krzywdzące stereotypy

[muszynianka]

głównie chodzi mi o... seks.
Co mnie natchnęło do wątku?
Rozmowa w rodzinie.
-Oj biedna Monika... 18 lat i dziecko, na miejscu jej ojca chyba bym łeb urwał temu co tego bachora zrobił
-chyba sam tego bachora jej nie robił co?


1) przekonanie że jak jest wpadka, to wina chłopaka, on zapładnia, więc jego wina, koniecznie
2) 15 latka to robi loda, 30 latka to uprawia miłość francuską
3) większość gimnazjalistek to galerianki
4) dziewice są najlepsze na świecie, a 15/16/17 latka która straciła dziewictwo jest puszczalska
5) dziewictwo jest beznadziejne, lepiej być doświadczoną od urodzenia faceci boją się dziewic
6) kobieta jak ma wielu partnerów, to prostytutka, latawica. facet, to wspaniały ogier, podziwiany jest

A jakie stereotypy wam działają na nerwy?

[ag_1589]

a więc wkurzają mnie takie o to ;DD stereotypy:

córka nauczyciela powinna mieć dobre oceny Oo (taaak, dzisiaj noc z biologią)
mieszkasz z nami, więc się nie wymądrzaj
jedynaczka=rozpieszczona (a g* prawda!)
nie pijesz,nie palisz 24/7 to sorry nie jesteś fajny
'jedziesz z chłopakiem sama na wakacje, więc na stówę będziecie się "seksić"':coj est:

[zabcia331]

Te same + jak blondynka to głupia i pusta :/

[Aivilo]

* Kobieta dużo młodsza od partnera -> ona na pewno leci na kasę, on na pewno chce mieć młodą pupę do stukania.
* Posiadanie konta na portalu randkowym -> desperacja, on/ona na pewno jest beznadziejny/a, skoro nie potrafi sobie znaleźc partnera w realnym życiu
* dzienny student prawa -> nudny kujon. Zaoczny student prawa -> bogaty imprezowicz
* tleniona blondyna po solarium i w wyzywajacych ciuchach -> na pewno głupia i się puszcza
* emo -> tnie się
* pudle -> głupie, jamniki -> parodia psa, kundel -> mądrzejszy od rasowego psa, amstaff, rottweiler -> na pewno agresywne i nie potrafią żyć bez świeżego, ludzkiego mięsa
* pies z kotem się nie dogada
* osoba starsza -> automatycznie mądrzejsza i zasługująca na szacunek, ot tak, z urzędu
* młoda osoba usiłująca w absolutnie kulturalny sposób przedstawić swoje zdanie, często słuszne, odmienne od zdania starszej osoby -> bezczelny gówniarz
* odmienne zdanie przedstawiane rodzicom kulturalnie, aczkolwiek nieco nerwowo -> pyskowanie
* wymuskany, zadbany facet -> pedał
* ruda -> wredna, złośliwa
* ślub w młodym wieku -> na pewno dziewczyna jest w ciąży

I najważniejsze - Mieszkaniec Nowej Huty - debil, prostak, wieśniak, Krakowianin drugiej (a raczej ostatniej) kategorii, dres, alkoholik, patologia. To mnie wyjątkowo drażnić.

Pewnie uzbierałoby się dużo wiecej, ale nie chce mi się myślec

[Ivy123]

Napisane przez ag_1589

a więc wkurzają mnie takie o to ;DD
'jedziesz z chłopakiem sama na wakacje, więc na stówę będziecie się "seksić"':coj est:

A nie?.

[twizzy]

-ładna jest głupia,a szara myszka inteligentna

[Sinobroda]

Mnie działa na nerwy stereotyp 6, który wymienia Muszynianka plus wszystkie dotyczące wyznania, narodowości i koloru skóry.

