|
|
#1 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Walka o tytuł... najgrubszej?
http://fakty.interia.pl/ciekawostki/...obiety,1490511
Czym człowiek się kieruje, decydując się na taką głupotę? |
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
|
Dot.: Walka o tytuł... najgrubszej?
nie wiem czym się kieruje poza zrobieniem wokół siebie szumu.
nie no masakra co z tego tytułu będzie miała? poza tym, że zupełnie nic już sama nie będzie w stanie zrobić a pewnie umrze wcześniej niżby się spodziewała... a i stwierdzenie "jestem bardzo zdrowa" taaa... ale chyba nie na umyśle...
__________________
Edytowane przez jojla Czas edycji: 2010-06-10 o 10:17 |
|
|
|
|
#3 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 545
|
Dot.: Walka o tytuł... najgrubszej?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;19896627]http://fakty.interia.pl/ciekawostki/...obiety,1490511
Czym człowiek się kieruje, decydując się na taką głupotę?[/QUOTE] Kasa...ludzie zrobią wszystko dla pieniędzy. A że kobieta ma predyspozycje to próbuje. Swoją drogą straszne to jest...
__________________
"Nie narzekaj,że masz pod górę,skoro wspinasz się na szczyt" Edytowane przez Zaczarowana18 Czas edycji: 2010-06-10 o 10:30 Powód: dopisałam;) |
|
|
|
|
#4 |
|
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 912
|
Dot.: Walka o tytuł... najgrubszej?
słyszałam już o tym wcześniej, ludzka głupota i bezmyślność jest nieograniczona.
__________________
|
|
|
|
|
#5 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Biały100k:)
Wiadomości: 4 653
|
Dot.: Walka o tytuł... najgrubszej?
nie wszyscy ludzie zrobia wszystk odla kasy, ale są tacy którzy i owszem tylko co jej po kasie....
|
|
|
|
|
#6 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z pokoju brata
Wiadomości: 1 063
|
Dot.: Walka o tytuł... najgrubszej?
Ale co najlepsze, ona ma narzeczonego który ja wspiera
nie no... załamka
__________________
Kochaj albo Rzuć! I forgot that all might see So many beautiful things... Zapraszam do wymiany:--> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=380461 kosmetyki : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=380683 |
|
|
|
|
#7 |
|
Komplikatorka
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 289
|
Dot.: Walka o tytuł... najgrubszej?
Pieniądze. Nic innego.
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości". |
|
|
|
|
#8 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 702
|
Dot.: Walka o tytuł... najgrubszej?
.
__________________
Edytowane przez miiisiek Czas edycji: 2010-09-23 o 19:52 |
|
|
|
|
#9 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wrocław/Dolny Śląsk
Wiadomości: 1 611
|
Dot.: Walka o tytuł... najgrubszej?
Cytat:
Z perspektywy osoby z nadwagą (nie mylić z otyłą, jak pani w artykule powyżej) mogę powiedzieć, że na mój organizm nie ma to większego wpływu. Jestem zdrowa jak ryba, regularnie oddaję krew, ciśnienie mam w dolnych granicach normy. Nie mam ani cukrzycy, ani problemów z sercem. Za to, owszem, mam kilka centymetrów tu i ówdzie zbyt dużo, ale nie uważam tego za powód, dla którego miałabym się czuć paskudna i nieatrakcyjna. |
|
|
|
|
|
#10 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 702
|
Dot.: Walka o tytuł... najgrubszej?
.
__________________
Edytowane przez miiisiek Czas edycji: 2010-09-23 o 19:50 |
|
|
|
|
#11 |
|
na drugie mam Irena
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: mój raj
Wiadomości: 29 348
|
Dot.: Walka o tytuł... najgrubszej?
a mnie to wcale nie dziwi, a co tej kobiecie pozostaje, odchudzić byłoby jej znacznie ciężej niż przytyć wybiera najprostszą drogę a skoro ma jeszcze z tego kasę
a faceci też mają dziwne upodobania są przecież tzw dokarmiacze, którzy zrobią wszystko aby ich kobieta była gigantycznych rozmiarów, podnieca ich to i tyle
__________________
kiedy życie daje ci w twarz uśmiechnij się i z politowaniem powiedz: bijesz się jak ciota |
|
|
|
|
#12 | |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
|
Dot.: Walka o tytuł... najgrubszej?
Cytat:
![]() Rzecz jasna masz rację, że przesada w żadną stronę nie jest dobra i tak samo jak nie powinno się propagować przesadnej chudości ze względu na szerzącą się anoreksję, tak samo nie powinno się propagować otyłości, pokazywać jej jako rzeczy pozytywnej, normalnej, pożądanej wręcz w niektórych przypadkach... Mnie najbardziej zastanowił ten narzeczony, coś mi się zdaje że to jeden z tych panów (z poważnymi zaburzeniami, moim zdaniem), którzy sami najchętniej tuczą swoje żony do monstrualnych rozmiarów, bo tak im się podoba. Może to on jej podsunął pomysł z walką o rekord... |
|
|
|
|
|
#13 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 132
|
Dot.: Walka o tytuł... najgrubszej?
