|
Notka |
|
Dermatologia Forum dla osób, które interesują się dermatologią lub mają problemy ze skórą. Masz trądzik lub atopowe zapalenie skóry? Dołącz do nas, pomóż sobie i innym. |
|
Narzędzia |
2010-02-13, 09:30 | #1 |
Raczkowanie
|
Obgryzanie ust.
Hej mam pewien problem. A mianowicie- obgryzam usta i policzki od środka (wewnątrz). Nie umiem przestac.Moja mama jest farmaceutą ale nie wie jak mi pomóc.Powiedziała mi,że jak nie przestane to mogę nawet dostac grzybicy. A ja nadal swoje!!! Co mam robic?Tylko nie piszcie : idź do lekarza,dermatologa bo on też nic nie da.
__________________
Aparatka: Góra,metal 16.09.2011 i już po... Takie małe, upierdliwe i plączące się pod nogami coś to właśnie ja Edytowane przez Demola97 Czas edycji: 2010-02-13 o 09:31 Powód: Literówka |
2010-02-13, 09:50 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 18
|
Dot.: Obgryzanie ust.
Hehe, ja myślę, że to jest kwestia jakiegoś nawyku. : P
To jest tak jak z obgryzaniem paznokci, po prostu musisz sama się jakoś ograniczać, na to nie ma innego lekarstwa. A z przygryzaniem policzków to też tak czasem robię, żeby powstrzymać śmiech. Hihi ^^ Pozdrawiam ! : ) |
2010-02-13, 09:56 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 6 025
|
Dot.: Obgryzanie ust.
też tak mam.
kiedyś obgryzałam skórki wokół paznokci, teraz to. myślę, że to na tle nerwowym- niezły nerwus ze mnie czy to zwalczysz zależy od siebie i Twojej silnej woli. ja jej nie mam od 2 lat pozdrawiam
__________________
"nie człowieka kocham mniej, lecz naturę bardziej" |
2010-02-14, 12:25 | #4 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 217
|
Dot.: Obgryzanie ust.
Cytat:
|
|
2010-02-14, 12:39 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 365
|
Dot.: Obgryzanie ust.
ja tez obgryzam. doszło do tego, ze poza wnętrzem buzi miałam nawet poogryzane usta co gorsza - robię to nawet bezwiednie w nocy. nerwy, nerwy...
|
2010-02-14, 15:19 | #6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2 528
|
Dot.: Obgryzanie ust.
Tez tak kiedyś robiłam Przestałam sama z siebie, bo mnie bolało, tzn. miałam ranki po wewnętrznej stronie polików i krwawiące usta.
Po prostu się wyluzuj, bo to na tle nerwowym |
2010-02-15, 10:20 | #7 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 107
|
Dot.: Obgryzanie ust.
Cytat:
autorko- to faktycznie może być na tle nerwowym jak napisała Nolley, albo po prostu nawyk jak stwierdziła adzia |
|
2010-02-15, 13:21 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 571
|
Dot.: Obgryzanie ust.
To jest bardzo niefajny nawyk - z tego co wiem może nawet doprowadzić do zmian nowotworowych.
Znajoma też tak przygryzała policzek - do czasu kiedy w tym przygryzanym miejscu wytworzyła się jej jakaś zmiana (taka dziwna gula, nie wiem dokładnie co to było), którą musieli jej chirurgicznie usunąć. Pochodziła trochę ze szwami, pojadła półgębkiem, pobolało i nawyk przeszedł jak ręką odjął
__________________
Jeśli ludzie koniecznie chcą pouczać innych ludzi, to powinni pamiętać, że inni ludzie też wiedzą to i owo o ludziach. Terry Pratchett Maskarada |
2010-02-15, 13:38 | #9 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 365
|
Dot.: Obgryzanie ust.
Cytat:
Cytat:
|
||
2010-02-15, 21:52 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 19
|
Dot.: Obgryzanie ust.
Lekarz niewiele da. Trzeba do tego podejść bardziej, hm, behawioralnie. Poczytaj o jakichś technikach wprowadzania zmian w zachowaniu, kształtowania nawyków. Nie liczyłabym na to, że przejdzie, gdy się wyluzujesz, bo nawet jeśli przejdzie, przy silniejszym stresie wróci. Musisz się do tego niestety zabrać jak do rzucania palenia.
__________________
Moje (s)twory https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=403165
Edytowane przez robilko Czas edycji: 2010-03-19 o 12:55 |
2010-02-16, 09:11 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 571
|
Dot.: Obgryzanie ust.
To może pomogłaby jakaś nakładka na zęby?
Trzeba by się przyzwyczaić (ale do aparatu na zęby też trzeba) a może byłby jakiś efekt?
__________________
Jeśli ludzie koniecznie chcą pouczać innych ludzi, to powinni pamiętać, że inni ludzie też wiedzą to i owo o ludziach. Terry Pratchett Maskarada |
2010-02-16, 10:01 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 11
|
Dot.: Obgryzanie ust.
Też mam taki problem, kiedyś faktycznie namiętnie siedziałam i się gryzłam, aż dochrapałam się zapalenia jamy ustnej. Masz cały czas rankę w ustach i wystarczy jakaś bakteria i ból niesamowity. Później się pilnowałam, ale w nocy i tak się gryzłam. To zaczyna się od stresu, a później tak jak z obgryzaniem paznokci robisz to nie świadomie prawie. Ja mam teraz taką nakładkę na zęby na noc, przezroczystą jak dla ludzi którzy zagryzają szczenki. Zakładam na noc i problemu nie ma. Polecam pójść do dentysty i zrobić takie coś. To kosztuje, zależy od dentysty trochę pieniędzy, ale warto. I nie kupujcie gdzieś w necie czy coś, bo to musi być dopasowane do odcisku zębów, bo inaczej można sobie zaszkodzić.
A i możesz napoczatku nosić tą nakładę w dzień i się powoli oduczysz.
__________________
4 lata i 8 miesięcy *** Czy aby na pewno masz ochotę na tego ptysia?! *** Edytowane przez Carex Czas edycji: 2010-02-16 o 10:03 Powód: dopisek |
2010-02-16, 16:41 | #13 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Obgryzanie ust.
Cytat:
Taa... aparat na zęby. Miałam wyciągany-nieświadomie wyrzuciłam zapakowany w chusteczkę wraz z chusteczkami zużytymi. P.S. Dzięki za wasze rady A zna ktoś jakiś inny tylko przyjemny dla ciała iwgl. nawyk żeby przestac z tym i zacząc z innym??
__________________
Aparatka: Góra,metal 16.09.2011 i już po... Takie małe, upierdliwe i plączące się pod nogami coś to właśnie ja |
|
Nowe wątki na forum Dermatologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:17.