuacja

Wiesz ja też nie raz pożyczałam 'przyjaciółce' (która już nią nie jest) rzeczy,ciuchy...a nawet buty (szpilki).... i tak jak ty dostałam je po długim męczeniu ją, żeby mi je oddała... i na dodatek w tragicznym stanie... rozciągnięte, nie za ciekawie pachnące (jakby w samej wodzie prane) \, a obcasy w butach zryte do końca...
Więc od tego czasu postanowiłam być stanowcza i jej nie pożyczam!!!
i pewnie dlatego już aż tak jak przedtem się nie przyjaźnimy
__________________
Poleruje rutynę swojego życia, nadajac jej idealny połysk...
--
~ Dyplomowana kosmetyczka ~
-
Urządzamy Nasz dom
zaKochana
n-nika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 15:46   #16
gabi1989
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Kraina mlekiem i miodem płynąca :)
Wiadomości: 699
Dot.: bardzo nieprzyjemna sytuacja

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
miałam podobną sytuację tylko ze spodniami.
po latach uważam,że twoja mama miała rację nakazując oddanie pieniędzy za sukienkę.
nie przejmuj się kolezanką,bo postąpiła nie fer.
jesli chciała porzyczyć mogła przyjść do ciebie,a nie brać z drugiej ręki.poza ym winiłabym też tą znajomą,ktora dała nie swoją rzecz.nie nawidzę takich sytuacji.
widocznie kolezanka nie jest z tym,ktore trzeba szanować.

fakt sytuacje zdarzają sie różne,ale nie tak się postępuje.
chodziło mi o to, że najpierw pożyczyła sukienkę od tamtej koleżanki, ale tamta sukienka jej nie odpowiadała i wzięła ode mnie moją, przebierała by znaleźć najlepszą krótko mówiąc

Edytowane przez gabi1989
Czas edycji: 2009-09-20 o 15:51
gabi1989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 15:51   #17
Eflinka
Rozeznanie
 
Avatar Eflinka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 700
Dot.: bardzo nieprzyjemna sytuacja

Takie zachowanie Twojej koleżanki, która pożyczyła sukienkę i drugiej, która trzyma jej stronę, jak zdążyłaś się zorientować, świadczy tylko o tym, że niestety źle sobie dobrałaś koleżanki.
Nie można w tak bezczelny sposób się zachowywać, by potem udawać, że nic się nie stało. Masz teraz nauczkę na przyszłość i dodatkowo pozbyłaś się osoby niewartej Twojego zaufania. Ciesz się, że nie będziesz już miała okazji pożyczyć jej sukienki za 1250 zł.
Dodatkowo na Twoim miejscu spotkałabym się z koleżanką od sukienki i powiedziała jej jasno i wyraźnie, co myślisz o jej zachowaniu. Wyjaśnienia od niej są moim zdaniem zbędne, ale Ty powinnaś mieć możliwość wygarnięcia jej swojego zdania na jej temat.
Eflinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 16:02   #18
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: bardzo nieprzyjemna sytuacja

Cytat:
Napisane przez Eflinka Pokaż wiadomość
Takie zachowanie Twojej koleżanki, która pożyczyła sukienkę i drugiej, która trzyma jej stronę, jak zdążyłaś się zorientować, świadczy tylko o tym, że niestety źle sobie dobrałaś koleżanki.
Nie można w tak bezczelny sposób się zachowywać, by potem udawać, że nic się nie stało. Masz teraz nauczkę na przyszłość i dodatkowo pozbyłaś się osoby niewartej Twojego zaufania. .
nie można sprawdzic koleżanki nie wiedzac,jak się zachowa w każdej sytuacji.więc przykre jest twoje stwierdzenie,iż źle dobiera koleżanki.
bardziej trafnym podsumowaniem będzie: nie żaluj odejścia "takiej kolezanki".

owszem ma nauczkę i nie raz przejedzie się na ludziach,bo pewnych rzeczy nie da się poprostu przewidzieć.trzeba się uczyć na cudzych i na swoich błedach nie powtarzając ich ponownie.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 16:14   #19
weraa11
Zadomowienie
 
Avatar weraa11
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
Dot.: bardzo nieprzyjemna sytuacja

