Nowy kotek:) - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-04-07, 17:16   #1
Lotinka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 12

Nowy kotek:)


Hejka. Za kilka dni (może za tydzień) bedę mieć kotka.
Nie wiem jak zacząć jego akceptacje.
Mam 2 psy Jedna ma 9 lat, drugi am 2 lata.
Ale już kiedyś się przyzwyczaiły do kotka (tylko sąsiad go komuś dał).
Mam dom 3-rodzinny (ale mammy spory teren). I myślałam nad tym żeby kotek był tylko w moim pokoju. I oczywiście spacerki
Nie wiem co powiennam kupić na tzn pierwsze dnii.
Proszę Was o jakąś pomoc
Lotinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-07, 19:57   #2
dance makabre
Wtajemniczenie
 
Avatar dance makabre
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 493
Dot.: Nowy kotek:)

Hmmm... Zwierzaki zazwyczaj przyjaźnie witają nowego domownika, więc skoro już kiedyś przyzwyczaiły się do kotka, to nie powinno być teraz problemów. Trzymanie kota w jednym pokoju to chyba nie jest dobry pomysł- zwierzę musi się trochę ruszać, nie tylko na spacerach, ale po domu, nie może być ograniczone 9 czy 12 metrami...
Na początek kup miseczki (na karmę i na wodę), kuwetę, żwirek, konserwę kocią i karmę sypką (chrupki), no i najlepiej jedną lub kilka zabawek, ażeby się miała czym kicia zająć, chociaż młody kotek będzie wybornie bawił się nawet zwiniętą kartką papieru.
__________________
"Przebacz mi i zapomnij o mnie jak najszybciej. Opuszczam cię na zawsze. Nie szukaj mnie, to się na nic nie zda. Na skutek klęsk i nieszczęść, które na mnie spadły, zostałam wiedźmą. Czas na mnie. Żegnaj."
Michaił Bułhakow - Mistrz i Małgorzata
dance makabre jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-08, 11:12   #3
Karola82
Rozeznanie
 
Avatar Karola82
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 766
Dot.: Nowy kotek:)

Cytat:
Napisane przez dance makabre Pokaż wiadomość
Trzymanie kota w jednym pokoju to chyba nie jest dobry pomysł- zwierzę musi się trochę ruszać, nie tylko na spacerach, ale po domu, nie może być ograniczone 9 czy 12 metrami...
Na początek kup miseczki (na karmę i na wodę), kuwetę, żwirek, konserwę kocią i karmę sypką (chrupki), no i najlepiej jedną lub kilka zabawek, ażeby się miała czym kicia zająć, chociaż młody kotek będzie wybornie bawił się nawet zwiniętą kartką papieru.
Zgadzam się z przedmówczynią, kot od początku musi mieć kuwetę i powinna ona się znajdować w jednym ustalonym od początku miejscu i żeby jej nie przenosić bo kotek się może inaczej pogubić i siusiać gdzie popadnie.
P.S. czy jest to malutki kotek? bo jak tak to uważaj, żeby pieski nie zrobiły mu krzywdy
__________________
Kiedy się ode mnie oddalasz czuję,
że zabierasz ze sobą połowę mnie samej...
Karola82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-08, 15:54   #4
0nasty0
Wtajemniczenie
 
Avatar 0nasty0
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wlkp. / NL
Wiadomości: 2 075
GG do 0nasty0
Dot.: Nowy kotek:)

Cytat:
Napisane przez Karola82 Pokaż wiadomość
Zgadzam się z przedmówczynią, kot od początku musi mieć kuwetę i powinna ona się znajdować w jednym ustalonym od początku miejscu i żeby jej nie przenosić bo kotek się może inaczej pogubić i siusiać gdzie popadnie.


