druhny i drużbowie- czyli kto od czego?

[bea888]

Witajcie! Zupełnie nie wiem jak to jest na weselach z tymi druhnami i drużbami (???) We wrześniu wychodzę za mąż i na chwilę obecną wytypowałam tylko świadków. Może podpowiecie mi jakie ,,funkcje" pełnią druhny, ile ich powinno być itd. ??? Czy pan ,,drużba" również ma jakieś poważne zadania do wykonania? czekam na Waszą pomoc i pozdrawiam serdecznie!

[zaaaabcia]

Chodzi Ci o te pary ktore sa tak samo ubrane?
Stoja oni zazwyczaj w Kosciele za Para Mloda?

[ultraradiola]

dla mnie to głupie brać jakieś zwyczaje z amerykańskich filmów

jak dla mnie to oni nie maja żadnych funkcji tylko stoją na pokaz jak manekiny

[T'ai]

Napisane przez ultraradiola

dla mnie to głupie brać jakieś zwyczaje z amerykańskich filmów

jak dla mnie to oni nie maja żadnych funkcji tylko stoją na pokaz jak manekiny

zgadzam się
taka trochę szopka wychodzi

[Stysik]

Napisane przez ultraradiola

dla mnie to głupie brać jakieś zwyczaje z amerykańskich filmów

jak dla mnie to oni nie maja żadnych funkcji tylko stoją na pokaz jak manekiny

nie wiem czy to z amerykanskich filmow jest... kiedys juz tak bylo... przynajmniej za czasow moich rodzicow ... watpi mi sie ze wzieli to z filmow amerykanskich w tamtych czasach :p

[T'ai]

Napisane przez Stysik

nie wiem czy to z amerykanskich filmow jest... kiedys juz tak bylo... przynajmniej za czasow moich rodzicow ... watpi mi sie ze wzieli to z filmow amerykanskich w tamtych czasach :p

w Polsce znam tylko instytucję świadków którzy mają poświadczyć zawarcie związku

a druhny w takich samych sukniach tylko z Ameryką mi się kojarzą

[Aaś]

Napisane przez Stysik

nie wiem czy to z amerykanskich filmow jest... kiedys juz tak bylo... przynajmniej za czasow moich rodzicow ... watpi mi sie ze wzieli to z filmow amerykanskich w tamtych czasach :p

ja mam dwie drużki a tż dwóch drużbów bo się nie mogliśmy zdecydować kogo wybrać i wcale nie uważam że to jakaś szopka jakby się za mną ciągnęło 10 osób to co innego ale dwie? A dziewczyny będą ubrane tak jak im się spodoba

[T'ai]

Napisane przez Aaś

ja mam dwie drużki a tż dwóch drużbów bo się nie mogliśmy zdecydować kogo wybrać i wcale nie uważam że to jakaś szopka jakby się za mną ciągnęło 10 osób to co innego ale dwie? A dziewczyny będą ubrane tak jak im się spodoba

a dla mnie to właśnie przesada tyle
ale może jestem po prostu przyzwyczajona do innych zwyczajów/tradycji

to wsystko też zależy od tego jak kto miał w rodzinie/regionie/wśród znajomych...

[anesh_]

Moja babcia miała drużby, ale nie wiem co robiły.

Dziś to tylko trzeba mieć świadka i świadkową, co prawda ja mam trzy "drużby" oprócz świadkowej, ale one nic nie będą szczególnego robić. Są to po prostu moje siostry i ja chciałam, żeby było widać,że to moje siostry i dlatego będa mialy sliczne filoletowe sukienki. Wszystkie trzy takie same.

[chilanes]

Jak dla mnie druhny i drużbowie pełnią funkę tłumu, czyli są kompletnie niepotrzebni

[ultraradiola]

Napisane przez chilanes

Jak dla mnie druhny i drużbowie pełnią funkę tłumu, czyli są kompletnie niepotrzebni

dokładnie zgadzam się

Napisane przez Stysik

nie wiem czy to z amerykanskich filmow jest... kiedys juz tak bylo... przynajmniej za czasow moich rodzicow ... watpi mi sie ze wzieli to z filmow amerykanskich w tamtych czasach :p

tak mi się kojarzy w Polsce to jest mało spotykane i widuję to tylko na filmach amerykańskich. A tak w ogóle co region to obyczaj u mnie w rodzinie nie praktykuje się tego rodzaju "szopek""sztucznych tłumów"

Napisane przez T'ai

w Polsce znam tylko instytucję świadków którzy mają poświadczyć zawarcie związku

a druhny w takich samych sukniach tylko z Ameryką mi się kojarzą

więc nie jestem sama że mi sie to z Ameryką kojarzy

[Aaś]

Napisane przez ultraradiola

dokładnie zgadzam się



tak mi się kojarzy w Polsce to jest mało spotykane i widuję to tylko na filmach amerykańskich. A tak w ogóle co region to obyczaj u mnie w rodzinie nie praktykuje się tego rodzaju "szopek""sztucznych tłumów"



więc nie jestem sama że mi sie to z Ameryką kojarzy

ach ten hollywood...

u mnie w rodzinie/wśród znajomych też nie ma takiego zwyczaju.