[visionAM]

* Posiadanie konta na portalu randkowym -> desperacja, on/ona na pewno jest beznadziejny/a, skoro nie potrafi sobie znaleźc partnera w realnym życiu

* tleniona blondyna po solarium i w wyzywajacych ciuchach -> na pewno głupia i się puszcza

w 90% przypadków te stereotypy są prawdą, a wyjątki zazwyczaj potwierdzają regułę... osobiście nie rozumiem idei portali randkowych oraz zamiłowania do solarium ale to tylko moje zdanie, bez obrazy

Kolejne stereotypy:
* dziewczyna interesująca się motoryzacją - głupia blachara, pewnie i tak się nie zna na niczym i ocenia jedynie kolor auta...
* na 10 rudych 11 jest fałszywych
* chłopak w dresach (może być też z Nowej Huty) - przygłup, wandal, huligan, klnie, pije i pali, rozwala przystanki i straszy starsze babcie

[hailie21]

To ja dodam cuś z życia studenckiego:

- humanista - poszedł na taki kierunek, bo jest łatwo, ucieka od matematyki
- ścisłowiec - o tak, metamatyka, fitzyka to potęga, kierunki matematyczne - po nich na pewno znajdziesz pracę!
- studia dzienne na uniwerku - tam to trzeba zakuwać, hoho!
- studia zaoczne lub prywatne - studiujesz za kasę, nic nie robisz, na prywatne idą same nieuki, głąby kapuściane.

Dziękuję

[PannaDelikatna]

* ciąża w mlodym wieku = wpadka.

Najbardziej krzywdzący stereotyp, jaki mnie spotkal. Nawet na tym forum...

[misiskuku]

Napisane przez hailie21

To ja dodam cuś z życia studenckiego:

- humanista - poszedł na taki kierunek, bo jest łatwo, ucieka od matematyki
- ścisłowiec - o tak, metamatyka, fitzyka to potęga, kierunki matematyczne - po nich na pewno znajdziesz pracę!
- studia dzienne na uniwerku - tam to trzeba zakuwać, hoho!
- studia zaoczne lub prywatne - studiujesz za kasę, nic nie robisz, na prywatne idą same nieuki, głąby kapuściane.

Dziękuję

zdecydowanie się zgadzam. aż czasami w szoku jestem jak inni leserują na państwowych a ja muszę robić na prywatnej kolejne projekty!

o mojej pracy mgr już nie wspomnę.

[201704051255]

spontaniczny, usmiechniety, dowcipny = niepowazny i dziecinny
nie chcesz dziecka = coś z tobą nie tak, nie dorosleś
nie chcesz slubu = cos z toba nie tak, nie spotkales tej jedynej/jedynego
facet zarabia więcej niz jego dziewczyna = wiadomo dlaczego są razem
dziecko bez slubu = no tak, wpadka

* chłopak w dresach (może być też z Nowej Huty) - przygłup, wandal, huligan, klnie, pije i pali, rozwala przystanki i straszy starsze babcie

moze nie wandal, ale swoja droga nie spotkalam intelektualisty w takim stroju, chyba, ze mowimy o niedzielnym joggingu w parku (oczywiscie mowie o polasce,w innych krajach w dresie mozna spotkac premiera )

* wymuskany, zadbany facet -> pedał

i nie dosc, ze to jest opinia mezczyzn, to czesto kobiety ich w tym utwierdzaja

i moj ukochany:
"Mówisz, ze nie lubisz dzieci? Na pewno lubisz, tylko nie możesz mieć i wstyd Ci się przyznać."

