Obżarstwo świąteczne ZAKOŃCZONE…, czas dietki nastał kobietki..:D

[susunia]

Cześć dziewczyny
Jestem tu nowa i mam nadzieje że nie dostanie mi się za założenie nowego wątku bo wiem że tego typu tematów jest mnóstwo ale wiem że jak założe swój wątek to bardzo mnie to zmobilizuje do trzymania się diety i ćwiczeń…..lubię rywalizacje

Może na początek napisze coś o sobie mam 23lata 176cm i waże o zgrozo coś około 79kg mój cel to 60 kg ale jak dojde do 65kg to też bedzie super.Dokładną wagę napisze rano po zważeniu
ZACZYNAŁAM JUŻ SETKI RAZY chudłam ale wracałam do starych nawyków żywieniowych i kg wracały samej jest też trudno trzymać się diety i moja dieta kończyła się po paru dniach a nieraz kilku tygodniach ( najdłużej wytrzymałam troche ponad miesiąc ) wiem że jak ktoś zacznie się odchudzać razem ze mną i będziemy się nawzajem wspierać, mobilizować,dawać baty za grzeszki i brak ćwiczeń to w końcu osiągniemy swój cel tak nie może być,wakacje tuż,tuż a nadprogramowego ciałka cały czas zbyt wiele!
Motywacji na razie mi nie brakuje J wiem że dam rade
Moje takie małe zasady to
- Jem 5 posiłków dziennie (ostatni posiłek nie później niż o 19 godz) o stałych porach.
- Będę pić co najmniej 1,5l wody niegazowanej dziennie.
- Przed śniadaniem 1 szklanka wody niegazowanej
- Zero alko, gazowanego, słodkich napojów
- Nie słodzę herbaty, kawy nie pije w ogóle.
- Chleb tylko czarny, razowy.
- Jeśli mnie najdzie ochota na słodkie,zjem jogurt owocowy, serek homogenizowany albo banana.
- nie jem ziemniaków
- ograniczam makaron, ryż biały, sól
co do ćwiczeń:
-zamierzam codziennie ćwiczyć
Rano:
- 30 minut rowerka stacjonarnego ( tak na aktywne rozpoczęcie dnia)
Wieczorem:
- 1000 podskoków na skakance,
- minimum 50 brzuszków,
- minimum 50 pompek
- bieganie(minimum 15 minut)
-rowerek stacjonarny (jak dam rade jeszcze po bieganiu)


No to tyle
TO JAK...DOŁĄCZY KTOŚ DO MNIE?????? ZAPRASZAM RAZEM RAŹNIEJ I ŁATWIEJ

LISTA DIETKOWICZEK
susunia było 79,9kg jest 78,7kg
psyhe666 było 47,4kg jest 45,7kg
aguxagulska było 78kg jest 76,5kg
OneSweetTaste było 77,3kg jest 75kg
windbag było 61kg jest 59kg
iwonkap19 było 64,5kg jest 65kg

[psyhe666]

Ja już dzisiaj zaczęłam
Też wiele razy próbowałam i czasem było dobrze, czasem nie... Znów przytyłam... 77 w pępku, 66 w talii i 52 w udzie (kiedyś było 49 )
Łączę się z Tobą

[susunia]

Napisane przez psyhe666

Ja już dzisiaj zaczęłam
Też wiele razy próbowałam i czasem było dobrze, czasem nie... Znów przytyłam... 77 w pępku, 66 w talii i 52 w udzie (kiedyś było 49 )
Łączę się z Tobą

WitajJuż myślałam że nikt sie nie dołączy...
Takie wymiary co Ty masz to dla mnie mażenie.... Ja dziś jeszcze sobie odpuściłam dietke ale od jutra już bez żadnego ale biore sie za zdrowe odżywianie i regularne ćwiczenia
Jakieś 2 miesiące temu ważyłam 72kg a tu dziś coś około 79 tragedia Ja nie wiem jak mogłam sie doprowadzić w tak krótkim czasie do takiej wagi. Jestem wściekła na siebie ale nie ma co sie użalać nad sobą tylko trzeba działać ruszyć dupsko z fotela i ćwiczyć
Wiem że sie nam uda osiagnąć cel musi!!!

