Narty Włochy

[Ania843]

Zbliża się już sezon narciarski I myślę aby w tym roku wybrać się na narty do Włoch. Jaki region polecacie? Szukam stoków nasłonecznionych, tras o średniej trudności. Myślałam o Alta Badii. Czekam na Wasze typy.

[201610041047]

Livigno-polecam

[Birmana]

Hej Dziewczynki!
Dolaczam sie do pytania. W styczniu po raz pierwszy wybieram sie do Wloch. Jade wraz ze znajomymi ktorzy dopiero zaczynaja przygode z nartami.
Interesuje mnie miejsce w poblizu zielonych i niebieskich tras ale tez z latwym dostepem do czegos trudniejszego gdybym chciala troche "poszalec" sama.
Zalezy mi tez zeby miejscowosc oferowala inne rozrywki typu lodowisko, knajpki itp. Generalnie chodzi o to, ze oni jako poczatkujacy pewnie wymiekna po paru godzinach jazdy, no i co tu robic z reszta dnia.
Przegladam oferty hoteli min w dolomitach, wybor jest przeogromny i oczywiscie wszystkie opisane w samych superlatywach. A mi chodzi o wasze opinie i doswiadczenia.
Moze ktoras z was cos poradzi?
Pozdrawiam cieplutko wszystkie fanki zimy

[Gothic_Daisy]

Też polecam Livigno

W samym miasteczku jest mnóstwo hoteli i pensjonatów, więc w każdej chwili można zejść ze stoku. Jest też mnóstwo knajpek, są jakieś dyskoteki, więc i wieczorami jest co robić.
Są trasy łatwiejsze i trudniejsze.

A do tego wolnocłowe ceny w perfumeriach

[JacekC]

Napisane przez Ania843

Zbliża się już sezon narciarski I myślę aby w tym roku wybrać się na narty do Włoch. Jaki region polecacie? Szukam stoków nasłonecznionych, tras o średniej trudności. Myślałam o Alta Badii. Czekam na Wasze typy.

Włochy bardzo Ci polecam! Szczególnie regiony położone najbliżej naszego kraju: Trentino i Południowego Tyrolu.

Osobiście polecam Ci kilka ośrodków:
Alta Badia
Val Gardena
Val di Fassa
Val di Fiemme

Pierwsze trzy są ze sobą połączone systemem wyciągów!

[BarwyOczu]

Tydzień temu byłam w TreValli w Passo San Pellegrino i w Alpe Lusia. Trasy bardzo nasłonecznione i widoki bajkowe, aż nie chciało się wracać. Sporo tam tras w sam raz do nauki, ale narciarze zaawansowani też znajdą coś dla siebie np trasa Col Margherita w Passo oraz Piavac i Dirretissima w Alpe Lusia. Zakwaterowanie miałam w hotelu Cristallo w Passo San Pellegrino. Całkiem przyjemny, warunki dobre, mega wygodne łóżko. Jedzenia dużo, aż trudno przejeść, ogólnie super.

[kasik_smile]

wlochy... peweni bajka.... jezdzicie z biourami turystycznymi czy na wlasna reke? jak ksztaltuja sie srednie ceny skipassu i zakwaterowania (nie mysle o 5gwiazdkjowych hotelach?

[BarwyOczu]

Napisane przez kasik_smile

wlochy... peweni bajka.... jezdzicie z biourami turystycznymi czy na wlasna reke? jak ksztaltuja sie srednie ceny skipassu i zakwaterowania (nie mysle o 5gwiazdkjowych hotelach?

Byłam z takim małym krakowskim biurem. Karnet 6-dniowy na Trevalii kosztował 116 euro, teraz w wysokim sezonie pewnie będzie droższy o jakieś 40-50 euro. Jeśli chodzi o zakwaterowanie to był hotel 3* - liczmy ok. 100euro z wyżywieniem (śniadanie plus obiadokolacja).

[walt]

Narty-Poludniowy Tyrol (Alto Adige) -Dolomity-Wlochy
Polecam region Alta Badia, ktory lezy na trasie Sella Ronad, mozna stad przejechac na nartach m.in. do regionu Val Gardena, Arabba i wjechac na najwyzszy szczyt Dolomitow- Marmolada (3342m), zas skibusem mozna odwiedzic Kronplatz i Cortina d´Ampezzo.
Wspaniale nasloneczniony jest takze region Alpe di Siusi ( majacy rowniez polaczenie z Sella Ronda) i Kronplatz. Malo znana perelka jest region Valle Aurina. Wszystkie te regiony leza w Poludniowym Tyrolu ( Alte Adige), gdzie - moim zdaniem- panuje nieporownywalna z innymi regionami atmosfera. Dodatkowa atrakcja jest to, ze posiadajac karnet DolomitiSuperSki mozna praktycznie kazdego dnia szusowac w innym regionie narciarskim, poniewaz leza one stosunkowo w niewielkich odleglosciach od sibeie. Ciekawostka jest to, ze w regionach Alta Badia, Val Gardena i czesciowo Kronplatz ( Plan de Corones) miejscowa ludnosc mowi jezykiem ladynskim (retoromanskim), wszyscy znaja jednak wloski i niemiecki, oraz bardzo czesto angielski.
Polecam prwatne mieszkania wakacyjne /apartamenty i pokoje w tych regionach: http://holiday-home24.com/ , mozliwy kontakt tel. (po polsku) 0049-151-5185-4664

