Rok bez wychodzenia z domu ! jak wrócić do życia ...

[youix]

Witam wszystkich

do tej pory jedynie przeglądałam forum,ale teraz chcę zabrać głos
Dla niektórych to pewnie straszne,ale spędziłam w domu ponad rok- przez chorobę,i chcę teraz wrócić do normalnego życia,prawdziwych przyjaciół poznaję się w biedzie- w moim przypadku niestety się sprawdziło...Od tygodnia mieszkam w Warszawie,z dawnymi znajomymi nie mam żadnego kontaktu, i może Wy doradzicie mi jak i gdzie znaleźć znajomych ? Tylko proszę bez ''idź do psychologa'',depresję mam za sobą

[bbabol]

Zapisz się na jakieś kursy- taniec, fotografię, jakieś studia- cokolwiek- znajomi sami się znajdą

[MissCzekoladka]

bbabol dobrze radzi Tam zawsze będzie ktoś kto się z Tobą zaprzyjaźni Bo w knajpie ludzie sami z siebie raczej do Ciebie nie podejdą

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Interesujesz się czymś konkretnym?
Jest możliwe znalezienie zajęć, czy aktywności, w których spotkasz się z ludźmi, lecz warto także próbować iść w kierunku, który w jakimś stopniu byłby dla Ciebie ciekawy.
To odpowiedź na pytanie gdzie.
Odpowiedź na pytanie jak - odważnie.
Po prostu.

[arrabbiata]

Napisane przez youix

Witam wszystkich

do tej pory jedynie przeglądałam forum,ale teraz chcę zabrać głos
Dla niektórych to pewnie straszne,ale spędziłam w domu ponad rok- przez chorobę,i chcę teraz wrócić do normalnego życia,prawdziwych przyjaciół poznaję się w biedzie- w moim przypadku niestety się sprawdziło...Od tygodnia mieszkam w Warszawie,z dawnymi znajomymi nie mam żadnego kontaktu, i może Wy doradzicie mi jak i gdzie znaleźć znajomych ? Tylko proszę bez ''idź do psychologa'',depresję mam za sobą

Najważniejsze to chcieć, ale skoro chęci są, to wystarczy zacząć działać. Dużo też zależy od tego, co chcesz/lubisz/możesz robić, mówię tu o jakiś zajęciach, na których możesz poznać ludzi- czy to coś ze sportu, czy edukacyjnego czy coś innego, na ulicy przecież nie poznasz przyjaciół Dobrym rozwiązaniem jest jakiś kurs- językowy czy szkoleniowy- stała grupa ludzi, można zawrzeć jakieś bliższe relacje. Może zapisz się na basen/ siłownię? Też można kogoś poznać (wiem po sobie) a i czas sobie zajmiesz, poćwiczysz i nie będziesz się nudzić. Masz zamiar pracować/studiować? tam nietrudno o nowe znajomości.

[Wroclovianka]

Zapisz się na jakiś kurs, zajęcia - za pewne znajda się nawet darmowe Może wolontariat? Wszystko zależy od tego co Cie interesuje.

[Rena]

Moze jednak sprobuj takze odnowic stare znajomosci - np ze szkol prac itp. Czasem drogi rozchodza sie naturalnie, ale czesc starych znajomych ucieszy sie jak sobie o nich przypomnisz i zaproponujesz wyjscie na piwo.

[ania128]

Rozumiem Twoja sytuację. Myślę że znajomych poznasz w pracy lub tak jak wcześniej pisała koleżanka- zapisz się na jakieś kursy itp...

[Noelia_]

umowic sie z wizazankami z warszawy na poczatek

[FakeBlondie]

Napisane przez youix

Witam wszystkich

do tej pory jedynie przeglądałam forum,ale teraz chcę zabrać głos
Dla niektórych to pewnie straszne,ale spędziłam w domu ponad rok- przez chorobę,i chcę teraz wrócić do normalnego życia,prawdziwych przyjaciół poznaję się w biedzie- w moim przypadku niestety się sprawdziło...Od tygodnia mieszkam w Warszawie,z dawnymi znajomymi nie mam żadnego kontaktu, i może Wy doradzicie mi jak i gdzie znaleźć znajomych ? Tylko proszę bez ''idź do psychologa'',depresję mam za sobą

Czyli chorobą była depresja?I nie masz żadnych ograniczeń ruchowych?
Jeśli nie to i ja polecam kursy-taniec,rysunek ,gitara (co tylo zechcesz)
Ze znajomymi można by odnowić kontakt.Niestety ale bycie "wspieraczem" kogoś z depresją nie jest łatwe i czasem nawet jeśli ktoś ma dobre chęci i sam jest dobrą osobą-ie wie jak się zachować i najzwyczajniej w świecie sam czuje się przytłoczony.
Dlatego może nie warto wszystkich skreślać?