[limonka1983]

Napisane przez muszynianka

6) kobieta jak ma wielu partnerów, to prostytutka, latawica. facet, to wspaniały ogier, podziwiany jest

Ten mnie najbardziej wkurza, glownie dlatego, bo sama mam kilku facetow na tzw. koncie.
Jak facet zalicza, co podejdzie, to kumple klepia go po plecac, coz to za ogier. Ja nie jestem z siebie dumna, ale tez sie nie wstydze, ae zycie i reakje ludzi nauczyly mnie, by jednak mowic kazdemu zinteresowanemu, ze bylo ich maks 3 (jakis luzne gadki czy pytania owczesnych facetow).
Wkurza mnie jeszcze opinia, ze laski inicjujace seks sa puste, puszczalskie, itd. Nie kazdy musi byc swiety, czeka z seksem do slubu, czy oczekiwac wielkiej milosci. A niestety... facet moze uprawiac seks bez zobowiazan, kobieta w tym wypadku jest napietnowana.

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ----------

Napisane przez pushit

nie chcesz slubu = cos z toba nie tak, nie spotkales tej jedynej/jedynego

Niestety, cos o tym wiem. Zmoim facetem nie planujem slubu koscielnego, jedynie cywilny, jednak zadne z nas jakos o o nie zabiega. Za misiac koncze 27 lat, rodzina dopytuje, co i jak, czy mam facta (mam, do jsanej chol^%$#! Zabieram go na rodzinne imprezy, itd, wiec nie ukrywam go w ogole. Od kilku lat).
Doszlo do tego, ze niektore zapobiegliwe ciotki podsylaja mi co ciekasze egzemplarze (ciotowaty i podstrarzaly aptekarz, adwokat... Tylko tacy ludzie sa podobno mnie warci. Kasa, wlasna firma). Skoro nie wyszlam za maz (i ni wyjde), o nie mam szczescia w milosci, nikt mnie nie chce, itd, wiec trzeba pomoc szczesciu. Co najlepsze, moj facet jakby nie istnial dla ciotek cale szczscie, ze bliska rodzina jest ok, pod tym wzgledem, tylko napiera na slub)... Masakra jakas.

[layla_lbn]

Napisane przez visionAM

w 90% przypadków te stereotypy są prawdą, a wyjątki zazwyczaj potwierdzają regułę... osobiście nie rozumiem idei portali randkowych oraz zamiłowania do solarium ale to tylko moje zdanie, bez obrazy

Skąd te procenty, rozumiem, że robiłaś jakieś badania na ten temat?

[244]

Napisane przez Aivilo

* Kobieta dużo młodsza od partnera -> ona na pewno leci na kasę, on na pewno chce mieć młodą pupę do stukania.
* Posiadanie konta na portalu randkowym -> desperacja, on/ona na pewno jest beznadziejny/a, skoro nie potrafi sobie znaleźc partnera w realnym życiu
* dzienny student prawa -> nudny kujon. Zaoczny student prawa -> bogaty imprezowicz
* tleniona blondyna po solarium i w wyzywajacych ciuchach -> na pewno głupia i się puszcza
* emo -> tnie się
* pudle -> głupie, jamniki -> parodia psa, kundel -> mądrzejszy od rasowego psa, amstaff, (1)rottweiler -> na pewno agresywne i nie potrafią żyć bez świeżego, ludzkiego mięsa
* pies z kotem się nie dogada
* osoba starsza -> automatycznie mądrzejsza i zasługująca na szacunek, ot tak, z urzędu
(2)* młoda osoba usiłująca w absolutnie kulturalny sposób przedstawić swoje zdanie, często słuszne, odmienne od zdania starszej osoby -> bezczelny gówniarz
(3)* odmienne zdanie przedstawiane rodzicom kulturalnie, aczkolwiek nieco nerwowo -> pyskowanie
* wymuskany, zadbany facet -> pedał
* ruda -> wredna, złośliwa
* ślub w młodym wieku -> na pewno dziewczyna jest w ciąży

I najważniejsze - Mieszkaniec Nowej Huty - debil, prostak, wieśniak, Krakowianin drugiej (a raczej ostatniej) kategorii, dres, alkoholik, patologia. To mnie wyjątkowo drażnić.