Faktycznie "przyjaciolka"...;/ nie rozumiem po co by miala sie tak zachowywac...jesczze do tego jakies smieszne podchody z tym usuwaniem na NK itd. dla mnie to by byl znak ze nie moge jej nazwac przyjaciolka...przeciez to od takich osob walsnie sie wymaga szczerosci, lojalnosci itd. a ona zlamala te zasady... Z drugiej strony to Twoja mama tez by raczej nie powinna az tak sie o to wkurzac i robic taka awanture...
Jezeli Ci zalezy na ktorejs z tych Twoich "przyjaciolek" to wez sie umow z nimi i na spokojnie pogadaj...jesli sie od Ciebie odwroca o taka drobna sprawe to widocznie nie zalezy im na tej przyjazni...
Sytuacja faktycznie nie za ciekawa ale wg mnie torche za bardzo rozdmuchana...
Tak w sumie to mnie teraz przerazilas bo moja jedna przyjaciolka juz trzyma moja sukienke rok i wciaz mi jej cos nie moze oddac wiec moze bede w takij samejs sytuacji co Ty :P
Ale podobalo mi sie ogolnie Twoje podejscie do sprawy...ze chcialas sama za to zaplacic i nic tamtej nawet nie mowic...
__________________

weraa11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-09-20, 16:19   #20
Eflinka
Rozeznanie
 
Avatar Eflinka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 700
Dot.: bardzo nieprzyjemna sytuacja

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
nie można sprawdzic koleżanki nie wiedzac,jak się zachowa w każdej sytuacji.więc przykre jest twoje stwierdzenie,iż źle dobiera koleżanki.
bardziej trafnym podsumowaniem będzie: nie żaluj odejścia "takiej kolezanki".
.
Uwierz mi, po kilku latach będzie już wiedziała od początku z kim ma do czynienia. Niestety wiem to po swoim przykładzie i teraz osoby nie warte zainteresowania i zaufania wyczuwam od razu.
Eflinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 16:30   #21
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: bardzo nieprzyjemna sytuacja

Cytat:
Napisane przez Eflinka Pokaż wiadomość
Uwierz mi, po kilku latach będzie już wiedziała od początku z kim ma do czynienia. Niestety wiem to po swoim przykładzie i teraz osoby nie warte zainteresowania i zaufania wyczuwam od razu.
nie wiem,czy to kwestia wieku,czy nauki postrzegania zachowań ludzkich.nie każdy przejawia takie umiejętności
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 17:01   #22
gabi1989
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Kraina mlekiem i miodem płynąca :)
Wiadomości: 699
Dot.: bardzo nieprzyjemna sytuacja

"koleżanka" właśnie napisała do mnie na gg, wymyśliła że przyjedzie dziś do mnie z tą drugą koleżanką, weźmie sukienkę i będzie ją doprowadzać do stanu używalności, kazała mi dorosnąć ( ), twierdzi że nie jest aż taką idiotką żeby wyłudzać od niej pieniądze i nie wiedziała, że przyjaźń kosztuje jedną sukienkę, a jej matka o wszystkim wie i tego tak nie zostawi, a sukienkę miała wyprasować parą tylko nie miała kiedy (przez tyle miesięcy?) , ma póxniej przyjechać do mnie i mam wyjść do bramy, bo nie ma zamiaru ze mną dyskutować
aaa... i mam nie liczyć na to że będzie kiedykolwiek ze mną rozmawiać
gabi1989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 17:03   #23
roxi:*
Wtajemniczenie
 
Avatar roxi:*
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 152
Dot.: bardzo nieprzyjemna sytuacja

Cytat:
Napisane przez weraa11 Pokaż wiadomość
Ale podobalo mi sie ogolnie Twoje podejscie do sprawy...ze chcialas sama za to zaplacic i nic tamtej nawet nie mowic...
Tak najlepiej brać na siebie odpowiedzialność za to, że ktoś inny nie potrafi się zachować



gabi widać, że ta dziewczyna nie ma za grosz klasy. Nie ma, co żałować straconej "przyjaźni".

Edytowane przez roxi:*
Czas edycji: 2009-09-20 o 17:08
roxi:* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-09-20, 17:11   #24
Wroclovianka
Zakorzenienie
 
Avatar Wroclovianka
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
Dot.: bardzo nieprzyjemna sytuacja

Cytat:
Napisane przez gabi1989 Pokaż wiadomość
"koleżanka" właśnie napisała do mnie na gg, wymyśliła że przyjedzie dziś do mnie z tą drugą koleżanką, weźmie sukienkę i będzie ją doprowadzać do stanu używalności, kazała mi dorosnąć ( ), twierdzi że nie jest aż taką idiotką żeby wyłudzać od niej pieniądze i nie wiedziała, że przyjaźń kosztuje jedną sukienkę, a jej matka o wszystkim wie i tego tak nie zostawi, a sukienkę miała wyprasować parą tylko nie miała kiedy (przez tyle miesięcy?) , ma póxniej przyjechać do mnie i mam wyjść do bramy, bo nie ma zamiaru ze mną dyskutować
aaa... i mam nie liczyć na to że będzie kiedykolwiek ze mną rozmawiać
Skoro ona jest taka dziecinna to moze ją potraktujcie jak dziecko. Weź mame jako świadka i idzcie do Niej do domu i porozmawiaj z jej rodzicami - skoro Ona nie potrafi przyznać się do błędu to może jej rodzice wezmą za jej czyny odpowiedzialność.

