|
|
#1 |
|
BAN stały
|
Jak sobie radzicie z ochotą na zbędne wydatki??
No właśnie co zrobić gdy macie ochotę na zakup czegoś fajnego,co jest zupełnie zbędne,niepotrzebne, szczegolnie jak budżet jest ograniczony i nie bardzo możecie sobie na to pozwolić??
Straszną mam chęć kupić sobie sandałki nowe sandałki mimo tego,że mam już 7 par całkiem dobrych,niezniszczonych,w miarę nowych.I ubieram takie buty dosyć rzadko,jak jest naprawdę upał,bo marznę w nogi.Nie mam za wiele kasy i byłoby to głupotą,szczególnie,że potrzebuję butow na jesień.Jak radzicie sobie w takich sytuacjach?Ulegacie pokusie czy wygrywa rozsądek? |
|
|
|
|
#2 |
|
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 912
|
Dot.: Jak sobie radzicie z ochotą na zbędne wydatki??
ulegam pokusie niestety.
ostatnimi czasy staram się z tym walczyć, ale z różnym skutkiem.
__________________
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak sobie radzicie z ochotą na zbędne wydatki??
Pokusa przeważnie wygrywa niestety. Jak coś mnie najdzie to prędzej czy później i tak to kupie. Ale na szczęscie żadko tak mam
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 589
|
Dot.: Jak sobie radzicie z ochotą na zbędne wydatki??
Co do tego mam silną wolę. Po prostu nie kupię i już. Nie raz miałam już cos w koszyku i przed sama kasą odkładałam, bo stwierdzilam, że to niepotrzebne i koniec kropka.
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru." Hume G.B.
|
|
|
|
|
#5 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 045
|
Dot.: Jak sobie radzicie z ochotą na zbędne wydatki??
Ulegam pokusie, gdy mnie na coś najdzie. Ale moje słabości jeszcze mieszczą się w granicach zdrowego rozsądku (na odwykowych wątkach póki co mnie nie ma
).Sposób, z którego ja korzystam, gdy przykładowo mam ochotę na 7 parę sandałków jest taki, że oglądam, przymierzam i idę dalej (a nuż znajdę lepsze?). Zazwyczaj zanim obejdę galerię trochę mija, a potem to już nie mam siły wracać Stwierdzam - do następnego. A następnym razem bywa, że towaru już nie ma i problem z głowy
__________________
Jeśli jest ci źle, mocno przytul kota – I to wszystko.
Teraz źle jest kotu. |
|
|
|
|
#6 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak sobie radzicie z ochotą na zbędne wydatki??
A ja staram się być silna
Dostałam kasę na dzień dziecka i miałam do wyboru-kupić spodnie ( już 2 pary mi się przecierały powoli) podkład (skończył się) i wymarzony film na dvd.I chociaż najbardziej marzyłam o płycie to kupiłam sobie spodnie,a kupno płyty poczeka na lepsze czasy
__________________
Nigdy nie pozwól, aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry |
|
|
|
|
#7 |
|
Imperatorowa Undi I
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: zarośla xD
Wiadomości: 6 484
|
Dot.: Jak sobie radzicie z ochotą na zbędne wydatki??
Zazwyczaj przegrywałam
Ale ostatnio założyłam konto oszczędnościowe z 1 wypłatą bezpłatną w miesiącu i przelewam tam wszystkie pieniądze jakie zostaną mi z wypłaty po zapłaceniu wszystkich rachunków. I tak, za każdym razem gdy mnie korci by wydać kasę na kolejną bzdurę to sobie przypominam że jeśli wyskoczy mi nagły wydatek to będę musiała zapłacić za wypłatę z oszczędnościowego aż 7 zł (7 zł = np. mój ulubiony żel pod prysznic) i rezygnuję z zakupu
__________________
"In life, unlike chess, the game continues after checkmate"- I.Asimov "In three words I can sum up everything I've learned about life: it goes on" - R.Frost |
|
|
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 5 640
|
Dot.: Jak sobie radzicie z ochotą na zbędne wydatki??
Nie ma lepszego wspomagacza silnej woli jak bieda. Jak zacznie braknąć na potrzebne rzeczy - o zbędnych się nie myśli. A tak ogólniej to myślę, że powinno się nad tym pracować jeśli nie ma się pieniędzy - jeśli ma się ich dużo - czemu nie, kupując dajemy przynajmniej innym zarobić.
__________________
|
|
|
|
|
#9 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 816
|
Dot.: Jak sobie radzicie z ochotą na zbędne wydatki??
Ja sobie nie radzę.