[sweetieSS]

U mnie w rodzinie od paru lat są tylko świadkowie, ale z regionów Tż wszyscy od pokoleń mają drużbów, faceci "ubierają" Pana M, druhny Pannę M, potem jakoś te druhny jadą po młodego i razem przyjeżdzają do panny młodej trochę to zagmatwane. Na weselu drużbowie roznoszą wódkę, druhny raczej nic ciekawego nie maja do roboty, przy oczepinach sie udzielają ja się zastanawiam nad takim orszakiem. Dla niektórych to zbędny tłum przy ołtarzu, a mnie sie nawet podoba taka tradycja. Wcale nie ściągnieta z filmów, moja babcia też miała druhny i kazda z jej sióstr też, a tv to na pewno wtedy nie oglądały

[Taverney]

Druhny i drużby mają w zasadzie tylko zadanie dekoracyjne jako orszak ślubny. W Polsce obowiązki wspomagające Młodych (np. podanie obrączek) mają świadkowie.
Spotkałam się z sytuacją, gdy drużbowie pomagali Parze Młodej i Świadkom rozlewać alkohol na weselu. Na ślubie siedzieli tuż za świadkami.
Faktycznie to nie polski zwyczaj, ale jeśli ktoś chce, niech to będzie jego ceremonia i jego wybór.

[Stysik]

Ze strony o zwyczajach ślubnych:
"Oczepiny odbywały się o północy, kiedy to pannę młodą prowadzono do bocznej izby, śpiewając przy tym pieśń Oj, chmielu, chmielu.... Potem druhny zdejmowały z głowy panny młodej wianek, ścinano jej warkocz lub skracano włosy, a starsze zamężne kobiety nakładały czepiec. Czepiec weselny, z białego płótna, misternie haftowany, najczęściej był podarunkiem od matki chrzestnej. Brat panny młodej lub najstarszy drużba wręczał go starościnie (która często była wcześniej swatką). Umieszczony na głowie, naznaczony znakiem krzyża, stawał się atrybutem małżeństwa."


Nie widze tu amerykańskiego zwyczaju...
Po prostu od lat ten zwyczaj umierał śmiercią naturalną razem z wiankami i innymi polskimi zwyczajami...

[T'ai]

Stysik ależ ty dokładna

dlatego napisałam wyżej że to jeszcze zależy od tego jakie kto tradycje wyniósł z domu itd

[Stysik]

Napisane przez T'ai

Stysik ależ ty dokładna

dlatego napisałam wyżej że to jeszcze zależy od tego jakie kto tradycje wyniósł z domu itd

Przy okazji można się dowiedzieć skąd się wzięła nazwa oczepiny

ja nie bede miec druhen bo one i tak nie wiedzialyby co maja robic, jeszcze by im przyszlo do glowy obciąć mi warkocz

ale wiem ze moje babcie i rodzice mieli druhny i drużbów...

[bea888]

Ja zauważyłam, że w moich okolicach druhny zazwyczaj przypinają gościom takie wstążeczki po prawej lub lewej stronie ubrania (w zależności od tego, czy ktoś jest już ,,po" czy ,,przed" ślubem) . Zastanawiam się tylko czy to wszystko, czy może jeszcze coś muszą robić?

[Stysik]

Napisane przez bea888

Ja zauważyłam, że w moich okolicach druhny zazwyczaj przypinają gościom takie wstążeczki po prawej lub lewej stronie ubrania (w zależności od tego, czy ktoś jest już ,,po" czy ,,przed" ślubem) . Zastanawiam się tylko czy to wszystko, czy może jeszcze coś muszą robić?

na pewno biorą udział w panieńskim- wiją wianek no i w czasie wesela przejmuja czesc obowiazkow starostów m.in. polewaja gosciom, zachecaja gosci do zabawy i spiewaja przyśpiewki

[chilanes]

Stysik w mojej okolicy nigdy nie było takiego "zwyczaju"

[T'ai]

Napisane przez Stysik

na pewno biorą udział w panieńskim- wiją wianek no i w czasie wesela przejmuja czesc obowiazkow starostów m.in. polewaja gosciom, zachecaja gosci do zabawy i spiewaja przyśpiewki

właśnie sobie to wyobraziłam

[Stysik]

Napisane przez T'ai

właśnie sobie to wyobraziłam

ja to nawet żałuje że już takich zabaw nie ma ale by była radocha

[Aaś]

Napisane przez T'ai

właśnie sobie to wyobraziłam

ja sobie przypomniałam taką przyśpiewkę: wiła wianki i wrzucała je do falującej wody... cośtam cośtam cośtam....

