Białe plamki na końcach włosów.

[beatrice1993]

Od pewnego czasu zauważyłam białe plamki na końcach włosów. W niektórych tych miejscach włosy mi się porozdwajały. Co robić aby znikły? Używam szamponow i masek na zniszczone włosy, ale nic....;/

[julianna-p]

sciac i to szybko i mocno!! tez takie cos mialam. przekonala mnie fryzjerka do lekkiego podciecia i maseczek oczywiscie duzo i drogich
po roku nie mialam prawie grzywki , za to wlosy tak sie kruszyly , ze wygladalo jakbym siersc gubila, masakra.
moja rada - duuuzo zetnij , odzywiaj , odwiedz wlosomaniaczki itd
odrosna
ps mi sie to zrobilo po farbie brazowej

[beatrice1993]

nie, ale ja nie chce ścinać... tylko nie to... błagam a może coś innego doradzicie?

[kaska222]

Innej rady nie ma.Ja nie wyobrazam sobie chodzic zniszczonymi wlosami i porozdwojanymi.

[CheriiLady]

Pozostaje Ci tylko ściąć włosy. Odrosną przeciez
A na dzien dzisiejszy lepiej chodzić w krótszych ale za to zdrowych włosach, niż w długich i zniszczonych.

[Jamajka007]

Ściąć!
Jeżeli tego nie zrobisz, włosy będą się dalej rozdwajać... i to nie tylko na końcówkach, ale też dużo wyżej...

[Mini007]

Ściąć, niestety. Też to mam, u fryzjera nie byłam prawie półtora roku i też mam gdzieniegdzie te plamki. Idę w przyszłym tygodniu.

[e881da125a136a9bffb8cbebcfb21e9747a0f67f_606e39721a1d5]

Podcięcie końcówek nie jest takie straszne, a włosy ponoć wtedy szybciej rosną

[beatrice1993]

Podciąć końcówki mogę o 2-3 cm, ale nie więcej... nie chcę ścinać drastycznie...

[Emida]

Mam podobny problem. Tylko , że moje oprócz plamek są jeszcze osłabione i wypadały garściami do miesiąca temu. Teraz to co mi zostało nie wygląda ładnie. W przyszłym tygodniu idę do fryzjera. Już się psychicznie nastawiłam na krótką fryzurę. Nigdy nie miałam krótkich włosów. Wolę jednak taką niż to co teraz mam na głowie. Jedyna rada to obciąć i dbać o odrastające włosy. W moim przypadku pomogły mi też surówki piękności. Nie pomogły mi natomiast tabletki typu skrzyp. Polecam jedzenie warzyw i owoców. Włosy odrosną. Głowa do góry

[quench]

Niestety, ścięcie zniszczonych końcówek to jedyne wyjście. Znam to z autopsji... Na początku na końcówkach włosów pojawiały mi się białe kuleczki, później włos pękał i się nie tyle rozdwajał co roztrajał i rozczwarzał (nowe słowo). Nie pomógł Wax, ani Absolut Repair L'Oreala ani łykanie suplementów, wcieranie jedwabiu, olejku kokosowego, migdałowego i rycynowego. Włosy podcinałam 3- krotnie. Na początku delikatnie, jakieś 3-4 cm. Początkowo było ok, ale później włosy znowu się rozdwajały (a zaprzestałam wszystkiego: prostowania, farbowania i stylizacji; splatałam je tylko w warkocz). Później obcięłam włosy do ramion (na tym mogłam poprzestać, bo porządne skrócenie włosów definitywnie rozwiązało problem rozdwojonych końców) aż w końcu pokusiłam się o krótką fryzurkę a'la chłopczyca. To akurat był błąd ale cóż... Fakt faktem- nic nie jest w stanie odbudować kompletnie uszkodzonego włókna włosa i podcięcie ich to jedyne wyjście.

[solhate]

[1=e881da125a136a9bffb8cbe bcfb21e9747a0f67f_606e397 21a1d5;15818024]Podcięcie końcówek nie jest takie straszne, a włosy ponoć wtedy szybciej rosną [/QUOTE]
Niestety nie rosna szybciej ale jesli zetnie sie odpowiednia dlugosc to moga zdrowo rosnac,nie lamiac sie (przy czym nie tracac na swojej dlugosci)

[esfira]

z moich obserwacji wynika, że w miejscach białych plamek włosy są złamane i jak się lekko pociąga, to się urywają w tym miejscu. Nie ma na to rady, tak samo jak nic nie sklei rozdwojonych końcówek podciąć i zacząć porządnie dbać o włosy- maski, olejowanie, jest dużo metod na forum. Na dłuższą metę nie opłaca ci się zostawiać na głowie zniszczonych i rozdwojonych końcówek, bo będą się dalej łamać i kruszyć i nici z zapuszczania :/

[evelinka88]

witam was zauważyłam już od jakiegoś dłuższego czasu tak jak w temacie byłe końcówki tzn tam gdzie obcinam sama rozdwojone końcówki nożyczkami w miarę ostrymi , pojawiają się takie białe hmm końce potem gdy głaskam się po włosach czuje istna szczotkę choć nie zawsze tam gdzie było mniej białych końcówek mam gładsze.. a włosy mimo to dalej się rozdwajają w tym miejscu... tydz. temu robiłam takie przycinanie i dziś znów miałam pełno rozdwojonych, myślę że czeka mnie solidna kuracja wzmacniająca i obcięcie włosów do ucha, hodowanych od początku roku z włosów od za ucho do łopatek.. ;/;/ zniszczonych po lecie.. nie wiem czy da się długość jakoś uratować.. szczerze było by fajnie

Tylko co tu uratuje moje włosy, robienie domowych maseczek to chyba zbyt nie miła dla moich dziwnych włosów sprawa.. zachowują się odwrotnie niż efekt jaki powinien być.. myślę też że może je przeterminowałam stąd szorstkość ale rozdwajanie ??

[Kotowe]

Napisane przez evelinka88

witam was zauważyłam już od jakiegoś dłuższego czasu tak jak w temacie byłe końcówki tzn tam gdzie obcinam sama rozdwojone końcówki nożyczkami w miarę ostrymi , pojawiają się takie białe hmm końce potem gdy głaskam się po włosach czuje istna szczotkę choć nie zawsze tam gdzie było mniej białych końcówek mam gładsze.. a włosy mimo to dalej się rozdwajają w tym miejscu... tydz. temu robiłam takie przycinanie i dziś znów miałam pełno rozdwojonych, myślę że czeka mnie solidna kuracja wzmacniająca i obcięcie włosów do ucha, hodowanych od początku roku z włosów od za ucho do łopatek.. ;/;/ zniszczonych po lecie.. nie wiem czy da się długość jakoś uratować.. szczerze było by fajnie

Tylko co tu uratuje moje włosy, robienie domowych maseczek to chyba zbyt nie miła dla moich dziwnych włosów sprawa.. zachowują się odwrotnie niż efekt jaki powinien być.. myślę też że może je przeterminowałam stąd szorstkość ale rozdwajanie ??

A może masz tępe nożyczki? Wiem że napisałaś w miarę ostrymi ale może to za mało?

[evelinka88]

Napisane przez Kotowe

A może masz tępe nożyczki? Wiem że napisałaś w miarę ostrymi ale może to za mało?

faktycznie i tak tez mogło być, ale zaściełam włosy u fryzjerki kilka dni góra tydzień i już mam gdzie nie gdzie rozdwojone..