Jeszcze się nie znamy, ale wkrótce się poznamy... rocznik '96 ;)

[znikajac]

WITAMY W MASOCHISTYCZNYM KOCHANÓWKU ROCZNIKA '96.

nadal wierzymy, że jest tu jeszcze ktoś urodzony w tym jakże wspaniałym roku.

Do tej pory udało nam się znaleźć takie kociaki jak:

caroline060 - Karolina, masochistyczna lesbijka i Indianka , woj, łódzkie, ur. 26.01.
billiejean1996 - Monika, matka, żona, siostra i wszystko inne Majkela, woj. mazowieckie, ur. 30.03.
ollacie - Ola, kochająca czytać opowiadania, woj. lubelskie, ur. 13.04.
Agatusiek - Agata, kochająca Danio (), woj. lubelskie, ur. 08.05.
Zakochanaaaa - Klaudia, zaciekawiona sprawami sercowymi wszystkich z nas, kochająca leżeć w krzakach, woj. śląskie, ur. 11.06.
Literka96 - Ada, mająca facetów w głębokim poważaniu, woj. śląskie, ur. 22.06.
mikasa5 - Ola, zTorresowana, w przerwach między wielbieniem Fernandzika wychowuje dziecko Crisa, woj. warmińsko-mazurskie, ur. 15.07.
NattiTt - Natalia, wiecznie pijąca piwo, woj. śląskie, ur. 19.07.
vicky_ - Wiktoria, dziecko Crisa i Oli, woj. warmińsko-mazurskie, ur. 18.10.
znikajac - Jessica (broń boże nie mówcie do niej inaczej niż Jess), spalona i czerwona jak czerwona fasola, woj. zachodniopomorskie, ur. 25.10.
Deesy - Dominika, odmawiająca urodzenia dziecka Crisowi, woj. świętokrzyskie, ur. 20.11.
justyna1996 - Justyna, posiadająca domowe zoo, woj. małopolskie, ur. 08.04.
TajemniczaPanna - Angelika, nie tak tajemnicza jak mogłoby się wydawać, woj. małopolskie, ur. 09.12.
suis - Julia, szczęśliwa mieszkanka Wielkiej Brytanii.

Szkocka - Ada, woj.podkarpackie
Daria_96 - Daria, woj.wielkopolskie, ur.19.07.
diamondrose - Klaudia, woj. dolnośląskie
billiejean1996 - Monika, woj. mazowieckie, ur. 30.03.
StrefaKwarantanny - Julia, woj. kujawsko-pomorskie, ur. 20.04.
NicNieMusisz - Krystyna, woj. dolnośląskie, ur. 05.12.
BloondieLook - Kasia, woj. małopolskie, ur. 25.03.
scorpius - Iza
Tibb - Kinga

nigdzie, co?
Poza tym w naszym wątku działa Lesbijskie Stowarzyszenie, którymi członkiniami (nie członkami!) są:
∞ Ada, dająca przykład wspierania przyjaciela.
∞ Wiktoria, trzymająca się od facetów z daleka.
∞ Dominika, kochająca nasze stowarzyszenie (?).
∞ Ola, która nigdy nie zrozumie facetów.
∞ I DAMIAN, jedyny rodzynek, który nawet nie wie, że w czymś takim uczestniczy.

Po 14 lat mają, wizaż kochają.
Wyglądać dobrze się starają, lecz nie zawsze siłę mają.
Z facetami są problemy, ale przecież wszyscy wiemy,
Że dziewczyny – piękna płeć – w ręce wezmą każdy śmieć!
Wizaż złączył je ze sobą,
No i teraz, każdą dobą,
Mówią sobie głośne ‘cześć ’
Bo to rocznik dziewięć sześć!

[vicky_]

witam rówieśniczki.

