badanie ginekologiczne a klopoty z seksem

[melleczka]

witam,
chcialabym zasiegnac waszej opinii... bylam u ginekologa (pierwszy raz) dwa i pol tygodnia temu... pani doktor mnie zbadala, wypisala leki... ale nie w tym sek.... chodzi o to ze po tej wizycie stalam sie "luzniejsza"... ja tego nie odczuwam ale moj chlopak tak... bardzo mnie to martwi bo skoro teraz tak jest to co bedzie potem... podczas badania czulam ze pani doktor dosc mocno rozszerzyla ten przyrzad (nie wiem jak to sie nazywa ale mam nadzieje ze wiecie o co chodzi). czy ktoras z was tez tak miala? z gory prosze o to zeby osoby ktore maja zamiar sie wysmiewac z tego watku nie pisaly bo dla mnie to jest problem i chce wiedziec po prostu czy wam tez sie to zdarzylo i czy to minie. wiem ze powinnam cwiczyc miesnie, i cwicze.

[paula78]

Ciekawe jak to mozliwe ?bo wdg. mnie nie mozliwe aby badanie gin. klasyczne miało wpływ na pochwe ,owszem moze po 3 porodzie ale nie badaniu gin.

[melleczka]

wczesniej nie cwiczylam miesni kegla... moze byly one troche zwiotczale i po prostu sie rozciagnely... nie wiem... czulam ze lekarka dosc mocno rozszerza pochwe.. tylko ze ja mloda jestem... co bedzie po porodzie... albo usg dopochwowym... ja nie odczuwam z tego powodu dyskomfortu ale martwi mnie to ze mojemu chlopakowi nie jest juz tak dobrze jak wczesniej... bo chyba kazda z nas chcialaby udanego zycia seksualnego dla obojga, nie tylko dla siebie. to jak kompleksy faceta co do wielkosci penisa. jesli juz przy tym jestem to dodam ze moj nie ma takowych i nie ma zadnych problemow. wiec sama jestem troche zaskoczona tym ze tak jest...

[mpt]

Moim zdaniem to niemożliwe. Może chłopakowi się skurczył? (nie, nie wyśmiewam się - po prostu taka byłaby moja odpowiedź na zarzuty mojego faceta, że zrobiła mi się "rozklapiocha" po badaniu ginekologicznym).

[melleczka]

heh niestety nie....

[caate]

To niemozliwe...
Porozmawiaj dokladnie z chlopakiem, moze jest inna przycyzna tego co mowi, a zwala wine na ginekologa. Dobrze sie miedzy Wami uklada?

np. kiedy ja bylam pierwszy raz u gin, mój TŻ bardzo to przezywal, nawet chcial isc ze mna, on sie bal tego, ze jakis facet stary dotyka mnie w tych miejscach, niby mowil to w zartach ale wiesz, dla niektorych facetow to trudny temat i moze w tym jest problem, ze go odpycha od Ciebie i zwala wine na gin. Porozmawiaj z nim szczerze

[melleczka]

miedzy nami super sie uklada... troche mu bylo dziwnie ale bylam u pani doktor i potem nawet byl zadowolony bo przy badaniu wyszlo ze mam powiekszony jajnik... lekarka zapisala mi tabletki anty... cieszyl sie ze cos sie ruszylo z tym, ze moze nie bede juz miala takich boli no i ze mozemy zrezygnowac z gumek... wiec to raczej nie problem... no nie wiem... wczesniej bylo nam razem bardzo dobrze w kazdej kwestii.... mowi ze to nie jest tak ze nie czuje nic ale ze jest luzniej niz wczesniej... i to sporo... myslalam ze po okresie jak troche odpoczne to sie poprawi no ale nic...

[simonee]

Ciekawe czemu twoj chłopak taka bajke Ci wcisnal

[melleczka]

naprawde myslicie ze to niemozliwe?

---------- Dopisano o 19:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

za miesiac jade do tej pani doktor na cytologie. myslicie ze powinnam ja o to spytac?