Ja ma 2 koty, psa, królika i rybki, wszystkie się ze sobą zgadzają
No, chociaż rybki mają troszkę przerypane
__________________
Szczęśliwa od 05.08.2007


lexie
Generalnie termin wzrokowiec tyczy się tego, że dana osoba się najłatwiej uczy,
zapamiętuje materiał wizualny, a nie tego, że musi się patrzeć na gołe panie.
0nasty0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-09, 09:20   #5
Karola82
Rozeznanie
 
Avatar Karola82
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 766
Dot.: Nowy kotek:)

Cytat:
Napisane przez 0nasty0 Pokaż wiadomość


Ja ma 2 koty, psa, królika i rybki, wszystkie się ze sobą zgadzają
No, chociaż rybki mają troszkę przerypane
Dobre A ja się planuje dokocić Ale mój tż o tym jeszcze nie wie Dzisiaj mija równy miesiąc odkąd adoptowaliśmy naszą Kicie. Mój tż mówi "futrzak" bo idzie wiosna, strasznie się leni i dlatego wątpie żeby teraz zgodził się na towarzystwo dla naszej Kici, zaczekam aż się przestanie lenić
A jakie masz dwa kotki? parka? ja myślę o drugiej dziewczynce bo mój tż zastrzegł że zadnego kocura w domu, bo znaczą teren
__________________
Kiedy się ode mnie oddalasz czuję,
że zabierasz ze sobą połowę mnie samej...
Karola82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-09, 11:17   #6
0nasty0
Wtajemniczenie
 
Avatar 0nasty0
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wlkp. / NL
Wiadomości: 2 075
GG do 0nasty0
Dot.: Nowy kotek:)

Cytat:
Napisane przez Karola82 Pokaż wiadomość
Dobre A ja się planuje dokocić Ale mój tż o tym jeszcze nie wie Dzisiaj mija równy miesiąc odkąd adoptowaliśmy naszą Kicie. Mój tż mówi "futrzak" bo idzie wiosna, strasznie się leni i dlatego wątpie żeby teraz zgodził się na towarzystwo dla naszej Kici, zaczekam aż się przestanie lenić
A jakie masz dwa kotki? parka? ja myślę o drugiej dziewczynce bo mój tż zastrzegł że zadnego kocura w domu, bo znaczą teren

Najpierw przyniosłam do domu kotkę (wtedy był tylko pies i chomik) czarną.
Też taaaki leniuch z niej, że szok. Potem kupiłam królika. A rok temu przyniosłam kocurka rudego (patrz av).
Kotka traktowała go jak swojego, nosiła w zębach wszędzie gdzie się da Byli nierozłączni. Jednak po pół roku zaczęli, em.. Wiesz o co kaman No i wykastrowałam i ją i jego. Dlatego, że gdyby było więcej kotków, ja napewno bym ich nie oddała, a mój TŻ by mnie chyba wyrzucił razem z nimi Gdy kocurek dorastał, nie było aż takiego smrodka, ale bo był jeszcze młody. (Moja siostra miała kocura, niewykastrowanego, co do zapachu - szok. Wszędzie było czuć tą niemiłą dla nosa woń)
Kotka jest zawsze bardziej spokojna, na chomika nie zwracała uwagi, z psem się bawiła. Kocur za to (bynajmniej mój) wariuje jak tylko może, chodzi po meblach (a mam dość wysokie), skacze po firankach, dekielek od akwarium sobie otwiera i łapką grzebie w wodzie, gdy był chomik potrafił pare godzin siedzieć przed klatką, aby poczekać aż wyjdzie i pogrzebać mu łapką przez szczebelki. Urwis straszny Nieraz nawet wkurza mnie, ale to chyba jak mam złe dni
Za to obydwoje przychodzą się 'pomiziać'. Choć kotka tylko na kolana no i oczywiście kimono odrazu, a kocur przychodzi polizać twarz, położyć się na laptopa itp.
No i coś co u mojego rudego kocurka wkurza mnie najbardziej, to to, że CODZIENNIE przychodzi ok. 5 rano, usiądzie się obok na łóżku, zaczyna mruczeć i lizać po twarzy.
I nie odchodzi dopóki nie wstanę. A ja do pracy dopiero na 8

A co do kotki, bo piszesz, że masz. Wykastrowałabym ją, nawet jak nie będziesz miała kocurka. Słyszałam, że kotki nie wykastrowane, które nie mają do czynienia z ciążą, chorują na raka macicy..


edit: przepraszam za baaardzo długą lekturę.
__________________
Szczęśliwa od 05.08.2007


lexie
Generalnie termin wzrokowiec tyczy się tego, że dana osoba się najłatwiej uczy,
zapamiętuje materiał wizualny, a nie tego, że musi się patrzeć na gołe panie.

