|
|
#1 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: WAW
Wiadomości: 3 574
|
Kobietę zmuszono do urodzenia dziecka bez mózgu
Trafiłam dziś na artykuł:
Sąd w Brazylii zabronił aborcji kobiecie, mimo iż płód, który nosi w łonie, nie ma mózgu - informuje "Rzeczpospolita". O problemach z rozwojem dziecka kobieta dowiedziała się podczas badań prenatalnych. Lekarze odkryli wtedy, że płód cierpi na tzw. bezmózgowie prowadzące do szybkiej śmierci po narodzeniu. W najlepszym razie dziecko ma szanse przeżyć kilka dni. Kobieta usiłowała uzyskać zgodę na aborcję. Jednak sędzia orzekł, że pozwolenie na aborcję byłoby naruszeniem brazylijskiego prawa, które mówi, iż usunięcie ciąży jest legalne jedynie wtedy, gdy jest wynikiem gwałtu lub gdy istnieje zagrożenie dla życia matki. W Brazylii kwitnie podziemie aborcyjne. Co roku kilka tysięcy kobiet umiera w wyniku powikłań po przeprowadzeniu nielegalnej aborcji. źródło: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1347,tit...osc_prasa.html I tu pytanie do przeciwniczek aborcji, nie tylko oczywiście, co w takim przypadku? Wiemy, że dziecko nie przeżyje. Narażać matkę na ogromny stres i traumę takiego porodu? Czy nowe, acz krótkotrwałe, życie ważniejsze? Edytowane przez aaricia8 Czas edycji: 2010-06-17 o 11:28 |
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 222
|
Dot.: Kobietę zmuszono do urodzenia dziecka bez mózgu
uważam że kobieta ma prawo zadecydować czy chce urodzić dziecko czy nie. Uważam że aborcja to lepsze rozwiązanie w tym przypadku niż cierpienie kobiety która wie że jej dziecko umrze. Może to okrutnie zabrzmi ale chyba nie chciałabym widzieć maleństwa aby jeszcze bardziej nie cierpieć. Sama informacja że dziecko jest chore jest dla matki na pewno straszna co dopiero gdy wie że umrze zaraz po porodzie. Nosić dziecko w brzuchu myśleć o nim zobaczyć i wiedzieć że zaraz się je straci ? Dla mnie to coś nie do wyobrażenia. Gorsze chyba od tego gdy maleństwo się urodzi i umiera ale nikt się tego nie spodziewał. Bo mamie było dane cieszyć się ciążą i jakoś chyba tak inaczej psychicznie.
chociaż zawsze to wielka strata. Sama nie wiem jak to ująć ale mam nadzieję że zostanie do dobrze zrozumiane.
__________________
Edytowane przez Angel_00 Czas edycji: 2010-06-17 o 11:36 |
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 924
|
Dot.: Kobietę zmuszono do urodzenia dziecka bez mózgu
widze że Angel_oo bardzo delikatnie wypowiada się na ten temat starając się ująć swoje zdanie tak żeby nie narazić się na ataki. Pewnie słusznie. Mam wrażenie, że wypowiedzi za aborcją nie są dobrze widziane tym bardziej jeżeli wypowiada je kobieta. a szkoda...ja jestem całkowicie za aborcją i być może posypią się na mnie gromy,ale nie jest mi to obce. Zawsze mówiłam o tym otwarcie i nie raz spotkałam się ze zdziwieniem, potępieniem itd.