[simonee]

Mi nigdy moj luby nie powiedzial, ze jest luzniej, lub ze kiedys bylo ciasniej, jedynie co mi sensownego przychodzi do glowy, to ze moze facet rzeczywiscie czuje roznice wtedy kiedy kocha sie z dziewica(?) ale to moja teoria, niczym nie poparta... Gdyby wziernik rozpychal pochwe to malo kobiet by sie godzilo na badanie a nie wspomne o porodzie-ktore napewno ma wplyw na pochwe i jej "cisnosc". Dla zaspokojenia swojej ciekawosci i wiedzy na przyszlosc zapytaj sie swojego gin, on napewno Ci to dobrze wytlumaczy w koncu to lekarz i ma wiedze...
...hmm Twoj facet bedzie musial sie do tego przyzwyczaic a jak chce czuc ciasniej to niech mu w jakis magiczny sposob jego "wacek" przytyje -zarcik

[melleczka]

Napisane przez simonee

Mi nigdy moj luby nie powiedzial, ze jest luzniej, lub ze kiedys bylo ciasniej, jedynie co mi sensownego przychodzi do glowy, to ze moze facet rzeczywiscie czuje roznice wtedy kiedy kocha sie z dziewica(?) ale to moja teoria, niczym nie poparta... Gdyby wziernik rozpychal pochwe to malo kobiet by sie godzilo na badanie a nie wspomne o porodzie-ktore napewno ma wplyw na pochwe i jej "cisnosc". Dla zaspokojenia swojej ciekawosci i wiedzy na przyszlosc zapytaj sie swojego gin, on napewno Ci to dobrze wytlumaczy w koncu to lekarz i ma wiedze...
...hmm Twoj facet bedzie musial sie do tego przyzwyczaic a jak chce czuc ciasniej to niech mu w jakis magiczny sposob jego "wacek" przytyje -zarcik

zapytam mojej lekarki...

ale miesnie i tak bede cwiczyc...

[caate]

To jezeli wszystko jest dobrze, to ja nie mam pomyslu skad ta przyczyna.
Dla swietej spokoju zapytaj doktor o ta sytuacje.
Mozesz jedynie podczas stosunku zaciskac miesnie pochwy, moze kiedys robilas to mimowolnie i o to mu chodzi?
Naprawde nie wiem, wiec nie bede juz nic wymyslac

[melleczka]

staralam sie zaciskac ale dopiero po tym jak mi o tym powiedzial... wczesniej tez ale sporadycznie.

[caate]

i nadal mowi, ze jest luz?
nie zamartwiaj sie juz tym, bo to bledne kolo

[simonee]

...moze sprobujcie innych pozycji i przestan sie tym przejmowac, bo to bez sensu jesli chce sie bzykac niech to zzakceptuje i tyle...

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Facet kiciora ci wcisnął Wrażenie "poszerzenia" mógł mieć, czemu nie, ale spowodowane np. większą ilością śluzu, a nie rozszerzeniem Na logikę rzecz biorąc - gdyby tak to działało, po każdym stosunku byłabyś szersza

[melleczka]

no wlasnie nie w kazdej pozycji tak jest.... najgorzej jest klasycznie czyli tak jak ja najbardziej lubie. lepiej jak mowi jest od tylu.

[simonee]

bo w pozycji od tylu facet ma "lepsze" dojcie i glebsza penetracje a w tzw klasycznej facet nie wchodzi tak gleboko.
...i zagadka rozwiazana

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Tudzież ogólnie facet chce poeksperymentować nieco, no to se bajeczkę ułożył

[melleczka]

kurcze no ale wlasnie nie bylo z tym problemu bo kochamy sie w roznych pozycjach... ehhhhhhhh pogadam z nim o tym jeszcze...

[klaudynaeL]

myślę, że badanie nie powinno Ci nic rozciągnąc. po za tym 'to się zwęża ' czy po seksie czy po porodzie. mięśnie możesz cwiczyc, bo to nic nie szkodzi.
Stosowaliście jakiś żel ?
Bo np. mój chłopak stwierdził , że odczuwa mniejsze doznania gdy użyliśmy go za dużo. było bardziej ślisko i szczerze mówiąc też odczuwałam mniejszą przyjemnośc
aa facetom przyjemnośc sprawia sam fakt, że są W kobiecie

[ewka1987]

a może ma to zwiazek z tym ze przestaliście uzywac gumek? co prawda nie wiem czy moze miec to związek z tym ale na pewno odczucia bez gumki a z gumka sie różnią i dlatego chlopak uważa że jesteś trochę "luźniejsza"?

[melleczka]

nic z tych rzeczy. akurat ostatnio zelu nie uzywamy. a tabletki biore dopiero od tygodnia a to bylo wczesniej. tzn zauwazyl to jeszcze z gumka.