![]() I bardziej ulegam pokusom kosmetycznym niż ubraniowym. |
|
|
|
|
#10 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 925
|
Dot.: Jak sobie radzicie z ochotą na zbędne wydatki??
ja tez sobie kompletnie nie radze
najwiekszy problem- Avon ![]() drugi problem- szpilki... ![]() trzeci problem- kolczyki ( a nosze 7/8 czasu i tak tylko jedne )
__________________
|
|
|
|
|
#11 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 475
|
Dot.: Jak sobie radzicie z ochotą na zbędne wydatki??
Ja kiedyś kompletnie sobie z tym nie radziłam, ostatnio coraz lepiej. Analizuję czy to jest mi na pewno potrzebne, i czy nie mam przypadkiem kilku par podobnych legginsów/chustek etc
__________________
"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki". |
|
|
|
|
#12 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 345
|
Dot.: Jak sobie radzicie z ochotą na zbędne wydatki??
Zanim urodziłam dziecko zawsze wygrywała pokusa. Teraz jestem sobie w stanie odmówić wszystkiego na rzecz malucha. Ale ubranka dziecięce i zabawki też kuszą...
__________________
Jedyna możliwość mężczyzny, by mieć ostatnie słowo, to przyznać rację kobiecie ![]() Start 104,5 -101,2 - 99,4 Jest 96,9 Najbliższy cel 90 Chciałabym 60 http://straznik.dieta.pl/zobacz/stra...89e3fb1e3e.png |
|
|
|
|
#13 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 388
|
Dot.: Jak sobie radzicie z ochotą na zbędne wydatki??
Nie mam kasy=nie kupuję. Proste.
Nawet jakbym miała kasę i miałabym ją wydać na 8 czy tak którąś parę sandałków to uznałabym to za wysoce niepotrzebne. Chyba nigdy nie zrozumiem kupowania ciuchów/butów/czegokolwiek mimo że nie są potrzebne (ot taka ukryta męska natura ) Oczywiście nie popadam w skrajność... Biorąc przykład tych sandałków, rozumiem posiadanie kilku par(wiadomo, na zmianę, na różną okazję), ale w przypadku autorki wątku(7 par i kaprys na kolejną, mimo braku luźnej kasy) nie zdecydowałabym się na kolejną. Po prostu nie i już.
__________________
|
|
|
|
|
#14 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Polska;)
Wiadomości: 5 536
|
Dot.: Jak sobie radzicie z ochotą na zbędne wydatki??
Cytat:
, zawsze to o czym najbardziej marzę to muszę mieć i koniec, jak chcę jakąś płytę to mogę np, lakierem do paznokci zarysowanie na bucie pomalować, żeby jeszcze miesiąc posłużył, czy zaszyć spodnie, ale z tego na co mam chcice nie zrezygnuję i koniec![]() Najbardziej mnie takie pierdoły kuszą i ulegam, ale w sumie jakąś radość trzeba mieć w życiu
__________________
|
|
|
|
|
|
#15 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 479
|
Dot.: Jak sobie radzicie z ochotą na zbędne wydatki??
Jak sobie radzę? Całkiem nieźle, muszę się pochwalić
Mam ograniczony budżet, więc myślę nad tym co kupuję. Oczywiście mam swoje słabości, z kolczykami na czele, ale akurat uwielbiam takie dla plebsu, w granicach 8-15zł, więc mogę sobie na nie pozwalać. W ogóle nie cierpię zakupów i przymierzania, więc mnie nie kuszą ubrania, a nowy kosmetyk kupuję, jak zużyję poprzedni.Za to namiętnie kupuję bilety na koncerty i mecze, ale trudno jest mi to nazwać rzeczami niepotrzebnymi. No i tego typu wydatki są uwzględnione w budżecie XD
__________________
Be the kind of woman
that when your feet hit the floor each morning, the devil says: "Oh crap, she's awake!" FINLANDIA ! On lottovoitto syntyä Suomeen ! |
|
|
|
|
#16 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 171
|
Dot.: Jak sobie radzicie z ochotą na zbędne wydatki??
Nie mam z tym większych problemów, ponieważ naprawdę rzadko ulegam pokusie.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię
|
|
|
|
|
#17 |
|
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 479
|
Dot.: Jak sobie radzicie z ochotą na zbędne wydatki??
Po prostu w okresie deficytu finansowego omijam centra handlowe, zwłaszcza, gdy są wyprzedaże - po pracy jadę prosto do domu, a niezbędne zakupy robie w osiedlowych sklepikach
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
|
|
|
|
#18 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 1 824
|
Dot.: Jak sobie radzicie z ochotą na zbędne wydatki??
Nie radzę sobie zupełnie. Nawet jak omijam centra handlowe to i tak pójdę do spożywczaka i kupię jakieś niepotrzebne przekąski(ostatnio mój budżet rujnują sorbety półlitrowe z Grycana).
Więc co robię? Wydaję na początku miesiąca na rzeczy ,które są mi potrzebne(żeby nie przejeść wszystkiego ) a przez resztę miesiąca wegetuję do kolejnego przypływu gotówki.