Wiktoria jestem, nie lubię swojego imienia, więc wolę jak nazywają mnie wikuś, vicky. ewentualnie świerszczyk.
mieszkam na Mazurach, które, nawiasem mówiąc, cholernie mi się już znudziły. interesuję się siatkówką, dziennikarstwem (daj Boże - mój przyszły zawód ), muzyką, książkami. uwielbiam łączyć style i ubierać się jak mi się podoba. najczęściej słucham rocka i metalu, lubię też pop.
wszyscy mi mówią że jestem szczera, odważna, i nie kryję się ze swoimi uczuciami. nie sądzę, ale skoro tak mnie widzą, to chyba tylko się cieszyć.

chyba wszystko, mam nadzieję, że będzie tu nas wiecej.

[znikajac]

Napisane przez vicky_

witam rówieśniczki.

Wiktoria jestem, nie lubię swojego imienia, więc wolę jak nazywają mnie wikuś, vicky. ewentualnie świerszczyk.
mieszkam na Mazurach, które, nawiasem mówiąc, cholernie mi się już znudziły. interesuję się siatkówką, dziennikarstwem (daj Boże - mój przyszły zawód ), muzyką, książkami. uwielbiam łączyć style i ubierać się jak mi się podoba. najczęściej słucham rocka i metalu, lubię też pop.
wszyscy mi mówią że jestem szczera, odważna, i nie kryję się ze swoimi uczuciami. nie sądzę, ale skoro tak mnie widzą, to chyba tylko się cieszyć.

chyba wszystko, mam nadzieję, że będzie tu nas wiecej.

Miło mi bardzo podoba mi się zwrot 'Vicky'
Mazury, ah! Wybrałabym się tam, bo nigdy nie byłam ale i tak bardziej kocham morze niż wszelakie góry etc
Ja lubię grać w siatkówkę, i nawet się trochę nauczyłam ale już parę miesięcy nie grałam, bo wfu nie mamy, pani na zwolnieniu ale jutro już chyba wraca (chyba niestety..)
Muzyką i książkami to i ja się interesuję A słucham hip-hopu. Co do szczerości - bardzo sobię ją cenię!

Właśnie, zapraszamy, ZAPRASZAMY.

[vicky_]

Napisane przez znikajac

Miło mi bardzo podoba mi się zwrot 'Vicky'
Mazury, ah! Wybrałabym się tam, bo nigdy nie byłam ale i tak bardziej kocham morze niż wszelakie góry etc
Ja lubię grać w siatkówkę, i nawet się trochę nauczyłam ale już parę miesięcy nie grałam, bo wfu nie mamy, pani na zwolnieniu ale jutro już chyba wraca (chyba niestety..)
Muzyką i książkami to i ja się interesuję A słucham hip-hopu. Co do szczerości - bardzo sobię ją cenię!

Właśnie, zapraszamy, ZAPRASZAMY.

ja morze też lubię, ale szczerze mówiąc wolę góry (ah, moja szczerość się ujawnia ) . my od wf-u mamy taką nauczycielkę że normalnie szok. trzy razy szersza ode mnie i ze wszystkiego robi problem. normalnie idzie czasem się wściec.
a propos siatkówki to ja nawet na treningi jeżdzę! co prawda tylko raz w tygodniu, ale od czegoś trzeba zacząć...

[znikajac]

Napisane przez vicky_

ja morze też lubię, ale szczerze mówiąc wolę góry (ah, moja szczerość się ujawnia ) . my od wf-u mamy taką nauczycielkę że normalnie szok. trzy razy szersza ode mnie i ze wszystkiego robi problem. normalnie idzie czasem się wściec.
a propos siatkówki to ja nawet na treningi jeżdzę! co prawda tylko raz w tygodniu, ale od czegoś trzeba zacząć...

A ja właśnie wolę morze, ten klimat a najbardziej to Międzyzdroje - kocham to miasto, no i jest najbliżej. No i jak będzie ładna pogoda to w piątek zawitam ta na weekend!
My mamy od w-fu chudziutką nauczycielkę jest ok, chociaż ja tam za nią nie przepadam I zawsze się denerwuje jak robimy coś nie tak grając właśnie w siatkówkę

[dev123]

a może byc 95 ? xDD

[8b9e548609c344054e4abd55f0a324170747666e_602b0b39c7b72]

Napisane przez dev123

a może byc 95 ? xDD

Rocznik '95 ma swój oddzielny wątek <klik>

Wybaczcie off top.