Edytowane przez 0nasty0
Czas edycji: 2010-04-09 o 11:22
0nasty0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-10, 19:15   #7
Lotinka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 12
Dot.: Nowy kotek:)

HEJ!
Słuchajcie za tydzień bede może już miała kotka!
To będzie dziewczynka
Nie dawno otworzyła oczka
I ponoć są boskie dopiero zobacze ją we wtorek
Lotinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-04-10, 19:43   #8
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Nowy kotek:)

Cytat:
Napisane przez Lotinka Pokaż wiadomość
HEJ!
Słuchajcie za tydzień bede może już miała kotka!
To będzie dziewczynka
Nie dawno otworzyła oczka
I ponoć są boskie dopiero zobacze ją we wtorek
nie za szybko będzie odłączona od mamy?
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-11, 11:09   #9
Lotinka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 12
Dot.: Nowy kotek:)

a nie wiem ma już chyba 3 tygodnie...
Lotinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-11, 11:17   #10
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Nowy kotek:)

to jest za malutki
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-11, 12:29   #11
awia
Zakorzenienie
 
Avatar awia
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 576
Dot.: Nowy kotek:)

Kot powinien miec co najmniej 12 tygodni zanim zostanie przeniesiony do innego domu.
Poczytaj sobvie troche o kotach, o ich fazach zycvia, zywieniu, wychowaniu,
a dopiero potem sprowadzaj zwierzątko do domu.

Kotek, malutki to tego to nie zabawka!
__________________
nie bo tu nie ma nieba
jest prześwit między wieżowcami
a serce to nie serce to tylko kawał mięsa
a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach
a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach


Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
awia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-04-11, 14:44   #12
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
Dot.: Nowy kotek:)

Cytat:
Napisane przez Lotinka Pokaż wiadomość
a nie wiem ma już chyba 3 tygodnie...
jest za malutki, musisz poczekac aż będzie miał 10- 12 tygodni, teraz musi jeszcze być z matką i ją ssać. Kot otwiera oczy około tydzien po urodzeniu, wiec ten jest pewnie jeszcze młodszy niz 3 tyg, skoro niedawno otworzył oczy...
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-11, 20:36   #13
Lotinka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 12
Dot.: Nowy kotek:)

jak sie pytałam weterynarza to powiedział że moge go zabrać jak bedzie miał 3 - 4 tygodnie tylko musi już sam jeść. To nie wiem
Lotinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-12, 06:37   #14
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Nowy kotek:)

wet nie ma racji, jak go wezmiesz za szybko od mamy skutki mogą byc katastrofalne. Lepiej poczekaj az bedzie miał 10-12 tygodni
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-12, 21:28   #15
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
Dot.: Nowy kotek:)

Cytat:
Napisane przez Lotinka Pokaż wiadomość
jak sie pytałam weterynarza to powiedział że moge go zabrać jak bedzie miał 3 - 4 tygodnie tylko musi już sam jeść. To nie wiem
nie wiem, jakiego weterynarza się pytałaś, ale nie mogę się z nim zgodzić. w szczególnych wypadkach 8 tygodni, ale najlepszy wiek to 10-12 tygodni. Kociak 4 tygodniowy dopiero zaczyna samodzielnie jeść, ale nadal głównie ssie matkę
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-13, 09:41   #16
Karola82
Rozeznanie
 
Avatar Karola82
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 766
Dot.: Nowy kotek:)

Cytat:
Napisane przez 0nasty0 Pokaż wiadomość
edit: przepraszam za baaardzo długą lekturę.
Pisz pisz... bardzo miło się czyta A czy Twój kocur przestał obsikiwać wszystko po wykastrowaniu czy ten nawyk mu już został?

Ja mam kotkę - 1,5 roczną mniej więcej, mam ją od miesiąca i jest wysterylizowana -taką ją już wzięłam ze schroniska co mnie cieszy bo pewnie uniknę wielu problemów. Teraz chciałabym dla niej towarzysza ale mój tż jest przeciwny kocurom w mieszkaniu - będzie niby śmierdzieć i chyba weźmiemy drugą kotkę też ze schroniska po sterylizacji albo ją wysterylizujemy. Zastanawiam się tylko czy bardziej by się nie przywiązała do płci przeciwnej
P.S. masz dwie kuwety osobne?