uważam, że bez względu na to czy dziecko jest chore czy nie, czy ciąża zagraża życiu kobiety czy nie ona ma prawo wyboru. Pewnie że zaraz ktoś powie, że dziecko to człowiek, że mogła myśleć wcześniej itd. oczywiście, że tak, ale zycie czasem różnie się układa. Dlatego każda kobieta powinna mieć prawo zadecydowania czy chce, może i czy jest gotowa wychwywać dziecko. Jako kobietę wkurza mnie to, że ktoś decyduje za mnie, że jestem w tej kwestii (zresztą jak w wielu) ograniczona przez wszystko wiedzących polityków i krzykaczy z różnych ugrupowań. Człwowiek po to ma wolną wolę i swój rozum żeby zadecydować czy, jak w tym przypadku, jest w stanie to dziecko wychować dać mu miłość, dostatek, wykształcenie, czas itd. lub czy jego sumienie jest w stanie udźwignąć konsekwencje aborcji. Niedale niż wczoraj/przedwczoraj mówili w telewizji o dwójce 20-latków którzy swoje trzecie dziecko zakopali w nieczynnej kopalni.....czy nie lepiej byłoby je wcześniej usunąć jak było jeszcze płodem??? tak, tak płód to też dziecko ktoś powie....wole usunąć płód niż zakopać dziecko którego serde bije, oczy na mnie patrzą, które płacze i macha rączkami, którego czuje ciepło... bo mi chyba troche wyszedł offtop- podumowując co do tematu aborcji w sytuacji, gdy wiadomo, że dziecko jest chore- dać prawo wyboru matce/ rodzicom. |
|
|
|
|
#4 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 562
|
Dot.: Kobietę zmuszono do urodzenia dziecka bez mózgu
Co do artykułu - skoro prawo brazylijskie dopuszcza aborcję tylko w dwóch ww. przypadkach to w tej sprawie sąd nie mógł zadecydować inaczej po prostu - żadne halo.
Jeśli zaś chodzi o aborcję - ja jestem za pełnym prawem kobiety do aborcji. Nie twierdzę, że aborcja jest dobra, bo nie jest, ale twierdzę, że kobieta ma pełne prawo decydować o swoim ciele i swoim dziecku, dopóki ono w tym ciele jest. (A to, że fascynuje mnie wręcz jak w rozwiniętych krajach w XXI wieku dochodzi do niechcianych ciąż to inna rzecz...)
__________________
Muminki cię widzą. Muminki cię śledzą. Muminki cię znajdą, zabiją i zjedzą... ************************* *** Stultorum infinitus est numerus... |
|
|
|
|
#5 |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
|
Dot.: Kobietę zmuszono do urodzenia dziecka bez mózgu
Szczerze mówiąc nie rozumiem czemu ta kobieta poszła do sądu, skoro ich prawo wyraźnie nie pozwala na aborcję w takim wypadku, a jednocześnie ma pod nosem kwitnące "podziemie". Na pewno można znaleźć miejsce, gdzie da się wykonać aborcję w niezłych warunkach, albo w jakimś sąsiednim kraju ewentualnie (choć nie wiem czy sąsiednie zezwalają, bo Ameryka Południowa jest ogólnie dość katolicka).
|
|
|
|
|
#6 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kobietę zmuszono do urodzenia dziecka bez mózgu
Przecież można je oddać, nie trzeba zabijać.
Pełnego prawa do aborcji nie popieram, bo zniechęca mnie do tego przykład Anglii, gdzie wiele kobiet usuwa ciążę nawet 5 czy 8 razy. Co one mają w głowach...? ![]() :conf used:Co do artykułu - zgadzam się, że w takiej sytuacji kobieta ma prawo sama podjąć decyzję czy chce urodzić... To okrutne, że to prawo jej odbierają.
