Postanowienia noworoczne czyli: co chcemy zmienić...

[Cinderella225]

Związku z tym, że za pare dni przywitamy Nowy Rok, a przy tym jest to idealna okazja, aby zacząć coś zmieniać w swoim życiu, czy w sobie... Może warto się zastanowić nad tym co w tym roku zaniedbaliśmy, nie zmieniliśmy czy nie udało nam się tego dokonać...i wkońcu się za to zabrać w tym
Drogie Wizażystki, co chcecie zmienić w tym roku? jakie są wasze postanowienia? ...
Pozdrawiam

[sweetish]

W przyszłym roku spróbuję nie czepiać się błędów na forum:P ale w tym jeszcze 'mogę', więc :

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Napisane przez Cinderella225

W związku z tym, że za pare dni przywitamy Nowy Rok, a przy tym jest to idealna okazja, aby zacząć coś zmieniać w swoim życiu, czy w sobie... Może warto się zastanowić nad tym co w tym roku zaniedbaliśmy, nie zmieniliśmy czy nie udało nam się tego dokonać...i wkońcu się za to zabrać w tym
Drogie Wizażystki, co chcecie zmienić w tym roku? jakie są wasze postanowienia? ...
Pozdrawiam

... Wizażanki

Planów na ten rok w sumie jakiś szczególnych nie mam. Chciałabym tylko dokonczyć plan idealny, czyli zrzucić jeszcze ok 7 kg.

[karolynka90]

postanowienie nr 1 - postarac sie opanowac swoje przedmiesiaczkowe humory, przez ktore znecam sie psychicznie nad biednym TZem, ktory stwierdzil nawet kiedys, ze kiedy jestem przed okresem, nie czuje sie przy mnie mężczyzną, tylko męczyzną, bo tak go męczę tymi humorami..
postanowienie nr 2 - pic 1,5l wody dziennie
postanowienie 3 - zaczac sie systematycznie uczyc na studiach...

[CytrynowaPannica]

Ja sobie postanowiłam, że konkretnie zadbam o włosy i paznokcie - ani jednych, ani drugich nigdy nie miałam długich, tak jakbym chciała.
No i pomyślałam sobie, że gdybym zrzuciła trochę brzuszka, byłoby świetnie.

Zacząć się systematycznie uczyć na studiach - też bym chciała. ;P

Sweetish - ja sobie rok, w rok przysięgam, że przestanę poprawiać wszystkich wokół, ale mi to nie wychodzi...

[SamSzef]

toć 2 albo 3 dni temu powstał podobny wątek, więc po co powielać?

[Nika 93]

Hmm... Chciałabym:
- zrzucić te cholerne 15 kg więc od nowego roku zabieram się ostro za ćwiczenia i za dietę
- ogólnie zacząć bardziej dbać o siebie (włosy, paznokcie itd)
- nadrobić zaległości...
- zapisać się w końcu do psychologa
- pracować nad samooceną
- popracować nad związkiem
- pozbyć się zazdrości
- przestać męczyć TŻ-ta swoimi humorami
- przestać się przejmować i stresować głupotami
- zacząć panować nad swoją niewyparzoną buzią, pracować nad charakterkiem
- ... i długo mogłabym jeszcze wymieniać.

Także dużo pracy przede mną

[misq]

Moje postanowienia na 2010 rok:

1. Pozaliczać bez większych wpadek następne semestry studiów ...
2. Zapoznać bliżej jakąś interesującą rówieśniczkę - w końcu 21 na karku już będzie.
3. Przytyć z 10-15kg , aby bardziej uwidocznić trud włożony w rozwój sylwetki
4. Być jeszcze bardziej otwartym, pomocnym i wyrozumiałym dla innych

To by było na tyle.

[mordziula]

po 1- mniej przejmować się problemami i życiem, bo stres wykończy mnie i moje serce,
po 2- schudnąć do czerwca 10kg,
po 3- znaleść prace..

