Wyjeżdżasz na wakacje w sierpniu?Chcesz zrzucić do tego czasu 5-10kg?ZAPRASZAM!

[jula smarkula]

Hej dziewuszki!
Zapraszam do wspólnego odchudzania
Mam do zrzucenia 10kg i aż 55dni!
Zamierzam ostro cwiczyć stretching i stosować niskokaloryczną diete,mam nadzieje że uda mi się dopiąć celu
Jeśli macie ochote się do mnie przyłączyć to gorąco zapraszam!!!

Mam 165cm wzrostu i waże nieszczęsne 79kg
Ale jestem pełna zapału i wieże że mi się uda!

[Ewakuacja69]

nie az 55... tylko 55 dni. obierz bardziej realny cel, bo bedziesz zawiedziona. zdrowe chudniecie to max. 1 kg na tydzien.

[SharMea]

A pisze się na to i ja 20 sierpień - data zaplanowanego wyjazdu z przyjaciółmi nad morze i musze mieć przynajmniej 6 kilo miej, chociaż docelowo jest 10

Regularne posiłki, jak najmniej pieczywa, kolacja białkowa, no i przede wszystkim wyrzeknięcie się ukochanych lodów i wieczornego dzióbania słonecznika z przyjaciółmi ;D.
W zamian za słonecznik i lody - ZUMBA *___*, która rozprzestszenia dobra energię i pozytywne wibracje xD

Aleksandra, 18 lat, 164 cm, 70 kilo.

[BjutifulGerl]

hej, ja się chętnie dołączę. mam do zgubienia conajmniej 7 kilogramów. ważę 63 przy wzroście 168 a marzę o 55 kilo. ile kalorii dziennie chcesz spożywać? ja nie liczę kalorii po prostu jem małe posiłki co 2 -3 godzin
6.30 - miseczka musli z mlekiem
10.00. kanapka z razowca z pomidorem i ogórkiem
12.20 jabłko
15.00 miska zupy dostępnej w domu
18.30. ryba lub mięso na parze z warzywami

mam nadzieję że tak jedz ac schuudne

[asiapoznan111]

ja też dołączam co prawda mam 177cm wzorstu, ale waże 65kg i nie satysfakcjonuje mnie to zbytnio. Do dzieła!

[evelinkaa90]

no to i ja dołączę )

odchudzałam się milion razy ale nie wychodziło.. teraz sporo czytałam o zdrowym odżywianiu i dziś wystartowałam

na wakacje planuję jechać z moim chłopakiem i z przyjaciółką i jej chłopakiem.. ona siedzi w szkocji ostro ćwiczy i się odchudza nie mogę być gorsza.. do sierpnia chcę ważyć jakieś 50 kg, myślę że to realny cel. teraz ważę niecałe 55

no to Zaczynamy Dziewczynki *

[moniaczek21]

Witam
Tak więc i ja się przyłączę, jeśli mogę? Wątki w których byłam poupadały więc może chociaż ten przetrwa. Też chciałabym schudnąć, co prawda mam już około 12 kg za sobą ale nie czuję się jeszcze super w swojej figurze... jeszcze 5kilo i było by ok. Bo moje nogi to jakaś masakra.

[laurynka]

Hej! Czy ja też mogę? Jadę 10 sierpnia - więc jeszcze 10 tyg. Chociaż każdy -kg się liczy.

[evelinkaa90]

dzień dobry ja właśnie jem śniadanko- 2 parówki drobiowe z keczupem i herbatka owocowa i zaraz zmykam na uczelnie

MIŁEGO DNIA

[JakKazdaInna]

Napisane przez evelinkaa90

dzień dobry ja właśnie jem śniadanko- 2 parówki drobiowe z keczupem i herbatka owocowa i zaraz zmykam na uczelnie

MIŁEGO DNIA

parówki nie są raczej mile widziane na diecie. ii uważam, że jak na śniadanie to trochę malutko...

