Rok szkolny w USA

[xakashax]

Drogie Wizażanki, postanowiłam założyć ten temat, ponieważ już od pewnego czasu rozważam możliwość rocznego wyjazdu do USA na tzw. wymianę uczniowską. Stąd moje pytanie: czy ktoś z Was był kiedyś na takim wyjeździe, bądź zna osoby, które w czymś takim uczestniczyły? Jeśli tak, to jakie macie (bądź wasi znajomi) wspomnienia z takiego wyjazdu?
Mam nadzieję, że jeśli któraś z Was przeżyła coś takiego, to chętnie podzieli się swoimi doświadczeniami. Każda najmniejsza informacja jest dla mnie bardzo cenna, ponieważ jak pewnie same rozumiecie, jest to bardzo trudna do podjęcia decyzja.
Pozdrawiam

[Marbella85]

Napisane przez xakashax

Drogie Wizażanki, postanowiłam założyć ten temat, ponieważ już od pewnego czasu rozważam możliwość rocznego wyjazdu do USA na tzw. wymianę uczniowską. Stąd moje pytanie: czy ktoś z Was był kiedyś na takim wyjeździe, bądź zna osoby, które w czymś takim uczestniczyły? Jeśli tak, to jakie macie (bądź wasi znajomi) wspomnienia z takiego wyjazdu?
Mam nadzieję, że jeśli któraś z Was przeżyła coś takiego, to chętnie podzieli się swoimi doświadczeniami. Każda najmniejsza informacja jest dla mnie bardzo cenna, ponieważ jak pewnie same rozumiecie, jest to bardzo trudna do podjęcia decyzja.
Pozdrawiam

Jak leciałam ostatnio do USA to w samolocie zgadałam się z dziewczyną, która w takim programie uczestniczyła. Bardzo dobrze go wspomina i była bardzo zadowolona. W czasie wymiany mieszkała u jakiejś amerykańskiej rodzinki i też bardzo dobrze się o nich wypowiadała. A i trafiła do Memphis (Tennessee). Ogólnie to mówiła, że jak jechać do USA to najlepiej do miejsc, gdzie Polaków jest mało, bo wtedy to jest skok na głęboką wodę, ale przeżycia niezapomniane.

[Cerezyna]

Ja byłam na takiej wymianie i też wspominam bardzo dobrze. Oczywiście były gorsze i lepsze momenty, to naprawdę świetna szkoła życia. Prowadziłam nawet bloga http://my-ten-months.fotolog.pl/, a teraz mam kolejnego, gdzie dodaję jeszcze wspomnienia z Camp America http://dzesikawsieci.blogspot.com/