[znikajac]

wybaczamy
sama myślałam o tym, żeby pisać w temacie dla roczników '95, ale uznałam, że lepiej założyć nowy dla '96

[Infallible]

podejżewam, że za dużo osób z ' 96 to tu nie będzie.

[znikajac]

Napisane przez Infallible

podejżewam, że za dużo osób z ' 96 to tu nie będzie.

się zobaczy
a ty z jakiego rocznika?

[gabryssiaa]

oo, to nasz rocznik [95] juz nie jest najmłodszy xD!

[Infallible]

Napisane przez znikajac

się zobaczy
a ty z jakiego rocznika?

'94.
tak więc już uciekam od Was.

[vicky_]

Napisane przez znikajac

A ja właśnie wolę morze, ten klimat a najbardziej to Międzyzdroje - kocham to miasto, no i jest najbliżej. No i jak będzie ładna pogoda to w piątek zawitam ta na weekend!
My mamy od w-fu chudziutką nauczycielkę jest ok, chociaż ja tam za nią nie przepadam I zawsze się denerwuje jak robimy coś nie tak grając właśnie w siatkówkę

ja mam daleko i nad morze, i w góry tak więc zostają mi tylko jeziora, ehh...
ale jak się uda to w wakacje pojadę gdzieś w góry. mam nadzieję, że wypali.

coś tu mało osóbek...

[znikajac]

Napisane przez vicky_

ja mam daleko i nad morze, i w góry tak więc zostają mi tylko jeziora, ehh...
ale jak się uda to w wakacje pojadę gdzieś w góry. mam nadzieję, że wypali.

coś tu mało osóbek...

ja nad morze mam blisko, za to do gór daleko, a jeziora mam "pod nosem"
no, tylko my. Ale miejmy nadzieję, że to się zmieni

[6291cc2e5cca5cd6ab177e5efe4c5e0758342977]

Hej, jestem Justynka. Jestem z woj. małopolskiego. Interesuję się zwierzętami, posiadam małe domowe zoo. Wreszcie jest wątek dla naszego rocznika

[znikajac]

[1=6291cc2e5cca5cd6ab177e5 efe4c5e0758342977;1901124 7]Hej, jestem Justynka. Jestem z woj. małopolskiego. Interesuję się zwierzętami, posiadam małe domowe zoo. Wreszcie jest wątek dla naszego rocznika [/QUOTE]
Hej co za zwierzątka posiadasz, pochwal się

[6291cc2e5cca5cd6ab177e5efe4c5e0758342977]

poosiadam 4 psy, 6 kotów, 2 papużki faliste, 8 królików, 15 gołębi, chomika, myszoskoczka i żółwia. Przygarniamy do naszego domu wszystkie zwierzęta i tyle ich mamy.

[znikajac]

[1=6291cc2e5cca5cd6ab177e5 efe4c5e0758342977;1901352 1]poosiadam 4 psy, 6 kotów, 2 papużki faliste, 8 królików, 15 gołębi, chomika, myszoskoczka i żółwia. Przygarniamy do naszego domu wszystkie zwierzęta i tyle ich mamy.[/QUOTE]
o jejciu to sporo, dajecie radę z nimi wszystkimi?

[6291cc2e5cca5cd6ab177e5efe4c5e0758342977]

tak. Oprócz gołębi wszystkie zwierzątka są w moim pokoju. Jest strasznie głośno. Koty są tak nauczone że papugi siedzą im na głowach a one nic.Na szczęście mam duży pokój i pomimo tylu zwierząt sterylną czystość.