[n-nika]

Ja to też dość długą liste mam
- schudnąć te okropne kilogramy
- dbać o jędrność ciała - pozbyć się cellulitu
- może wkońcu znowu zaczne chodzić do dermatologa - zaczne (kolejną już) walke z trądzkiem
- może bardziej aktywniej spędzać czas (ale to zaczne od wiosny)
- mniej się denerwować, fochować i pracować nad charakterem i moim zmiennym humorkiem
- oczędzać kase czyli kupować rozsądnie, a nie jakieś buble które nie są mi potrzebne i ciuchów na raz
- musze nabrać trochę pewności siebie i jakoś podchodzić do wszystkiego bardziej optymistycznie
- wysypiać się wkońcu sen to zdrowie
- zaczne się przykładać do nauki (ciężko będzie...ale wkońcu kiedyś trzeba ).
- zapuszczam włoski do pasa już i tak są dość długe...wiec o nie dbam jeszcze bardziej
- ...i ogranicze trochę moją naiwność w znajomościach.... czasem czuje się wykorzystywana wiecznie i czasem chyba jestem 'za dobra'
- może jakoś bardziej popracuje nad swoim związkiem
- zaczne też bardziej dokładniej skupiać się nad pewnymi rzeczami w swoim życiu, wszystko przemyśleć zanim coś zrobię i myśleć racjonalnie

[Julie2611]

Przestać się wściekać bez sensu - jestem straszną złośnicą, byle co potrafi mnie wyprowadzić z równowagi
To postanowienie numer jeden

[vivvien]

1) znaleźć nową pracę
2) "pozbyć się" balejażu, nie strasząc odrostami
3) zadbać o skórę buzi
4) zadbać o paznokcie

[n-nika]

Napisane przez vivvien

1) znaleźć nową pracę
2) "pozbyć się" balejażu, nie strasząc odrostami
3) zadbać o skórę buzi
4) zadbać o paznokcie

też by mi się to przydało, ale niestety nie znam na to sposobu

[rapifen]

Zapuszczać kłaki, nie krzyczeć tyle, nie bulwersować się tak, generalnie uspokoić. Nadrobić braki w lekturach szkolnych i iść do pracy :}

[miss_seepy]

Napisane przez n-nika

Ja to też dość długą liste mam
- schudnąć te okropne kilogramy
- dbać o jędrność ciała - pozbyć się cellulitu
- może wkońcu znowu zaczne chodzić do dermatologa - zaczne (kolejną już) walke z trądzkiem
- może bardziej aktywniej spędzać czas (ale to zaczne od wiosny)
- mniej się denerwować, fochować i pracować nad charakterem i moim zmiennym humorkiem
- oczędzać kase czyli kupować rozsądnie, a nie jakieś buble które nie są mi potrzebne i ciuchów na raz
- musze nabrać trochę pewności siebie i jakoś podchodzić do wszystkiego bardziej optymistycznie
- wysypiać się wkońcu sen to zdrowie
- zaczne się przykładać do nauki (ciężko będzie...ale wkońcu kiedyś trzeba ).
- zapuszczam włoski do pasa już i tak są dość długe...wiec o nie dbam jeszcze bardziej
- ...i ogranicze trochę moją naiwność w znajomościach.... czasem czuje się wykorzystywana wiecznie i czasem chyba jestem 'za dobra'
- może jakoś bardziej popracuje nad swoim związkiem
- zaczne też bardziej dokładniej skupiać się nad pewnymi rzeczami w swoim życiu, wszystko przemyśleć zanim coś zrobię i myśleć racjonalnie

podpisuje się rękami i nogami : )

[candy1991]

do maja czyli matury chudnąć jakieś 10kg hehe masakra;p
hehe także do maja przygotować się dobrze to tej matury
zacząć ćwiczyć i dbać o ciało, włosy, paznokcie
czytać więcej książek
heheh oby chociaż jedno udało się zrealizować ;p

[linaya]

Moje postanowienia:
- zrobię wreszcie prawo jazdy
- zacznę regularnie chodzić na basen
- i w ogóle będę więcej się ruszać
- schudnę
- będę się zdrowo odżywiać
- pójdę na podyplomówkę/zacznę drugi kierunek studiów/ będę się edukować i doszkalać
- nie będę wydawać forsy na głupia na książki i ciuchy

[Mystica23]

Hmmm...