[Shogi]

Napisane przez Noelia_

umowic sie z wizazankami z warszawy na poczatek

Dokładnie to samo chciałam napisać.
Ja chętnie się spotkam jakbyś tylko chciała

[deser czekoladowy]

Ja także chętnie się spotkam

[Shogi]

Napisane przez deser czekoladowy

Ja także chętnie się spotkam

No To teraz decyzja należy do autorki wątku. Czy w ogóle nas chce.
A myślę, że będzie jeszcze dużo chętnych osób.

[Noelia_]

niestety mieszkam za granica ale gdybym tylko mogla...
ciesze sie ze pomysl sie spodobal

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

A ja nie jestem z Warszawy , ale tutaj możecie zdać relacje jak było.

[deser czekoladowy]

Napisane przez cbc6429be45513368b51b71e3 40d921ce6d338a3

A ja nie jestem z Warszawy , ale tutaj możecie zdać relacje jak było.

Jeśli tylko dojdzie do spotkania to na pewno zdamy relacje

[Lexie]

1. Odezwać się jednak do starych znajomych, znajomości mają to do siebie, że niepodtrzymywane podupadają, ale można je odświeżyć.

2. Wyjść do ludzi, czyli iść na kurs językowy, jakieś zajęcia, basen, siłownię, cokolwiek i zagadnąć parę razy przypadkową osobę, którą się np widziało parę razy na tym basenie.

3. Skorzystać z netu, czyli spróbować poznać kogoś ze swojego miasta w taki właśnie sposób, ewentualnie umówić się z wizażankami Kiedyś bywałam co miesiąc na takich spotkaniach, ale to dawne czasy już niestety

[panistrusia]

A ja Tobie napiszę - daj sobie czas.
Zdobywanie nowych znajomości trwa. Jeśli będziesz 'rzucać się' na każdą nowopoznaną osobę w nadziei, że to Twój nowy przyjaciel, to możesz odstraszać ludzi albo dać się im wykorzystać.

[studi]

Można wszytskiego probować,ale nie na razKursy, praca,wolontariat, zapisy do związków na uczelni, basen, joga...

[kselokss]

Hmm...tu na internecie a tym bardziej na "wizazu", ludzie na ogol sa do siebie pozytywnie nastawieni, ale niestety w zyciu codziennym jest inaczej ( ja przynajmniej odnosze takie wrazenie). W realu nie zauwazylam raczej aby mlodziez, do ktorej i ja naleze byla otwarta na nowe znajomosci, a wrecz przeciwnie. Czy gdyby kolezanka z pierwszego postu powiedziala wsrod obcych sobie ludzi "szukam przyjaciol poniewaz od roku z nikim nie wychodze, kto idzie?" znalazłaby sie jakas chetna? Watpliwe niestety ;/

[mysza007]

youix jestem w takiej samej sytuacji. Ja powrót do życia zaczęłam od wychodzenia na spacery, najpierw 15-20 minut, a potem coraz dłuższe. W końcu zaczęłam jeździć do miasta.
Przyszedł czas, że zaczęłam szukać pracy. Coś się powoli rusza, ale jeśli nie czujesz się na siłach żeby podjąć pracę (no chyba, że się uczysz, nie wiem ile masz lat) to myślę, że dobrym wyjściem będzie jakiś kurs - ja się właśnie dostałam na florystyczny - albo wyjście do jakiejś kafejki, nawet sama, ale po to żeby zacząć się przyzwyczajać do otoczenia.
Zyczę powodzenia i trzymam za Ciebie kciuki!

[olusiaaa1987]

No zacznij np od zapisania sie na kurs tego co cie by zainteresowalo taniec, teatr czy cos w tym stylu moze praca? Zawsze znajda sie osoby ciekawe ktore poznasz i nawiążesz znajomości