[znikajac]

[1=6291cc2e5cca5cd6ab177e5 efe4c5e0758342977;1901445 7]tak. Oprócz gołębi wszystkie zwierzątka są w moim pokoju. Jest strasznie głośno. Koty są tak nauczone że papugi siedzą im na głowach a one nic.Na szczęście mam duży pokój i pomimo tylu zwierząt sterylną czystość.[/QUOTE]
Łoo matko, podziw Ja bym już dawno chyba "sfiksowała"

już niestety muszę się pożegnać z internetem na dziś mnóstwo nauki czeka.

[NattiTt]

Hej, Natt z tej strony Śląskie się melduje
Z tą nauką to ty chyba żartujesz? My nic nie mamy do nauki, ot taki puch marny - i tu nie biega o poziom mojego gim. bo jest dobre, tylko ogólnie o to, że takie podstawowe rzeczy to b. mało Mam kuzynki w wieku licealnym, studia itp. i one to mają dużo nauki, nie ja Mam spr z polskiego jutro - renesans muszę się trochę doedukować jeśli chodzi o definicje środków stylistycznych wtedy używanych, choćby w trenach Kochanowskiego

[6291cc2e5cca5cd6ab177e5efe4c5e0758342977]

ja sprawdzian z renesansu miałam w grudniu. u nas też b. dużo nauki, niestety. Jakie macie jutro lekcje? ja mam:1. fiza2. matma3. biologia 4. angielski 5. niemiecki6. polski7. w - f 8. chór

[znikajac]

Chciałabym żartować z tą nauką Ale powiem wam, że kolejny dzień minął mi szybko pomimo 7 lekcji. Dzisiaj to już w ogóle wszystko na luzie tak było, a nienawidzę środy pod względem lekcji, i miałam 2 sprawdziany i poprawę pracy klasowej z chemii:P Ale się tym nawet nie przejęłam... co będzie to będzie
Jutro mam w-f, matmę, angielski i 2 polskie najluźniejszy dzień w tygodniu. A w piątek mam ... zakupy W szkole tylko 3-4 lekcje, potem parada Schumana więc będzie "wolne", a w ramach tego zakupy, bo w sobotę wybieram się nad morze

[6291cc2e5cca5cd6ab177e5efe4c5e0758342977]

super. Ale ja wolę jakoś góry od morza. Może dlatego że nie wolno mi się opalać.

[znikajac]

[1=6291cc2e5cca5cd6ab177e5 efe4c5e0758342977;1904850 4]super. Ale ja wolę jakoś góry od morza. Może dlatego że nie wolno mi się opalać.[/QUOTE]
Współczuję, nie wyobrażam sobie, żebym nie mogła się opalać kocham słońce, a wtedy o opalenie (chociażby lekko na twarzy) nie trudno...
wiecie co? nie chcę mi się iść do szkoły

[vicky_]

[1=6291cc2e5cca5cd6ab177e5 efe4c5e0758342977;1901352 1]poosiadam 4 psy, 6 kotów, 2 papużki faliste, 8 królików, 15 gołębi, chomika, myszoskoczka i żółwia. Przygarniamy do naszego domu wszystkie zwierzęta i tyle ich mamy.[/QUOTE]

matko boska, podziwiać tylko.

Napisane przez NattiTt

Hej, Natt z tej strony Śląskie się melduje
Z tą nauką to ty chyba żartujesz? My nic nie mamy do nauki, ot taki puch marny - i tu nie biega o poziom mojego gim. bo jest dobre, tylko ogólnie o to, że takie podstawowe rzeczy to b. mało Mam kuzynki w wieku licealnym, studia itp. i one to mają dużo nauki, nie ja Mam spr z polskiego jutro - renesans muszę się trochę doedukować jeśli chodzi o definicje środków stylistycznych wtedy używanych, choćby w trenach Kochanowskiego

Kochanowski pisał jak potłuczony, nic nie rozumiem z tego co on pisał, chociaż nawet go aż tak szczegółowo nie przerabiałam.