Co do 4-tygodniowego kocięta to się nie wypowiem bo się nie znam.
__________________
Kiedy się ode mnie oddalasz czuję,
że zabierasz ze sobą połowę mnie samej...
Karola82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-14, 20:37   #17
czarnulka691
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 4
Dot.: Nowy kotek:)

Cytat:
Napisane przez dance makabre Pokaż wiadomość
Hmmm... Zwierzaki zazwyczaj przyjaźnie witają nowego domownika, więc skoro już kiedyś przyzwyczaiły się do kotka, to nie powinno być teraz problemów. Trzymanie kota w jednym pokoju to chyba nie jest dobry pomysł- zwierzę musi się trochę ruszać, nie tylko na spacerach, ale po domu, nie może być ograniczone 9 czy 12 metrami...
Na początek kup miseczki (na karmę i na wodę), kuwetę, żwirek, konserwę kocią i karmę sypką (chrupki), no i najlepiej jedną lub kilka zabawek, ażeby się miała czym kicia zająć, chociaż młody kotek będzie wybornie bawił się nawet zwiniętą kartką papieru.
Ja rownież mam sunię i zdecydowałam się na kotkę ,i wszystko dobrze się ułożyła sunia zakochana w kociaku ,uwielbia nowego malucha w domu .Nie możesz kotka izolowac bo zacznie dziczec .Kot uwielbia zwiedzac teren musi wiedziec gdzie ma kuwetkę izolacja nie posłuży jego dobru.Pozdrawiam i zyczę miłej zabawy z kociakiem

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Cytat:
Napisane przez Lotinka Pokaż wiadomość
a nie wiem ma już chyba 3 tygodnie...
zdecydowanie za malutki skrzywisz zachowania kociaka do mnie kiedyś trafił 3 tygodniowy kocurek wychowywał się przy suczkach i efekt był taki ,że parskał na kotki a zakochał się w sąsiadki jamniczce uważał się za pieskaKociak powinien swoje przy kotce odczekac i nauczyc się zachowań ,czasmi jednak sytuacja zmusza do czegoś innego tak bylo wprzypadku mojego pierwszego kotka
czarnulka691 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-14, 21:00   #18
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
Dot.: Nowy kotek:)

Cytat:
Napisane przez Karola82 Pokaż wiadomość
Teraz chciałabym dla niej towarzysza ale mój tż jest przeciwny kocurom w mieszkaniu - będzie niby śmierdzieć i chyba weźmiemy drugą kotkę też ze schroniska po sterylizacji albo ją wysterylizujemy. Zastanawiam się tylko czy bardziej by się nie przywiązała do płci przeciwnej
przecież kocur po kastracji nie znaczy moczem i jego mocz nie śmierdzi tzn śmierdzi tak samo jak mocz kotki.
Niby sa teorie, że kocur z kotką sie lepiej dogaduje, bo dwie kotki, jak to dwie baby ale po kastracji oba zwierzaki są troche 'bezplciowe', wiec stosunek plci chyba nie ma najwiekszego znaczenia.
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-15, 08:50   #19
Karola82
Rozeznanie
 
Avatar Karola82
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 766
Dot.: Nowy kotek:)

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
przecież kocur po kastracji nie znaczy moczem i jego mocz nie śmierdzi tzn śmierdzi tak samo jak mocz kotki.
Niby sa teorie, że kocur z kotką sie lepiej dogaduje, bo dwie kotki, jak to dwie baby ale po kastracji oba zwierzaki są troche 'bezplciowe', wiec stosunek plci chyba nie ma najwiekszego znaczenia.
Niby kocur nie znaczy ale podobno bywa różnie,.Niektóre i tak znaczą, wiem że zależy to również od wieku w którym kastruje się kota bo ma już on swoje przyzwyczajenia, czasem może to być też ich natura, że nawet jak już ten mocz tak nie śmierdzi to i tak swoje nabrudzi. Gdybym miała kocurka od maleńskiego nawet nie zastanawiałabym się nad tym, ale kocurek którego chciałabym adoptować jest już dorosły i wykastrowany został już też w wieku dorosłym.
__________________
Kiedy się ode mnie oddalasz czuję,
że zabierasz ze sobą połowę mnie samej...
Karola82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-04-15, 09:06   #20
0nasty0
Wtajemniczenie
 
Avatar 0nasty0
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wlkp. / NL
Wiadomości: 2 075
GG do 0nasty0
Dot.: Nowy kotek:)

Cytat:
Napisane przez Karola82 Pokaż wiadomość
Pisz pisz... bardzo miło się czyta A czy Twój kocur przestał obsikiwać wszystko po wykastrowaniu czy ten nawyk mu już został?