[gossaa24]

Z całym szacunkiem ale to jakaś totalna bzdura!!!to jest po prostu niemożliwe!!!Dziewczyno przestań się zamartwiać ! Badanie trwa 5 minut a pochwa jest rozciągliwa. Wraca do poprzedniego stanu. Kobietom na starość się rozszerza , bo im mięśnie puszczają i następuje ogólne zwiotczenie, ale to niemożliwe po jednorazowym badaniu!! O zgrozo(...!!!...)
Pozdrawiam i proponuję poczytać sobie nt anatomii człowieka i właściwości różnych organów. A chłopak niech nie wymyśla, bo to ich ulubiony numer: zwalić wszystko na dziewczynę. Może to on miał gorszy dzień i mu gorzej napęczał? przecież to się zdarza!! pozdrawiam

[dr_ka]

Nie jest to możliwe. Kwestia autosugestii.

[Klarissa]

Napisane przez melleczka

witam,
chcialabym zasiegnac waszej opinii... bylam u ginekologa (pierwszy raz) dwa i pol tygodnia temu... pani doktor mnie zbadala, wypisala leki... ale nie w tym sek.... chodzi o to ze po tej wizycie stalam sie "luzniejsza"... ja tego nie odczuwam ale moj chlopak tak... bardzo mnie to martwi bo skoro teraz tak jest to co bedzie potem... podczas badania czulam ze pani doktor dosc mocno rozszerzyla ten przyrzad (nie wiem jak to sie nazywa ale mam nadzieje ze wiecie o co chodzi). czy ktoras z was tez tak miala? z gory prosze o to zeby osoby ktore maja zamiar sie wysmiewac z tego watku nie pisaly bo dla mnie to jest problem i chce wiedziec po prostu czy wam tez sie to zdarzylo i czy to minie. wiem ze powinnam cwiczyc miesnie, i cwicze.

Ten przyrząd - to wziernik.
To o czym piszesz jest fizycznie niemożliwe. Twój chłopak nakładł ci głupot do głowy.

Napisane przez melleczka

wczesniej nie cwiczylam miesni kegla... moze byly one troche zwiotczale i po prostu sie rozciagnely... nie wiem... czulam ze lekarka dosc mocno rozszerza pochwe.. tylko ze ja mloda jestem... co bedzie po porodzie... albo usg dopochwowym... ja nie odczuwam z tego powodu dyskomfortu ale martwi mnie to ze mojemu chlopakowi nie jest juz tak dobrze jak wczesniej... bo chyba kazda z nas chcialaby udanego zycia seksualnego dla obojga, nie tylko dla siebie. to jak kompleksy faceta co do wielkosci penisa. jesli juz przy tym jestem to dodam ze moj nie ma takowych i nie ma zadnych problemow. wiec sama jestem troche zaskoczona tym ze tak jest...

Ja też nigdy nie ćwiczyłam mięśni Kegla, badana byłam setki razy przez ginekologów, miałam kilkanaście (jak nie więcej) razy robione USG i nic się we mnie nie zmieniło. To tak nie działa. Kobieca pochwa zbudowana jest z kurczliwej i rozkurczliwej tkanki. Po każdym naciągnięciu wraca do normalności, często nawet po porodzie osiąga stan wcześniejszy. Być może chłopak zasugerował się odbytym przez ciebie badaniem i teraz mu się wydaje, że odczuwa różnicę. Jednak w praktyce jest to niemożliwe.

Jedyne uzasadnienie jakie mi przychodzi do głowy to takie, że być może wcześniej nieświadomie zaciskałaś mięśnie a teraz tego nie robisz - ale wierz mi, odczułabyś różnicę bo jest spora między stosunkiem z zaciśniętymi mięśniami a z rozluźnionymi, a skoro różnicy nie czujesz to jej nie ma.

[paula78]

Nigdy nie ćwiczyłam mieśni,jestem po tysiacach badan gin. ,po 1 porodzie i problemu z luzniejsza pochwa nie zgłaszano
Wiec chlopak chyba próbuje ci kit wcisnąć.

[melleczka]

wiem o tym ze pochwa jest rozciagliwa... gdybym myslala ze jest wiotka to nie zakladalabym tematu.... wiem ze ona jest elastyczna i dlatgeo wydaje mi sie to dziwne... coz... dzieki wam za odpowiedzi... szykuje sie rozmowa...

[Klarissa]

Napisane przez melleczka

wiem o tym ze pochwa jest rozciagliwa... gdybym myslala ze jest wiotka to nie zakladalabym tematu.... wiem ze ona jest elastyczna i dlatgeo wydaje mi sie to dziwne... coz... dzieki wam za odpowiedzi... szykuje sie rozmowa...

Myślę, że chłopak silnie sugeruje się odbytym przez ciebie badaniem i wydaje mu się, że "musiało się coś zmienić" dlatego sądzi, że odczuwa różnicę. Na prawdę fizycznie jest to niemożliwe.