- zacząć się porządnie przygotowywać do matury (): matma, chemia, biologia, fizyka
- zrobić prawko
- schudnąć 4 kg dla mnie to i tak dramat
- dbać o skórę
- wyjechać na wakacje z TŻ i kumplami (będę walczyć! xD)
- pogodzić się z tym, że TŻ będzie mieszał w innym mieście nie będę wariować nie będę ()
- troszkę mniej wagarowania

[lilkaa009]

Mnóstwo mam postanowień jak to każdego roku :P
- schudnąć 10 kg do matury i co najważniejsze nie uzyskać efektu jojo
- ostro brać sie do nauki, głównie matma ;/
- ogólnie bardziej zadbać o siebie, bo w poprzednim roku trochę się zaniedbałam :P
- ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć !!
- jeszcze bardziej dbać o swoje włosy
- ogólnie muszę być we wszystkim konsekwentna i tak łatwo ne rezygnować z wyznaczonych celów

[vivvien]

Napisane przez vivvien

1) znaleźć nową pracę
2) "pozbyć się" balejażu, nie strasząc odrostami
3) zadbać o skórę buzi
4) zadbać o paznokcie

Napisane przez n-nika

też by mi się to przydało, ale niestety nie znam na to sposobu

Tzw. inteligentny balejaż. Farbujesz tylko włosy przy przedziałku, a reszta pod spodem cierpliwie sobie rośnie.

[wrzosoweniebo]

- pozbyć się zbędnego tłuszczyku
- nabrać masy mięśniowej
- zabrać się porządnie za treningi i dietę
-zadbać o cerę która się schrzaniła po hormonach
-i chyba najważniejsze zapomnieć o tym co złego mnie spotkało w tym roku min o rozstaniu, wylanych tonach łez i wreszcie żyć na nowo ''teraźniejszością" a nie jak do tej pory wspomnieniami

[yellowsunshine]

- powstrzymać zazdrość w stosunku do TŻta
- dobrze zakończyć kolejny rok nauki
- nauczę się grać na gitarce
- zadbać o cerę na buzi, również
- postaram się mniej przejmować innymi ludźmi, którzy często nie są warci stresów

[cyanide sun]

a ja chce po prostu zmienic swoje zycie... jeszcze nie wiem jak, bo ostatnio nic nie wiem... ale musze coś zmienic...

[star15]

- zdać maturę tak, że "szczęka opada" , a co się z tym wiąże:
- dostać się na wymarzony UW
- schudnąć 5kg.
- dbać o związek z TŻem - by było tak super, jak dotąd
- przeczytać wszystkie książki Wojciechowskiej
- regularnie pisać na blogu
- stać się lepiej zorganizowaną i nie trwonić czasu na bezczynne leżenie czy oglądanie tego, co akurat emitują w TV - a jeśli już, to nie za często.

[moniaszelki]

..ja właśnie uświadomiłam sobie bardzo niedawno, że sama siebie oszukuję.
chcę coś zmienić. ale sama nie wiem co.
naprawde.
chce wiecej imprez, znajomych itd itd. ale nie wiem jak się za to zabrać.
chcę w końcu poznać moją miłość..
ale nic konkretnego nie robię i nie mam planu..

[cyanide sun]

Napisane przez moniaszelki

..ja właśnie uświadomiłam sobie bardzo niedawno, że sama siebie oszukuję.
chcę coś zmienić. ale sama nie wiem co.
naprawde.
chce wiecej imprez, znajomych itd itd. ale nie wiem jak się za to zabrać.
chcę w końcu poznać moją miłość..
ale nic konkretnego nie robię i nie mam planu..

o wlasnie to tak jak ja. tyle ze u mnie objawia sie to w taki sposob ze zaczelam ostatnio bardzo duzo imprezowac, alkohol pije czesciej niz kiedykolwiek. ale tak wlasnie zdalam sobie sprawe ze robie to po to zeby oszukiwac siebie ze jest ok, ale nie jest. dla tego jakos musze zycie zmienic tylko jak?