__________________
|
|
|
|
|
#19 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 844
|
Dot.: Jak sobie radzicie z ochotą na zbędne wydatki??
myślę o tym, że muszę zbierać jak najwięcej na mieszkanie
|
|
|
|
|
#20 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 3 806
|
Dot.: Jak sobie radzicie z ochotą na zbędne wydatki??
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
![]() Gdy miałam kasę to wygrywała pokusa. Od pół roku ciężko z finansami więc nie mam tego problemu - jeden plus tej sytuacji Czasem nie jest łatwo: omijam większe sklepy, kupuję tylko w spożywczym i to z listą zakupów. Zużywam to co mam (a to całkiem spore zapasy kosmetyków, ciuchów które długo leżały nieużywane) Znajomi myślą że nowe, bo przeważnie używałam "na okrągło" tych samych kosmetyków a i z ubraniem podobnie.... Mam niesamowitą manię "gromadzenia" kosmetyków bo "wszystko się przyda". I wreszcie się przydało....
__________________
|
|
|
|
|
#21 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 329
|
Dot.: Jak sobie radzicie z ochotą na zbędne wydatki??
Gdy mam ochotę kupić coś pod wpływem impulsu myślę czy:
- jest mi to niezbędne - czy będę z tego korzystać - czy nie mam już rzeczy która może to zastąpić Gdy powyższe nie pomaga myślę o wydatkach długoterminowych i tego na co chcę nazbierać większą gotówkę. |
|
|
|
|
#22 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 213
|
Dot.: Jak sobie radzicie z ochotą na zbędne wydatki??
Trzeba uruchomić zdrowy rozsądek
![]() Muszę przyznać, że od marca do maja miałam straszny zakupowy ciąg, wynikający z tego, że może i miałam wiele ubrań, ale bez charakteru, który chciałam im nadać nowymi rzeczami. Kupiłam po trosze wszystkiego (różne części ubioru i dodatki) i nie żałuję A teraz mam naprawdę sporo możliwości zestawiania tych ciuszków. Zrobiłam uprzednio spis wszystkich must-have'ów i kupiłam jedynie kilka rzeczy spoza listy. A teraz mam świadomość, że właściwie wszystko co potrzebne posiadam i mnie w sumie tak bardzo nie kusi Oczywiście czasem ulegam jak coś wyjątkowo wpadnie mi w oko, ale nigdy, przenigdy nie zdarza mi się kupić siódmej pary sandałków itp.Gorzej sprawa się ma, jeśli chodzi np. o półfabrykaty do wyrobu biżuterii. Przykład sprzed 2 godzin - moja mama potrzebuje kompletu ze Swarkami i poprosiła mnie o zamówienie komponentów. Ja, korzystając z okazji, oczywiście dobrałam sobie pierdół za 50 zł Bo taka szansa, że nie pokrywam kosztów wysyłki nie może się zmarnować ![]() Inne pokusy to głównie zachcianki typu jedzenie itp. Z racji tego, że mam pomaturalne wakacje, nie muszę na szczęście jadać zbyt często na mieście, a jak wychodzę w porze obiadowej, kiedy wiem, ż głodnieję, to jem coś treściwego w domu, ale czasem mam ochotę iść do knajpki, posiedzieć sobie z TŻtem, itp. Np. dziś tak miałam. Także wolę parę razy się powstrzymać i odłożyć na większe wyjście niż jeść byle co Książek i płyt nie kupuję. Pierwsze pochłaniam zbyt szybko i żal mi pieniędzy, więc głównie pożyczam, a jeśli chodzi o muzykę to nie mam parcia na oryginały ![]() No ale moja sytuacja jest o tyle komfortowa, że się sama nie utrzymuję - także nawet jak wszystko wydam, to jeść mi dadzą i mieszkać też mam gdzie. Ale generalnie wszystkie wymienione wyżej rzeczy finansuję sama, więc jakbym całkiem zbankrutowała, to musiałabym się ich wyrzec, dlatego staram się nie dopuścić do takiej sytuacji
__________________
Tak właśnie. Edytowane przez ola_gie Czas edycji: 2010-06-07 o 23:12 |
|
|
|
|
#23 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 685
|
Dot.: Jak sobie radzicie z ochotą na zbędne wydatki??
Mój TŻ mi w tym pomaga, zawsze dobrze wie czy dana rzecz jest potrzebna czy nie.
__________________
2 more months...
|
|
|
|
|
#24 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 132
|
Dot.: Jak sobie radzicie z ochotą na zbędne wydatki??
ŹLE, dzisiaj zobaczyłam w realu w Gdyni promocję
paletka cieni inglot do samodzielnego złożenia PROMOCJA 20 ZŁ (normalnie 29) i moje ręce bez mojej wiedzy wybrały paletkę i za nią zapłaciły. W ten sposób pozbyłam się kolacji i jutrzejszego obiadu
|
|
|
|
|
#25 |
|
BAN stały
|
Dot.: Jak sobie radzicie z ochotą na zbędne wydatki??
