|
|||||||
| Notka |
|
| Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 113
|
south beach a zaparcia
mam problem-postanowiłam zrzucic parę kilo dla własnej satysfakcji. zaczęłam od diety kopenhaskiej, sumiennie przezyłam te 13 dni, po czym przeszłam na dietę south beach. niestey po tygodniu pierwszego etapu zaczęły mi dolegać zaparcia, przez 5 dni nie mogłam się wypróżnić, co jest dosyć męczące i nieprzyjemne. musiałam sobie pomóc "xenną", chociaż to też nie za bardzo pomogło. obecnie jestem w kropce, bo nie wiem czy dalej zostać przy tym sposobie odżywiania, czy zaniechać???
wydaje mi się, że to przez brak węglowodanów ( pieczywo, kasze itp), które chyba jakoś pomagają przepychać pozywnienie, a dieta south beach przynajmniej na początku zabrania tego typu pokarmów. pomóżcie proszę |
|
|
|
|
#2 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 113
|
Re: south beach a zaparcia
blagam, pomozcie mi, bo nie wiem czy mam sie zglosic do lekarza. moze mam wrazliwe jelito grube i cos w tym stylu???
co jest dobre na zaparcia?? slyszalam ze sliwki??? |
|
|
|
|
#3 |
|
Raczkowanie
|
Re: south beach a zaparcia
tak
też mam problemy z zaparciami - w szczególności zimą, bo wtedy jest mniej owoców ostatnio zawsze rano przed śniadankiem piję jedną szklankę wody niegazowanej - i kładę się jeszcze spać na chwilkę. Po około pół godziny problem mam z głowy... A poza tym na zaparcia dobry jest sport np. pływanie, a jak nie to rowerek pozdrawiam i życzę powodzenia
__________________
What shall I do to believe? Love. What shall I do to love? Believe. Aparatka => 19.06.2009 => góra (ligatury ciemnoniebieskie) ![]() => 14.07.2009 => góra (ligatury różowe)
|
|
|
|
|
#4 |
|
Raczkowanie
|
Re: south beach a zaparcia
aha
jakiś czas temu lekarz przepisał mi Lactulose - taki syrop do picia Piłam 2 łyżki stołowe przed śniadaniem i na początku efekty były, ale po jakimś czasie organizm się na niego uodpornił a ja i tak zostałam przy owocach pozdr.
__________________
What shall I do to believe? Love. What shall I do to love? Believe. Aparatka => 19.06.2009 => góra (ligatury ciemnoniebieskie) ![]() => 14.07.2009 => góra (ligatury różowe)
|
|
|
|
|
#5 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 135
|
Re: south beach a zaparcia
Polecam sok pomarańczowy
|
|
|
|
|
#6 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 126
|
Re: south beach a zaparcia
Polecam suszone morele, można je kupić na wagę nap. na straganach z warzywami. Wszystkim dookoła, którzy maja ten problem pomagają, mnie też. Na początku zjadałam 20 owocków, teraz 10. Na noc.
Kiedyś ratowałam się tabletkami z rzewienia, nie są złe, ale co owoce, to owoce. Poza tym suszone morele posiadają całe mnóstwo witamin i minerałow. Staraj się nie dopuszczć do tak długich przerw w kupkach, bo przytruwa się organizm i rzeczywiście człowiek fatalnie się czuje. |
|
|
|
|
#7 |
|
Przyczajenie
|
Re: south beach a zaparcia
MaryAnn20, mam ten sam problem, tylko u mnie suszone sliwki i morele na razie odpadaja, bo jestem w 1 fazie, gdzie owoce niestety zabronione:-(
do tej 1 fazy to podchodze juz drugi raz, musialam wrocic do niej po wyjezdzie na wakacje kiedy to moja dieta sila rzeczy nie miala szans na powodzenie, i powiem Ci ze wtedy w drugim tygodniu wszystko bylo w normie z przemiana materii, codziennie rano mialam swoje "5 minut" ![]() a teraz klops... moze jakies herbatki, z senesem, kruszyna(?), plus zielona, sama juz nie wiem! jesli cos wymyslisz, dostaniesz jakis cynk to daj znac ![]() Pozdrawiam! |
|
|
|
|
#8 |
|
Przyczajenie
|
Re: south beach a zaparcia
dzis na forum gazety wyborczej doradzono mi tez ziarenka babki plesznika, najlepiej niemielone, dostepne w aptece!
nie mam pojecia co to jest, czy w ogole dostane i jak zadziala ale ponoc jest ok i moze warto sprobowac! |
|
|
|
|
#9 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 18
|
Re: south beach a zaparcia
dobry sposób-Rano przed śniadaniem zjeść kilka MARCHEWEK!oraz poćwiczyć.Warzywa pobudzają jelita!Pomaga też kawa,czytałam też że GREJFRUT zjedzony rano pomaga-i to prawda!są też oczywiście czopki ale nie jest to zbyt przyjemne
zielona sałata jest dobra ! suszone śliwki polecał już Witkacy dawno temu są też specjalne ćwiczenia jogi na zaparcia-np.świeca itp. wiadomo,że wszystkie ćwiczenia pobudzające mięśnie brzucha,no i głębokie oddechy na świeżym powietrzu.Otręby+kefir też.Podobno też plasterki ananasa jedzone między posiłkami.Ogólnie wiadomo-wszytsko co zawiera błonnik!!!
|
|
|
|
|
#10 |
|
Raczkowanie
|
Re: south beach a zaparcia
Witam Drogie Wizażanki!Mam ten sam problem,jestem na tej diecie.Właśnie kończę drugi tydzień I etapu i jestem zła jak nie wiem co.Odchudzam się razem z mężem,u niego widać efekty,a u mnie niestey nie
W pierwszym tygodniu brzuszek zrobił mi się fajnie płaski,ale w drugim to wszystko wróciło do normy i myślę,że na nic moja męczarnia.Ja też mam problemy z wypróżnianiem się.Zawsze je miałam,ale teraz tym bardziej.Jedynie co na mnie działa(co stosuje dopiero,gdy przez 5 dni nie chodzę tam,gdzie król piechotą) to mieszanka ziół:liść mięty pieprzowej,krzewień arcydzięgla,kora kruszyny i korzeń rzewienia.Znajomi piją napar ze stołowej łyżki wymieszanych tych ziół przed zaśnięciem i wspaniale chudną.Na mnie płaska łyżeczka działa tak,że następny dzień siedzie na tronie.Proponuję spróbować mieszanki,może pozytywnie zadziała.Życzę wytrwałości w trzymaniu diety,mi się udało jedynie 11 dni trzymać żelazną dietę-skusiłam się na loda.Organizm poczuł cukier i znowu się domaga.Więc już chyba dam sobie spokój z tą dietą,bo nie przynosi ona oczekiwanego rezultatu,a do tego te zaparcia .Pozdrawiam
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Dietetyka
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:33.












zielona sałata jest dobra ! suszone śliwki polecał już Witkacy dawno temu
są też specjalne ćwiczenia jogi na zaparcia-np.świeca itp. wiadomo,że wszystkie ćwiczenia pobudzające mięśnie brzucha,no i głębokie oddechy na świeżym powietrzu.Otręby+kefir też.Podobno też plasterki ananasa jedzone między posiłkami.Ogólnie wiadomo-wszytsko co zawiera błonnik!!!