Pewnie uzbierałoby się dużo wiecej, ale nie chce mi się myślec

Napisane przez hailie21

To ja dodam cuś z życia studenckiego:

- humanista - poszedł na taki kierunek, bo jest łatwo, ucieka od matematyki
- ścisłowiec - o tak, metamatyka, fitzyka to potęga, kierunki matematyczne - po nich na pewno znajdziesz pracę!
- studia dzienne na uniwerku - tam to trzeba zakuwać, hoho!
(4) - studia zaoczne lub prywatne - studiujesz za kasę, nic nie robisz, na prywatne idą same nieuki, głąby kapuściane.

Dziękuję

Napisane przez muszynianka

głównie chodzi mi o... seks.
Co mnie natchnęło do wątku?
Rozmowa w rodzinie.
-Oj biedna Monika... 18 lat i dziecko, na miejscu jej ojca chyba bym łeb urwał temu co tego bachora zrobił
-chyba sam tego bachora jej nie robił co?


1) przekonanie że jak jest wpadka, to wina chłopaka, on zapładnia, więc jego wina, koniecznie
2) 15 latka to robi loda, 30 latka to uprawia miłość francuską
3) większość gimnazjalistek to galerianki
4) dziewice są najlepsze na świecie, a 15/16/17 latka która straciła dziewictwo jest puszczalska
5) dziewictwo jest beznadziejne, lepiej być doświadczoną od urodzenia faceci boją się dziewic
(5) 6) kobieta jak ma wielu partnerów, to prostytutka, latawica. facet, to wspaniały ogier, podziwiany jest

A jakie stereotypy wam działają na nerwy?

1. Osobiście znałam takiego rottweilera który był najukochańszym psem jakiego znałam! Wyglądał co prawda strasznie ale charakter miał jak mała owieczka. najlepsze jak się chciał do Ciebie przytulić to Cie wywracał (80 kg żywego ciała chce się przytulić). Na koty nie reagował tak, że na spacerach był mega bezpieczny. A więc popieram w 100%.

2. Ojjj.. Skąd ja to znam. Właśnie opuściłam technikum gdzie wedle nauczycieli byliśmy już dorośli, odpowiadamy za siebie a jak przyszło do jakiejkolwiek dyskusji czy rozmowy to od razu, że zero szacunku, nie można wyrazić własnej opinie. Dlaczego? Bo nie. Koniec

3. A o tym to się nie wypowiem bo bym tu taki poemat strzeliła, że szkoda gadać. Ale popieram.

4. Mój tz chodzi na zaoczne i wiem co się tam dzieje. Na pewno nie dostają ocen tylko za to że "płacą". Tak samo siostra tż - chodzi na prywatna uczelnie i tez jest za.pieprz niesamowity.

5. Też prawda. Ale tez musimy się za to trochę winic bo same ile razy wypowiedziałysmy te słowa (chocby w złości) "Ta się puszcza", "ta ku*wa.. itd..". Ale mimo tego wkurzające to jest.


Moje stereotypy:
- Jeśli dziewczyna to ma miec lepsze stopnie niż chłopak bo jest dziewczyna bo tak pasuje, bo jak ma gorsze to nie ładnie to wygląda..
- dziewczyna musi prac, prasować, sprzątać, gotować ale również wkręcić żarówkę, wbić gwoździa, wymienić uszczelkę czy wkręcic śrubkę. Ale jak facetom każe się ugotować cokolwiek to już pretensje, że to "babska robota"!! i oni nie umieją.

[Miss_Devil]

sama jestem blondynką ale co stereotypu podanego wyzej to trudno sie czasem nie zgodzic. najlepszy przykład: NETTO, dziewczyna lat moze z 17 tleniona tak ze moglaby oddychac pod wodą stoi w kolejce kolo alkoholi, że kolejka duża a otworzyli drugą kasę to chciala przejsc. niestety bramka otwiera sie w jedna strone.... biedne dziewcze sie zmieszalo, nie wiedzialo co ma zrobic dopóki jakis starszy pan nie powiedział jej zeby pociągneła tę bramkę do siebie.... widok jej wyrazu twarzy bezcenny

a co do innych stereotypów to mnie strasznie denerwuje podejscie wielu ludzi do tatuaży jsko do zła ostatecznego. ktoś ma tatuaż?? kryminał, patologia itp. może nie wszyscy ale czesto takie opinie slysze.