[psyhe666]

Napisane przez susunia

WitajJuż myślałam że nikt sie nie dołączy...
Takie wymiary co Ty masz to dla mnie mażenie.... Ja dziś jeszcze sobie odpuściłam dietke ale od jutra już bez żadnego ale biore sie za zdrowe odżywianie i regularne ćwiczenia
Jakieś 2 miesiące temu ważyłam 72kg a tu dziś coś około 79 tragedia Ja nie wiem jak mogłam sie doprowadzić w tak krótkim czasie do takiej wagi. Jestem wściekła na siebie ale nie ma co sie użalać nad sobą tylko trzeba działać ruszyć dupsko z fotela i ćwiczyć
Wiem że sie nam uda osiagnąć cel musi!!!

Jeszcze pewnie się ktoś zgłosi... Póki co świętują

Mnie kolega ostatnio powiedział, że się spasłam i to mi dało dodatkowego kopa!

[susunia]

Szczeże to już nie moge sie doczekać jutra... mam dosyć tego obrzarstwa, nie chce sie tak już odżywiać Mi mąż powiedział że widać że przytyłam zreszta sama czuje po ciuchach.....wiec czas na zmiany i come back krótkie spódniczki

[aguxagulska]

a co powiecie na diete south beach? Ja zaczynam od jutra

[psyhe666]

Napisane przez aguxagulska

a co powiecie na diete south beach? Ja zaczynam od jutra

Czytałam o niej sporo Ale chyba trochę drogo wychodzi...

[susunia]

Napisane przez aguxagulska

a co powiecie na diete south beach? Ja zaczynam od jutra

Jeżeli o mnie chodzi to ja nie potrafie trzymać sie konkretnej dietki...wiec odpada...wole Mż i Wr. jeść małe posiłki o stałych porach i jeść wszystko ale mało kaloryczne

[aguxagulska]

Ja postaram sie jadać na śniadanie musli 2 śniadanie jabłko na obiad jakąś sałatkę a kolacja np czarny chleb z serem

[susunia]

Napisane przez aguxagulska

Ja postaram sie jadać na śniadanie musli 2 śniadanie jabłko na obiad jakąś sałatkę a kolacja np czarny chleb z serem

a ile masz wzrostu i jaka jest Twoja waga początkowa?

[aguxagulska]

166/78kg albo po prostu bd stosować MŻ & WR

[psyhe666]

Hahaha ale się dobrałyśmy 176 - 166 - a ja mam 156

[susunia]

Napisane przez aguxagulska

166/78kg albo po prostu bd stosować MŻ & WR

To wagę mamy zbliżona.... Ja przed świetami miałam na wadze 77kg ale pewnie teraz bedzie już 79kg jak nie wiecej damy rade...za pare miesiecy bedziemy niezłe lachony

[Tibb]

Cześć! Dołączę do Was. Ale nie dzisiaj, jeszcze święta trwają Po pierwsze, będę ćwiczyć, odkładam słodycze (od czasu do czasu ewentualnie kostka gorzkiej czekolady) no i więcej wody. Koniecznie muszę zmienić mój nawyk dotyczący posiłków. Rano zazwyczaj nic nie jem, a wieczorem strasznie się objadam

[susunia]

Dziewczyny piszczie swoja wage wzrost cel to jak nazbiera sie nas troszke wiecej to zrobie tabelke i ustalimy może wspólne ważenie co???

[Tibb]

Dzisiaj to ja omijam wagę szerokim łukiem... Po tych wszystkich kawałkach ciast, które zjadłam... Zważę się jutro

[aguxagulska]

No to jak wyżej: 166cm, 78kg cel 60kg. Ja bym proponowała ważenie co miesiąc góra 3tygodnie

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Napisane przez Tibb

Dzisiaj to ja omijam wagę szerokim łukiem... Po tych wszystkich kawałkach ciast, które zjadłam... Zważę się jutro

ja się nie bd ważyć, boje się wagi ;D

[windbag]

mogę się dołączyć?
mam do zgubienia jakieś 5kg. Z każdego kilograma mniej będę niezmiernie zadowolona

Mam zamiar nie jeść słodyczy, ograniczyć makaron i jasne pieczywo, jeść więcej białka, warzyw i owoców, pić zieloną herbatę.
Jeśli pogoda na to pozwoli to będę starała się codziennie (albo chociaż co drugi dzień) jezdzić na rowerze. Dodatkowo codziennie seria 200 brzuszków.