__________________
|
|
|
|
|
#7 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 28 816
|
Dot.: Kobietę zmuszono do urodzenia dziecka bez mózgu
Cytat:
Przypuszczam, ze tym razem zobaczyli zycie, tam gdzie tego zycia nie ma, wiec stad ten charakterystyczny dla nich upor. ![]() A co do samej sprawy, to bardzo dyskusyjne i w takich kwestiach nie ma jednej dobrej odpowiedzi. Z jednej strony walka trwa dluzej przy naturalnym porodzie i oczywiscie trauma jest wieksza. Ale chyba pozniej latwiej jest pozbierac sie takiej kobiecie, bo do konca zycia bedzie miala swiadomosc, ze jednak walczyla do konca i wina lezy calkowicie poza nia. Przy aborcji moze czuc sie bardziej wspolodpowiedzialna za final, poza tym to tez jest trauma. Wiec tak zle i tak nie dobrze. Ale chyba jednak kobiety po poronieniu latwiej sie zbieraja, niz po aborcji. Wiec paradoksalnie uwazam, ze jednak jest to wybor mniejszego zla. Zwlaszcza, ze poronienie nie blokuje kolejnej ciazy, a aborcja zdaje sie tak. Tak czy siak. Ja lekarzem nie jestem, nigdy w ciazy nie bylam, wiec tylko teoretycznie rozwazam. Wydaje mi sie jednak, ze walka jest o dosc wysoka stawke. I kto rezygnuje ten przegrywa, na wlasne zyczenie. No i chodzi tez o szanse na kolejne juz zdrowe i zyjace dziecko, ktorego tej kobiecie jak najbardziej zycze. |
|
|
|
|
|
#8 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 475
|
Dot.: Kobietę zmuszono do urodzenia dziecka bez mózgu
Wydaję mi się, że ta kobieta potrzebowała tylko rozgłosu
Skoro wiadomo, że w ich kraju jest to nielegalne to mogła po prostu zrobić to nielegalnie, bo podziemie aborcyjne w Brazylii kwitnie i po kłopocie. A przeciwniczką aborcji jestem, ale nie wiem jak to się ma do tej sprawy?
__________________
"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki". |
|
|
|
|
#9 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 924
|
Dot.: Kobietę zmuszono do urodzenia dziecka bez mózgu
Cytat:
Cytat:
Cytat:
wydaje mi się że w tej konkretnej sytuacji dla tej kobiety największą traumą jest fakt pośledzenia dziecka, a aborcja mogłaby jej oszczędzić dodatkowego bólu związanego z noszeniem przez 9miesięcy dziecka pod sercem ze świadomością że i tak umrze. nie może cieszyć się ciążą, kupowac ciuszków, łóżeczka itd. bo ono umrze. a potem znosić męczarnie porodu, patrzeć na prawdopodobnie zdeformowane dziecko i czekać aż ono umrze. po co??? |
|||
|
|
|
|
#10 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 222
|
Dot.: Kobietę zmuszono do urodzenia dziecka bez mózgu
Cytat:
GG22 nie chodzi o to że się boję gromów bo wiem że i tak się posypią. Jeśli chodzi o ostatnie zdanie to napisałam tak tylko do końcowej wypowiedzi o odczucia matki przy stracie dziecka czyli do tego fragmentu Cytat:
a jeśli chodzi w ogóle o aborcję to też jestem za uważam że to lepsze niż zostawienie dziecka w lesie lub porzucenie na śmietniku - gdzie najzwyczajniej w świecie cierpi ![]()
__________________
|
||
|
|
|
|
#11 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 132
|
Dot.: Kobietę zmuszono do urodzenia dziecka bez mózgu
Z tego co wiem była to nastolatka i zmuszono ją do karmienia piersią te 5 dni po narodzinach dziecka. Słyszałam o tym niestety
|
|
|
|
|
#12 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 222
|
Dot.: Kobietę zmuszono do urodzenia dziecka bez mózgu
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#13 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 132
|
Dot.: Kobietę zmuszono do urodzenia dziecka bez mózgu
Cytat:
jak rozkażą, masz robić za inkubator.---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ---------- ach przepraszam, pomyliłam bo to świeża sprawa... słyszałam o zupełnie czymś innym. dziewczyna nastolatka miała urodzić dziecko z anencefalią chyba albo bez mózgu - urodziła, kazano jej karmić piersią aż sobie spokojnie umrze. to była Ameryka Łacińska... ---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ---------- Tak, znalazłam ![]() Cytat:
Edytowane przez muszynianka Czas edycji: 2010-06-17 o 12:36 |
||
|
|
|
|
#14 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 924
|
Dot.: Kobietę zmuszono do urodzenia dziecka bez mózgu
koszmar!!!! aż trudno to czytać bez wzburzenia i ściśniętego gardła....