[andrew1985]

Hej, ja też polecam tamte rejony. Osobiscie najbardziej w Alpach lubię Livigno. Naprawdę fajna sprawa, na rozpoczęcie ski free mają, podobnie zakończenie a w sezonie przystepne ceny jak na to czego mozna spodziewac sie na miejscu- a czeka tam dużo dobrej zabawy.
Ja jadę 3 raz z biurem OIS bo maja bardzo przystępne ceny (nawet wyjazdy na ferie maja tanie a normalnie ceny są tam wtedy wyższe). Polecam, ja już sięszykuję na białe szaleństwo

[Cashmeere]

a to dziwne , bo o biurze OIS słyszałam duuuużo negatywnych opinii ...

[angelkaa]

ja w tym roku już 2 raz jade do Val di Sole

[kuleczka28]

Hej, ja ze znajomymi wybieram się do Livigno. Zorganizowaliśmy sobie wszystko na własną ręke. Domek zarezerwowaliśmy sobie na stronce http://www.casamundo.pl , w zeszłym roku rezerwowaliśmy na http://www.activehotels.com/1/pl/1/3...a-livigno.html , tam też były ciekawe oferty. Jeżeli chodzi o skipassy to tutaj stronka http://www.schneehoehen.de/skigebiete/preise/livigno/ z cennikiem.

[Cashmeere]

zazdroszcze Alp







a można wiedzieć w jakiej cenie się zamknęłaś i jak wygląda rezerwacja?

[Agniecha0]

Livingo posiada naprawdę niesamowity klimat czyniąc jazdę na nartach naprawdę przyjemną

[hania811]

Napisane przez Cashmeere

zazdroszcze Alp

a można wiedzieć w jakiej cenie się zamknęłaś i jak wygląda rezerwacja?

Nie do mnie pytanie, ale jako zapalona narciarka- jeżdżąca tylko w Alpy mogę odpowiedzieć
Cena zależy od terminu wyjazdu. Na pewno najtaniej wychodzi oferta free ski ..wtedy w cenie hotelu, czy apartamentu jest ski pas. Spokojnie można znaleźć ofertę za 800/1000 zł za osobę w apartamentach Do tego dochodzi wyżywienie na miejscu i dojazd.
Kiedy z kasa u mnie było krucho mieściałam się spokojnie w 2 tysiącach na osobę..teraz potrafię wydać dużo więcej dlatego że jadam obiady na stokach, a nie kanapki z plecaka

Generalnie dla chcącego nic trudnego..można poszukać wyjazdów studenckich, autokarem, w okresie free ski...i może się okazac że taki wyjazd w Alpy jest w cenie wyjazdu do Zakopca

Rezerwacje robi sie normalnie..wchodzi na stronę, wpisuje dane i rezerwuje
W razie zapytań i problemów zawsze można zadzwonić na infolinię

[hanko]

Dobrą ofertę można wyszukać w biurze Allpe, ( nie robię tu darmowej reklamy ale polecam sprawdzone mało znane biuro) są dopiero 3 rok na rynku ,tak zwane dziecko niemieckiej firmy, ale polecam z ręką na sercu w tamtym sezonie byłam z "nimi" w Tyrolu południowym i muszę przyznać, że organizacja super. Codziennie zawozili nas pod stok ( każdego dnia inny), wieczorem po kolacji można było jednego dnia jechać na basem, dyskotekę, zjazd saneczkowy, wieczór tyrolski etc.

Spokojnie można zamknąć się w 2 tys z wyżywieniem karnetem dojazdem od nich ale w styczniu bo później jest drożej, a pkt 2 ferie kochani zaczynają się w lutym co samo za siebie mówi.

Niektórzy mówią, że w marcu warto jeździć bo tanio pogoda ładna etc a ja odradza, bo czasem może się okazać, że zamiast śniegu będzie chlapa.

[Cashmeere]

dziękuję Dziewczyny za odp.
w tym roku niestety nie ma szans na Alpy, ale juz teraz zaczynę się orientować co i jak , a za rok kto wie może uda się uzbierać kasę
i nie mogę się doczekać już śniegu w PL...

[hania811]

Napisane przez hanko

Niektórzy mówią, że w marcu warto jeździć bo tanio pogoda ładna etc a ja odradza, bo czasem może się okazać, że zamiast śniegu będzie chlapa.

Pogody nie przewidzisz, ja mam bardzo różne doświadczenia w tym temacie.
W marcu w Livigno pełne słońce i -20 C, w styczniu w Val Gardenie -1 w dzień i pelne słońce, w Val di Fiemme w lutym + 2 w dzień i deszcz ze śniegiem- co było totalną masakrą.