Nie chcę za bardzo ograniczać się w jedzeniu, czy zmuszać się do wielu ćwiczeń, bo wiem, że wtedy się szybko złamię i nici z tego wszystkiego.
Zastanawiam się jednak, czy to co wyżej wypisałam wystarczy by zgubić te 5 kg.

[psyhe666]

156 obecnie 47,4 cel 43

[Tibb]

ok, przed świętami - 164cm, 52 kg, cel.. sama nie wiem, coś około 47, ale każdy kilogram mniej mnie ucieszy. dietę zaczynam nie tylko dla wagi (nie jest tak źle, chociaż w ostatnim czasie okropnie dużo kilogramów przybyło), ale dla samopoczucia, wprowadzenia dyscypliny i jakiegoś postanowienia w swoje życie

[aguxagulska]

Napisane przez psyhe666

156 obecnie 47,4 cel 43

po co się odchudzasz? Chuda jesteś ;DD

ja zamierzam robić 100 brzuszków codziennie przez 2tygodnie poźniej 200

[Mystiquee]

Dziewczyny dołączam się do Was
Mam 171cm i ważę 75 kg...;/ Chciałabym tak 65 ważyć, a apogeum byłoby 60kg.

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Zaczynam dietę South Beach
Dwa lata temu schudłam na niej 12 kg i dopiero teraz przytyłam
Dodatkowo będę pływać, jeździć na rolkach i może jak się uda będę biegać.
Jakieś ćwiczenia brzuszki może

[anna1177]

Cześć dziewczyny... Chętnie się do was dołącze... Wczoraj powiedziałam sobie dość i wsiadłam na rowerek stacjonarny...
Zamierzam MŻ i więcej się ruszać... Jest wiosna i trzeba trzoszkę koncycji złapać... Aż wstyd mi się przyznawać bo waże aż 96 kg przy wzroście 167, ale głównie to wina hormonów które stosuję od kilku miesięcy... Mam wielką nadzieję że z waszą pomocą uda się nam zrzucic kilka kilo... Za pół roku mam wesele siostry i chciałabym się dobrze czuć... chyba że uda mi się zajść w ciąże wtedy zawiesze katowanie się na 9 miesięcy...

Pozdrawiam

[Pani Barokowa]

To ja też się przyłączam. 163 cm 54 kg i zdecydowanie za duży brzuch.

[iwonkap19]

Dziewczyny dołączam do was dość mam już swego obwisłego brzuszka...no i troszkę za grubych ud...
*Ograniczam słodycze ( a może wogóle wyelininuje), które są moim nałogiem.
*Więcej się ruszam
*Mniej jem

[aguxagulska]

O jak nas dużo ;d Od jutro piszmy ile jadłyśmy i jakie cw stosowałyśmy

[Tibb]

od jutra woda i ćwiczenia, a postanowienia dotyczące jedzenia dopiero w środę... jutro jeszcze będą ciaasta, świąteczne przysmaki.. ale już mniej zjem, zdecydowanie mniej.
edycja: ale też będę zapisywać. może kazdego dnia wieczorem będę robić podsumowanie - co zjadłam, czy ćwiczyłam itp.

[susunia]

o jejku nie było mnie chwilke bo mujsiałam synka wykąpać a Was tyle sie nazbierało... super razem na pewno damy rade

[windbag]

wszystko super, tylko zastanawia mnie czemu tak dużo dziewczyn mających dobrą wagę chce schudnąć...

[Pani Barokowa]

Dziewczyny, a co sądzicie o teorii, że bieganie nie spala tkanki tłuszczowej tyko wyrabia mięśnie?