[_EnIgMaTyCzNa_]

Witam


To i ja się przyłączę, mobilizacji nigdy za wiele

Od jutra wzorowo (przestane piec ciasta, więc będzie idealnie )

Macie może jakieś rzeczy, które was mobilizują?

Mnie bardzo mobilizują moje zdjęcia z wagą 50kg i tamto uczucie hmm.. 'lekkości'

Pozdrawiam cieplutko

[moniaczek21]

Coś mało nas to może napiszemy jak nam minął dzień
U mnie dość dobrze posiłki w miarę regularnie i bez podjadania i grzeszków.. hm... jeszcze reds cytrusowy stoi i się do mnie uśmiecha więc nie wiem czy się skuszę

[black_dress]

Ja sie przyłączam.
Wsparcia nigdy dosyc .

Jestem na diecie Dukana
Mam 17 lat.
Odchudzanie zaczełam w listopadzie
Wtedy ważyłam 106 kg.

W piątek było 88.

Jestem załamana.
Weszłam dziś na wagę - tj. przed chwilą a tam 90 ;(

Nie wiem co się stało. To pewnie przez te pieprzone lody. ;(

Rzygam tym odchudzaniem.
Chyba nigdy nie uda mi się osiągnąć wymarzonej sylwetki.

Tak mi sie chce klnąć na samą siebie, że szok.

[_EnIgMaTyCzNa_]

black_dress wytrwałaś tyle to wytrwasz więcej ! a ile masz wzrostu? hmm


Ja od jutra odchudzanko pełna parą, bo dzis robiłam duzo słodkości, a trzeba było masę rzeczy próbować, 'doprawiać' etc, więc dziś zyje tylko na tym cukrze z pieczenia i łyżce wieśnika. Nadal pełn, paskudna i w ogóle blee..

[black_dress]

Ahh... Tak mi się marzy , żeby do połowy lipca mieć 80 kg...

Mam 178 cm

[_EnIgMaTyCzNa_]

Ciężko jest na dukanie? bo już miałam przejść na tą dietkę,ale zachorowałam.


łoo to wysoka jesteś, ja zaledwie 164 cm

[morphine88]

Napisane przez evelinkaa90

dzień dobry ja właśnie jem śniadanko- 2 parówki drobiowe z keczupem i herbatka owocowa i zaraz zmykam na uczelnie

MIŁEGO DNIA

3 błędy na początek..
Po pierwsze - parówki są bardzo (z naciskiem na bardzo!) tuczące.
Po drugie - wybieraj musztardę - ketchup jest niemożebnie kaloryczny.
Po trzecie - z takim startem spowolnisz sobie metabolizm na cały dzień i zamiast sobie pomoc - zaszkodzisz.

[MAGiALENA]

ja też się przyłączę.

imię: Magda
wiek: 24 lata (rocznikowo)
wzrost: 161 cm
waga: 65 kg
cel bliski: 59 kg (12.08, moje urodziny, ujrzeć magiczne "5" z przodu)
cel daleki: 55 kg (na stałe wrócić do poprzedniej wagi)

[katiennn]

to ja też was bede odwiedzać za jakies 3 dni znając nowy wątek na wizażu i tak nas bedzie o polowe mniej :p

[gloria81]

Dziewczyny ja też się przyłączam! Mam do zrzucenia 6 kg i jak na razie ciężko mi idzie.... Jak sobie pomyślę o kupowaniu bikini na sierpniowe wczasy to mam gęsią skórkę -lustra w przymierzalniach są okrutne i bezwzględne! Tak bym chciała żeby mój mąż patrzył na plaży tylko na mnie,ale dopóki mam te fałdki będę chyba musiała ukrywać się pod ręcznikiem.Pomocy!