[DIDA22]

Ja polecam Livigno. Jadę tam drugi raz w terminie 04.12-11.12.
Rezerwacja kwatery przez internet, za 1 od wychodzi ok 220 E. W cenie skipass. Kwatera pod wyciągiem Carosello.
Po szaleństwie na stoku, zaczyna się szaleństwo w sklepach, bo Livigno to strefa wolnocłowa, czyli markowe kosmetyki za pół ceny. Co do cen w knajpkach, są tańsze i droższe. Za pyszną pizzę płaciłam ok 8 E. Warto wybrać kwaterę z aneksem kuchennym, bo można samemu gotować obiadki. W mieście są markety spożywcze z cenami tańszymi niż w Polsce. A w tamtym roku temperatura w grudniu na stoku ok -22*. W dzień piękne słońce. Livigno jest nazywane "Włoskim Tybetem", ze względu na największą średnią słonecznych dni w roku. Na słonecznym tarasie na stoku wypicie Bombardinio bezcenne :-D

[Marble287]

Znajomi byli w zeszłym roku w Livigno i sobie chwalili

[bonifacy34]

Polecam również miejscowość Fusch, jest tam dosyć tanio, a warunki dobre. Przykład --> http://www.wlochy-narty.pl/austria-a...767-60654.html

[ulagula1]

Od 10 lat ze znajomymi jeżdżę do Włoch, dolina Val di Fiemme (4 ośrodki narciarskie, 140km tras). Zazwyczaj mieszkamy w dolinie Val di Fiemme ale z reguły staramy się poświęcić 2-3 dni też na dolinę Val di Fassa (sąsiednia dolina). Znam te doliny dobrze. Jeżeli ktoś chciałby pomocy w dziedzinie tych dolin, służę pomocą.
Pozdrawiam
Ula

[pluskiewka]

podpiszę się pod polecajką val di sole - to tam w zasadzie uczyłam się jeździć, mam do tej lokalizacji przeogromny sentyment a w tej chwili dolina świetnie się rozwija, bo wiele biur rozszerza tam swoje oferty, więc każdy znajdzie tam coś dla siebie.

w sumie, chyba byłby na mnie teraz czas, by tam wrócić, jest to jakiś projekt... zamiast do francji, pojechać w miejsce, gdzie wszystko się zaczęło

[karmala]

Ja również mogę spokojnie polecić Livigno

[madzieeek]

Osobiście nie byłam, ale moja przyjaciółka jest zakochana w takich miejscówkach jak Madonna di Campiglio i Civetta
I poleca bardzo serdecznie
Ona zazwyczaj jeździ na własną rękę, samochodem, z ekipą znajomych do apartamentów i sobie mocno chwali taką formę. Do tego stopnia, że jeździ tam ze dwa razy w sezonie. A ja tylko zielenieję z zazdrości

[paulinka1128]

Również polecam Val di sole zwłaszcza miejscowość Dimaro.

[p_a_u_l_i]

tak jak poprzedniczki polecam Val di Sole. jeżeli jedziesz po to, żeby oprócz jazdy na nartach imprezować w klubach to faktycznie może i Livigno, ale o wiele więcej stoków i zdecydowanie lepszych znajdziesz na Madonnie di Campiglio. Livigno jest bardzo przereklamowane (trochę jak Międzyzdroje).
lepiej jechać na własną rękę, ponieważ w biurach podróży zapłacisz zdecydowanie więcej. osobiście już 4lat jeżdżę do Marillevy. hotele są na stoku, więc wychodzisz i zjeżdżasz od razu. apartamenty kilkuosobowe, niskie ceny.
zdecydowanie nie polecam biura OIS!!!
najtańszy wyjazd będzie teraz (listopad) lub marzec-kwiecień - kiedy jest początek i koniec sezonu. wtedy masz taką opcję jak free-skipass. płacisz tylko za wynajęty apartament a skipass masz za darmo czyli oszczędzasz ponad 200 euro! wyjazd wychodzi w granicach 1000zł - taniej niż w Polsce a warunki genialne!

[biala_bula]

ja tez polecam Livigno moja kumpela juz byla tam dwa razy. Snieg dlugo sie tam utrzymuje i do kwietnia mozna tam jezdzic. Poza tym dolina z hotelikami znajduje sie pomiedzy dwoma szczytami, dlatego mozna urozmaicic sobie troche wyjazd i pozjezdzac i tu troche i po drugiej stronie. Jest troche snowparkow. Fajne tez jest to, ze jest bezclowka wiecie o co cho

a ja w tamtym roku bylam na Marillevie dobre trasy, duza ich ilosc, zawsze odsniezone. Mozna tez pokombinowac i pojechac na Madonne tak wiec na stokach w Marillevie tez jest co robic

[stokowa]

Mamy wrzesień, czyli kolejny sezon narciarski tuż-tuż Dokąd Wy wybieracie się poszaleć na stokach? Jedzie ktoś może w Dolomity?
Ja po niezwykle udanym ubiegłorocznym urlopie we Włoszech, w tym roku planuję pojechać ponownie do Val di Fiemme. Mam wypróbowany hotel niedaleko centrum, świetne warunki, blisko na stok - czego narciarz może chcieć więcej?
Teraz czekam na Wasze opowieści, plany. Musimy sobie jakoś umilić czas oczekiwania na zimę, prawda?