Ja rozumiem - tytuł najładniejszej okrągłej kobiety, miss okrągłych kobiet czyli twarz osobowość i talent ale nie największa dupa...
Ja wiem co te wszystkie panie wygrały. Kłopoty ze stawami i przymusowe operacje na kolana na starość. |
|
|
|
|
#14 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 268
|
Dot.: Walka o tytuł... najgrubszej?
Polecam reportaż o "dokarmiaczach" (amerykanski, emitowany min. w Discovery) Postaram sie poszukac i wkleic linka.
Narzeczony tej kobiety jest zapewne takim dokarmiaczem, bo nikt normalny by tego nie zaakceptowal
__________________
"Wiedzę buduje się z faktów, jak dom z kamienia; ale zbiór faktów nie jest wiedzą, jak stos kamieni nie jest domem" H. Poincare ![]() |
|
|
|
|
#15 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 702
|
Dot.: Walka o tytuł... najgrubszej?
.
__________________
Edytowane przez miiisiek Czas edycji: 2010-09-23 o 19:49 |
|
|
|
|
#16 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: łóżkowo lub fotelowo
Wiadomości: 9 449
|
Dot.: Walka o tytuł... najgrubszej?
głupia baba
__________________
|
|
|
|
|
#17 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 268
|
Dot.: Walka o tytuł... najgrubszej?
Niestety nie udało mi sie znalezc tego reportazu, jesli ktoras z Was ma dostep do archwium w Discovery to byl to reportaz "fat girls and feeders... "
Ale jest artykul: http://www.eioba.pl/a110853/uwielbiam_grube_kobiety na podstawie wlasnie tego filmu Wlasciwie film jest glownie o tym kolesiu Marku i jego partnerce Ginny Dosc przerazajace...
__________________
"Wiedzę buduje się z faktów, jak dom z kamienia; ale zbiór faktów nie jest wiedzą, jak stos kamieni nie jest domem" H. Poincare ![]() Edytowane przez pigula1990 Czas edycji: 2010-06-10 o 13:10 |
|
|
|
|
#18 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 622
|
Dot.: Walka o tytuł... najgrubszej?
On wcale nie musi byc dokarmiaczem...
Niektorzy mezczyzni zaakceptuja swoje kobiety w kazdej postaci i kazde glupie pomysly swoich kobiet
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
||
|
|
|
|
#19 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Walka o tytuł... najgrubszej?
Mnie bardziej niż otyłość tej kobiety przeraziło, że ona karmi swoją śliczną córeczkę hot dogami. Dziecko ładne, wygląda dobrze, mam nadzieję, że matka nie odżywia jej swoją dietą i swoimi posiłkami, bo szoda dziecka. Chociaż syn wygląda normalnie, ale ze zdjęć przynajmniej widać, że trochę wstydzi się matki.
Ja zgadzam się z evelą 28 - łatwiej przytyć niż schudnąć, więc kobieta, która chce w życiu coś osiągnąć, zdecydowała się na tę łatwiejszą drogę. Podejrzewam, że w jakiś sposób psychicznie próbuje się w ten sposób tez usprawiedliwiać. Straszne to. Sąsiadami mojej babci jest takie starsze już małżeństwo. Paskudni ludzie, okropne mają charaktery i bardzo gnębili przez dziesięciolecia sąsiadów. Kobieta jest właśnie taka mega otyła. Kiedy jeszcze mogła chodzić (a raczej się katulać) już zajmowała sama całą kanapę od oparcia do oparcia. W tej chwili już nie może wychodzić z domu (nawet nie zmieściłaby się w drzwiach, nie zeszlaby po schodach (2 piętro), poza tym już jej nogi siadły. Mąż miał niedawno udar i leży sparaliżowany. Przez ten okropny charakter, nawet ich dzieci się od nich odwróciły i teraz uwięzieni sami siedzą w tym domu. Co prawda czasem przychodzi jakaś pielęgniarka, ale zastanawiam się, czy ona z tą tuszą daje radę pielęgnować męża. Jak kobieta czasem staje w oknie, to aż przerażenie ogarnia. Jak chodzi, to wszystko się trzęsie. |
|
|
|
|
#20 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 622
|
Dot.: Walka o tytuł... najgrubszej?
Cytat:
Ja tez sie nie zgodze bo jak na razie chudnie mi sie milo, ladnie, gladko i przyjemnie...
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
|||
|
|
|
|
#21 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 702
|
Dot.: Walka o tytuł... najgrubszej?
.