[hihi]

Napisane przez visionAM

Kolejne stereotypy:
* dziewczyna interesująca się motoryzacją - głupia blachara, pewnie i tak się nie zna na niczym i ocenia jedynie kolor auta...

Taaa... lubię te smaochodowe stereotypy Pierwszy to baba za kierownicą = katastrofen, a drugi - jak baba lubi samochody to blachara, bo na pewno się nic a nic nie zna, nic a nic nie wie, a jak wie gdzie uzupełnić płyn do spryskiwaczy to juz fenomen A niech powie słowo rozrząd, to wszyscy faceci w zasięgu jej głosu staną zszokowanie SKĄD TA BABA ZNA TAKIE SŁOWA?

Napisane przez 244

4. Mój tz chodzi na zaoczne i wiem co się tam dzieje. Na pewno nie dostają ocen tylko za to że "płacą". Tak samo siostra tż - chodzi na prywatna uczelnie i tez jest za.pieprz niesamowity.

Ja studiowałam prywatnie i państwowo i... powiem szczerze jeden wielki szok. Prywatnie zapierniczałam jak mały samochodzik, po nocach nie spałam, bo kułam, projekty pisałam, przygotowywałam sie na wieczne koła i wejściówki, naprawdę się uczyłam i wiele z tamtych studiów wyniosłam. Później poszłam na uczelnię państową, żeby mieć dyplom porządnej uczelni i przeżyłam rozczarowanie tak wielkie, że nie sposób opisać - wykładowcy zlewali studentów, zaliczenia za obecność, wymagania wręcz śmieszne. Przykre to było strasznie, bo zawiodłam się na uczelni, którą miałam za jednak.. dość dobrą. Może to kwestia wydziału, cholera wie... w każdym razie, ja się z tym stereotypem nie zgadzam.

[Aivilo]

Napisane przez visionAM

w 90% przypadków te stereotypy są prawdą, a wyjątki zazwyczaj potwierdzają regułę... osobiście nie rozumiem idei portali randkowych oraz zamiłowania do solarium ale to tylko moje zdanie, bez obrazy

A więc jesteś kolejną osobą,która powiela stereotyp.

Jak dla mnie jest dokładnie na odwrót z tymi procentami. Tak się składa, że mieszkam w Hucie, gdzie panienki o takim wyglądzie są na porządku dziennym, wiele z nich to moje koleżanki z podstawówki, gimnazjum... i szczerze mówiąc rzadko kiedy trafiam na dziewczę, które jest naprawdę tępe i puszczalskie. W większosci dziewczyny te mają stałych facetów od wielu lat, niektóre wciąż są dziewicami, rozmawia się z nimi normalnie, w większości pokończyły technika z dobrymi wynikami, niektóre studiują... mają jakiś tam specyficzny styl bycia, przeklinają, piją, palą - ale to nie znaczy, że są głupie i rozchylają nogi na zawolanie.

U mnie na prawie mam koleżankę, tleniona i po solarium, z wyglądu słodka idiotka, a zgarnia stypendium naukowe ale ona to już ewenement.

A co do portali randkowych, moim zdaniem (poparte tym, co widzę u własnych znajomych, a nawet u matki) ludzie zakładają tam konta raczej dla rozrywki, owszem, żeby kogoś poznać, ale nie z dzikim szałem w oczach. Mozna spotkac desperatów, ale to chyba raczej rzadko.