[ultraradiola]

u mnie na szczęście nigdy nie było takich obrzędów

teraz sobie wyobraziłam przyśpiewki i wicie wianków w wykonaniu moich przyjaciółek

[sweetieSS]

Napisane przez Stysik

Ze strony o zwyczajach ślubnych:
"Oczepiny odbywały się o północy, kiedy to pannę młodą prowadzono do bocznej izby, śpiewając przy tym pieśń Oj, chmielu, chmielu.... Potem druhny zdejmowały z głowy panny młodej wianek, ścinano jej warkocz lub skracano włosy, a starsze zamężne kobiety nakładały czepiec. Czepiec weselny, z białego płótna, misternie haftowany, najczęściej był podarunkiem od matki chrzestnej. Brat panny młodej lub najstarszy drużba wręczał go starościnie (która często była wcześniej swatką). Umieszczony na głowie, naznaczony znakiem krzyża, stawał się atrybutem małżeństwa."


Nie widze tu amerykańskiego zwyczaju...
Po prostu od lat ten zwyczaj umierał śmiercią naturalną razem z wiankami i innymi polskimi zwyczajami...

za rozjaśnienie wszystkim

Napisane przez bea888

Ja zauważyłam, że w moich okolicach druhny zazwyczaj przypinają gościom takie wstążeczki po prawej lub lewej stronie ubrania (w zależności od tego, czy ktoś jest już ,,po" czy ,,przed" ślubem) . Zastanawiam się tylko czy to wszystko, czy może jeszcze coś muszą robić?

ja bym takiej wstążeczki sobie nie dała przypiąć jak kotyliony w przedszkolu na zabawie. Elegancka sukienka, biżuteria i kawałek wstążki na ramieniu

[Taverney]

Stysik, ciekawe! Ile to się człowiek dowie!
Swoją drogą spotkałam się już kilkukrotnie z kotylionami i wstążeczkami przypinanymi gościom. Fajnie, bo wszyscy mają wspólny znak, takie element integracyjny. Spotkałam się też z podziałem wstążek na dwa kolory, jeden dla rodziny Panny, drugi dla rodziny Pana Młodego.

[martak110]

Napisane przez sweetieSS

ja bym takiej wstążeczki sobie nie dała przypiąć jak kotyliony w przedszkolu na zabawie. Elegancka sukienka, biżuteria i kawałek wstążki na ramieniu

Te "wstązeczki"(czytaj kotyliony) przypina sie tylko mężczyzną(przynajmniej w moich stronach).Kilkanascie lat temu (15-20) z tego co pamietam to były drużki i drużbowie ale w sumie nie wiem co oni mieli robic,druzba chyba zajmowal sie wódką,a drużki to sie tylko tak nazywały hehe.Teraz tą samą robote robią świadkowie czyli pomoc w ubieraniu itd. Prawda jest taka ze w kazdym regionie Polski są inne zwyczaje np. u mnie nie ma takiego zwyczaju ale juz 40 km dalej u mojego męża są drużki i drużbowie,drużka/i jadą/idą po Pana młodego z bukietem i przywożą go do młodej (u mnie tego nie było bo by sie nie opłacało tyle kilosów robić niepotrzebnie) ale powiem szczerze ze to ładnie wygląda.

[zaaaabcia]

Ja mialam duhny i druzbow .. wsumie 5 par
i nie sadze ze sa oni niepotrzebni .. zreszta kazdy robi na swoim weselu co chce wiec jesli komu sie podoba to czemu nie?

A jaka funkcje pelnili?
Samo to ze byli znaczylo dla mnie bardzo duzo
Dziewczyny pomagaly mi z pokierowaniem gosci ( byly winietki na stolach ) i poprostu ladnie wygladali

[sweetieSS]

Napisane przez martak110

Te "wstązeczki"(czytaj kotyliony) przypina sie tylko mężczyzną(przynajmniej w moich stronach).Kilkanascie lat temu (15-20) z tego co pamietam to były drużki i drużbowie ale w sumie nie wiem co oni mieli robic,druzba chyba zajmowal sie wódką,a drużki to sie tylko tak nazywały hehe.Teraz tą samą robote robią świadkowie czyli pomoc w ubieraniu itd. Prawda jest taka ze w kazdym regionie Polski są inne zwyczaje np. u mnie nie ma takiego zwyczaju ale juz 40 km dalej u mojego męża są drużki i drużbowie,drużka/i jadą/idą po Pana młodego z bukietem i przywożą go do młodej (u mnie tego nie było bo by sie nie opłacało tyle kilosów robić niepotrzebnie) ale powiem szczerze ze to ładnie wygląda.

widziałam tez wstążeczki (bo przecież ten cały kotylion to po prostu kawałek wstążki) u kobiet. A u mężczyzn wcale nie lepiej to wygląda

[bea888]

Zdania jak widzę są podzielone tak się składa, że poprosiłam dziś koleżankę aby została moją druhną i bardzo się ucieszyła ( była wzruszona tym ,,wyróżnieniem" uważam więc, że posiadanie druhny jest jak najbardziej ok. Kumpela zajmie się wstążeczkami i będzie mnie fajnie ,,reprezentować" bo jest miłą i otwartą osóbką. A propos wstążek to moim zdaniem korona nikomu z głowy nie spadnie jak dostanie wstążeczkę nie w tym kolorze, który akurat mu pasuje do sukienki Najważniejsza w końcu jest dobra zabawa