[jula smarkula]

Cześć Dziewczynki!!
Ostatnio nie miałam czasu żeby tu zajrzeć
Dieta idzie mi nawet nieżle, nie narzekam czuje się pełna zapału i wierze że razem kochane napewno damy rade

Mój dziesiejszy jadłospis:
09:00 ćwiartka arbuza (nie wiem co bym bez niego zrobiła,to świetny zapychacz)
potem będą 2 marcheweczki
na obiad :2 małe kolby kukurydzy gotowane
na podwieczorek znowu ćwiartka arbuza(koffam go)
a na kolacje 2 pomidorki z cebulką i jogurtem naturalnym
+ 25 MIN AEROBIKU!

mam nadzieje że dziś nie będe grzeszyć, bo wczoraj zjadłam 4 migdały w czekoladzie i byłam wściekła

TRZYMAM ZA WAS KCIUKI DZIEWUSZKI

[gloria81]

A napisze wam jeszcze jak mi dziś idzie
6.45 zawsze na czczo wypijam szklankę wody z sokiem z cytryny-to podobno oczyszcza organizm z toksyn.Na śniadanko kromka ziarnistego chleba z odrobina twarożku i plasterkiem szynki
9.00 owsianka

Około 11.00 spałaszuję ziarnistą bułeczkę z twarożkiem pomidorowym,papryką i rzodkiewką ,a dwie godziny kolejną z twarożkiem,rzodkiewką i szynką -zawsze mam problem co zabrać ze sobą do pracy,żeby się tak bułkami nie opychać,ale pomysłów brak.Po samym jabłku jestem dalej głodna,a sałatki zrobione w domu tracą świeżość...

W domku koło 17 zjem pstrąga z folii i pewnie o 20 będę wygłodniała przeszukiwać lodówkę.

Zamówiłam skakankę na Allegro i od przyszłego tygodnia zamierzam katować sąsiadów moimi podskokami a w tym tygodniu niestety tylko spacery.Powodzenia !

[jula smarkula]

gloria81-Nie za dużo tych bułeczek kochana?
Może lepiej zastąp je muesli z chudym mlekiem

[agusiencja]

Dołączam, chce zrzucić 5 kg, ale mam nieposkromiony apetyt, jak zaczynam jeść to nie mogę skończyć.
Z 62 do 57 do 1 sierpnia

[black_dress]

Napisane przez _EnIgMaTyCzNa_

Ciężko jest na dukanie? bo już miałam przejść na tą dietkę,ale zachorowałam.


łoo to wysoka jesteś, ja zaledwie 164 cm

Hmm. Myślę, że nie jest ciężko. No może przez pierwsze 2 do 3 dni.

Ja po przeczytaniu opinii na temat tej diety byłam i jestem pełna zapału .
A kilogramy lecą w dół.

Dzisiejszy dzień był nawet ok - na sniadanie zjadłam serek naturalny homogenizowany 0% a potem wypiłam jakieś mleko czekoladowe - nic innego w sklepiku nie było, jakąś godzinę temu wypiłam Tymbarka takiego małego ;D.

Później poskaczę na skakance.
Będzie dobrze

[kiniulka0203]

No więc i ja się dorzucam

Lat 16
Wzrost 165
Waga 65 kg
Docelowa 55 kg
Wymarzona 50 kg

damy rade jaka diete i zestaw ćwiczeń polecacie ??

[black_dress]

Ja na przykład jezdze na rowerze i skaczę na skakance + raz w tygodniu basem i 3 h wf tygodniowo ;]

[lady1808]

To i ja sie przylacze.
Wzrost: 162
Waga: 55
Cel: 52
Dzis jedzonko w miare zdrowe, potem 1h grania w pilke i pol godziny jazdy na rolkach

[JakKazdaInna]

Napisane przez black_dress

Ja sie przyłączam.
Wsparcia nigdy dosyc .

Jestem na diecie Dukana
Mam 17 lat.
Odchudzanie zaczełam w listopadzie
Wtedy ważyłam 106 kg.

W piątek było 88.

Jestem załamana.
Weszłam dziś na wagę - tj. przed chwilą a tam 90 ;(

Nie wiem co się stało. To pewnie przez te pieprzone lody. ;(

Rzygam tym odchudzaniem.
Chyba nigdy nie uda mi się osiągnąć wymarzonej sylwetki.