[margitta]

jest tego całe mnóstwo:/ Osobiście mnie najbardziej dotyka:

ekonomista/księgowy/finansista -> skończony nudziarz bez wyobraźni, który w pracy przerzuca "papierzyska" pije kawę i je kanapki.

dziewczyna, która dużo mówi, jest wesoła -> idiotka
dziewczyna małomówna, skryta -> bardzo inteligenta

kobieta za kierownicą -> bezmyślna, zagrożenie na drodze

[201704051255]

ja kiedys uslyszalam od jakiejs wizazanki, ktora miala moze, ze 20 lat, ze moj facet mnie nie kocha, nie szanuje i nigdy go nie zaciagne przed oltarz, bo uwaga "dałam przed slubem", wiec nie ma powodu, zeby sie zenic

natomiast chlopaka (nastolatka), ktory zabral swoja dziewczyne na urlop za granice (robil po nocach w piekarni, zeby miec na to kase) nazwała alfonsem

to jest przerazajace, ze mlodzi ludzie, nasze pokolenie, a taki zascianek intelektualny...

[ondatrazibethicus]

Napisane przez 244

1. Osobiście znałam takiego rottweilera który był najukochańszym psem jakiego znałam! Wyglądał co prawda strasznie ale charakter miał jak mała owieczka. najlepsze jak się chciał do Ciebie przytulić to Cie wywracał (80 kg żywego ciała chce się przytulić). Na koty nie reagował tak, że na spacerach był mega bezpieczny. A więc popieram w 100%.

Ja z kolei znam takiego pitbulla sąsiadów, który rósł w towarzystwie starszego kota. Do dziś jedzą ze wspólnej miski, a pies przepuszcza kota, by ten zjadł jako pierwszy. Owy pitbull całymi dniami wygrzewa się na słońcu, chyba nigdy nie słyszałam, żeby szczekał. Oczywiście trzeba pamiętać o tym, że nawet spokojnemu psu nie powinno się ufać tak w stu procentach i usypiać przy nim swojej czujności, ale cóż, jednak nie każdy rottweiler tylko marzy o tym by pożreć nas żywcem.

[Lolaa87]

Dziewczyna po solarium + tipsy - głupia, puszcza się, pustak i blachara :/
Studia zaoczne - nie trzeba się uczyć

[nicka01]

Napisane przez pushit

i moj ukochany:
"Mówisz, ze nie lubisz dzieci? Na pewno lubisz, tylko nie możesz mieć i wstyd Ci się przyznać."

Lubię czytać Twoje posty.

[kasieńka:)]

Najbardziej denerwujacy mnie wizażowy stereotyp :
Jezeli młoda para zostala rodzicami - na pewno nie beda szczesliwi.
On ją zostawi, ona zostanie sama z dzieckiem na zasiłku mieszkajac u rodziców albo w jakims przytułku, na studia na pewno nie pojdzie. A jezeli facet zostanie z dziewczyna i dzieckiem bedzie źle bo on sie nie wyszumiał , bedzie ja zdradzal na lewo i prawo, latal po imprezach, nie szanowal jej, bedą zyc "od pierwszego do pierwszego" - oczywiscie na zasilku w Anglii, pracujac przy rozkladaniu towaru na polkach, nie znając jezyka.
Ale za nic w swiecie nie mogą życ jak normalna, kochająca sie rodzina.

[hihi]

Kasieńko, jest też jeszcze jeden - dokładnie w druga stronę - skoro dorosła kobieta mająca partnera zaszła w ciążę to NA PEWNO będą przeszczęśliwi, jak tylko się otrzasną z szoku

I jeszcze jeden, ten o kobiecie rozdziewiczonej - jak już raz poszła z facetem do łóżka, to z każdym kolejnym będzie szła szybciej, łatwiej, chętniej, bo jak nie dziwieca, to prawie jak puszczalska

[kasieńka:)]

Napisane przez hihi

Kasieńko, jest też jeszcze jeden - dokładnie w druga stronę - skoro dorosła kobieta mająca partnera zaszła w ciążę to NA PEWNO będą przeszczęśliwi, jak tylko się otrzasną z szoku