Sukienki bym jej nie oddawała już.
__________________

Wizaż rządzi, Wizaż radzi, Wizaż nigdy Cię nie zdradzi
Wroclovianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 17:31   #25
angela0033
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Nieziemska kraina :)
Wiadomości: 1 264
Dot.: bardzo nieprzyjemna sytuacja

ja na twoim miejscu bym ją tak prześwięcila,że popamiętałaby raz a na zawsze . Współczuję ci,bo też kiedyś miałam podobną sytuację,tyle że ja z natury jestem pyskata i powiedziałam kilka słów.Pożyczyłam jej też sukienkę i to co zobaczyłam kiedy mi ją oddała było nie do opisania.
Chciałam żeby oddała mi pieniądze- nie oddala

Na drugi dzień ją odwiedziłam osobiście z rodzicami. Rzuciłam jej tą "sukienką" w twarz i powiedziałam,że fleje nigdy się nie nauczą dbać o czyjeś rzeczy i że świnia zawsze pozostanie świnią.

Wiem,trochę mnie wtedy ponioslo ale nie mogłam jej tego darowac
__________________
pod innym nickiem...
angela0033 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 17:33   #26
Daenerys
Wtajemniczenie
 
Avatar Daenerys
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 898
Dot.: bardzo nieprzyjemna sytuacja

Dobry zwyczaj - nie pozyczaj.

A da sie w ogole doprowadzic te sukienke do stanu uzywalnosci?
__________________




Daenerys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 17:36   #27
bubus900
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: dom
Wiadomości: 3 687
Dot.: bardzo nieprzyjemna sytuacja

Wiesz, mi się wydaje, że po takim incydencie to przyjaciółkami już nie jesteście. Ta dziewczyna zachowała się po prostu po chamsku. Nie oddawała sukienki przez długi czas ( brak wychowania), okłamała Cię (co to za przyjaciółka) , gdyż nie powiedziała, że rzecz, którą pożyczyła uległa zniszczeniu, nie podjęła próby ratowania tej sukienki (skąpstwo), głupio na Ciebie gada ( no comments)... Co za żenada ...
Stanowczo domagaj się zwrotu tych pieniędzy! Taka przyjacióŁka to żaden skarb.
I na przyszłość nie pożyczaj.
__________________
Jest git
bubus900 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 17:43   #28
gabi1989
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Kraina mlekiem i miodem płynąca :)
Wiadomości: 699
Dot.: bardzo nieprzyjemna sytuacja

Cytat:
Napisane przez Daenerys Pokaż wiadomość
Dobry zwyczaj - nie pozyczaj.

A da sie w ogole doprowadzic te sukienke do stanu uzywalnosci?
co Ty przymierzyłam ją i masakra jednym słowem, nie dość że strasznie wyblakła (a miała piękny, śliwkowy kolor), to jeszcze zamiast być bombką to przypomina teraz coś w rodzaju tuby, wyobraźcie to sobie
gabi1989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 18:14   #29
kkaarroollaa
Raczkowanie
 
Avatar kkaarroollaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 204
Dot.: bardzo nieprzyjemna sytuacja

Ja bym ją cisnęła żeby oddała kase, a nawet robiła bym jej siare przy wspólnych znajomych i przy nich upominała o zwrot kasy za pożyczona sukienkę. Sory panna nie miała skrupułów żeby zniszczyć sukienkę i nawet nie poczuwa się do oddania kasy a Ty masz je mieć? Trudna sytuacja w domu jej nie usprawiedliwia, może oddawać kasę w ratach.
Dlatego ja nie pożyczam swoich ubrań nigdy i nikomu, poza tym nie lubie jak ktoś chodzi w moich rzeczach.
kkaarroollaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 18:52   #30
moniaszelki
Zadomowienie
 
Avatar moniaszelki
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 834
Dot.: bardzo nieprzyjemna sytuacja

co to za koleżana.
pożyczasz jej sukienkę, ona ją niszczy i jeszcze ma jakieś wąty? co za ludzie.
nie obwiniaj siebie, olej tamtą.. nie odda to nie. kiedyś ona się znajdzie w takiej samej sytuacji i zobaczy jak to jest . może zmądrzeje.
przykra sprawa, moze lepiej zeby twoja mama pogadała z jej rodzicami? może podejdą do tego poważniej.
jeśli nie to trudno, zapomnij . albo sama zmądrzeje, albo zostanie taka jaka jest - czyli niewarta twojej uwagi.
nie przejmuj sie : )
moniaszelki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.