|
|
|
|
|
#15 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 553
|
Dot.: Kobietę zmuszono do urodzenia dziecka bez mózgu
Cytat:
a urodze sobie dziecko bez mózgu bede sławna. Jaka z ciebie przeciwniczka skoro podziemie to ok ? Mozesz byc przeciwniczkom ale podziemia i tego ,że panstwo daje sobie prawo decydowania o nas,kobietach. odrobina empati jest ci chyba obca ,co ? Edytowane przez paula78 Czas edycji: 2010-06-17 o 12:58 |
|
|
|
|
|
#16 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 924
|
Dot.: Kobietę zmuszono do urodzenia dziecka bez mózgu
[QUOTE=muszynianka;2005082 2]Jak śmiesz tak mówić, twoja macica należy do państwa
jak rozkażą, masz robić za inkubator.---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ---------- w takim razie melduje że jestem zwarta/ rozwarta i gotowa w najlepszym wieku produkcyjnym tak mi się przypomniało, że czytałam kiedyś taką książke (jak dobrze pamiętam tytuł "przyboczna":confused w której mówiąc w skrócie była sztuczna segregacja ludzi i kobiety w wieku produkcyjnym mieszkały w jakby koloniach u ludzi "wolnych" miały sztywne zasady- brak rozmów, kontaktowania się z innymi, nawet patrzenia na siebie i ich jedynym zadaniem było oddać swoje ciało "panu" w celu zapłodnienia, a jak był podród leżała na rozłożonych nogach "żony" że niby to ona rodziła i dziecko było jej od razu zabierane i przekazywane jako własne tej "żonie". koszmarna książka.... nie dałam rady dojść do końca
|
|
|
|
|
#17 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 553
|
Dot.: Kobietę zmuszono do urodzenia dziecka bez mózgu
Cytat:
uwazasz ,że fajnie byloby gdyby te 5 czy 8 dzieci sie urodzilo i zylo na kosz panstwa w UK ?a moze lepiej dla nich zeby trafily do domu dziecka ? 1 aborcja ok ale 5 już be ? sama odbierasz kobieci prawo do aborcji a zaraz sie burzysz ,że w brazylii nie pozwalają . Nie kumam. |
|
|
|
|
|
#18 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 132
|
Dot.: Kobietę zmuszono do urodzenia dziecka bez mózgu
O ludzie... :/ przerażająca wizja
|
|
|
|
|
#19 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 155
|
Dot.: Kobietę zmuszono do urodzenia dziecka bez mózgu
Ale za przeproszeniem co tu oddawać, skoro dziecko praktycznie nie ma szans na przeżycie dłużej niż kilka dni?
Krew mi się burzy jak czytam o takich przypadkach. Szalenie mi żal tej kobiety i jej podobnych, które narażono na tak straszne przeżycia.
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#20 | ||
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
|
Dot.: Kobietę zmuszono do urodzenia dziecka bez mózgu
Cytat:
Jeśli kobieta jest naprawdę zdecydowana na aborcję i nie szarpią nią sprzeczne sposoby myślenia (jak np myślenie po katolicku, że życie od poczęcia, a z drugiej strony świadomość, że ciąża np zniszczy jej plany, życie w tym momencie), raczej nie będzie tej aborcji szczególnie przeżywać. O ile naprawdę uważa, że nie usuwa "życia", bo np dla niej życie się zaczyna z wykształceniem systemu nerwowego. Kobieta zmuszana do urodzenia martwego dziecka, albo skazanego na śmierć zaraz po urodzeniu, prawdopodobnie będzie bardziej przeżywać niż kobieta która ciążę usunie przez 6 miesiącem, bo w trzecim trymestrze organizm kobiety wydziela hormony mające na celu przywiązanie matki do dziecka. Dlatego poronienie czy utrata dziecka po 6 miesiącu są "gorsze", w sensie gorzej znoszone, ponieważ organizm już biologicznie przywiązał kobietę do dziecka. Cytat:
To bzdura. Zresztą, skąd wtedy by się brały te kobiety, co usuwają 5 razy w Wielkiej Brytanii... ![]() Tylko, że skoro w ich prawie nie ma zapisu o usuwaniu ciąży z powodu wady płodu, to i tak nie miała szansy wygrać. Bez sensu było zupełnie to, że poszła do sądu. Sprawa była z góry przegrana, na dodatek została nagłośniona i już nie ma większych szans na podziemną aborcję "po cichu". |
||
|
|
|
|
#21 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 132
|
Dot.: Kobietę zmuszono do urodzenia dziecka bez mózgu
To teraz niech wszystkie wesołe robaczki wpiszą sobie "anencefalią" w google grafika. Nastolatka zmuszona do karmienia piersią tego zniekształconego dziecka. Nie wyobrażam sobie tego co czuła.