I jeszcze jeden, ten o kobiecie rozdziewiczonej - jak już raz poszła z facetem do łóżka, to z każdym kolejnym będzie szła szybciej, łatwiej, chętniej, bo jak nie dziwieca, to prawie jak puszczalska

Hihi, widzisz- "młodsi" rodzice szczesliwi byc nie mogą, nastomiast "starsi" muszą

Taaak, tu też się zgodze: jak "nie dziewica" to puszczalska i niech sie lepiej trzyma tego faceta co ma, bo kto ja bedzie chciał, taką "używaną"

[201704051255]

Napisane przez nicka01

Lubię czytać Twoje posty.

Bez dziecka związek nie jest pełny i się rozpada (facet robi sobie dziecko z inną).

Po ślubie można być już pewnym, że drugie pół nas nie zostawi.

Wartościowa małżonka to taka, która dobrze gotuje i lubi prasować.





(bardzo fajny wątek)

[KochanaGadzinka]

A mnie wręcz wkur******* że jak facet ma codziennie/raz na tydzien/ inną kobietę i uprawia z nią seks, to znaczy że niby taki męski jest, wiecie nie chce się pchac w poważne związki, woli sobie poseksic no i jest oczywiście całkiem spoko, w dodatku pełen sił witalnych, wielki Don Żuan, żadna mu się nie oprze i takie tam...

A jak kobieta nie ma ochoty na poważny związek, lubi się kochac i ma kilku/wielu partnerów seksualnych to jest... uwaga... ŁATWA i w dodatku się puszcza


Irytuje mnie to, że plasterek antykoncepcyjny kojarzy się ludziom z komunikatem "Przelec mnie!" (skoro takowy plasterek widnieje na ciele kobiety, oznacza to poprostu że najprawdopodobniej MA już partnera i nie planuje w najbliższym czasie ciąży... proste.)

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Napisane przez Miss_Devil

sama jestem blondynką ale co stereotypu podanego wyzej to trudno sie czasem nie zgodzic. najlepszy przykład: NETTO, dziewczyna lat moze z 17 tleniona tak ze moglaby oddychac pod wodą stoi w kolejce kolo alkoholi, że kolejka duża a otworzyli drugą kasę to chciala przejsc. niestety bramka otwiera sie w jedna strone.... biedne dziewcze sie zmieszalo, nie wiedzialo co ma zrobic dopóki jakis starszy pan nie powiedział jej zeby pociągneła tę bramkę do siebie.... widok jej wyrazu twarzy bezcenny

a co do innych stereotypów to mnie strasznie denerwuje podejscie wielu ludzi do tatuaży jsko do zła ostatecznego. ktoś ma tatuaż?? kryminał, patologia itp. może nie wszyscy ale czesto takie opinie slysze.

Właśnie o tym też zamierzałam wspomniec. Najbardziej dobija mnie mój ojciec, który twierdzi, że "Tatuaż jest formą kamuflażu osoby, które mają tatuaże próbują ukryc coś przed całym światem. Coś z nimi nie tak a poza tym to jest forma okaleczania się" ...

[Aivilo]

o właśnie, cudowny stereotyp - kobieta musi lubić dzieci! A jak nie lubi, to jest dziwna/nienormalna

[201704051255]

Napisane przez KochanaGadzinka

Właśnie o tym też zamierzałam wspomniec. Najbardziej dobija mnie mój ojciec, który twierdzi, że "Tatuaż jest formą kamuflażu osoby, które mają tatuaże próbują ukryc coś przed całym światem. Coś z nimi nie tak a poza tym to jest forma okaleczania się" ...

mnie psychiatra, czlowiek rzekomo światły tlumaczyl, ze tatuaż to samookaleczenie takie samo jak robienie sznytów...

no ludzie

o jeszcze jedno:
ludzie z dreadami się nie myją