No ja właśnie jak nie mam kasy to mam tendencje do kupowania na zapas.Bo jak pracowałam to wiedziałam,że sobie coś kupię jak mi będzie potrzebne.A teraz jak wpadnie jakaś kasa to kupuję,bo się boję,że jak się skończy to kasy wtedy nie będę miała.
|
|
|
|
|
#26 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 603
|
Dot.: Jak sobie radzicie z ochotą na zbędne wydatki??
Nie mam z tym problemu. Po prostu ide kupować to czego potrzebuję. Jak niczego nie potrzebuję to nie ide i nie kupuje. Proste.
__________________
Nauki korzenie są gorzkie, ale owoce smaczne ![]() |
|
|
|
|
#27 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 505
|
Dot.: Jak sobie radzicie z ochotą na zbędne wydatki??
Nie kupuję zbędnych rzeczy.
|
|
|
|
|
#28 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 120
|
Dot.: Jak sobie radzicie z ochotą na zbędne wydatki??
Cytat:
Z drugiej strony rzadko kiedy zużywam kosmetyki do końca tyle ich mam- tracą termin ważności bo nie nadążam z ich zużywaniem (np. 40 błyszczyków )m często kupuję też kosmetyk dla zapachu- np. balsam do ciała karmelowy chociaż mam już za dużo balsamów do ciała.Aktualnie dążę do minimalizmu- wymieniam/sprzedaję niepotrzebne kosmetyki i ubrania a za to mogę kupić sobie coś potrzebnego- np. bardziej eleganckie ubrania przydatne do pracy, na rozmowę kwalifikacyjną bo takich mam jak na lekarstwo a nie kolejny letni top. Niestety często ulegam pokusie- w szczególności jak nic konkretnego nie potrzebuję a idę sobie pochodzić po sklepach..zawsze coś kupię:/ podobnie jest z przeglądaniem allegro od którego jestem uzależniona:/ często mam też tak, że jak nie mogę zdecydować się na kolor bluzki to biorę trzy bluzki z tego samego wzoru w różnych kolorach albo zamiast jednej kupuję 3 pomadki bo wszystkie odcienie różu mi się podobają:/ Aktualnie jest z tym lepiej: -nie potrzebuję czegoś to nie chodzę po sklepach. -Jak potrzebuję to robię listę tych rzeczy (ubrań i kosmetyków) i się jej trzymam w sklepach. -Nie wchodzę z nudów na allegro. -Wybieram sklepy, które nie bedą mnie "kusić" - np. potrzebuję tylko tusz do rzęs to nie idę do Natury bo tam będą mnie kusić kosmetyki Essence, które uwielbiam. Idę do innej, mniejszej drogerii. - nie czytam na Wizażu wątkach o nowościach w drogeriach, wątków zakupowych i kwc ![]() Jak nie mam kasy to mnie nie ciągnie na szczęście ale wiem, że moje zakupy to uzależnienie... muszę zmienić nawyki bo do póki mieszkam sama nie jest źle, ale gdy zamieszkam z Tżtem (który jest oszczędny i marudzi, że tyle kupuję) albo założę rodzinę to będę musiała nauczyć się oszczędzać i uwzględniać nie tylko siebie w wydatkach.
__________________
31maj 2013 |
|
|
|
|
|
#29 | |
|
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 912
|
Dot.: Jak sobie radzicie z ochotą na zbędne wydatki??
Cytat:
Niestety mam tak, że jak coś mi się wielce spodoba, to odkładam u Pań na kasie, latam jak oszalała po sklepie/centrum handlowym i jak nie nie znajdę fajniejszego, to niestety siłę zawsze mam, żeby wrócić. Postęp o tyle u mnie jest, że wcześniej brałam i fajniejsze i to co wcześniej wybrałam.
__________________
|
|
|
|
|
|
#30 | |
|
na drugie mam Irena
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: mój raj
Wiadomości: 29 346
|
Dot.: Jak sobie radzicie z ochotą na zbędne wydatki??
Cytat:
póżniej a pózniej już nie ma i kłopot z głowy ale stosuję też inny sposób - zasiskam zęby i mówie nie stać cię na to
__________________
kiedy życie daje ci w twarz uśmiechnij się i z politowaniem powiedz: bijesz się jak ciota |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:26.







Stwierdzam - do następnego. A następnym razem bywa, że towaru już nie ma i problem z głowy





)



Bo taka szansa, że nie pokrywam kosztów wysyłki nie może się zmarnować 
)m często kupuję też kosmetyk dla zapachu- np. balsam do ciała karmelowy chociaż mam już za dużo balsamów do ciała.