Napisane przez znikajac

wiecie co? nie chcę mi się iść do szkoły

mi też nieee! boże, nie chce mi się wstawać tak wcześnie. wgl o której wstajecie? ja muszę o 7, chociaż i tak zanim się zbiorę z łóżka jest 7:20 jutro mam dwie religie, geografie, technike, polski, historie i rosyjski. masakra . chyba przytnę komara w międzyczasie.

[znikajac]

Napisane przez vicky_

mi też nieee! boże, nie chce mi się wstawać tak wcześnie. wgl o której wstajecie? ja muszę o 7, chociaż i tak zanim się zbiorę z łóżka jest 7:20 jutro mam dwie religie, geografie, technike, polski, historie i rosyjski. masakra . chyba przytnę komara w międzyczasie.

budzę się o 5:50, a o 6:15 wstaję. Poranna toaleta, śniadanie, komputer jakieś 20 minut (co mi ledwo starcza na sprawdzenie paru stron ), szybkie ogarnięcie, prostowanie włosów i wychodzenie z domu - 7:20 - 7:30. Sama nie wiem czemu tak wcześnie, w szkole jestem już o 7:35 i czekam do 7:45 na jakąś koleżankę. Ale tak się przyzwyczaiłam, i cóż.
Zazwyczaj kładę się spać o 21:30, bo mam problemy z zasypianiem i położenie się o tej godzinie owocuje zaśnięciem ok. 23, ale dzisiaj zrobię wyjątek... i obejrzę You Can Dance, a co mi tam. Pójdę do szkoły kompletnie nie przygotowana - bez zadania z polskiego i angielskiego, cóż ja poradzę, że ja nie umiem?

[vicky_]

Napisane przez znikajac

budzę się o 5:50, a o 6:15 wstaję. Poranna toaleta, śniadanie, komputer jakieś 20 minut (co mi ledwo starcza na sprawdzenie paru stron ), szybkie ogarnięcie, prostowanie włosów i wychodzenie z domu - 7:20 - 7:30. Sama nie wiem czemu tak wcześnie, w szkole jestem już o 7:35 i czekam do 7:45 na jakąś koleżankę. Ale tak się przyzwyczaiłam, i cóż.
Zazwyczaj kładę się spać o 21:30, bo mam problemy z zasypianiem i położenie się o tej godzinie owocuje zaśnięciem ok. 23, ale dzisiaj zrobię wyjątek... i obejrzę You Can Dance, a co mi tam. Pójdę do szkoły kompletnie nie przygotowana - bez zadania z polskiego i angielskiego, cóż ja poradzę, że ja nie umiem?

matko boska. ja o &:35 jem śniadanie dopiero a do szkoły wychodzę o 7:50, czasem z koleżanką jeszcze idę do sklepu, a szkołę mam 800m dalej więc ledwo się wyrabiamy
a dziś akurat nie poszłam. to dobrze, bo mi się nie chciało, ale i tak wstałam wcześnie.

[znikajac]

Napisane przez vicky_

matko boska. ja o &:35 jem śniadanie dopiero a do szkoły wychodzę o 7:50, czasem z koleżanką jeszcze idę do sklepu, a szkołę mam 800m dalej więc ledwo się wyrabiamy
a dziś akurat nie poszłam. to dobrze, bo mi się nie chciało, ale i tak wstałam wcześnie.

Zazdroszczę, ja musiałam iść z angielskiego zadania zrobiłam wczoraj, w szkole resztę tylko 1 zadania nie miałam ale Pani nic nie wstawiała z polskiego odrobiłam na angielskim, aaa i jeszcze miałam przeczucie, że mnie Pani z matematyki spyta z równań (matko boska ja w ogóle nie wiem o co w tym chodzi ), ale pytała Davida vel. Flaczka z mojej klasy 40 minut 2 zadania zrobił w tym czasie xDD ale jutro nie idę ^^

[6291cc2e5cca5cd6ab177e5efe4c5e0758342977]

ja niestety muszę wstawać o 5. Tak sie przyzwyczaiłam że nawet w sobote i niedziele tak wstaję. To dla mnie już zwyczaj.