Tak mi sie chce klnąć na samą siebie, że szok.

tylko się nie załamywać z dziewczynami z wizażu podobno można wszystko i tak wiele już osiagnełaś, nie zmarnuj tego! a ważyć powinno się rano na czczo jeszcze przed śniadaniem i prysznicem. i nie codziennie, bo można dostać szału. moim lepszym przyjacielem jest metr krawiecki.

Napisane przez jula smarkula

Cześć Dziewczynki!!
Ostatnio nie miałam czasu żeby tu zajrzeć
Dieta idzie mi nawet nieżle, nie narzekam czuje się pełna zapału i wierze że razem kochane napewno damy rade

Mój dziesiejszy jadłospis:
09:00 ćwiartka arbuza (nie wiem co bym bez niego zrobiła,to świetny zapychacz)
potem będą 2 marcheweczki
na obiad :2 małe kolby kukurydzy gotowane
na podwieczorek znowu ćwiartka arbuza(koffam go)
a na kolacje 2 pomidorki z cebulką i jogurtem naturalnym
+ 25 MIN AEROBIKU!

mam nadzieje że dziś nie będe grzeszyć, bo wczoraj zjadłam 4 migdały w czekoladzie i byłam wściekła

TRZYMAM ZA WAS KCIUKI DZIEWUSZKI

ale menu <wow> to jakaś specjalna dieta? jogurt na kolację raczej nie, bo wbrew pozorom ma sporo węgli, lepszy jest np. wieśniak.

Napisane przez gloria81

A napisze wam jeszcze jak mi dziś idzie
6.45 zawsze na czczo wypijam szklankę wody z sokiem z cytryny-to podobno oczyszcza organizm z toksyn.Na śniadanko kromka ziarnistego chleba z odrobina twarożku i plasterkiem szynki
9.00 owsianka

Około 11.00 spałaszuję ziarnistą bułeczkę z twarożkiem pomidorowym,papryką i rzodkiewką ,a dwie godziny kolejną z twarożkiem,rzodkiewką i szynką -zawsze mam problem co zabrać ze sobą do pracy,żeby się tak bułkami nie opychać,ale pomysłów brak.Po samym jabłku jestem dalej głodna,a sałatki zrobione w domu tracą świeżość...

W domku koło 17 zjem pstrąga z folii i pewnie o 20 będę wygłodniała przeszukiwać lodówkę.

Zamówiłam skakankę na Allegro i od przyszłego tygodnia zamierzam katować sąsiadów moimi podskokami a w tym tygodniu niestety tylko spacery.Powodzenia !

po pierwsze za małe śniadanie do pracy może jakiś jogurt lub serek wiejski? i gdzie sa owoce? a ostatni posiłek 2-3h przed snem (tylko białkowy). niejedzenie po 18 to mit.

Napisane przez black_dress

Hmm. Myślę, że nie jest ciężko. No może przez pierwsze 2 do 3 dni.

Ja po przeczytaniu opinii na temat tej diety byłam i jestem pełna zapału .
A kilogramy lecą w dół.

Dzisiejszy dzień był nawet ok - na sniadanie zjadłam serek naturalny homogenizowany 0% a potem wypiłam jakieś mleko czekoladowe - nic innego w sklepiku nie było, jakąś godzinę temu wypiłam Tymbarka takiego małego ;D.

Później poskaczę na skakance.
Będzie dobrze

jak patrzę co niektórzy jedzą to zaczyna mi się wydawać, że obżeram się jak sloń

miłego wieczoru

[lady1808]

Ajj juz sie robi powoli ciezko choc to dopiero 1 dzien a ja juz trace motywacje...;/ Mam nadzieje ze sie nie rzuce zaraz na cos slodkiego (kocham wszelakie slodkosci). Potem jeszcze poszlam na tramoline i skakalam troche a teraz wrocilam z rolek bo znow jezdzilam. Nie moge sie powstrzymac, kazda wolna chwile spedzam na rolkach xD Jutro bedzie fajny dzien pewnie znow pojezdze, bede starac trzymac sie dietki