a jesli chcesz wiecej imprez moja skromna rada - jeszcze w tamtym roku bylam osoba ktora prawie wogole nie wychodzila. ale w tym roku zaczelo sie od tego ze odnowilam kontakt z kumpela ze sredniej szkoly. i tak zaczely sie wyjscia. ten rok byl dla mnie naprawde przelomowy, moje zycie zmienilo sie bardzo. wyjscia ze znajomymi - poznalam ogromna ilosc nowych osob, w pracy tez. tylko wlasnie myslalam ze kiedy bede miec tylu znajomych itp to cos sie w moim zyciu zmieni. no i owszem cos sie zmienilo, jest ciekawsze itp ale tak naprawde, w srodku czuje nadal ze to nie to czego chce...
zacznij spotykac sie chocby z 1 kolezanka/kolega w barze/pubie/dyskotece itp a poznasz nowych ludzi

[Niewierna]

1. Nie marnować czasu
2. Napisać do końca marca mgr
3. Napisać do końca kwietnia licencjat
4. Schudnąć 8 kg
5. Nie wydawać bezmyślnie pieniążków
6. Znaleźć pracę!
7. Dbać o ciało i zdrowie

Aktualnie tyle

[Kenyaa]

Moje postanowienia na Nowy Roczek 2010 :

- zaczac sie ubierac bardziej kobieco i elegancko poki co jeansy rurki i obcisly t-shirt to moja codziennosc:P
- pozbyc sie małej bo małej ale szparki między jedynkami - czyli założyć aparat na 2 przednie zabki:P + wybielic je u dentysty - hollywoodzkiii usmiech:P
- zadbac o skore
- ZDAC MATUREEEEEEEEEEEE! dostac sie na studia WSF we Wrocku i znalezc sliczne TANIE mieszkanko we Wro dla mnie i TŻta
- przytyc jakies 2-4 kg.
- czesciej chodzic na obcasie xD
- zdac maturke z angielskiego na powyzej 95% taaa ambitnie heheheh:P:P
- zapanowac nad humorkami, fochami itp
- przestac sie zloscic bez powodu i wyolbrzymiac
- pozbyc sie przeogromnego strachu przed wpadka:P
- PRZESTAC PRZEKLINAC!!!!!!!! :/
- zaczac jesc zdrowsze rzeczy
- chcialabym rowniez w jakis magiczny sposob powiekszyc piersi:P
przestac sie wtydzic paradowania bez stanika:P wlasnie z w/w powodu:P
- przeczytac zalegle lektury i przygotowac super prace na ustny polski.
- zdobyc kaske i zakupic pierwszy samochod ( wymarzony: Mercedes C 220 w dieselu ).


I to chyba na tyle :P troszku duzo tego

[Arancia]

1. Wezmę się porządnie za naukę do matury (hiehieeee...)
2. W końcu zacznę A6W i jej nie przerwę z jakiegoś głupiego powodu.
3. Zacznę zwracać uwagę na to, co jem i tym samym zacznę dbać o moją cerę.
4. Pozbędę się blizn podepilacyjnych (już blisko.....!)
5. Nie będe tak łatwo popadać w stan zwany zakochaniem. Nie planuję miłości, ona przyjdzie do mnie, może jej ewentualnie trochę pomogę
6. Nie będę taka wybuchowa, głośna i nerwowa. Zacznę intrygować.... (ahhh^^)


...mam całe mnóstwo jakiś innych małych rzeczy, które mam nadzieję będę powoli realizować i wykreślać z listy

[yellowsunshine]

to ja jeszcze dodam, że całkowicie zamierzam zmienić środowisko, "znajomych" itd. Trafiłam bardzo źle i nie będę w tym siedzieć.
Oczywiście oprócz TŻta

[aguciocfaniaczek]

- zacząć się zdrowo odżywiać [przy okazji zrzucając kilka nadprogramowych kilogramów ]
- zacząć się wreszcie uczyć systematycznie, a nie odkładać wszystkiego na ostatnią chwilę
- mniej, nawet powiedziałabym duuużo mniej się denerwować
- przestać być taką podejrzliwą i odrobinę mniej zazdrosną
- zadbać o włosy
- przestać poprawiać wszystkich wokół
- stać się nieco bardziej kobiecą
- postaram się pić więcej wody

To takie główne postanowienia. Mam nadzieję, że w końcu w tym roku uda mi się je spełnić