__________________
Edytowane przez miiisiek Czas edycji: 2010-09-23 o 19:49 |
|
|
|
|
#22 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 622
|
Dot.: Walka o tytuł... najgrubszej?
Cytat:
Jedyny problem jaki mial to z tym ze lekarz zaproponowal mi operacje zmieniajaca wchlanianie... Ale na szczescie wystarczylo wyregulowac wszystko (hormony) i obylo sie bez chirurgii (dieta, leczenie, cwiczenia). Obecnie z rozmiaru 56 mam rozmiar 48 na gorze 50 na dole. TZ sie wkurza że co dwa tygodnie potrzebuje nowe spodnie i ze cierpie na nadaktywnosc, bo dzien bez 3h spaceru i godziny cwiczen uznaje za dzien stracony. Wiec jakby ta Pani tylko chciala, moglaby schudnac. Mama mojego kolegi z 250 do 200kg schudla w rok. Obecnie wazy ok 170 i zaczyna chodzic. To nie jest chec pojscia na latwizne bo latwiej przytyc, to nie musi byc rowniez dokarmiacz, to moga byc zwyczajnie Amerykanie i ich powszechnie znana glupota (jest siec restauracji ktora nazywa swoje dania np. portojny bypass, poniewaz jest to pelne cholersterolu i innego syfu, czy tez zawal na miejscu).
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
|||
|
|
|
|
#23 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Okolice Szczecina
Wiadomości: 4 367
|
Dot.: Walka o tytuł... najgrubszej?
wiedziałam, że to będzie amerykanka
__________________
|
|
|
|
|
#24 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 702
|
Dot.: Walka o tytuł... najgrubszej?
.
__________________
Edytowane przez miiisiek Czas edycji: 2010-09-23 o 19:49 |
|
|
|
|
#25 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 465
|
Dot.: Walka o tytuł... najgrubszej?
-Im większą masz pupę, im większy masz brzuch, tym jesteś seksowniejsza - tłumaczy.
Myślałby kto.
__________________
Jak zrobię błąd w pisowni, popraw mnie, jeśli możesz.
|
|
|
|
|
#26 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Okolice Szczecina
Wiadomości: 4 367
|
Dot.: Walka o tytuł... najgrubszej?
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#27 |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
|
Dot.: Walka o tytuł... najgrubszej?
|
|
|
|
|
#28 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 246
|
Dot.: Walka o tytuł... najgrubszej?
Amerykańscy naukowcy są legendą samą w sobie
Nawet nazwisk nie trzeba ![]() Jak można na własne życzenie robić sobie taką krzywdę? W końcu zacznie jej siadać cały organizm... Mam nadzieję, ze się opamięta (tak, nadzieja matką głupich ) i że córka nie będzie z niej brała przykładu. Co do narzeczonego, wychodzę z założenia, że jeżeli osoba, której na nas zależy, widzi, że to, co robimy, jest groźne dla naszego zdrowia, reaguje, a nie "wspiera". Nie chodzi tu o akceptację.
__________________
my heart is beating like a jungle drum 51.5 (9.06.) ![]() cel 1.: 49 cel 2.: 47 cel 3.: 45 |
|
|
|
|
#29 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 125
|
Dot.: Walka o tytuł... najgrubszej?
Babce chyba gorzej...
Żal mi jej dzieci - będą ją na cmentarzu odwiedzać.. |
|
|
|
|
#30 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Walka o tytuł... najgrubszej?
Pewnie to, że połowa "prawd objawionych" i największych bzdur, jakie można usłyszeć, zaczyna się od tego zdania
Zero nazwisk, zero konkretów, wystarczy "amerykańscy naukowcy odkryli" i już kupa ludzi w to ślepo wierzy A odkrycia bywają naprawdę dziwne, lekko rzecz ujmując Amerykanie są w ogóle znani z dziwnych pomysłów. Chociaż np. królami coraz głupszych teleturniejów i show telewizyjnych jednak pozostają Japończycy, ale to już inny temat ![]() W artykule wspomniano też, że pani dostaje niezłą kasę za swoją tuszę (bo ma niezłą oglądalność w necie). Zawsze może też być tak, że narzeczony poleciał na tę kasę i zachęca dziewczynę do bicia rekordu, bo to nie dość, że więcej pieniędzy, to też większe prawdopodobieństwo, że prędko te jej pieniądze przejmie jako spadek. Oczywiście wcale nie twierdzę, że ten pan narzeczonej nie kocha. To taka jedna z moich hipotez. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:25.





co z tego tytułu będzie miała? poza tym, że zupełnie nic już sama nie będzie w stanie zrobić a pewnie umrze wcześniej niżby się spodziewała...
nie no... załamka








Wlasciwie film jest glownie o tym kolesiu Marku i jego partnerce Ginny