---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ---------- Cytat:
|
|
|
|
|
|
#22 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kobietę zmuszono do urodzenia dziecka bez mózgu
Cytat:
Co do pytania: jeżeli ktoś nie potrafi udźwignąć konsekwencji seksu [a ciążą do takowych należy], niech go unika, a nie 8 razy poddaje się aborcji. Proste. Albo jesteśmy na coś gotowi z pełną odpowiedzialnością, albo nie. Jeżeli nie, to seksu się nie tykamy.
__________________
|
|
|
|
|
|
#23 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 132
|
Dot.: Kobietę zmuszono do urodzenia dziecka bez mózgu
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#24 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kobietę zmuszono do urodzenia dziecka bez mózgu
To nie jest bzdura.
Jeżeli ktoś nie jest gotowy na ciążę, niech się za seks nie zabiera, albo chociaż porządnie zabezpiecza. W ciążę nie jest zajść wcale tak prosto, więc nie wierzę, że ktoś zaliczył aż 8 tzw. "wpadek" wynikających z problemów z antykoncepcją. Większość to po prostu efekt nie zabezpieczania się wcale.
__________________
|
|
|
|
|
#25 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 155
|
Dot.: Kobietę zmuszono do urodzenia dziecka bez mózgu
A mi się wydawało, że rozmawiamy tutaj o sytuacji konkretnej - tej z pierwszego wątku. W której to sytuacji nie ma w ogóle kwestii niemożności udzwignięcia konsekwencji seksu. Można o dziecki marzyć,. starać się latami, a gdy dowie się, że zamiast wymarzonego malucha urodzi się dziecko bez mózgu skazane na śmierć po kilku dniach od porodu - nie marzyć o niczym innym jak usunięcie uszkodzonego płodu.
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
|
|
|
|
#26 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kobietę zmuszono do urodzenia dziecka bez mózgu
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#27 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 132
|
Dot.: Kobietę zmuszono do urodzenia dziecka bez mózgu
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#28 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kobietę zmuszono do urodzenia dziecka bez mózgu
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ---------- Oczywiście
__________________
|
|
|
|
|
|
#29 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 155
|
Dot.: Kobietę zmuszono do urodzenia dziecka bez mózgu
Ja osobiście uważam, że albo się jest za, albo przeciw. Zabic można, ale tylko wtedy i wtedy, a wtedy i wtedy to już nie. Brak tu konsekwencji.
Co do głoszenia opini "jak ktoś jest gotowy na seks, to oznacza, że jest gotowy na dziecko", to ja również uważam, iż pogląd ten wyklucza stosowanie antykoncepcji - albo jestem gotowa i to robię albo nie jestem gotowa i nie robię. Proste.
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
|
|
|
|
#30 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 924
|
Dot.: Kobietę zmuszono do urodzenia dziecka bez mózgu
hihi baaardzo podoba mi się Twój podpis:
Luba Nawiasem mówiąc wolałabym sie nago w pokrzywach wytarzać niz byc solidarną z niektórymi kobietami. podpisuje się obiema rękami!!! |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:24.





chociaż zawsze to wielka strata. Sama nie wiem jak to ująć ale mam nadzieję że zostanie do dobrze zrozumiane.













jak rozkażą, masz robić za inkubator.
w której mówiąc w skrócie była sztuczna segregacja ludzi i kobiety w wieku produkcyjnym mieszkały w jakby koloniach u ludzi "wolnych" miały sztywne zasady- brak rozmów, kontaktowania się z innymi, nawet patrzenia na siebie i ich jedynym zadaniem było oddać swoje ciało "panu" w celu zapłodnienia, a jak był podród leżała na rozłożonych nogach "żony" że niby to ona rodziła i dziecko było jej od razu zabierane i przekazywane jako własne tej "żonie". koszmarna książka.... nie dałam rady dojść do końca