Ja mam kotkę - 1,5 roczną mniej więcej, mam ją od miesiąca i jest wysterylizowana -taką ją już wzięłam ze schroniska co mnie cieszy bo pewnie uniknę wielu problemów. Teraz chciałabym dla niej towarzysza ale mój tż jest przeciwny kocurom w mieszkaniu - będzie niby śmierdzieć i chyba weźmiemy drugą kotkę też ze schroniska po sterylizacji albo ją wysterylizujemy. Zastanawiam się tylko czy bardziej by się nie przywiązała do płci przeciwnej
P.S. masz dwie kuwety osobne?
Już jest wszystko czyściutkie i pachnące Nie obsikuje, nawet gdy załatwia swoje potrzeby, nic nie czuć Na szczęście
Jej, jak ja kocham takie osoby jak Ty, które biorą zwierzątka, by dać im prawdziwy dom
To spytaj w schronisku, czy mają może kocurka wykastrowanego?
Jeśli nie, możesz wziąść i wykastrować sama (tzn. nie Ty ) koszty są o wiele mniejsze niż u kotki i będziesz mogła kocurka odebrać po 2-3 godzinach.
Ja osobiście nie chciałabym dwóch kotek, choć jeśli by tak było, wcale nie miałabym nic przeciwko. Aczkolwiek myślę, że każdemu 'należy' się () płeć przeciwna
Z tego co wiem, dwie kotki mogą być razem i nic sobie nie zrobią, natomiast dwóch kocurków nie radzę mieć pod jednym dachem
Co do kuwet, mam jedną, większą troszkę. Ale wszystko jest ok. Nie znajduje 'kupek' gdzieś w kątach.
__________________
Szczęśliwa od 05.08.2007


lexie
Generalnie termin wzrokowiec tyczy się tego, że dana osoba się najłatwiej uczy,
zapamiętuje materiał wizualny, a nie tego, że musi się patrzeć na gołe panie.
0nasty0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-20, 07:04   #21
Karola82
Rozeznanie
 
Avatar Karola82
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 766
Dot.: Nowy kotek:)

Cytat:
Napisane przez 0nasty0 Pokaż wiadomość
Już jest wszystko czyściutkie i pachnące Nie obsikuje, nawet gdy załatwia swoje potrzeby, nic nie czuć Na szczęście
Jej, jak ja kocham takie osoby jak Ty, które biorą zwierzątka, by dać im prawdziwy dom
To spytaj w schronisku, czy mają może kocurka wykastrowanego?
Jeśli nie, możesz wziąść i wykastrować sama (tzn. nie Ty ) koszty są o wiele mniejsze niż u kotki i będziesz mogła kocurka odebrać po 2-3 godzinach.
Ja osobiście nie chciałabym dwóch kotek, choć jeśli by tak było, wcale nie miałabym nic przeciwko. Aczkolwiek myślę, że każdemu 'należy' się () płeć przeciwna
Z tego co wiem, dwie kotki mogą być razem i nic sobie nie zrobią, natomiast dwóch kocurków nie radzę mieć pod jednym dachem
Co do kuwet, mam jedną, większą troszkę. Ale wszystko jest ok. Nie znajduje 'kupek' gdzieś w kątach.
Dzięki za info na pw Onastyo Tyle spraw na głowie, że nie miałam czasu wcześniej napisać.
Tak jak pisałam ten kotek jest już wykastrowany no ale w tym momencie to nie akutalne bo znalazł dom stały w końcu Strasznie się ciesze bo było mi go żal ja za to mogę zaadoptować innnego w potrzebie Co do kocurka to też mi się wydaje, że moja Kicia powinna mieć kolegę niż koleżankę... jakoś tak to czuję, mimo że oba będą po sterylce no ale jednak. W każym razie mój tż się powoli łamie i może nie długo powiększymy rodzinkę
Ciekawi mnie tylko jak to będzie z kuwetą....
__________________
Kiedy się ode mnie oddalasz czuję,
że zabierasz ze sobą połowę mnie samej...
Karola82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:10.